PDA

Zobacz pełną wersję : Nosidło ergonomiczne BOBA



Vernea
14-01-2012, 00:22
W związku z testami nosideł ergonomicznych BOBA bardzo byłabym wdzięczna za recenzję wspomnianych nosideł.

Oczywiście zdjęcia mile widziane:D

Dorocie
18-01-2012, 23:54
jakość wykonania i uroda - rewelacja! porządne szwy, równo, estetycznie, miękki materiał uroda! wzory piękne designerskie, całość prosta i przemyślana. (co ważne, widać jakość - nie wygląda jakby się miało po kilku razach używania rozlecieć)
klamry - jakość doskonała, duża w pasie po środku - łatwe dociąganie, zapięcie między pasami naramiennymi wysoko, na wysokości łopatek - dla mnie ok
wygoda - dla mnie super, było mi wygodnie, nawet po godzinie noszenia na plecach marudy, potem śpiącego susła
kształt panelu - właściwy, dopasowujący się do dziecka ok półtora roku
wypełnienie pasów - odpowiednie, nie za mało
kształt pasa biodrowego - dla mnie właśnie taki! przejmuje część ciężaru z ramion ale nie nadmiernie (jak to bywało u konkurencji)
strzemiączka - czekają na lepszy czas
kapturek - nie używałam
zapinka do torby - nie używałam bo mam na długim pasku i noszę ją przez szyję
kieszonki - praktyczne, jedna na zamek, druga wsuwana na np chusteczki do nosa szybko dostępne

pierwsze wrażenia po spacerze i motaniu na dworze, może dość nie fortunnie - takie duże dziecko z przodu, nie jest źle, waży dopiero 11kg:
a to my po powrocie ze dworu, pakowałam małą na dworze wcześniej biegała i cieszyła się śniegiem
nosidło miałam już zapięte w pasie i zwinięte w rulonik tak jak sugerowała covu. Dopasowanie poszło błyskawicznie bo wcześniej trenowałam w domu, tylko na plecach. Musiałam poluźnić aby zapiąć na kurtkę, a potem ściągnąć, aby "przytulić" małą do siebie
w nosidle dziecko ma rok i 8 mc i nie chce jeszcze korzystać ze strzemiączek (mi osobiście patent się bardzo podoba)"
zbieram na własne, wzór już z mężem wybraliśmy
polecam z czystym sumieniem

http://images49.fotosik.pl/1266/406d98a2049968b6med.jpg (http://www.fotosik.pl/)

i dziecko na plecach, panel sięga do wysokości pach (tu kapturek sweterka przysłania)
http://images45.fotosik.pl/1320/babc0e142003da87med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Vernea
19-01-2012, 00:09
Dzięki Dorocie za recenzję :-)

covu
19-01-2012, 11:29
dzieki za recenzje. fajnie ze sie spodobalo :)

Dorocie
26-01-2012, 10:48
być może nabędę Bobę z kangurkiem lub lili z ababy ;) w niedzielę się wyjaśni!

Kaś
29-01-2012, 18:25
Dziekuje za mozliwosc testowania!
U mnie nosidełko bylo tylko jeden dzien, bo jestem chora, a Jasiek po domu nie chce sie nosic w ergonomikach:rolleye:

Zamotalam wiec tylko...lalke Hopkowa.
Wrazenia:
Bardzo solidne wykonanie
Ladny energetyczny wzor
Material troche sztywniejszy/ grubszy niz w pozostalych ergo ( np tuli, manduca)
W miejscu na kapturek (3/4) panela dosc duze usztywnienie
Dla niesiedzacego malucha pomimo mozliwosci dopasowania sugerowanych przez Producenta IMO sie nie nadaje
Patent z podpieciem torebki super :-)
Kieszonki wygodne
Strzemiaczek nie mialam jak uzyc, patent wydaje sie fajny, ale musi sie mega brudzic od butkow dzieciowych
Cena... jak dla mnie o jakies 100 zl za wysoka
Reasumujac ladne, ale wole Tuli bo bardziej miekkie tansze i polskie!

annia
30-01-2012, 02:08
Tak jak pisała Dorocie - jakość wykonania bez zarzutu, solidne klamry.
Piękny wzór na panelu! :heart:
Kapturka nie używałyśmy, z oględzin wygląda na fajny, szeroki.

Sporo przemyślanych detali:
- chestbelt łatwo się suwa do góry i w dół - dla mnie to bardzo ważne, bo my co chwila nosimy się raz na plecach (zapięcie niżej), raz na przodzie (zapięcie wyżej).
- gumki trzymające nadmiar pasków :thumbs up:
- pętelka do przypięcia torby - wciąż mi torba troszkę zjeżdżała, ale zdecydowanie było lepiej niż bez przypięcia!
- strzemiączka świetnie nadają się do trzymania zwiniętego nosidła (nie używałyśmy dla potrzymania nóżek młodej, bo ona nieduża jest i nie było potrzeby).

Ale przyczepiłabym się paru rzeczy:
- hasło "dwie kieszonki" to moim zdaniem chwyt marketingowy, bo one są naszyte jedna na drugą, objętość kieszeniowa jest taka sama, jakby kieszonka była tylko jedna. Tutaj sobie powzdycham, czemu żadne nosidło nie ma kieszonki z tyłu, gdzieś koło klamry? Jak się nosi na plecach, to kieszonka pod panelem jest bezużyteczna.
- napki (zapinające pętelkę na torbę i te od kapturka) bardzo ciężko chodzą - a są umiejscowione tak, że zapina się je jedną ręką albo pod dziwnym kątem, co dodatkowo utrudnia zapięcie. Z drugiej strony, po paru użyciach było mi łatwiej - albo ja się wprawiłam, albo napki z czasem się wyrabiają. :)
- trudno dociąga się pasy ramienne. :( Jak nosi się dziecko z przodu, trzeba podciągnąć pod dziwacznym kątem, jakoś tak pod łokieć. Przy noszeniu z tyłu jest lepiej, ten ruch jest naturalniejszy, ale i tak się trochę męczyłam. To dla mnie o tyle ważne, że nosimy się razm w domu, raz na dworze, raz z przodu, raz z tyłu - więc regulujemy paski non-stop. W moim Tuli robi się to jednym wygodnym pociągnięciem w dół, w Bobie niestety musiałam kombinować.

Dziękuję bardzo za możliwość testowania! Niestety ze względu na problem z dociąganiem pasków nie będzie to moje ulubione nosidło. :(

covu
30-01-2012, 08:43
Ale przyczepiłabym się paru rzeczy:
- napki (zapinające pętelkę na torbę i te od kapturka) bardzo ciężko chodzą - a są umiejscowione tak, że zapina się je jedną ręką albo pod dziwnym kątem, co dodatkowo utrudnia zapięcie. Z drugiej strony, po paru użyciach było mi łatwiej - albo ja się wprawiłam, albo napki z czasem się wyrabiają. :)


Tak, nowe chodzą ciężej... zresztą chodzi też o to, żeby torba sama w sobie nie była w stanie swoim ciężarem odpiąć napka.


- trudno dociąga się pasy ramienne. :( Jak nosi się dziecko z przodu, trzeba podciągnąć pod dziwacznym kątem, jakoś tak pod łokieć. Przy noszeniu z tyłu jest lepiej, ten ruch jest naturalniejszy, ale i tak się trochę męczyłam. To dla mnie o tyle ważne, że nosimy się razm w domu, raz na dworze, raz z przodu, raz z tyłu - więc regulujemy paski non-stop. W moim Tuli robi się to jednym wygodnym pociągnięciem w dół, w Bobie niestety musiałam kombinować.


A nie pomogła ci opcja dociągania w drugą stronę? Bo Tuli można ciągnąć tylko od pasa w stronę panelu, w Bobie można też w drugą stronę...
tu masz linka do fotki https://lh4.googleusercontent.com/-YmqqyvUZU88/TxMAlt5eZlI/AAAAAAAACOo/Wg9XgG8729w/s800/IMAG0316.jpg Zwracałam na to uwagę w wątku testowym...

Tylko pytam :)

No i dzięki dziewczyny za recenzję :)

annia
30-01-2012, 14:02
A nie pomogła ci opcja dociągania w drugą stronę? Bo Tuli można ciągnąć tylko od pasa w stronę panelu, w Bobie można też w drugą stronę...
tu masz linka do fotki https://lh4.googleusercontent.com/-YmqqyvUZU88/TxMAlt5eZlI/AAAAAAAACOo/Wg9XgG8729w/s800/IMAG0316.jpg Zwracałam na to uwagę w wątku testowym...

A widzisz, wiedziałam, że coś jest na rzeczy i powinien być prostszy sposób. Przyznam się bez bicia, że ciągałam za jeden koniec, drugi pasek mi jakoś nie wszedł pod rękę...

Vernea
30-01-2012, 14:35
No z tymi napkami to faktycznie w nówce chodzą ciężej, ale jak pisała covu muszą trzymać. Troszkę coś za coś.
Dzięki za recenzje.

princessara
30-01-2012, 16:33
kurcze dlaczego to nosidlo jest takie drogie a ja nie mam tyle kasy?od razu bym kupila!!! nie mamy zadnego ergo a wtym bylo mi tak super ze od razu bym kupila gdyby niestety nie zabijcza cena...

no ale do rzeczy...wycisnelam z tego nosidla ile sie dalo, antek jakos wybitnie je polubil i jak czasem ma dosc noszenia tak tutaj wlasciwie z nosidlem sie nie rozstawalam...
tak jak bylo poradzone zwijalam je sobie w pasie i bylo w sumie wygodnie...
w ogole jakosci wykonania i stylistyki nie bede komentowac bo jest super-wyglada naprawde profesjonalnie jakby moglo pare dzieci ponosic przynajmniej, nie mialam wrazenia ze moze sie cos poniszczyc, popruc itd...bardzo porzadne wykonanie...

troche na poczatku ciezko mi bylo pasy ogarnac ale w sumie moja poprzedniczka podobna wymiarowo i prawie nie musialam regulowac..gorzej gdzy dalam mezowi a potem ja na powrot-troche sie musialam nakombinowac zanim dotarlam ze faktycznie mozna ciagnac w dwie strony hehe :P
ale potem juz super-pas biodrowy swietny ksztalt,nic mnie nie uwieralo...np w tuli mialam wrazenie po jakims czasie ze mnie obciera (tak mam wystajace kosci biodrowe :/ ) a tu dluzej moglam nosic bez takiego uczucia takze plus..
wszystkie gadzety wygodne-pas do podtrzymywania torebki fajny ale faktycznie ciezko chodzil...
strzemion nie uzywalismy bo maly ma tylko 8 miesiecy...
kapturek fajny
kieszonki-fajne ale w sumie nosilam glownie po domu wiec...

pod katem dopasowania-
panel bardzo fajny ksztaltem taki otulajacy dziecko..
dosyc wysoki co mi sie podobalo choc antek i tak upodobal sobie podskakiwanie zwlaszcza jak ide z nim po schodach i sie boje ze wyleci gora tak kombinuje..tu bylo w miare ok takze jestem naprawde bardzo zadowolona...
wypelnienie pasow wg mnie tez odpowiednie
zaglowek fajnie ze taki lekko sztywniejszy i ze ogolnie caly material troche grubszy
klamry fajne choc ta na biodrze ciezko bardzo mi chodzila i czasem az ciezko zapiac bylo
gora super-nie mialam problemu z dosiegnieciem zapiecia na wysokosci lopatek przy noszeniu z przodu..

no ogolnie bardzo super moj maz tez nosil a on tylko raz sie kiedys odwazyl chuste i sie zrazil troche a teraz udalo mu sie maluch uspic i w ogole mowil tez ze takie super nosidlo i w ogole widzialam ze tez chce ponosic..
bardzo wygodne fajne, jakby ktos mi chcial podarowac to chetnie przyjme! :)



kurcze tylko zaluje ze zdjec nie zrobilam...uswiadomilam sobie jak juz oddalam nosidlo :duh:

covu
30-01-2012, 17:55
A widzisz, wiedziałam, że coś jest na rzeczy i powinien być prostszy sposób. Przyznam się bez bicia, że ciągałam za jeden koniec, drugi pasek mi jakoś nie wszedł pod rękę...

hehe :D
tak myślałam :)

Vernea
05-02-2012, 02:08
princessara Dzięki za fajną recenzję :-)

madzi
09-02-2012, 23:41
Czas na moją recenzję. Nosidło Boba zdobyło moje serce :beat:. Jest przecudne.
Wykonania dokładne. Ja jestem wielbicielką małych gadzetów - bardzo się rozczuliłam, gdy zobaczyłam gumeczki, dzięki którym wszelkie taśmy nie majtają się długie. Te szyny, na których jeździ chestbelt i strzemiączka na nogi - suuuper patent.
Młody pomimo, że nie zasypia w domu w chuscie lub nosidle, tym razem od razu zasnął słodko. A mi było szkoda go zdejmować, bo było nam wygodnie :).
kaptur dobrej wielkości, gdy Młody zasnął użyłam, ale zapinałam tylko z jednej strony. Jakoś Młody się budził, gdy próbowałam zapiąć go z obu stron. Ale tak też stabilizowało główkę.
Pas biodrowy fajnie wyprofilowany. Pasy ramienne mogłyby być jeszcze bardziej wypełnione. Nie to żeby było mega mało wypełnione i było niewygodnie - nie, nie, nie. Takie moje spostrzeżenie, że mogłoby być więcej.
Kieszonek nie wykorzystaywałam.
Jeśli chodzi o regulację w miejscu przypięcia kapturka, to nie do końca byłam przekonana do tego. Bardziej estetycznie i wizulnie mi nie pasowało to, bo zagłówek wtedy się marszczył.
Wielkość panela - położyłam Manducę i Boba - takie same :) Oczywiście inne kształtem, ale szerokość i długość taka sama :)
Jedyne co mogę uznać za minus - to wielkość po złożeniu - sporawe, ale coś za coś :)
Patrząc na nosidło można powiedzieć, że został zaprojektowany tak aby było wygodne, wszelkie małe rzeczy, które oczy cieszą, patenty swtorzone z głową - EXTRA!!!
A tak się przezentuje z Młodszym:
https://lh3.googleusercontent.com/-vi3lAU3CHag/TzLfIaAvd0I/AAAAAAAAGGs/TDBh5s3WpMs/s512/boba.jpg


A i Starszy po przekupieniu ciasteczkiem (bo już tylko tak mogę go ponosić - "bo chusty i nosidło jest dla małych dzieci jak Gu") wskoczył mi na plecy. Zdziwiłam się, bo po 2 min. zazwyczaj chciał zejść; a w tym przypadku przytulił się, cudowne uczucie. Nóżki trzymał w strzemiączkach, kolejna super sprawa (szkoda tylko że ubrudzi się po pierwszym użytkowaniu z biegającym dzieckiem). Chwile siedział u mnie Starszach (15 kg), a spokojnie mogłabym dłużej, bo ciężar fajnie się rozchodził.
https://lh3.googleusercontent.com/-hmUg8opXxNc/TzLfJPTU8DI/AAAAAAAAGGw/eAkfGXGhrwA/s512/DSC_0009.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-so6mK4CWc8A/TzLfJXEx83I/AAAAAAAAGG4/VXZNo0lX9TE/s512/DSC_0008.JPG
Teraz już tylko muszę poszukać kasy na zakup Boba, bo muszę, muszę go mieć :)

covu
09-02-2012, 23:48
oooo madzi, ale fajnie ze starszego wrzucilas :)

fajnie!

Nympha
10-02-2012, 00:01
Jeszcze ja :)

Jestem bardzo niedoświadczona w nosidłach, ale szukam czegoś dla nas, bo już pora. Podobnie jak koleżanki wyżej, gdybym tylko miała wystarczająco kasy, to już bym Bobę zamawiała :)
Nosiłam synka, który ma niecałe 8 miesięcy i jest drobny raczej (ok. 8 kg) i zdecydowanie krótki (69cm). Nosiliśmy się tylko po domu, szczerze mówiąc w dni, kiedy mieliśmy nosidło, Młody nawet nie był na dworze... ale do rzeczy:
-nosidło fantastycznie wygląda i jest na maksa funkcjonalne. Nie ma w nim po prostu ani pół niepotrzebnego elementu. Te gumeczki, dzięki którym żadne paski nie dyndają, no ach :heart:
-jako niedoświadczona w kwestii nosideł, obawiałam się, czy nie będę miała problemu z zapięciem na plecach. Nie miałam :) chyba to dzięki szynom.
-próbowałam też Kubusia wrzucić na plecy, co mi się bez problemu udało :) ale jest jeszcze trochę za mały
-nie wypróbowałam kapturka, bo syn był rozentuzjazmowany i ani na chwilkę nie zasnął...
-nosiło się naprawdę bardzo wygodnie. Zaliczyliśmy dwie dość długie sesje noszenia (do sprzątania i pieczenia ciasta), a kilogramów syna w ogóle nie odczułam.

Ogólnie jestem zachwycona, serio serio. Bardzo dziękuję za możliwość testowania i idę myśleć, co by tu sprzedać :)

Vernea
10-02-2012, 00:25
Ale sympatyczne recenzje :-) Dzięki :-)

Paulina J.
14-02-2012, 23:31
Młody wyjechał do dziadków, to ja publikuję zaległą recenzję (głupio mi, że tyle to trwało:oops:)
To mój pierwszy test więc proszę o wyrozumiałość - jak czegoś będzie brakowało to proszę krzyczeć, chętnie dopiszę:lol:.
- jakość wykonania - super - mocne solidne szwy, ale nie twarde :)
- wzór - bardzo mi podpasował i do kurtki pasował, choć niestety nosiliśmy się w domu, bo choroba się przypałętała.
- klamry - bardzo, bardzo mi się podobało, że klamrę w pasie mogę dociągnąć z dwóch stron!!!! dodatkowo możliwość "podwiązania/przygumkowania" :):):) luźnych końcówek pasa (po dociągnięciu) też jest super rozwiązaniem. Miękkie pasy- też ok.
- wygoda - i przy noszeniu z przodu i na plecach było mi wygodnie i Młodemu, jak sądzę też - bo zasnął.
- kieszonki - bardzo dobrze że są
- podpięcie torebki - bardzo pomysłowe i przydatne.:)
-chestbelt (jak już znalazłam jak to nazwać) - fajnie że jest przesuwmy. Niestety tu się pojawia mój sceptycyzm - czy w pewnym momencie, przy dłuższym używaniu nie wypadnie z szyn (?)
- kapturka nie używaliśmy
- i na koniec czarny koń - strzemiączka - moje super wygimnastykowane dziecko po zanosidłowaniu robiło w nich szpagat. Gdyby miał buty to jeździłby mi nimi po ubraniu - niestety nie spodobało mi się.

