PDA

Zobacz pełną wersję : Kwazimodo w chuście



eMKa
27-04-2012, 23:22
Problem mam taki, że motam synka w kieszonce. Chusta to moje wybawienie, bo syn bardzo dużo płakał a w chuście się uspokaja. Motam go w kieszonkę. Odkąd młody zaczął podnosić główkę, odpycha się mocno tylko w jedną stronę. W efekcie skrzywiony jest na maksa i mnie bolą plecy, bo nierówno się ciężar rozkłada. Mały ma 3 miesiące i waży 7kg. Jak sobie z tym poradzić?

Liv
27-04-2012, 23:33
najlepiej się komuś pokazać, skąd jesteś?

eMKa
27-04-2012, 23:49
Bydgoszcz

Wiewiórka
28-04-2012, 07:33
jak sie przekrzywia to na bank chusta nie jest dociągnieta i dlatego też bolą cię plecy

Kanga
28-04-2012, 15:22
może wklej zdjęcie, pomogłoby nam rozpoznać problem ;)

eMKa
28-04-2012, 21:50
dodałabym zdj, ale nie umiem :)

Kilerek_81
29-04-2012, 07:44
dodałabym zdj, ale nie umiem :)


zerknij na instrukcję np tu http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=20863
powinno pomóc

eMKa
29-04-2012, 08:24
https://lh4.googleusercontent.com/-OMiXd_stKA4/T5zeSqElCPI/AAAARqD-r7gDo/s144/chusta.jpg" height="144" width="108[ (https://picasaweb.google.com/lh/photo/bzKIE-SwqBXe0ys0AI5Ovxz0K6ycBtcL-9tGleNfuRk?feat=embedwebsite)

izka_74
29-04-2012, 09:27
aMka, a mały śpi w chuście? Bo ja mojemu poprawiałam wiązanie jak zasypiał (też miał taki etap krzywienia się na jedną stronę) i wtedy też układałam mu główkę w przeciwną stronę. Pisałam już w wątku bydgoskim :)

eMKa
29-04-2012, 09:41
aMka, a mały śpi w chuście? Bo ja mojemu poprawiałam wiązanie jak zasypiał (też miał taki etap krzywienia się na jedną stronę) i wtedy też układałam mu główkę w przeciwną stronę. Pisałam już w wątku bydgoskim :)

Mały śpi w chuście, ale w wózku też. W chuście spędza jednak dużo czasu, dlatego się martwię. Robię tak, że jak zaśnie, to go przekręcam :) A jak leży na brzuszku, to mu układam zabawki po drugiej stronie i ładnie się patrzy w drugą. To co , nie muszę się zbyt martwić i mogę nosić ? :)

matysia
29-04-2012, 09:45
Mnie się wydaje,że górna krawędź jest za słabo dociągnięta.

brikola
29-04-2012, 10:32
a odginanie zaczyna podczas wiązania? jeśli tak-prostuj Go i dociągaj, jeśli On się odgina to ciężko dociągnąć i wtedy zostaje luz-koło się zamyka.

eMKa
29-04-2012, 10:38
a odginanie zaczyna podczas wiązania? jeśli tak-prostuj Go i dociągaj, jeśli On się odgina to ciężko dociągnąć i wtedy zostaje luz-koło się zamyka.

Dokładnie tak to wygląda. Jak tylko biorę małego na ręce, on zaczyna się odginać. Próbuję go prostować i dociagać, ale silny chłopczyk z niego i po krótkim czasie zaczyna się denerwować, więc ta krawędź faktycznie źle dociągnięta...
Ta chusta jest taka zwykła i sztywna dość, bo nie chciałam kasy wydawać, gdyby się nam nie spodobało. Może łatwiej by było dociagnąć, gdybym kupiła jakąś używaną i lepszą ?

brikola
29-04-2012, 10:42
więc pewnie też korygujesz ciałem i stąd ból.
Musisz delikatnie Go prostować i dociągać, prostować i dociągać, krok po kroku.
mój też się wygina, po dociągnięciu już nie. I w kangurze się tak nie zachowuje, może spróbuj.

buka
29-04-2012, 23:47
ja swojego malucha też nosiłam w chuście z lnu, ale nie tkanej skośno-krzyżowo (samoróbka z allegro), po przerzuceniu się na skośno-krzyzowe, a miałam girasola i leo wiązania wychodziły dużo ładniej, a później tylk praktyka, praktyka, praktyka. Jeśli nosisz dużo, cały czas pracujesz nad wiązaniem, chustę ze zwykłej tkaniny cięzko jest dociągać, a materiał często się wyślizguje.
eMKa może umów się z dziewczyną stąd, aby ci pokazała chusty. A przy okazji może pomogła z wiązaniem.
Wypróbujesz i zdecydujesz ;)

annya
30-04-2012, 00:00
Zdecydowanie bardziej musi być dociągnięta górna krawędź. Maluszek na okruszka nie wygląda ;).Prawdopodobnie rozpoczął się już etap poznawania przestrzeni dookoła siebie-stąd to odpychanie.
I ja próbuję dostrzec co to za chusta. Jeśli to allegrowa bawełna, tudzież w tym stylu, to jednak proponowałabym coś bardziej współpracującego-stąd może pojawiać się ból pleców.

eMKa
30-04-2012, 09:15
Chusta od Pentelki.Mam jeszcze Bebelulu, ale jej nie cierpię, bo jest mega sztywna. Nie chciałam kasy wydawać, gdyby się nam nie spodobało. No ale synek ma 3 miesiące i nadal uważa, że jest z mamą w ciąży, więc czas zainwestować w dobrą chustę. Tylko jaką tu wybrać... a Wy gadacie po chińsku, co nie ułatwia sprawy ;)

izka_74
30-04-2012, 09:23
Chusta od Pentelki.Mam jeszcze Bebelulu, ale jej nie cierpię, bo jest mega sztywna. Nie chciałam kasy wydawać, gdyby się nam nie spodobało. No ale synek ma 3 miesiące i nadal uważa, że jest z mamą w ciąży, więc czas zainwestować w dobrą chustę. Tylko jaką tu wybrać... a Wy gadacie po chińsku, co nie ułatwia sprawy ;)

Tak naprawdę wszystko jedno jaką, byle miękką, (dobrze złamaną) żeby się dała dobrze dociągnąć :) A gdzie w Bydgoszczy mieszkasz? Bo na pewno dało by się jakąś pomacać czy pożyczyć, żeby wypróbować, przed zakupem :)

annya
30-04-2012, 09:23
Przyjdź na spotkanie KK. Mam koło 30-stu chust, więc będziesz miała co pomaca. Zobaczysz różnice nie tylko w kolorystyce, ale przede wszystkim w sposobach tkania.
Mogę zaproponować jeszcze coś innego-jutro najprawdopodobniej przybędę na spotkanie do Myślęcinka-będę mieć ze sobą kilka chust jak zawsze.
I zapytam o jeszcze jedno-na jakim mieszkasz osiedlu?

eMKa
30-04-2012, 09:28
Mieszkam w Niemczu, więc do tego Myślęcinka bym bardzo chętnie podskoczyła :) O której i gdzie dokładnie?

annya
30-04-2012, 09:33
Zazwyczaj umawiamy się przy wejściu od strony pętli tramwajowej.
Zaraz uzgodnimy o której.