stokrotka.a
13-02-2012, 02:37
Dziewczyny zakupiłam manducę kiedyś dla siostry - nie pamiętam u kogo (nie ważne - a może i ważne bo przydały by się teraz papiery)
Przyszła do nas w super stanie.
Po kilku miesiącach sporadycznego użytkowania klamra pękła w pasie biodrowym - tzn. ten pstryczek zabezpieczający.
...i co teraz?
da się to jakoś wymienić - mamy szyjące nosidła ergo - mają takie cuda na stanie
Teraz Siostra nie używa go - bo boi się o bezpieczeństwo malucha
a kto by pomyślał że w manduce może się coś takiego przytrafić...
Przyszła do nas w super stanie.
Po kilku miesiącach sporadycznego użytkowania klamra pękła w pasie biodrowym - tzn. ten pstryczek zabezpieczający.
...i co teraz?
da się to jakoś wymienić - mamy szyjące nosidła ergo - mają takie cuda na stanie
Teraz Siostra nie używa go - bo boi się o bezpieczeństwo malucha
a kto by pomyślał że w manduce może się coś takiego przytrafić...