Także chętnie nosidło BOBA kupię chętnie- och nawet bardzo chętnie, (ale bez strzemiączek - ale przypatrywać się będę co napiszą o nich dziewczyny - może przy starszych dzieciukach będą przydatne).
I dane techniczne - Młody ma 89 cm, waga 10,2; ja 173 cm.

Bardzo dziękuję za możliwość przystąpienia do testów, (i mru za rekomendację).

Na koniec kilka zdjęć
Faza wstępna do szpagatu:
http://images47.fotosik.pl/1368/43e6e6f11e230e22m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=43e6e6f11e230e22)
A tu faza w trakcie dociągania jeszcze
http://images46.fotosik.pl/1326/c84be7a183b85e0cm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c84be7a183b85e0c.html)
- potem nam aparat wysiadł :( Zdjęcia wstawiam, bo stwierdziłam, że wstawię jakie mam:hide:.

Dorocie
15-02-2012, 10:36
mam już swoją Bobę :beat: z wzorem kangura z maleństwem
jak zrobię zdjęcie to tu wstawię
Na początku trzeba nowe nosidło dopasować do siebie, trochę mi to zajęło, bo to moje pierwsze nosidło. Boba z wzorem ptaków z testów była tak ustawiona, że prawie nic nie musiałam zmieniać.
Na kurtkę dziecko w nosidle nosi się trudniej niż bez (wygięcie rąk do tyłu aby zapiąć "czestbelt", wskakiwanie dziecka na plecy na dworze - ułożenie panelu na dziecku ubrane w grubą kurtkę...) ale po założeniu rewelacyjnie odciąża :D jeszcze trochę poćwiczę i będzie git!
dziękuję za możliwość znalezienia mojego ulubionego nosidła!

covu
15-02-2012, 20:32
Dorocie, bardzo się cieszę, że ci się Boba spodobała... :)

Gardenia
29-02-2012, 22:50
myślę, że swoją recenzję mogę zacząć podobnie ;)

kurcze dlaczego to nosidlo jest takie drogie a ja nie mam tyle kasy?od razu bym kupila!!! nie mamy zadnego ergo a wtym bylo mi tak super ze od razu bym kupila gdyby niestety nie zabijcza cena...


Nosidło bylo u nas na weekend i bardzo nam się spodobało. Do tego stopnia, że byliśmy zdecydowani już na bank na inne nosidło ale to okazało się wygodniejejsze i zabiło nam ćwieka co dalej;)
ale konkretniej;
Troche o naszych gabarytach; nasz mały tester - 8 miesięcy i 8,6kg. My z M mamy po 170 cm wzrostu i nosidło było dla nas jak na miarę szyte;)

Przede wszystkim nosiło mi się wygodniej niż w Tuli. Miałam wrażenie że dzieć jest jakby "mocniej podtrzymywany. Pasy naramienne bardzo wygodne, dobrze leżą i bez problemu można sięgnąć do tyłu żeby zapiąc/rozbiąc górny pasek. Pas na biodrach też mi wygodnie leżał a to dla mnie ważne bo mam kiepski kręgosłup
Druga rzecz która okazała się przydatna to regulowane strzemiączka - szukamy nosidła pod kątem wypadów górskich i to jest fajny "gadżet", Na dłuższą metę dziecko może wygodnie oprzeć nogi. A na krótką metę czytaj w domu ;) może włożyć tam stópki i wyginać się, gimnastykując się na wszystkie strony.

Jedynym minusem w porownaniu z Tuli wydawał mi sie być materiał z którego nosidło jest wykonane. Owszem solidny ale tuli był jakiś taki milszy w dotyku.
Mimo to oceniam nosidło na 5+.

Acha, zapomniałam dodac że mimo iz nie cierpię różowego (testowaliśmy Boba Soho) wzór i kolor podobał mi się a także męzowi i teściowej :p

covu
01-03-2012, 00:01
super, dzieki za recenzje :)

edit: jak nawet tesciowa zaaprobowala to wogole sukces :)

livada
15-03-2012, 20:56
I moja spóźniona recenzja... Choć recenzją ciężko to nazwać, nie za wiele testowaliśmy niestety :frown

Okazało się, że ani ja, ani mąż nie możemy się z Bobą dogadać - rozmiarowo. Ja jestem drobna i niska (rozmiar 34 i 160 cm), i pasy ramieniowe były na mnie ciut za długie - brakowało mi odrobinę regulacji, żeby ściągnąć je tak mocno, jak chciałam. Z kolei dla męża (190 cm i 95 kilo) były za krótkie, tzn. za mało wypełnienia - niewypełniona część wbijała mu się w rękę/pachę. Za to na Kasię (rok, rozmiar koło 80) nosidło bardzo dobrze pasowało ;-)

W związku z powyższym nosiłam tylko krótko, max. piętnaście minut, z lekko niedociągniętymi szelkami, w domu. Strzemion, kapturka i zaczepu na torbę nie było okazji przetestować. Całość wykonana jest bardzo starannie, ładnie na dodatek, nie ma się do czego przyczepić. Klamra wygodna, regulacja pasków dobrze działa, fajnie że ramieniowe można skracać w obu kierunkach. Pas biodrowy wydaje się byc wygodny. Wiele więcej niestety ze względu na niedopasowanie rozmiarowe nie jestem w stanie napisać :oops:

Dziękuję za możliwość testowania!

mokkunia
19-03-2012, 12:00
Na początku dziękuję za możliwość przetestowania nosidła :)
Do tej pory miałam okazję przyjrzeć się bliżej dwóm nosidłom. Jedno to była Manduka mojej kuzynki a drugie nosidło marki nosidło od koleżanki, w którym dziecko wisiało :/ I tak szybko jak go włożyliśmy tak szybko wyjęliśmy.

No dobrze, ale miało być o Boba ;)
To nosidło to moje marzenie mimo kilku minusów, o których na końcu.
Trzy sekundy i dziecko w nosidle. Szybko, łatwo i wygodnie co jest dla mnie ogromnym plusem, bo ja niestety nie radziłam sobie z chustą tkaną a z elastycznej już synek wyrósł. Mimo, iż z synka duży chłopak (10 m-cy, 11kg) kiedy nosiłam go w Boba nie czułam w ogóle jego ciężaru. Testowaliśmy nosidło we dwoje z TŻtem (166cm/180cm), m.in podczas 2h pobytu w IKEA. Julian był zachwycony, pod warunkiem, że chodziłam a nie przystawałam ;) Na koniec zasnął :)
Nosidło samo w sobie jest śliczne, minusem jak dla mnie jest rodzaj materiału, z którego jest wykonane. Strasznie przyciąga drobne włoski o kocich kłaczkach nie wspomnę ;) No ale rolka odkłaczająca daje radę i dalej do testów nosidło poleciało jak nowe ;)
Nie zabraliśmy ze sobą kapturka, musieliśmy więc podtrzymywać głowę małego jak zasnął. Sam kapturek w roli "trzymacza" główki jednak nie bardzo mnie przekonuje. Nie wiem, czy inne nosidła też mają tak to rozwiązane?
Zaczep na torbę jest super pomysłem, nie miałam okazji testować z braku torebki ;) Za to zwijałam nosidło tak w pasie, kiedy wyjęliśmy i Julka i poszliśmy coś zjeść.
No i na koniec minus największy, z powodu którego nosidła pewnie nie będę miała ;) Cena :mad: Gdyby było tańsze już byłoby moje.

Aaaa! Zapomniałam napisać, testowaliśmy je też na zakupach w markecie. Nie musieliśmy zabierać wózka, czy siłować się z dzieckiem w foteliku, którego noszenie jest jak trening na siłowni prawie.
http://img819.imageshack.us/img819/98/bobag.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/819/bobag.jpg/)

opiuuum
19-03-2012, 16:21
Dobra, pora na recenzję :)
Krótko i na temat: bardzo się z Boba polubiliśmy. Chociaż osobiście wole hybrydy, to z nosideł ergonomicznych, to pasowało mi najbardziej.
Plusy:
- super wygodne pasy naramienne, dobrze wypełnione, mięciutkie
- bas biodrowy jak wyżej, do tego z odpowiednim zakresem regulacji, pasowało i na mnie i na sporo szerszego Małża, co rzadko któremu nosidłu się zdarza ;)
- zaczep na torbę - REWELACJA!! Akurat wybrałam się na podbój skarbówki z torbą pełną papierów, przypiełam do nosidła i wio! Nic mi się nie zsuwało, nie dyndało i takie tam...
- no i kolejna sprawa, która mnie mega ujęła, to zapinane kieszonki na drobiazgi! To banalnie proste rozwiązanie bardzo podnosi funkcjonalność nosidła. Upchałam telefon i bilety i jak przyszło co do czego, to nie musiałam kopać w torbie.
- fajna kolorystyka i wzór
O tym, że Boba jest starannie uszyte i naprawdę nieżle się prezentuje, to chyba pisać nie muszę, bo to widać na pierwszy rzut oka :)

Jeśli chodzi o strzemiączka, to nie bardzo z nich korzystałyśmy. Pomysł moim zdaniem fajny, ale Jagoda uważała chyba inaczej, bo cały czas wyciągała z nich nogi.

