PDA

Zobacz pełną wersję : Prostowanie nóg w chuscie



Wiewiórka
28-03-2012, 17:03
Już dawno temu miałam zakładać ten temat. Prawie od urodzenia Maciek prostuje nogi w chuście z przodu niezależnie od wiązania, mimo poprawiania, by była żabka i pupka bardziej wpadnięta niż kolanka prostuje dalej nogi. W plecaku nie prostuje. Nie wiem dlaczego. Czy ma z tym związek duży przuch (noszę r.50/52) i duży biust? Głupieję:bduh:

marjen
28-03-2012, 17:23
moja Kasia prostowała nóżki w kangurku no i czasem prostowała w plecaku - ja przyjęłam że kangurek jej nie za bardzo odpowiadał (być może z powodu złego wiązania) a w plecaku - przyżywała taki bunt chustowy chyba....
teraz prostuje właściwie tylko wtedy gdy chce wyjść.

Apulina
28-03-2012, 17:58
przeżyłam to ostatnio - Krzyś wsadzony do kółkowej prostował nogi co chwila i oczywiście wyślizgiwał się dołem... chyba mi się dziecko odchustowuje :(

mila_la
28-03-2012, 18:02
Myślę, że ani brzuch ani biust nie mają z tym nic wspólnego. Ja jestem raczej drobna, a mój Mały też nóżki prostuje. W 2x i x z pętlą jest lepiej i łatwiej nam uzyskać odpowiednią pozycję. I rzeczywiście jak mu niewygodnie to też prostuje. Czasami tak to wyglada jakby musiał się po swojemu ułozyć w chuście, bo wierci się na poczatku, nóżki prostuje, by po jakimś czasie się rozluźnić.

sheana
28-03-2012, 18:36
Heheh, zdarzyło mi się też założyć teki temat: http://chusty.info/forum/showthread.php?t=40030&highlight= ;)

U nas chodziło o mobilność Smo, która koniecznie chciała świat zwiedzać i wychodzić z chusty

Wiewiórka
28-03-2012, 19:27
tu o mobilność nie chodzi bo robi tak od noworodka
wydaje mi się, że wtedy robi się wisiadło z chusty
oczywiście ma chustę od jednego dołu podkolankowego do drugiego

wrotka
29-03-2012, 13:27
Moja Kinia prostuje nóżki i czasem się pręży, wygina w sytuacji gdy:
a) jest zmęczona i ma wszystkiego dość
b) nie chce już siedzieć w chuście i w ten sposób mówi mi, żeby ją wyjąć
c) chce na nocnik ;)

I też ma tak odkąd ją noszę czyli od 2 miesiąca życia :)

kateo
30-03-2012, 22:19
U nas tez czasem zdarza sie prężenie i prostowanie nóżek, ale zawsze jest powód: chce wyjśc z chusty i pofikać nózkami, a ja ją wsadzam zaraz po obudzeniu, jak musze gdzieś lecieć, albo za długo nosze, jest zmeczona i ciut za późno sie chustujemy (np,zanim dwulatka okiełzam do wyjścia na spacer)wtedy po chwili złoszczenia zasypia, jest za goraco...