PDA

Zobacz pełną wersję : Potrzebuję zdrowego osądu - odpieluchowanie 21-miesięczniaka



Zuz
09-02-2012, 14:48
Dziewczyny jak to u Was było z odpieluchowaniem? Chodzi mi o czas, ile trwało? Mój Jaś na nocnik robi od 8 miesiąca życia z lepszym (a jak bywał bunt to gorszym) skutkiem. Ale generalnie prawie wszystkie kupy i większość siku do nocnika trafia, zatem od ponad tygodnia lata po domu bez pieluszki w majtach i spodenkach dresowych. Staram się go często pytać czy chce siku, przeważnie odpowiedź brzmi NIE :twisted: jak na wszystko teraz - taki okres.
No ale nocnik stoi na widoku i ja go sadzam dość regularnie, zwłaszcza jak się napije więcej itp.
Ma wiedzę że trzeba robić na nocnik, umie sygnalizować pokazując na kroczek i wołając po swojemu bo nie gada za dużo jeszcze.
Problem w tym że - sygnalizuje głównie PO FAKCIE, czyli jak już jest mokro :dunno:

Pytanie - czy to takie etap jest i za jakiś czas zacznie kumać i pokazywać wcześniej zanim zrobi czy ja coś robie nie tak? Czy moze za wczesnie dla niego? :help:

Dodam tylko że jak nosi tetre w otulaczu to potrafi caly dzien przechodzic w jednej i jest sucha.

Zuz
10-02-2012, 22:19
dzieki za wsparcie :mrgreen:

espejo
10-02-2012, 22:24
dzieki za wsparcie :mrgreen:

heheeh, nie ma sprawy:)

u nas tez tak było
odpieluchowanie to dluuugi proces, bo co z tego, ze w domu na nocnik wszystko leci, jak poza domem nie:( jak za chiny nie chce sikac pod drzewko latem - mam nadzieję, ze w tym roku juz będzie
na inny nocnik (u babci) tez nie chcial - to jakis czas jeździlismy z wlasnym
I do dziś zdarzaja sie wpadki - sam sie obsluguje, ale czasem ma tyle rzeczy do zrobienia i nie zdaży
Robisz tak samo jak ja:) czyli dobrze :mrgreen:

mama-donna
10-02-2012, 22:56
U nas podobnie...od 3 miesiąca na nocniku. Od dawna już bardzo wszystkie kupy sygnalizowane. Od chyba 2/3 tygodni sygnalizowane każde siku w domu. W dom,u nie nosimy pieluchy. W żłobku nie ma bata - sika do pieluchy, jak nie ma pieluchy to sika w spodnie. Czasami w domu muszę się długo naprosić, żeby pozwoliła sobie zdjąć pieluchę, a jak jej nie zdejmę to się raczej nie odezwie, że chce i sika do pieluchy - dopiero jak ją ciśnie na kupkę to przyjdzie.
Na 90% pytań czy chce siku odpowiada NIE, ale to też taki etap i wszystko jest na NIE.
Jak jesteśmy poza domem to często powie, mimo tego, że ma pieluchę, ale jak tylko zobaczy toaletę to zmienia zdanie.
I bądź tu mądry :duh:
Także nie jesteś w tym sama :) Nie martwmy się - przyjdzie i na nasze dzieci czas :) Ważne by nic na siłę.

Edit: acha...etap na mówienie, że jest siku po fakcie to tez mieliśmy i trwało to dość trochę.

AS
10-02-2012, 23:02
Zuzolcia, chodź tutaj http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=30594

U nas było podobnie, przyjdzie czas, że będzie wołał, a potem znów będzie taki zajęty, że zapomni ;-)

andzia330
10-02-2012, 23:37
Julka sie odpieluchowała jak miała 2 lata i 2 miesiace - ale za to zajeło nam to 1 dzien. Umówiałam się z nia, ze juz nei zakładmy pieluchy tylko wszystko staramy sie robic na nocnik . zdjełem pieluche definitywnie tzn. rowniez na spacerze, w nocy itp. Wydaje mi sie, ze jak dziecko raz ma pieluche i moze w nia zrobic a innym razem nie ma to moze mu sie to wszystko mylic. lepiej zdjac raz a porzadnie ;) no ale oczywiscie w zimie troche ciezko... ja bym poczekała az bedzie ciepło i wtedy probowała.

Dodam jeszcze ze wpadek było raptem kilka.

busia
10-02-2012, 23:41
a u nas poprostu nadszedl TEN dzien w ktorym Zosia poprostu zaczela wolac sama. Miala wtedy 19 mcy.

agnieszkazd
10-02-2012, 23:47
My jednorazowi i nie ec.
Moja Starsza odpieluchowała się w jeden dzień. Miała rok i 10 miesięcy. Po prosu puściłam Ją bez pieluchy po powrocie z pracy w piątek. Zsikała się w majty słownie trzy razy. I za każdym razem jak sama szłam do łazienki, to brałam Ją i sadzałam na nocnik. Zrobiła - dobrze, nie zrobiła - drugie dobrze. W sobotę to samo.
W niedzielę już zostawiłam Ją samą sobie - szła na nocnik jak sama chciała.
Majty posikała tylko pierwszego dnia. Potem już bez wpadek. Tylko jeszcze kilka w nocy, ale spała na rozłożonym podkładzie, więc looz.

Młodą puściłam bez pieluchy przedwczoraj, ale zupełnie nie czai bazy, więc znów założyłam Jej pampka i też looz. Widać jeszcze niegotowa. A też niby sygnalizuje ładnie (i to nawet chwilę przed akcją). Ale nie chce siadać na nocnik ani na kibelek z podkładką, mokre gacie, a nawet kupa w tychże gaciach Jej zupełnie nie ruszają... Spróbujemy znów za miesiąc.

Zuz
11-02-2012, 23:42
dzięki Kochane!!!

zatem wrzucam na looooooz :twisted: