PDA

Zobacz pełną wersję : APLX'y - jednak się różnią



rzezuchama
17-12-2008, 01:42
Może o tym było gdzieś, może o tym wszyscy wiedzą, tylko ja się zdziwiłam...
No w każdym razie One się różnią. Jeszcze nie wiem czy to dobrze, czy źle, bo mam swojego od piątku, a noszę od wczoraj. No ale jest Inny. Mam Sun Kissed'a. Poza zaskoczeniem pozytywnym wielce, że pasy wyglądające na wszystkich zdjęciach na czarne są czekoladowe (a opisu tez jakoś nie znalazłam :hide: ).
Nosiłam kilka dni w Lanceworku Ani. Zresztą TU (http://www.bananapeelsdiapers.com/catalog.php?item=832&sale=yes&ret=catalog.php%3Fsale%3Dyes//url) jest wreszcie inne zdjęcie SK niż "krzesełkowe" :D No i wszystko wygląda tak samo, czyli ok.
A mój:
1.Ma kapturek na stałe, tzn. przedłużenie panela. (tu się trochę zmartwiłam, bo podobało mi się, że można wsadzić tamten do kieszeni, albo odpiąć, a ta obszyta górna krawędź panela dobrze się układała i podtrzymywała plecy. A i tak staram się wracać do domu przed zaśnięciem, S duży chłop więc prawie nie używam kapturków).
2. Co za tym idzie nie ma wewnątrz kieszeni, bo nie potrzebuje.
3. Nie ma regulacji pasów szelek na odcinku panel-klamra. Po prostu klamra jest na krótko przyczepiona do panela. To też mnie trochę zmartwiło, no ale na razie testujemy, może właściwie nie jest potrzebne, a i tak już grubiej chyba Młodego nie będę ubierać niż w zimowy kombinezon (zwłaszcza, że ciągle +5 :twisted: ) Ale coś mi się wydaje, że w tym Lanceworku, jak S. miał tam więcej miejsca, łatwiej i głębiej "wpadał" do środka przy zakładaniu.
4. Pas piersiowy jest zwykłym paskiem z klamerką, luzem, do zaczepienie po prostu przez obie szelki. U Ani chyba był dwuczęściowy, jak w plecakach.
5. Klamry na szelkach są duże, prawie takie jak na pasie biodrowym. Ale to chyba + bo wygodniej się je rozpina. Chociaż ja i tak nie rozpinam...
Tyle na razie. Z pamięci i zdjęć, bo dopiero umówiłyśmy się na porównania na żywo obu modeli.

Jak wspomniałam, noszę w nim od dwóch dni, więc jeszcze sobie zdania na temat tych różnic nie wyrobiłam. Tyle, że zdziwiona wciąż jestem.
A może to wszystko jest gdzieś do doczytania, a ja w ferworze zakupowym nie doczytałam :hide: ? Ale chyba jednak nie.
OT Swoja drogą jak fajne by nie były APLX'y, zdjęcia na wszelkich stronach, do których dotarłam są niewiele mówiące i niewiele pokazujące. :evil: A już załamują mnie same kwadraciki z próbką wzoru.
No chyba, że każdy człowiek wie jak wygląda aplx i tylko ja taka ciemna...

kobra
17-12-2008, 01:47
wychodziloby na to,ze z nosidlami jest jak z chustami, nigdy nie wiadomo czego sie spodziewac :)

jak sie nosi duze dziecko? goscilam kiedys APLX-a przez pare dni, za waski mi sie wydal

rzezuchama
17-12-2008, 01:56
Stachu tylko 3 dni starszy od Kajetana :D
12 kg. Długi. W aplxie nosi mi się baaardzo wygodnie. Wygodniej chyba jednak niż w moim majtaju. Zwłaszcza na kurtce zimowej. Nie zjeżdżają tak szelki. Nie wydaje mi się wąski, nawet na kombinezon zimowy, który ostatnio króluje. A przez to że trochę pewnie węższy jednak niż mt mniej "zjada" nogawki. Koleś też zadowolony strzela uśmiechami do pań w mięsnym :D .
Ale my w aplxie to tylko na plecach. Zresztą w MT też już. 12 kg nie przelewki.

