PDA

Zobacz pełną wersję : Prośba o ocenę wiązania + lordoza mamy



Hester
03-03-2012, 19:29
Mam prośbę do bardziej doświadczonych w chustowaniu mam - czy możecie spojrzeć na zdjęcia mojej zamotanej w elastyka Babylonii córci i powiedzieć, czy jest dobrze, czy niedobrze, i co poprawić ewentualnie? Nie mam dostępu do nikogo kto mógłby to ocenić na żywo a jakoś tak się niepewnie czuję, choć mi wygodnie...

I druga sprawa - najpewniej mam lordozę lędźwiową i chciałabym wiedzieć, czy mogę w związku z tym nosić w chuście. Córcia ma 4 miesiące i wazy 5,5 kg, niby niewiele ale nie chciałabym sobie zaszkodzić... Z drugiej strony zaczyna jej sie chustowanie podobać (wczesniej było kiepsko) a mi wiele ulatwia noszenie jej w chuście, nie chciałabym więc rezygnować z chusty jesli nie ma takiej potrzeby do czasu upewnienia się u specjalisty (co, jak wiadomo znając NFZ, może trochę zająć :-(). Wiecie coś o przeciwskazaniach przy tym schorzeniu?

https://picasaweb.google.com/107595550721472712826/March32012?authkey=Gv1sRgCICe-pvzvIyCkQE

IzaBK
03-03-2012, 19:38
Noszenie z przodu pogłębia lodrozę. Polecam plecak, on najmniej obciąża kręgosłup.
Dla 4-miesięcznego dziecka świat z pleców mamy też będzie atrakcyjniejszy :hello:

Hester
03-03-2012, 19:58
Noszenie z przodu pogłębia lodrozę. Polecam plecak, on najmniej obciąża kręgosłup.
Dla 4-miesięcznego dziecka świat z pleców mamy też będzie atrakcyjniejszy :hello:

Obawiałam się, że tak się to skończy :cry: Na plecak chyba nie jestem gotowa, wydaje mi się lepszy dla większego dziecka, jakoś nie czułabym się pewnie nie widząc córy... A jak w ogóle to moje wiązanie wygląda? Gdyby ortopeda jednak uznał że to nie lordoza...

mi.
03-03-2012, 20:07
wiązanie nie wygląda, gdyż album jest niedostępny.

kasia wska
03-03-2012, 20:11
wiązanie nie wygląda, gdyż album jest niedostępny.
w rzeczy samej :)

Hester
03-03-2012, 21:04
wiązanie nie wygląda, gdyż album jest niedostępny.

Rzeczywiście, teraz powinno być ok :)

Hester
04-03-2012, 00:04
Nikt? :(

Ananke
04-03-2012, 00:16
Wydaje sie ok, tylko jedna nozka jest nizej niz druga? Tak jakby jedna krawedz byla zbyt luzno, albo chusta nie siegala do dolu podkolanowego. Sliczna chusta i sliczne dziecko :-)

mila_la
04-03-2012, 00:19
Hmmm... Ja się mało znam, ale wydaje mi się, że coś tu nie gra :hmm:
Bo to chyba kieszonka, miała być tak? Wygląda jakbys ją zawiązała na odwrót. Te poły, które masz w środku to są poły zewnętrzne i powinny być na zewnątrz.
Ale może niech się jeszcze ktoś bardziej doświadczony wypowie, bo jak już zaznaczyłam ja też jestem początkująca i mogę się mylić :)
A co do kręgosłupa to ja sama mam problemy z kręgosłupem (dość duża skolioza) i muszę powiedzieć, że u Ciebie nadmiernej lordozy nie widzę. Może w chuście wygięcie się zniwelowało, ale wygląda ok. Lepiej jednak idz do ortopedy jeśli czujesz, że coś tam jest nie tak. Polecam też codzienną gimnastykę, (ćwiczenia na ten odcinek kręgosłupa). Fajne ćwiczenia można znaleźć w necie.
Mnie samej gimnastyka bardzo pomogła nie tyle może wyprostować kręgosłup, bo na to już jestem za stara ;), ale poprawić jakość codziennego życia :-)

Hester
04-03-2012, 00:26
Wydaje sie ok, tylko jedna nozka jest nizej niz druga? Tak jakby jedna krawedz byla zbyt luzno, albo chusta nie siegala do dolu podkolanowego. Sliczna chusta i sliczne dziecko :-)

Dziękuję za odpowiedź (a córcia za komplemet ;) ) :) Faktycznie, na zdjęciach jest to widoczne... Córcia ma lekka asymetrię, tu nie pilnowałam jej glowy by skręcała w lewo zamiast w prawo, może to przez to? Jutro znów sie zamotam i zobaczę, czy też będzie taki efekt, teraz wiem na co zwracać uwagę :)