Minusy:
- znalazłam jeden - cena :(

Dzięki wielkie za możliwość testowania!!

covu
20-03-2012, 12:55
Dzięki za recenzje!! :)

wrotka
22-03-2012, 00:15
dziękuję za możliwość testowania nosidła Boba. Muszę przyznać, że była to dla nas bardzo miła odskocznia od chusty. Nosidło jest bardzo wygodne, szybko się je zakłada i ściąga. My dużo się nosimy, do tego przypadł nam weekend z piękną, ciepłą pogodą, więc zaliczyliśmy z Bobem dwie wycieczki :) Nosidło jest ładne, starannie uszyte, pasy wypełnione, wygodne nawet przy długotrwałym noszeniu. Nasza córa (7,5 mies) waży 8,5 kg i nosiło się super. Pas biodrowy wygodny, nie uwiera. Kieszonki są bardzo fajne: telefon, chusteczki- zawsze pod ręką. kapturka, strzemion i zaczepu na torebkę nie używałam, ale myślę, że to fajne rozwiązania. Dla mnie super jest to, że szybko się zakłada nosidło. Czasem córa ma gorszy dzień i wtedy ciężko ją zawinąć w chustę, a w tym nosidle: raz-dwa i zapięta. Nadmiar pasków można spiąć, więc nic się nie majta pod nogami. Dobre na wyjście do pobliskiego sklepu i na kilkugodzinną wycieczkę. Mąż też bardzo sobie chwalił.
Jedyny minus to cena. Gdyby to nosidło było tańsze- kupiłabym bez wahania, a tak, to muszę najpierw nazbierać :)
naprawdę polecam



małż z córą :)

http://images49.fotosik.pl/1400/646cf915018a0697.jpg (http://www.fotosik.pl)

Vernea
22-03-2012, 02:14
Dzięki dziewczyny za recenzje :-)

żyrafka
22-03-2012, 10:32
oooo, ja też z Ursynowa, może mogłabym obejrzec takie nosidełko i podpytać co nie co? Jeszcze nie nosiłam małej w nosidle a bardzo bym chciała i teraz zaczynam zagłebiać się w temat. Fajnie by było gdybyś przysłała mi cenę na pw

amst
27-03-2012, 00:39
Nosidło było u nas testowane przeze mnie (rozm.46-48), moją mamę (34-36) tatę (XL) i męża (L). W nosidle była i Zosia i Emilka. Mati już się nie zmieściła ;)
Nosiliśmy i po domu i na dłuższą godzinną pieszą trasę.

No to tak:

+ wykonanie, detale, estetyka, miękkość materiału - miód i orzeszki :love:
+ profilowanie panela jest niemal uniwersalne - wygodnie było obu dziewczynkom przy czym jedna nosi rozmiar 74 a druga 92
+ regulacja szerokości panela przy głowie - nie skorzystaliśmy bo Emilce nie potrzebna a Zosia była w bluzie z kapturem i nie potrzebne było regulowanie
+ świetnie skonstruowany i przypinany kaptur, nappy wyglądają mimo plastiku bardzo solidnie
+ rewelacyjnie wszyte pasy ramienne - dolna częśc przyszyta wysoko więc noszenie dziecka z przodu nie wymaga krzyzowania pasów na plecach. Wystarczy zapiąć pas piersiowy
+ rewelacyjna regulacja pasa piersiowego i strzemiączek - na takich rureczkach - przy noszeniu malucha z przodu można zapięty pas piersiowy przełożyć ponad głową i zaciągnąć już spięty - w manduce zawsze mi to sprawia trudność aby go zapiąć z tyłu jeśli nie krzyżuję pasów na plecach.
+ strzemiączka - świetne rozwiązanie, nie trzeba kombinować z szerokością panela ale też nie starczą na bardzo długo, Emka miała już zapięte na maksymalną długość
+ regulacja szerokości pasa biodrowego w obie strony,
+kieszonki, wykończenie pasów, gumki, żeby się pasy nie brudziły i nie wisiały - wszystko przemyślane :thumbs up:


- przy dużym dziecku dobrze jest całkiem odpiąć kapturek,bo zwinięcie go w kieszonkę może powodować niewygodę
- materiał należy do zwierzolubnych to bawełna typu brzoskwiniowa skórka, łatwo się "koci"
- to do czego przywykłam - regulacja wysokości panela jest przydatne jeśli nosi tato, który nie ma talii i maluch na plecach zazwyczaj ląduje dość nisko. Tu nie ma regulacji więc Emka ledwie wystawała mężowi zza pleców.
- nie wiem na jak długo wystarczy regulacja pasa piersiowego - czy te tunele po których przesuwa się pas nie "wyrobią"się ale póki co są OK :)
- minus chociaż bardziej kwestia przyzwyczajenia - innym nosidłom rozpinam pasy piersiowe i z maluchem na plecach zarzucam panel na plecy trzymając za pasy - tu pasy sa na stałe więc zakładanie na grubiej ubranego malucha może skutkować podwinięciem kurtki - myślę że wprawa to zlikwiduje


cdn. bo można edytować :)

Z ceną nie będę dyskutować, są droższe nosidła, to akurat zasługuje na taką cenę. Na niemieckim ebayu Boba wisi za 99E to niemal tyle co nowa manduca i jej limitowane edycje.

i fotki:
http://img715.imageshack.us/img715/6553/img3707kg.jpg http://img859.imageshack.us/img859/3531/img9698x.jpg http://img706.imageshack.us/img706/7123/img4789d.jpg

covu
27-03-2012, 07:23
Cena Boby w Polsce będzie zbliżona do Manduca, jak przypłynie oficjalny transport ;)

Tymczasem - dzięki za recenzję.

Efinka
03-04-2012, 00:21
Dziękuję za możliwość testowania nosidła BOBA!

Na co dzień nosimy się w manduce i moje zapewne moja opinia będzie przez pryzmat naszego nosidła.

Zatem po kolei:
- materiał: wygląda na mocny, wytrzymały, bardzo podobała mi się kolorystyka, obszycia dokładne;
- pasy: dobrze regulowane, łatwo się dociąga, na wysokości dziecka nie mają żadnych sprzączek, fajnie rozwiązane spinanie ich razem, dobrze wypełnione, choć dla mnie nieco za szerokie, duży minus - brak możliwości zapięcia pasów na krzyż oraz to w jakim miejscu pasy łączą się z panelem, małemu przeszkadzało w swobodnym ułożeniu rąk;
- panel: dobra wysokość, ale już szerokość dla ponad 1,5-rocznego dziecka zbyt wąska;
- pas biodrowy: wygodny, mocny, łatwo się zapina, da się dopasować do szczupłej osoby, brakowało mi nieco więcej wypełnienia na tylnej części i podszycia dodatkowego materiału pod klamrę, żeby zwiększyć jeszcze komfort noszenia;
- strzemiączka - fajny pomysł, ale u nas się nie sprawdziły, dziecko nie chciało tam trzymać nóżek;
- kaptur dobrze uszyty, duży plus, że jest odpinany, bo zwinięty w kieszonce nieco przeszkadza;
- zapinka na torebkę, prosta i funkcjonalna, dla mnie genialna;
- duży plus za dodatkowe, łatwo dostępne kieszonki.

Ogólne wrażenia baaaardzo pozytywne, lecz przy bliższym poznaniu kilka rzeczy mi przeszkadzało, najbardziej szerokość panela i brak możliwości skrzyżowania pasów.


-

sakahet
06-04-2012, 00:14
na początek dziękuję za możliwość przetestowania i obejrzenia - to mnie bardziej dotyczy- nosidła

nosidło wygląda solidnie, dobrze uszyte, wzór testowego przypadł mi do gustu (tweet)
pasy dobrze wypełnione, choć mogłyby być na większej długości wypełnione, bo mojemu mężowi wpijały się pod pachami (ale przymierzał nosidło bez dziecka, bo z dziećmi się nie udało)

ja nie ponosiłam za wiele, bo niestety na mnie pasy ramienne były za długie i nawet przy maksymalnym ich ściągnięciu czułam lekkie luzy zarówno przy 2-latce jak i 4,5-latce;
ale pomimo tych luzów ponosiłam parę minut po domu obie córy i myślę, że gdyby pasy można było jeszcze skrócić, to było by to jedno z wygodniejszych nosideł dla mnie; żałuję bardzo, że nie miałam możliwości przetestowania na spacerze, ale nie odważyłam się wyjść na spacer z luzami przy pasach

super rozwiązaniem są strzemiączka- obie moje panny włożyły w nie stopy, i dzięki temu, pomimo tego, że panel jest dość wąski, miały nogi wygodnie ułożone- starszej było wygodnie i mieściła się w strzemiączka maksymalnie wydłużone, a ma ponad 1m wzrostu
młodsza strzemiączka miała skrócone

przydatnym rozwiązaniem jest pasek na torebkę, który pozwala jej nie zjeżdżać z ramienia- przetestowałam przez chwilę i działa :)

to chyba wszystko- jak jeszcze mi się coś przypomni, to dopiszę

ogólnie oceniam nosidło na 4 - tylko ze względu na długość pasów;
niestety dla drobnych i szczupłych osób się ono nie nadaje

i jeszcze zdjęcia z domu- przede wszystkim chcę pokazać ułożenie nóg, gdy stopy są w strzemiączkach:

starsza: https://lh4.googleusercontent.com/-n8aLhinRgbM/T34Inj2HYqI/AAAAAAAACeE/Jg2TB-5muXI/s400/IMG_2784.JPG" height="400" width="286"

i młodsza: https://lh3.googleusercontent.com/-qB7zq9HKmJg/T34IbAlknlI/AAAAAAAACeE/hkx2Nf6JONY/s400/IMG_2791.JPG%22%20height=%22400%22%20width=%22299% 22%20

Mayka1981
08-04-2012, 17:28
Z pewną taką nieśmiałością bom spóźniona i nie widzę foty czerwonego nosidła które testowałam ale zakładam, że watek jest jeden (szukaj mi potwierdził jakby co ;))

Wiele tu już napisano i wiele potwierdzam - np wykonanie bez zarzutu.