aniakom
17-12-2008, 03:06
Marta! Jak tylko zdam jutro, to we czwartek melduję się u Ciebie obowiązkowo na herbatę czy co tam, z Zo i Laceworkiem! Takie różnice?... pas pieriowy, kolor szelek...a ja tu ugrzęzłam w powikłaniach cukrzycy :twisted:

rzezuchama
17-12-2008, 14:05
No jacie! Nikt nie ma aplx'a z kapturkiem?? Jestem sama z takim cudem?
A dziewczyny, które kupowały "ze mną"? Iffi, Jasminee? Jak u Was?
Aniu, czekam oczywiście :D

polah
17-12-2008, 14:49
ja też mam sun kissed.Kupiłam jakiś czas temu od Pasji ( :kiss: ) Kaptur oddzielnie, kieszeń wewnętrzna jest. muszę spojrzeć na panel, czy jest przedłużany, bo chyba tak. Położę WOjtka, to może foty zrobię jakieś

jasminee
17-12-2008, 16:47
Ja mam kapturek oddzielnie, kieszeń wewnętrzna też jest:D

iffi
28-12-2008, 23:41
Zgadzam się z tym, że oglądając różne strony i zdjęcia APLX i tak nie można się połapać, jak ostatecznie będzie wyglądał konkretny model. Ja mam lotusa, ogólnie jestem zadowolona, ale myślałam, że on będzie miał właśnie taki usztywniany przedłużony koniec panela, a w środku kieszonkę z wyciąganym kapturkiem. Tymczasem mój model nie ma takiego przedłużenia, za to kończy się kapturkiem, który nigdzie się nie chowa tzn. nie ma żadnej kieszonki, lecz tak sobie wisi ten kapturek i już. Ja go sobie podwiązałam do szelek, bo mnie wkurzał taki wiszący, ponadto na zdjęciach kapturek był w kolorze panela a mój ma kolor szelek, a wzór tylko pod spodem tzn. widać go tylko po nałożeniu na główkę. Nosi mi się w nim fajnie, choć też spodziewałam się, że pasek łączący szelki nie będzie luzem, tylko jakoś łączony z szelkami. Choc może tak jest lepiej, bo jak mój mąż nakłada to na innej wysokości spina szelki niż ja. Gdyby było na stałe może byłoby mniej uniwersalnie... Ogólnie nie mam za bardzo porównania z innymi nosidłami więc nie mam co się uzewnętrzniać :) Ale i tak bardzo się cieszę z zakupu APLX bo mój mąż sam, nieprzymuszony, założył ostatnio nosidełko, wsadził synka i przyszedł spytać czy dobrze :szok:
Teraz już troszkę w nim nosi, bo do chust się nadal nie tyka hihi :roll:

No i fotka nasza (pierwszy raz zarzuciłam synka na plecy yupiiiii ):

http://img90.imageshack.us/img90/2506/razrh9.th.jpg (http://img90.imageshack.us/my.php?image=razrh9.jpg)

green
29-12-2008, 23:33
z tego co się orientuję kapturek w wersji LX jest odpinany, a w ECO nie.

winnie
31-12-2008, 10:54
Dziewczyny kochane :) czy jest szansa pooglądać/przymierzyć/pomacać jakiegoś Aplaxa? W Krakowie oczywiście?

jasminee
31-12-2008, 11:35
A szansa jest, oczywiście :D Tylko na razie trochę choruję, ale jak wyzdrowieję to służę moim aplxem

aniakom
31-12-2008, 12:27
winnie! Oczywiście, bardzo chętnie spotkałabym Cię przy tej okazji :) Mam APLX Lacework. A Ty moze nauczysz mnie jak założyć samej kurtkę SusesK z dzieckiem na plecach...
Wyjeżdżamy dziś na imprezę i wracam 4.1.

winnie
02-01-2009, 15:24
Super :)

rzezuchama
07-01-2009, 22:18
Wciąż nadrabiam zaległości z czytaniem po wyjeździe.... dopiero tu dotarłam :hide:
Iffi, szczerze mówiąc trochę kamień spadł mi z serca, że tez masz kapturek na stałe, bo już miałam wizję, że sama jedna mam takie dziwo... I tez go podpięłam do szelek, bo wkurzało mnie, że kupiłam motylki, które cały czas na czarno zasłonięte kapturem są... A dziś kupiłam sznurek, co by zrobić długie pomagacze, żeby te sznureczki do przypinania samodzielnie sobie podać mając na plecach Stacha (no ciągle nie chce mi się łokieć zgiąć w druga stronę coś...) - bo z kurtkami, jak jest przypięty przy zakładaniu(kapturek), to trochę utrudnia zakładanie, albo za płytko mi S wpada do środka, bo się wszystko blokuje.
Winnie, jak chcesz wypróbować cudaka z kapturkiem, mogę podłączyć się do Ani. Ewentualnie samego aplxa podłączyć do Waszego spotkania. Chyba, że już po...

A co do opisów... no kuleją. Zupełnie nigdzie nie znalazłam jakichkolwiek sygnałów, że się różnią. Trochę to wkurza. Jedynie o organicznej bawełnie na prawo i lewo.

winnie
07-01-2009, 22:35
Dzięki :) Na razie nici ze spotkania :( Dzieciaczki chore.

zorro-nie-matka
17-01-2009, 03:49
Tu jest dobra tabelka, w ktørej rozpisane są różnice pomiędzy AP LX i ECO
http://www.frogmama.com/catalog.php?category=7