Zobacz pełną wersję : Pozdrawiam z okolic Gdańska..
..a dokładniej z Pruszcza Gd. :) jestem Asia, żona Piotrka i mama Dominika..mam 28 lat i dopiero zaczynam przygodę z chustowaniem, przymierzam się również do pieluch wielorazowych :) cieszę się że Was znalazłam bo wiele baaardzo przydatnych informacji zaczerpnęłam właśnie z tego forum :)
także teraz oficjalnie witam Was serdecznie :hello:
Kasia.234
23-04-2012, 21:34
Witaj :hello:
aniołka2009
23-04-2012, 21:51
hej hej, rozgość się:)
meryl 72
23-04-2012, 21:59
Witaj ja wprawdzie mieszkam w Gdańsku ale często bywam w okolicach Pruszcza i w samym Pruszczu.
Hej,
To sama już nie będziesz tutaj, bo też jestem z Pruszcza ;)
Hej, witaj, w Pruszczu jest dużo chustonoszek, mnie też można zobaczyć na ulicach :)
moj maz widzial wczoraj jakas mame w pomaranczowej chuscie ;)
pozdrawiam z Pruszcza :)
super że tyle Was z Pruszcza :p a już się martwiłam że to rzadkość w naszym mieście, bo ostatnio jak wyszłam do centrum z młodym w chuście to ludzie się na mnie patrzyli jak na jakiś eksponat ;-) czułam się co najmniej dziwnie :p
roni21 ja mam zieloną :)
super że tyle Was z Pruszcza :p a już się martwiłam że to rzadkość w naszym mieście, bo ostatnio jak wyszłam do centrum z młodym w chuście to ludzie się na mnie patrzyli jak na jakiś eksponat ;-) czułam się co najmniej dziwnie :p
roni21 ja mam zieloną :)
Ja niestety chusty na małej nie wypróbowałam, ale za to używam pieluszek wielorazowych :) Asiajka jesteśmy w podobnym wieku tyle, że jestem trochę młodsza - 25l :) a tak poza tematem to mamusie z Pruszcza organizują jakieś spotkania chustowo-pieluchowe? bo nie widziałam żadnego wątku..
Ja niestety chusty na małej nie wypróbowałam, ale za to używam pieluszek wielorazowych :) Asiajka jesteśmy w podobnym wieku tyle, że jestem trochę młodsza - 25l :) a tak poza tematem to mamusie z Pruszcza organizują jakieś spotkania chustowo-pieluchowe? bo nie widziałam żadnego wątku..
dobre pytanie :) chętnie bym się spotkała z doświadczonymi mamami :p
Kasia.234
24-04-2012, 12:32
bo nie widziałam żadnego wątku..
tu jest podforum Trójmiasto http://chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=165
tam szukajcie informacji o spotkaniach :)
spotykamy sie zwykle w malo oficjalny i domowy sposob :)
Bardzo niezorganizowany :D
Teraz jak będzie cieplej to nawet i jakiś spacerek będzie można zaliczyć.. mi się marzy jakiś wypad na kawę pod parasole :mrgreen: tyle, że dziecię mam dosyć niecierpliwe..
Witaj :hey: koleżanko pruszczanko :) coraz więcej nas, więc może przestaną na nas patrzeć jak na dziwadła :lol:
mi się marzy jakiś wypad na kawę pod parasole :mrgreen:
mi też :cool: to może jakieś mniej oficjalne spotkanko pruszczanek przy kawie na świeżym powietrzu? :rolleyes:
jest w ogole w Pruszczu jakies miejsce gdzie mozna tak usiasc? ;)
jest w ogole w Pruszczu jakies miejsce gdzie mozna tak usiasc? ;)
hmm..może kawiarnia Verona na Kossaka..nic innego nie przychodzi mi do głowy :)
To było jeszcze w zeszłym roku słabe miejsce, jeśli chodzi o wypad z małymi dziećmi. Co prawda mieli zabawki przy jednym stoliku, ale nie było prawie nic, co można dać dziecku do jedzenia, prócz słodyczy i choćby mikrołazienki, żeby upaćkane dziecko umyć/przebrać. Za to dla dorosłych, mmmmmm, niebo w gębie.