Moje osobiste uwagi też się powtórzą ale dla mnie mają znaczenie:
- materiał - zaskoczył mnie na plus milusiowością :) chyba najfajniejsze dotykowo nosidło jakie miałam w rękach, ale niestety łapie śmieci, więc nie dla pedantów ;)
- wymiary panela - no nie wiem, dla mojej córy (rozmiar jakieś 80 11kg półtora roku) szerokość panela już raczej na wykończeniu, wysokość jednak ciut za duża bo panienka mi ciągle łapska górą wyciąga i przez to nie siedziała jak trzeba, w ogóle miałam wrażenie że się ten panel za bardzo zwęża ku dołowi...
- za dużo tego wszystkiego - klamerki, sprzączki, kieszonki... jestem fanką prostoty, gdyby nie obawa przed zgubieniem i jego konsekwencjami bym wszystko odpięła w pieruny
-córa mało nosidłowa ale dała się zapakować i w drodze na plac zabaw i w drugą stronę, więc się jej raczej spodobało chociaż po minie tego nie widać (no ale zmęczone byłyśmy),
-nosiło się fajnie, chociaż cały czas miałam wrażenie odstawania góry - no ale jak mówiłam, pewnie przez te łapska na wierzchu...

Dziękuję za możliwość testowania, poniżej obiecana fotka, dopiero teraz widzę, że trochę za czerwono jak na sesję :D

https://lh6.googleusercontent.com/-FqgGhyrgP8o/T4GqOXTTm3I/AAAAAAAAKG0/KsJnd2LeT0Q/s640/03.2012%2520077.jpg

Vernea
08-04-2012, 23:28
Dziękuję za recenzje :-)

katmawa
12-04-2012, 22:15
OK, w końcu i ja przysiadam do recenzji

Wkład noszony: 6.5 m-ca, 10 kg, ok. 75 cm, duże, ciężkie dziecko.

Osoby noszące mama 170 cm, tata prawie 200 cm wzrostu.

Najpierw postaram się punktowo:
- pasy naramienne - jak dla mnie dobrze wypełnione, miękkie, mąż chciałby, żeby były wypełnione mocniej.
- chestbelt - super rozwiązanie z szynami, po których jeździ pasek, choć u nas się to na początku "zacięło"? i nie jeździło
- bas biodrowy - dla mnie odpowiednia szerokość i fajnie się dociąga. Ponieważ nosimy na zmianę, raz w domu, raz na dworze itp., często zmieniamy ustawienia nosidła, łatwość dociągania pasa biodrowego ma dla nas znaczenie. Spokojnie obejmuje nawet tęgą osobę, natomiast osoba szczupła może nadmiar pasa opleść gumeczką i nic się jej nie majta. Mam hybrydę by Zelda i tam pas jest bardzo szeroki, co na moim pociążowym brzuchu nie jest zbyt wygodne przy noszeniu z przodu. Tutaj nie było takiego problemu.
- zaczep na torbę - bardzo fajny patent, nie widziałam tego w innych nosidłach. Potwierdzam, że napki ciężko chodzą, ale o tym było juz wyżej.
- kieszonki na drobiazgi - przydałaby się jakaś kieszonka z boku tak, żeby można było dosięgnąć mając dziecko na plecach, poza tym OK.
- strzemiączka - zupełnie nie używaliśmy, moim zdaniem niepotrzebne. Nosidło jest idealne wielkością na mojego syna, natomiast strzemiączka są chyba dla większych dzieci. Nie bardzo sobie wyobrażam dziecko na tyle duże, żeby mu było wygodnie używac strzemiączek w tej wielkości nosidle.
- regulacja w kieszonce na kapturek też jest moim zdaniem niepotrzebna. Materiał się marszczy, myślę, że dziecku jest niewygodnie.
- kapturek - z zasady nie używam w żadnym nosidle, więc nie mam opinii i porównania.
- materiał i wykonanie - absolutnie rewelacyjne. Jakość wykonania nosidła jest fantastyczna, jest bardzo ładne, takie dopieszczone.

Podsumowując: moim zdaniem nosidło rozmiarowo idealne na mojego 10 kg syna, a mam porównanie z Tuli i Nubikiem (oba mają o wiele szersze panele). Niekoniecznie dla wysokich postawnych mężczyzn. Nosidło idealne na dziecko niestety mężowi sięgało dość nisko i dziecko miało buzię w połowie pleców taty. Dla mnie rozmiarowo super. Kupiłabym jako nosidło dla maluszka i dla siebie. Dla starszaka i dla taty potrzebuję większe, ale jak wspomniałam na początku mam duże, długie, ciężkie dziecko i dużego męża.
Dziękuję za możliwość testowania.

kachna_zg
16-04-2012, 12:25
To i ja z zaległą recenzją :)
Nosidło wizualnie super wykonane, materiał milutki chociaż łapiący wszystkie możliwe kłaczki :) Pasy fajnie wypełnione, pas biodrowy bardzo wygodny. Jak dla mnie najwygodniej było ze starszakiem na plecach :) Zojki w nosidle na plecach nijak nie mogłam podociągać ale to pewnie przez to że ona bardzo drobna jest :) Mała średnio zadowolona była bo nosidło przez swój wysoki panel uniemożliwiało jej wyciągnięcie rączek. Podsumowując nosidło fajne ale nie na moje drobniutkie dziecko :) możliwe, że za jakieś pół roku okaże się idealne :)

http://images39.fotosik.pl/1451/1ecdf5c290d443ecmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images39.fotosik.pl/1451/208c55b57bcb4e54med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images41.fotosik.pl/1451/00b007419a72c380med.jpg (http://www.fotosik.pl)

sheana
22-04-2012, 23:14
Żałuję, że nie będzie zdjęć, ale moja córka (w chwili testów 21 miesięcy i niecałe 10kg wagi, wzrostu 85) kompletnie odmówiła współpracy, więc głównie gapiłam się na nosidło, że takie ładne, estetyczne ;)

Tweet podoba mi się bardzo! Świetne połączenie kolorów.

Rewelacyjne klamry i łatwość dociągania na sobie, dzięki czemu pewnie jest wygodnie jak dwie osoby o różnych rozmiarach noszą lub dwójka różnie rozmiarowych dzieci, lub w zależności od grubości ubrań.

Podoba mi się kapturek, strzemiączna (nam były niepotrzebne, na większe dziecko to jest).

Świetny, wygodny pas biodrowy. Normalnie mój ideał!

Nie wiem, czy są takie nosidła, w których da się wydłużyć panel - bo ja do tej pory tylko rozmiarowe, lub chusty. Jakoś czuję się lepiej, jak nosidło sięga dziecku wyżej, więcej je zasłania, zwłaszcza jak się pośpi w czasie noszenia. Boba mnie się wydał nieco niski, ale może to kwestia luzu:

Laura jest waga lekka, ja też raczej drobna i hm - nie byłam w stanie dociągnąć pasów, żeby dziec był solidnie trzymany. Miałam cały czas lekki luz w plecach i przy szyi - chciałam kombinować z napkami (i może to by pomogło), ale młodzież zaczęła się już ostro awanturować. Bruna przez to nie próbowałam wkładać (3 miesiące)

Nie miałam okazji potestować zapięcia na torebkę, ale plus za sam pomysł, bo zawsze mam problem ze zjeżdżającą torebką.
Plus też za kieszonki, gdzie można jakieś drobne schować, klucze, chusteczki. Po prostu widać dbałość o szczegóły - takie drobiazgi szalenie zachęcają do kupna. :)

Cena do jakości według mnie adekwatna. Niestety wydaje mi sie, że to nie będzie uniwersalne nosidło (ale chyba po prostu nie ma takiego). Pomijając dyskusję, czy można włożyć noworodka, czy nie - na noworodka według mnie za luźne będzie, na wyższe dziecko za wąskie i za niskie. Choć jak bym miała wolną gotówkę, to bym nabyła dla podrośniętego, siedzącego Bruna chociażby na kilka miesięcy noszenia :)

I dziękuję serdecznie za możliwość testowania!!

agataamb
25-04-2012, 20:54
Ja tez dziękuję za możliwość testowania :D Nosidło super :D Bardzo ładne połaczenie kolorów, bardzo łatwo się dociąga i dopasowuje do ciała. Bardzo wygodny szeroki pas biodrowy i szerokie pasy ramienne powodowały, że przy dłuższym pobycie na placu zabaw ze starszakiem nie czułam ciężaru młodszego, jak zdarzało się np. w manduce. Oczywiście starszak tez musiał zostac wsadzony w nosidło i starsznie mu się spodobały strzemiączka (ja stwierdzam, że bardzo przydatne przy noszeniu starszaka 3 lata) nareszcie nie narzekał, że mu nogi wiszą i nie bolą ;) i w ogóle nie czułam ciężaru mojego klocka. Ogólnie nosidło super i godne polecenia.

covu
02-05-2012, 07:22
dzieki za recenzje ;)

satey
04-05-2012, 13:47
Dziękuję za możliwość testowania nosidła.