Hester
04-03-2012, 00:30
Hmmm... Ja się mało znam, ale wydaje mi się, że coś tu nie gra :hmm:
Bo to chyba kieszonka, miała być tak? Wygląda jakbys ją zawiązała na odwrót. Te poły, które masz w środku to są poły zewnętrzne i powinny być na zewnątrz.
Ale może niech się jeszcze ktoś bardziej doświadczony wypowie, bo jak już zaznaczyłam ja też jestem początkująca i mogę się mylić :)
A co do kręgosłupa to ja sama mam problemy z kręgosłupem (dość duża skolioza) i muszę powiedzieć, że u Ciebie nadmiernej lordozy nie widzę. Może w chuście wygięcie się zniwelowało, ale wygląda ok. Lepiej jednak idz do ortopedy jeśli czujesz, że coś tam jest nie tak. Polecam też codzienną gimnastykę, (ćwiczenia na ten odcinek kręgosłupa). Fajne ćwiczenia można znaleźć w necie.
Mnie samej gimnastyka bardzo pomogła nie tyle może wyprostować kręgosłup, bo na to już jestem za stara ;), ale poprawić jakość codziennego życia :-)

Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam - chustę zawiązałam zgodnie z instrukcjami na stronie producenta i podawanych na forum, to jest elastyk a Twój opis brzmi dla mnie jakby był dla chusty tkanej... O to chodziło?

O lordozie powiedział mi fizjoterapeuta, który mnie masował. Oczywiście nie wierzę na słowo osobie nie będącej lekarzem i zrobię stosowne badania, ale jednak pracuje on na codzień z osobami z problemami z kregosłupem i choć mam nadzieję że się pomylił, to chyba szanse sa niewielkie :( Rzeczywiście może poszukam tych ćwiczeń, musze przyznać że odczucia związane w plecami są dla mnie obecnie dość uciązliwe. Dziekuję :)

Ananke
04-03-2012, 00:32
Hmmm... Ja się mało znam, ale wydaje mi się, że coś tu nie gra :hmm:
Bo to chyba kieszonka, miała być tak? Wygląda jakbys ją zawiązała na odwrót. Te poły, które masz w środku to są poły zewnętrzne i powinny być na zewnątrz.


To jest chusta elastyczna i takiez wiazanie, jak najbardziej poprawne dla tego rodzaju chusty :-)

sakahet
04-03-2012, 00:32
-nóżki są krzywo- jedna poła jest nierozciągnięta- musi być rozłożona od dołka podkolanowego do drugiego dołka podkolanowego oraz obie poły mają przykrywać plecy dziecka aż do karczku
- kolanka powinny być na wysokości pępka i wtedy plecki powinny się zaokrąglić, bo teraz córa jest raczej wyprostowana

Hester
04-03-2012, 00:35
-nóżki są krzywo- jedna poła jest nierozciągnięta- musi być rozłożona od dołka podkolanowego do drugiego dołka podkolanowego oraz obie poły mają przykrywać plecy dziecka aż do karczku
- kolanka powinny być na wysokości pępka i wtedy plecki powinny się zaokrąglić, bo teraz córa jest raczej wyprostowana

Ach, więc kolanka jeszcze wyżej a poły bardziej rozciągnięte. Widzisz, dla mnie to wyglądało dobrze a jednak trzeba bardziej sie postarać :D Dziękuję :)

sakahet
04-03-2012, 00:39
Ach, więc kolanka jeszcze wyżej a poły bardziej rozciągnięte. Widzisz, dla mnie to wyglądało dobrze a jednak trzeba bardziej sie postarać :D Dziękuję :)

poły rozciągnięte, by uzyskać równą pozycję, co w przypadku Twojej córy, która ma lekką asymetrię jest szczególnie ważne; no i plecki powinny być zaookrąglone
a próbowałaś się wiązać w tkaną?

mila_la
04-03-2012, 00:42
Hmmm... Ja się mało znam, ale wydaje mi się, że coś tu nie gra :hmm:
Bo to chyba kieszonka, miała być tak? Wygląda jakbys ją zawiązała na odwrót. Te poły, które masz w środku to są poły zewnętrzne i powinny być na zewnątrz.
Ale może niech się jeszcze ktoś bardziej doświadczony wypowie, bo jak już zaznaczyłam ja też jestem początkująca i mogę się mylić :)

Aż muszę zacytować sama siebie :duh:
Poprzedni post wycofuję :roll:
Ślepa nie zauważyłam, że to przecież elastyczna :duh: Późno jest :hide:
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że ja z elastyczną do czynienia nie miałam, to też jej od razu nie poznałam :lol:
Oddaję honor :D A dzieciątko rzeczywiście wyjątkowo zadowolone w tej chuście :D
A nawiązując jeszcze do kręgosłupa, to może jednak przerzuć się na tkaną. Podobno lepiej odciąża kręgosłup!

