Zobacz pełną wersję : pierwszy kangurek
od wczoraj (dzięki scarlet :D ) zaczynamy się motać. na razie kangurek. mam jeszcze problemy, żeby właściwie wszystko dociągnąć. i zastanawiam się czy poza dociągnięciem i tym, że mała trochę krzywo coś jeszcze powinnam poprawić?
http://zdjecie.net.pl/zdjecia/t4/94860113f97613dea07f2bf56e8e4ddd.jpg (http://zdjecie.net.pl/zdjecie.php?zdjecie=94860113f97613dea07f2bf56e8e4d dd.jpg) http://zdjecie.net.pl/zdjecia/t4/e755c96be29db26241e9e4382d3ee504.jpg (http://zdjecie.net.pl/zdjecie.php?zdjecie=e755c96be29db26241e9e4382d3ee5 04.jpg) http://zdjecie.net.pl/zdjecia/t4/5f3265bffa782e35fb3d18fda2721427.jpg (http://zdjecie.net.pl/zdjecie.php?zdjecie=5f3265bffa782e35fb3d18fda27214 27.jpg)
Specem od kangurka nie jestem, ale co widzę od razu:
pupcia ładnie wpadnięta, więc i plecki zaokrąglone - to widać na drugim i trzecim zdjęciu. Na pierwszym niestety widać asymetrię nóżek - powinny być równiutko, no i pupa z głową nie są w jednej linii. Postaraj się wyrównać córcię i wtedy jeszcze raz wszystko dociągnąć, na pewno będzie super!:)
Powodzenia i miłego motania życzę!!!:)
Jest naprawdę fajnie!
To co wyszło na spotkaniu - ta jedna nóżka u Waszego Kocurka inaczej się układa, ona ją inaczej układa i stąd ta nierówność z nóżka - coś tu jeszcze pomyślę.
A co do asymetrii kręgosłupa, musisz małą po prostu poprawiać i dociągać.
Ten bambus też jest bardziej śliski, więc próbuj i na tej i na Waszej natce. Zobaczysz gdzie Wam lepiej córcia się układa.
następnym razem zwróciłam już uwagę na te łapki i było chyba lepiej. w tygodniu wybierzemy się na usg to może coś się wyjaśni.
w każdym razie jak już mi się uda zawiązać to mała chyba jest zadowolona :)
w nati
http://zdjecie.net.pl/zdjecia/t4/1adc555dd930cf92ae1146c2fbd8a275.jpg (http://zdjecie.net.pl/zdjecie.php?zdjecie=1adc555dd930cf92ae1146c2fbd8a2 75.jpg) http://zdjecie.net.pl/zdjecia/t4/5a15b63e352bb74f3d34e0c01f5e8fe8.jpg (http://zdjecie.net.pl/zdjecie.php?zdjecie=5a15b63e352bb74f3d34e0c01f5e8f e8.jpg) http://zdjecie.net.pl/zdjecia/t4/1fbb157cf342de4aa977ef1556c2b096.jpg (http://zdjecie.net.pl/zdjecie.php?zdjecie=1fbb157cf342de4aa977ef1556c2b0 96.jpg)
nadal nie jest idealnie, ale pracuję nad tym. nati chyba łatwiej mi dociągnąć, ta z bambusem jest bardziej śliska, chociaż jeszcze nie jestem zadowolona.
w ogóle to strasznie wyglądam na tych zdjęciach
Widzę, że chcesz wiązać idealnie ;) ale nie ma czegoś takiego jak perfekcyjnie zawiązana chusta ;)
Napisz lepiej jak mała reaguje na noszenie :)
A w natce bardzo dobrze to wygląda! Odcinek szyjny trzeba dociągnąć jeszcze i pilnować nóżek by były równolegle i równo kręgosłup.
Generalnie super, widać zdecydowanie poprawę. :) Kilka wiązań i będzie git. Pięknie wyglądacie z maleństwem.
Mogę podsunąć tylko jeszcze kilka wskazówek.
Po pierwsze zdecydowanie na początek lepiej w samej bawełnie wiązać, jest łatwiejsza do okiełznania. Jak już załapiesz co i jak to wtedy bambus też może być.
Trochę trzeba wyprostować, tak jak dziewczyny pisały.
W górnej części są trochę luzy, spróbuj częściej łapać chustę na początku dociądania. Łap materiał co jakieś 5 cm. Możesz sobie też sobie pomagać przesuwając materiał na przeciwnym ramieniu do ręki którą dociągasz.
Powodzenia!
mała śpi jak aniołek jak już się zamotamy, przy wiązaniu troszkę jeszcze pomarudzi.
ja tak mam, że bym chciała wszystko jak najlepiej zrobić:oops: a tu mi tym bardziej zależy
właśnie ten luz u góry mnie denerwuje, może za dużo materiału tam zostawiam i trudniej dociągnąć?
w każdym razie chyba z każdym kolejnym razem jest lepiej
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.