Nosidło jest bardzo porządnie wykonane i łatwe w obsłudze. Kolejne plusy za przemyślane rozwiązania ułatwiające noszenie.
Ciekawe zestawienie kolorystyczne.
Posiada wygodny pas biodrowy i dobrze wypełnione pasy naramienne. Spodobały mi się szyny;)
Nosi się w nim wygodnie i pewnie. Nie czułam ciężaru. Mój synek dobrze się czuł w nosidle. Nic nie uwiera, nawet przy dłuższym użytkowaniu.
Godne polecenia i uwagi!

KaiDo
17-05-2012, 18:41
Czas na recenzję. Testowaliśmy nosidło razem z synkiem, 21 miesięcy, 85cm i niespełna 12kg.
Nosidło solidnie odszyte, materiał wydaje się być wytrzymałe, efekt wizualny bardzo dobry:thumbs up:
Noszę rozmiar 36 i dla mnie nosidło było trochę za duże. Na polar jeszcze nie czułam dyskomfortu wielkiego, ale już na samą koszulkę byłby problem.
Regulacja pasów - ok, gumki na zbyt długie dyndające paski też na plus.
Przydatne kieszonki - choć ta na pasie biodrowym malutka, a ta na panelu większa, za to wydaje mi się, że wypakowana może być niewygodna dla dziecka. Kapturek w środku kieszonki tworzył dosyć duże zgrubienie na panelu.
Nie testowałam paska na torebkę, ale myślę, że to super pomysł.
Strzemiączka - w pierwszej chwili niebyt fajne wrażenie - bo synek z radości zaczął energicznie wymachiwać nogami i czułam się jak konik;) po chwili już znacznie lepiej. Podsumowując - niezły patent dla starszych dzieci.
Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne, jedyne co odstrasza to zaporowa cena.
Dziękuję za możliwość testowania!

pyzata
23-05-2012, 16:43
test zakończony, pora na recenzję:
Testowałam razem z Młodszą, Starszej nie udało się jakoś namówić:(. Bardzo wygodnie nam było, szczególnie spodobały mi się szyny, po których wygodnie można przesuwać pas piersiowy, sprytne kieszonki, trzymadełko na torebkę:heart: no i strzemiączka. Nosidło porządne, solidnie wykonane, cieszy oko. Dziękuję za możliwość testowania!

agatkan
24-05-2012, 17:31
Dziekuje za mozliwosc testowania, czas na moja spoźniona recenzje.
Testujacy:
Noszacy - 176 cm wzrostu rozmiar ubran 44:hide:
Noszona - 14 miesiecy, 9,5kilo wagi, ubranka 86
Plusy:
Bardzo porzadny material,
Generalnie wykonanie bardzo, bardzo porzadne,
Zapinka na torebke genialna:heart:
Bardzo fajna kieszonka na pasie
Pas biodrowy bardzo wygodny
Wzory piekne (testowalysmy ptaszki)
Minusy:
Majac mala z przodu pasy ramienne mimo mnostwa prob regulacji mi sie wbijaly w "szyneczki":hide:
Corka jest z tych drobniejszych i mialam wrazenie ze dosyc slabo jest otulona. Mamy doux-doux i tak jakos bardziej jest otulona, ale przymierzajac tuli mialam podobne odczucia co w bobie.
Wydaje mi sie tez ze panel jest dosyc waski, ale ja mam hopla na punkcie od kolanka do kolanka..

Ze strzemion mala nie chciala korzystac, byc moze to dla starszego smyka.

Reasumujac, jakos i wykonanie na piatke z plusem, niestety nie bardzo my sie dopasowalysmy do nosidla:(
Jesscze raz dziekuje za mozliwosc testowania i przepraszam za opoźniona recenzje.

zapominajka
31-05-2012, 22:22
Z przykrością nie zauważyłam swojej recenzji, więc dopisuję.
Nosidło śliczne, miękkie, bardzo fajny materiał.
Dla młodego za małe, nie podpierało mu całych pleców, a gdy testowaliśmy był niedawno po nauczeniu się siedzieć, więc tego wymagał.
W związku z tym nosiliśmy się tylko na krótko w domu.
Szerokość panela spoko.
Ciężar młodego (ok 10kg) dobrze zniwelowany.
Dociąganie pasów - nauka chwilę trwała, ale w końcu udało się do mnie dopasować.
Wygodny pas biodrowy (jest w ich kwestii wybredna).
Dodatków nie testowałam.

Basinda
17-07-2012, 09:38
Testowałam nosidło tylko z młodym
10 miesięcy i jakieś 9-10 kilo.
Nosidło rozmiarowo jest dla niego ok. Szerokość panel akurat.
Panel porównywalny imo do Tula.
Dobrze umiejscowione wszycie pasów ramiennych w panel (dla ,nie w manduce są za nisko).
Bardzo wygodnym pas biodrowy i pasy ramienne.
Nie korzystałam z kieszonki pod panelem bo nosiłam tylko z tyłu (dla mnie przydała by się kieszonka nakładana na pas z przodu koło klamry).
Zapinka do podtrzymywania torebki bardzo przydatna i potrafiła utrzymać na miejscu dużą i ciężką torbę.
Regulacja dociągania pasów w dwie strony jest bardzo wygodna.

Mi nie przypadła do gustu regulacja wysokości pasa poprzecznego.... no chyba że nie znalazłam do niego blokady :confused: bo to że płynnie przesuwają się po tych szynach mi osobiście przeszkadzało.
Hitem dla mnie są pasy ramienne, fajnie wyprofilowane i przy noszeniu z tyłu w ogóle nie zapinałam pasa poprzecznego a pasy nic a nic nie zjeżdżały mi z ramion.

Nie testowałam strzemiączek bo starsza jednak odmówiła współpracy.

Dziękuję :)

Meta
30-08-2012, 09:07
Spóźnionych kilka słów

- panel się dobrze układał, chociaż chyba lepiej by było bez kapturka w zagłówku. Regulacja mnie nie przekonuje, ani to estetyczne, ani (chyba?) wygodne dla dziecka
- pasy naramienne IMO super wyprofilowane, dobrze leżą, wypełnione w sam raz. Dociąganie obustronne to świetny pomysł!
- strzemiona super, Borysowi się bardzo podobało, poza tym lepiej się dzięki nim wpasowywał w panel
-kieszonka dla nas nieprzydatna, przy noszeniu na plecach trudno tam manewrować, przydałaby się może dodatkowo zakładana na pas z przodu
- brakowało mi podkładki pod klamrę pasa biodrowego, kawałek materiału oddzielający klamrę od ciała robi dużą różnicę
- suwany chestbelt mi się podobał, wygodnie się go przemieszcza, szczególnie kiedy jest na plecach :) Jestem ciekawa, jak z jego trwałością
- zapinkę na torbę bym udoskonaliła, dodając kolejny paseczek z napką w odległości 15 cm - wtedy torba naprawdę by nie zjeżdżała (ja miałam średnio dużą na dłuższym pasku, niby się trzymała na zapince, ale w dość niewygodnej pozycji, ciągłe uczucie zsuwania się torby z ramienia poskutkowało w końcu odpięciem zapinki)
- operowanie nosidłem banalnie proste. Borys zasnął mi na plecach, w autobusie odkręciłam go z nosidłem na brzuch - wszystko płynnie, nic się nie zaczepiało
- materiał przyjazny kłaczkom :lol: to mały minus

Wrażenia po noszeniu mam bardzo pozytywne, to porządne nosidło, świetnej jakości :thumbs up:

http://i291.photobucket.com/albums/ll314/Mecik/Dzieci/IMG_20120803_103126.jpg http://i291.photobucket.com/albums/ll314/Mecik/Dzieci/IMG_20120803_103134.jpg http://i291.photobucket.com/albums/ll314/Mecik/Dzieci/IMG_20120803_103152.jpg

covu
30-08-2012, 12:07
dzięki :)

Pekatrine
13-09-2012, 01:38
Testowałam intensywnie na 12 kilowym roczniaku i zakochałam się w tym nosidle.

Nawet mój mąż, który uznaje tylko swoją ukochaną hybrydę, jako jedyne słuszne nosidło, nosił chętnie i pochlebnie się wypowiadał :-) Koleżanka nosząca i jej mąż również zachwyceni :)
Nosidło posłużyło nawet jako wzór w mini wykładzie, jaki wygłosiłam u fryzjera, gdy zostałam zapytana o noszenie dzieci :D

Cóż więcej napisać, nosidło jest piękne, wygodne oraz wykonane w sposób staranny i przemyślany (strzemiączka, uchwyt na torbę, szyny)

Najchętniej zaraz kupiłabym sobie własne... i może kupię :)

wybaczcie głupawe zdjęcie ;)
http://i46.tinypic.com/lf8yc.jpg

Na koniec dodam, że moja babcia, lat 80, gdy zobaczyła małego w nosidle powiedziała: no, w końcu coś porządnego kupiłaś! Była bardzo rozczarowana gdy dowiedziała się, że to tylko na kilka dni :ninja:

covu
13-09-2012, 13:57
Zdjęcie bomba! A babci zazdroszczę :)

dzięki za opinie :)

JoShiMa
24-09-2012, 00:25
Cieszę się, że miałam możliwość przetestowania tego nosidła.

W testach brałam udział zarówno ja jak i mój mąż. Nosiliśmy obie córki. Młodsza 4 mce 7,5 kg rozmiar około 65 cm. Starsza ok 3,5r, 15 kg 100cm wzrostu.