Hester
04-03-2012, 00:52
poły rozciągnięte, by uzyskać równą pozycję, co w przypadku Twojej córy, która ma lekką asymetrię jest szczególnie ważne; no i plecki powinny być zaookrąglone
a próbowałaś się wiązać w tkaną?

Ok, będę ćwiczyć :) Tkanej nie próbowałam, nie mam do takowej dostępu na razie. Miałam Bebelulu kółkową przy pierwszym dziecku ale to była porażka, teraz uznałam że z elastyczną na początek będzie mi łatwiej, mam w planach kupno tkanej niebawem tylko ta lordoza mi plany krzyżuje :/

Hester
04-03-2012, 00:53
Aż muszę zacytować sama siebie :duh:
Poprzedni post wycofuję :roll:
Ślepa nie zauważyłam, że to przecież elastyczna :duh: Późno jest :hide:
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że ja z elastyczną do czynienia nie miałam, to też jej od razu nie poznałam :lol:
Oddaję honor :D A dzieciątko rzeczywiście wyjątkowo zadowolone w tej chuście :D
A nawiązując jeszcze do kręgosłupa, to może jednak przerzuć się na tkaną. Podobno lepiej odciąża kręgosłup!

nie ma sprawy, dobrze że sa tu czujne mamy :) Córci się podoba ale dopiero od kilku dni, wcześniej w ogóle nie chciała sie dac zawiązać więc chce korzystać póki mogę ;)

mila_la
04-03-2012, 01:04
nie ma sprawy, dobrze że sa tu czujne mamy :) Córci się podoba ale dopiero od kilku dni, wcześniej w ogóle nie chciała sie dac zawiązać więc chce korzystać póki mogę ;)

Ha! To tak jak mój synek obecnie!
W chuście wytrzymuje góra 15 minut, a po tym czasie zaczyna się kręcić i wiercić na wszystkie strony :rolleye:
Cieszę się, że jest szansa, że mój Mały z tego wyrośnie, skoro Twoja córcia wyrosła :thumbs up:
Póki co ratuja nas spacerki. Za każdym razem kiedy wychodzimy otoczenie jest tak absorbujące, że Mały zapomina o wierceniu :lol:
W domu jeszcze nigdy nie udało się go niczym tak zainteresować ;)

Hester
04-03-2012, 01:12
Ha! To tak jak mój synek obecnie!
W chuście wytrzymuje góra 15 minut, a po tym czasie zaczyna się kręcić i wiercić na wszystkie strony :rolleye:
Cieszę się, że jest szansa, że mój Mały z tego wyrośnie, skoro Twoja córcia wyrosła :thumbs up:
Póki co ratuja nas spacerki. Za każdym razem kiedy wychodzimy otoczenie jest tak absorbujące, że Mały zapomina o wierceniu :lol:
W domu jeszcze nigdy nie udało się go niczym tak zainteresować ;)

No, ja na razie po domu, na spacerki czekam aż wiosna przyjdzie. Dziś Anulka nawet w chuście usnęła, ale też zaczyna obracać się na boki więc poza chustą zaczynamy etap podłogowania :D

Basiul
06-03-2012, 21:22
Moja mala powoli z tego tez wyrasta, juz coraz rzadziej placze jak ja wkladam i potrafi nawet po domu sie porozgladac...nie musze z nia natychmiast wychodzic. Wierze ze sie przyzwyczai bo jest coraz lepiej. I potrafi tez twardo mi w tej chuscie przysnac!
Pozdr

myrra
06-03-2012, 21:28
Przy asymetrii radziłabym zmienić na tkaną. I skonsultować z fizjoterapeutą i doświadczonym doradcą, bo źle zawiązana chusta może pogłębić problem.

kachasek
07-03-2012, 02:11
sorry za OT, ale nie mogłam się powstrzymać... myrra superpower z sygnaturki mnie powaliło:applause:
mogę ukraść? mogę?

myrra
07-03-2012, 14:24
sorry za OT, ale nie mogłam się powstrzymać... myrra superpower z sygnaturki mnie powaliło:applause:
mogę ukraść? mogę?

Jak Ci się jeszcze zmieści w sygnaturkę ;) to się częstuj :D

Hester
07-03-2012, 23:13
Przy asymetrii radziłabym zmienić na tkaną. I skonsultować z fizjoterapeutą i doświadczonym doradcą, bo źle zawiązana chusta może pogłębić problem.

Pod opieką fizjoterapeuty jestesmy, a i w walce z asymetrią zaprawiona jestem, bo to kolejne dziecko z tym problemem ;) Asymetria nie jest duża i generalnie prawie jej nie widać, tylko jakoś w chuście bardziej jest widoczna, zauwazyłam - nie wiem czemu... A na tkaną chyba rzeczywiście zmienię, trzeba się zacząć rozglądać na bazarku... A czy znasz jakiegoś doradcę, który ma szersze pojęcie o problemach z kręgosłupem u mam? W Warszawie lub okolicach?

Hester
07-03-2012, 23:14
Zdublowany