Możecie iść sprawdzić czy coś się zmieniło na jeszcze lepsze :)
Jest jeszcze ta knajpa przy deptaku, ale nie wiem, jak tam z maluszkami.
annagdynia
24-04-2012, 22:23
witaj :)
ja z Gdyni - jak masz jakieś pytania o wielo to tu jest dobre źródło ;)
witaj :-) ! i ja z Pruszcza :ninja: zwykle to biegam z małą na plecach, kolor chusty zmienny :mrgreen:
witaj :-) ! i ja z Pruszcza :ninja: zwykle to biegam z małą na plecach, kolor chusty zmienny :mrgreen:
znów biegasz? bo może jak Mańka glut opuści, to jakieś spotkanko?
nie ma problema (jeśli A. gluta nie złapie od rodzeństwa-i od pon będę nieosiągalna przez tydzień) :)
ja narazie uziemiona zapaleniami roznistymi ;)
Sonata, pytalam M czy to Ty ale on mowil ze dziecko male i z przodu ;) a Ania juz wg mojego to mala juz nie jest
a druga dziewczyna u nas na osiedlu w jakiejs chuscie w paski, to tez nie Ty
To było jeszcze w zeszłym roku słabe miejsce, jeśli chodzi o wypad z małymi dziećmi. Co prawda mieli zabawki przy jednym stoliku, ale nie było prawie nic, co można dać dziecku do jedzenia, prócz słodyczy i choćby mikrołazienki, żeby upaćkane dziecko umyć/przebrać. Za to dla dorosłych, mmmmmm, niebo w gębie.
Możecie iść sprawdzić czy coś się zmieniło na jeszcze lepsze :)
Jest jeszcze ta knajpa przy deptaku, ale nie wiem, jak tam z maluszkami.
prawdopodobnie jutro będę niedaleko to postaram się tam zajrzeć - wybaczcie ale nie pomyślałam o starszych dzieciach, mój pierworodny to jeszcze na cycu wisi ;)
hehe moje to juz nie pamietaja kiedy tylko mleko pily ;)
prawdopodobnie jutro będę niedaleko to postaram się tam zajrzeć - wybaczcie ale nie pomyślałam o starszych dzieciach, mój pierworodny to jeszcze na cycu wisi ;)
Ja tam widzę często matki z dziećmi, ale w środku kawiarni :) mi się tam osobiście podobało, byłam z wózkiem jak córa była mniejsza i nie chodziła.
ja narazie uziemiona zapaleniami roznistymi ;)
Sonata, pytalam M czy to Ty ale on mowil ze dziecko male i z przodu ;) a Ania juz wg mojego to mala juz nie jest
a druga dziewczyna u nas na osiedlu w jakiejs chuscie w paski, to tez nie Ty
nie ja ;-) , pasiaków nie lubię, rzadko też chodzę z jednym tylko potomkiem a w centrum dwukrotnie mamę z maluchem w chuście widziałam, może i to były dwie różne mamy, bo chusty inne, ale zaczepić się bałam :mrgreen:
ja tez raczej nie zaczepiam ;)
raz zaczepilam i juz wiecej nie bede ;)
Mnie nie zaczepiłaś i widzisz, jak się to skończyło? I tak ode mnie nie uciekłaś :mrgreen:
ja tez raczej nie zaczepiam ;)
raz zaczepilam i juz wiecej nie bede ;)
Jakaś niemiła sytuacja?
raczej niefajna ;)
a zaproponowalam wspolna kawe :)
ja sentyment ona atak :)
Aaaa, to na pewno nie ja. Kawy nie odmawiam :p Ale mam typ. Ona jest z chustoforum?
Są ludzie i ludziska.. :thumbs up:
niestety nie udało mi się dziś obczaić tych miejscówek, bo mój kochany syn miał dziś ciężki dzień i nie pozwolił mi się nawet ubrać :/ masakra jakaś...
w każdym bądź razie jutro wyjeżdżam i wracam po majówce (z resztą jak większość zapewne :cool:).. może któraś z Was będzie miała chwilę żeby tam podejść? :ninja:
niestety nie udało mi się dziś obczaić tych miejscówek, bo mój kochany syn miał dziś ciężki dzień i nie pozwolił mi się nawet ubrać :/ masakra jakaś...
w każdym bądź razie jutro wyjeżdżam i wracam po majówce (z resztą jak większość zapewne :cool:).. może któraś z Was będzie miała chwilę żeby tam podejść? :ninja:
Pewnie ja, bo mąż dostał urlop w kratkę, więc nie mamy weeekendu majowego ;)
Pewnie ja, bo mąż dostał urlop w kratkę, więc nie mamy weeekendu majowego ;)
I jak tam? Byłaś zobaczyć? :)
Może jakoś w tym tygodniu byśmy się spotkały? Oczywiście o ile pogoda na to pozwoli ;)
Asiajka, to nie Ty?
http://forum.chusty.info/forum/showthread.php?t=79657
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.