O samym nosidle, tj materiałach i wykonaniu wiele już napisano i naprawdę nie ma się do czego doczepić. Z kieszonek nie korzystałam, jakoś tak z przyzwyczajenia, bo ja intensywnie korzystam z kieszeni w spodniach, więc nie czuję potrzeby. Pasy zarówno biodrowy jak i naramienne wygodne. Trochę mnie irytowało, że naramienne przymocowane na stałe co utrudniało (ale nie uniemożliwiało, więc może to brak wprawy) instalowanie większego dziecka na plecach. Bardzo fajne to, że pas piersiowy jest przesuwany.

Młodsza córka jest właściwie na granicy rozmiarów. Za duża, żeby "zainstalować" ją metodą dla mniejszych dzieci a jednak odrobinę za mała, żeby nosić ją "normalnie". Jakoś mimo chęci testowanie tego nosidła nie przekonało mnie do używania ergonomika przy tak małych dzieciach. Mimo moich obiekcji trochę ponosiłam i raz nawet Mała ucięła sobie dłuższą drzemkę. Nie było konieczności używania kapturka. Próbowałam regulacji zagłówka, ale to mi nie podeszło Jakoś tak się niefajnie marszczy.

Starsza córka, to już całkiem spore dziecko. Nogi jak u pająka. Strzemiona znacznie poprawiają komfort noszenia w takiej sytuacji. Ja nosiłam ją trochę po domu tak, żeby sprawdzić jak się nosi w ergo takie spore już dziecko. Po dwóch próbach wiedziałam, że mogłabym z nią nawet w góry pójść, bo ciężar naprawdę świetnie się układał. Mąż nosił ją dziś ciurkiem 3h i potwierdził, że było mu wygodnie. Miał tylko zastrzeżenie co do strzemion. W pewnym momencie Emilka lekko się uniosła opierając ciężar ciała na strzemionach i jedno się rozpięło. Być może lepszy by był jakiś inny system mocowania.

covu
24-09-2012, 07:37
Mąż nosił ją dziś ciurkiem 3h i potwierdził, że było mu wygodnie. Miał tylko zastrzeżenie co do strzemion. W pewnym momencie Emilka lekko się uniosła opierając ciężar ciała na strzemionach i jedno się rozpięło. Być może lepszy by był jakiś inny system mocowania.

a na ile napków zapięliście strzemionka? Bo producent zaleca przynajmniej 2....

podpowiem im żeby może zrobili więcej tych napków, żeby i dla długich dzieci wystarczyło na dłużej.

dzięki za rezenzję

E.

asienkie
24-09-2012, 10:00
Po pierwsze dziekuje za możliwość testowania. Po drugie przepraszam za spozniona recenzje.:oops:

W chwili gdy nosidlo do nas dotarlo Mati wazyl dokladnie 7 kg, mialam wiec dylemat z wyborem pozycji: dla maluszkow, czy dla troszke wiekszych dzieciaczkow z przodu. Dodam, ze Mati mimo tych 7 kg jest drobniutki. Sprobowalismy obu rozwiazan. W ustawieniu dla maluszka bardzo ciezko mi się go wkładało – mieścił się tak ledwo, ledwo. Poza tym dla dziecka siedzącego i bardzo ciekawego swiata (w chwili testowania skończone 7mcy), wsuwanie w kieszonke jest dosc nieprzyjemne (przynajmniej dla mojego dziecka – co dal mi odczuc glosnym protestem). Natomiast przy zastosowaniu pozycji nr 2 było już o wiele latwiej, bo nie było tego wsuwania. Jednakze mialam wrazenie, ze mimo dociągnięcia wszystkich paskow na maksa, nadal pozostawalo ciut a duzo luzu (ale może tak ma być?). Super jest to, jak latwo się dziecko zapina w nosidełku. Rachu –ciachu i mlody nawet nie zauważył kiedy był zapiety i już szliśmy na spacer.W nosidle bardzo podoba mi się takze duza ilość kieszonek – w sam raz na drobiazgi ;-)
Nosilo mi się bardzo wygodnie, chociaz ramiona sa jak dla mnie troszke za szeroko rozstawione, ale uczucie dyskomfortu było niewielkie, nic się bynajmniej nie wrzynalo i nie uciskalo. To Duzy plus, ze nawet przy drobnych mamach i dzieciach Boba daje sobie rade. Ja bym jednak dodala jeszcze ciut wieksza regulacje (chociaż nie wiem czy to technicznie możliwe? :hmm:) – wlasnie po to żeby i ci wieksi, i ci duzo mniejsi rozmiarowo mogli nosic rownie komfortowo.
Co do wykonania, jako laik powiem, ze wyglada bardzo solidnie i profesjonalnie ;) A kolorystyka jest super- zarówno tego modelu, który testowalam, jak i innch (widocznych na zdjęciach). Nie jest przesadzona i z powodzeniem nadaje się i dla chłopca i dla dziewczynki.
Na koniec dodam, ze mimo drobnych makamentow zal mi się było z nim rozstawac… a droga na poczte była bardzo dluga i smutna… ;) jeszcze kilka dni i zakochalabym się na zaboj

http://images47.fotosik.pl/1558/47ce014a146f6df4m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47ce014a146f6df4.html)

JoShiMa
24-09-2012, 11:09
a na ile napków zapięliście strzemionka? Bo producent zaleca przynajmniej 2...
To wygląda na to, że nie doczytałam. Z drugiej strony jak bym zapięła na 2 to by się stopa w bucie nie zmieściła w to strzemię.

covu
24-09-2012, 14:05
To wygląda na to, że nie doczytałam. Z drugiej strony jak bym zapięła na 2 to by się stopa w bucie nie zmieściła w to strzemię.

rozumiem, podpowiem producentowi, powinni dorobić napek, albo wydłużyć pasek.
:) dzięki za uwagę :)

ignasiamama
27-09-2012, 23:15
Nosidełko testował mój synek 8 miesięcy około 7,5 kg żywej wagi noszony przeze mnie (150 cm wzrostu, 40 kg wagi) oraz mojego M. (178 cm, 80 kg). O dziwo, pomimo tak dużych różnic gabarytowych między nosicielami, obojgu nam było wygodnie.
Synka z uwagi na niską wagę nosiliśmy tylko z przodu, bo na plecach, jak doczytałam w instrukcji, od 9 kg dopiero można.
Za pierwszym razem, gdy założyłam nosidło, to źle dociągnęłam pasek piersiowy i paski naramienne zaczęły mi zjeżdżać z ramion. Po maksymalnym dociągnięciu chestbelta było lepiej, ale z kolei klamerka wylądowała wysoko wbijała mi się trochę w kark a ramiona i tak były ciut za szeroko, ale ja naprawdę jestem drobna :twisted:.
Nosidło zakłada się bardzo łatwo, szybko, nosi się dobrze, pas biodrowy jest bardzo wygodny. Dla mojego smyka wielkościowo OK. Wizualnie bardzo mi odpowiadał wzór i kolorystyka a mojemu M. nie przeszkadzała.
Przyczepiłabym się jednak do kilku rzeczy.
Moim zdaniem trochę bez sensu są kieszonki - jedna jest umiejscowiona pod pupą dziecka i trudno do niej coś wsunąć, do tej zapinanej na suwak nie zmieściły mi się nawet klucze. Nie wiem więc jak mogłabym tam wsadzić np. przekąskę dla dziecka :roll:. Kieszonka z kapturkiem jest bardzo gruba i zbyt mocno wybrzuszona.
W naszym przypadku w ogóle nie sprawdziły się strzemiona - przy zapięciu ich maksymalnie krótko nadal stopy się wysuwały a nóżka dziecka była oparta nie o materiał a same paski. Pasek do przytrzymywania torebki wypadał w moim przypadku prawie na łopatce i było mi go bardzo ciężko zapiąć - nawet jakaś Pani widząc jak się męczę próbując go zapiąć zaoferowała mi pomoc :duh:. Gdy torba jest zapięta nie można skorzystać z kapturka bo pasek od torby wypada na zatrzasku go przytrzymującym. Z samego kapturka nie korzystałam, bo Młody nie zasnął ani razu, choć sprawiał wrażenie zadowolonego :).
Podsumowując - nosiło się fajnie i rozważałabym poważnie kupno takiego nosidła, gdyby nie cena :frown. Dzięki za możliwość testowania.

martekle
27-09-2012, 23:40
A czy mogę zapytać czy są jeszcze możliwości przetestowania?
Chodzi za mną to nosidło, chciałabym na żywo zobaczyć.

covu
12-10-2012, 16:11
martekle napisałam PW :)

MonikaK
18-10-2012, 21:27
Mam swoje nosidło boba.
jest FANTASTYCZNE! Przede wszystkim jest na prawdę piękne i bardzo wygodne :heart: Starannie odszyte, ładnie dobrane kolory, rzuca się z daleka w oczy. bardzo łatwo się dociąga (z czym miałam problem w manduce), ma wysoki panel, dzięki któremu mój synek potrafi się odizolować z otoczenia i zasnąć (co w chuście już od dawna się nie zdarzyło). Ja jestem niska i drobna, mój mąż bardzo wysoki- oboje sobie chwalimy noszenie w tym nosidle. Zapięcie na torebkę jest bardzo przydatne i praktyczne. Strzemiączek jeszcze nie wykorzystywaliśmy, bo Antoś ma dopiero 10 m, ale chyba spróbuję wrzucić starszaka żeby sprawdzić ich przydatność :)
jedyny minus za to że do brązowego materiału lubią przyczepiać się farfocle.
Bobę plecamy wszystkim , swoją kochamy :heart:

miss_kumcia
23-10-2012, 20:48
Bardzo,bardzo dziękujemy za możliwość testowania:applause:

Testerem był 11 miesięczny mężczyzna o wadze 8,5kg. Noszącymi byłam ja (rozmiar M) i mąż (rozmiar XL). To jest pierwsze nosidło (nie licząc szytego na miarę),które możemy nosić obydwoje co jest bardzo dużym plusem:mrgreen: Obydwoje byliśmy też zadowoleni z komfortu noszenia.
Nosidło jest rewelacyjne. Starannie wykonane, z użytecznymi bajerami. Bardzo fajne jest zapięcie do torebki,bo przydaje się i nie trzeba co chwilę paska na ramieniu poprawiać.
Wypada lepiej w porównaniu do Tuli,którą też mieliśmy.

Małe minusy:
- ciężko włożyć coś do kieszonki pod pupką dziecka (w sumie jak pupka jest dobrze wypadnięta to jest to nie możliwe)
- szkoda,że kapturek nie jest bardziej kompaktowy,bo złożony robi duże wybrzuszenie
- materiał łatwo łapie kłaczki.

Na prawdę jest to nosidło,które mogę polecić z czystym sumieniem. A nam przypadło do gustu tak bardzo,że dzisiaj dotarło do nas nasze własne!:thumbs up::applause:

A na deser kilka zdjęć:

początek testowania, tester jak najbardziej zadowolony8-)
https://lh6.googleusercontent.com/-27Y51IrFP5c/UIbhXmX9H1I/AAAAAAAAAlg/YK5c5hsglv4/s144/photy%2520031.JPG (https://picasaweb.google.com/lh/photo/o24c14Is1MucR2536jWkzxUzSCun_HqkdxITrgeBaaM?feat=e mbedwebsite<br />)

a teraz z daleka (zdjęcie robił nam kaloryfer,więc był problem z kadrowaniem:hide:)
https://lh6.googleusercontent.com/-eYut6oQNGMw/UIbhiwQ8d4I/AAAAAAAAAlo/TpkUYXxN_tc/s144/photy%2520033.JPG (https://picasaweb.google.com/lh/photo/xFZ7EX17j9Xc1nAEBpq1cBUzSCun_HqkdxITrgeBaaM?feat=e mbedwebsite<br />)

a po pół godzinie testowania było tak:
https://lh5.googleusercontent.com/-e6IhdprfHP0/UIbhuMWOpII/AAAAAAAAAl0/Ti5CiWIYLqY/s144/photy%2520036.JPG (https://picasaweb.google.com/lh/photo/J47OV_cQfUT9tfmF0hnHjxUzSCun_HqkdxITrgeBaaM?feat=e mbedwebsite<br />)

i jeszcze zdjęcie z szerszym mężem:twisted:
https://lh5.googleusercontent.com/-GIXUTe-yW40/UIbiEkrkpII/AAAAAAAAAmI/iLScgL-NWR8/s144/photo%2520002.JPG (https://picasaweb.google.com/lh/photo/Th60QMzhp83vy9IRGAD8ihUzSCun_HqkdxITrgeBaaM?feat=e mbedwebsite)


Pozdrawiamy:hey:

covu
23-10-2012, 20:57
Brawa dla męża, że dał się sfocić w różowym (no nie do końca) nosidle :):applause:

miss_kumcia
23-10-2012, 20:59
Brawa dla męża, że dał się sfocić w różowym (no nie do końca) nosidle :):applause:

Nawet do sklepu tak poszedł i z Panią na temat nosideł pogadał, nie ma to tamto:whistle:

kamilka
06-11-2012, 22:02
Dziękuję

Kolor mimo że czerwono- bialy, Przy chłopcu mi kompletnie nie przeszkadzał.

Po pierwsze muszę powiedzieć że przed zakupem dla siebie tego nosidła wstrzymuje mnie jedynie fakt że mój kręgosłup już jest w marnym stanie:hide:

Fajnie się dociąga- tak bezproblemowo. Co prawda trochę zamieszania było z włożeniem młodego, ale nosi się super. Te zapięcia na ramionach- genialna sprawa. Przy innych nosidłach szybko ramiona mnie bolały, a tu nic.

"kapturek" dopinany superowy. Z możliwością schowania.

Strzemiaczka- super przy starszym dziecku.

Całość bardzo fajnie wykonana, widać że super przemyślana. Aż dziw że tyle bajerów w jednym nosidle

AS
06-11-2012, 22:44
Długo się zbierałam do recenzji, za co przepraszam, bo miałam sprzeczne wrażenia i nie do końca przypadło mi nosidło do gustu. Musiałam sobie przetrawić.

Nosiłam człowieka o wadze 13kg, 89cm wzrostu, więc nie próbowałam regulacji zagłówka. Nie korzystałam z kieszonki na pasie, bo nie byłam w stanie tam sięgnąć pod pupą, dziecko na niej siedziało.

Plusy:
- bardzo wygodnie się nosiło, nawet w przypadku za wąskiego panela
- pasy przyjemnie wypełnione, tak w sam raz
- po użyciu strzemion pozycja całkiem fajna, dobrze rozkładał się ciężar
- materiały, pasy i odszycie - świetne, materiał miły, ładnie dopasowane kolory, po dociągnięciu pasy się nie ślizgały
- klamry ciężko się odpinają, nie ma szans, żeby się rozpięły przypadkiem
- pomysł strzemiączek jest fajny, ale taśmy mocujące z zatrzaskami za krótkie
- odpinany kapturek i strzemiona

Minusy:
- jeśli kaptur był schowany, to nie mogłam naciągnąć panela na dziecko, haczył o pupę
- strzemiączka z materiału nieodpornego na wilgoć - testowaliśmy jesienią i nawet nie włożyłam tam zamoczonych kaloszy
- dziecko stawało w strzemionach - bardzo to niewygodne
- za dużo luźnych pasków w klamrach, miałam kłopot z dociągnięciem na szybko - mnie wystarczy, jak jedna część klamry jest wszyta na stałe, a druga jej część ruchoma

Ogólnie dla starszego dziecka niekoniecznie poleciłabym to nosidło, ale dla maluszka - jak najbardziej!

covu
07-11-2012, 15:03
dzięki :)

Kasienka
16-11-2012, 01:09
Dzięki za możliwość testowania nosidła. Teraz wiem, że to nie moja bajka - denerwuje mnie że pasy naramienne mam tuż pod pachami i nie mogę do końca opuścić rąk i mnie po prostu gniecie.
Testowaliśmy z 10kg 17miesięczniakiem, a mąż nawet na chwilę zapakował 16kg czterolatka :mrgreen:. Młody nie bardzo chciał współpracować - płakał przy każdym wkładaniu co mnie bardzo zaskoczyło bo w chuście ani MT nie ma problemu. Nosidło jest piękne i podobał mi się pomysł z przesuwnym pasem piersiowym, chociaż podczas noszenia podchodził mi do góry co nie było wygodne. Strzemiączka sprawdziły się u starszego, młodszy zbuntował się i nie chciał włożyć nogi. Ciężko mi było regulować pasy naramienne ale to pewnie kwestia wprawy, za to pas biodrowy niestety nie był zbyt wygodny, po kilkunastu minutach noszenia (i to na kurtkę) ta część z zapięciem uwierała mnie. Super pomysł z tym zapięciem na torbę, choć ciężko było mi je zapiąć za pierwszym razem (jak nosiłam z przodu zapięcie wychodziło mi za bardzo z tyłu) no i gumki na nadmiar pasów też super pomysł tylko jak dla mnie przydałyby się jeszcze na pasie piersiowym.
A na koniec zdjęcia męża ze starszym
http://images33.fotosik.pl/463/a5fe2de2b4fde3bcm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a5fe2de2b4fde3bc)
i z młodszym przed wyjściem na spacer
http://images44.fotosik.pl/495/9831bd439150b7d6m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9831bd439150b7d6)
Mnie nie miał kto obfocić jak nosiłam :)
I ze zdjęcia z Szymem mam wrażenie, że panel nawet na niego jest trochę za wąski.
Pozdrawiam

Ulula
29-11-2012, 20:43
Pierwszy raz miałam do czynienia z ergonomikiem i od razu się zachwyciłam. Prostota i wygoda noszenia są przeogromne! Oczywiście wiąże się to z odpowiednio wysoką ceną, ale wydaje mi się, że produkt jest wart takich pieniędzy. Śliczne wykonanie, baaardzo estetyczny panel, reszta czarna i żadnych wiszących pasków w nadmiarze. Regulacji trzeba się nauczyć, nie jest to od razu takie proste, ale raz dociągniętego nosidła nie trzeba już potem poprawiać, no chyba że zmienia się noszący lub wkład. Strzemiona Matylda oprotestowała, ale są fajnym pomysłem, nie przeszkadzały nam :). Klamra spinająca pasy na piersi (nosiłam w sumie tylko na plecach) podjeżdża czasem do góry, ale nie przeszkadzało mi to za bardzo. Aha! Przy dłuższym noszeniu (10 kg) bolały mnie ramiona i kark, ale to pewnie kwestia nieumiejętnej regulacji.
Podsumowując - jestem zachwycona tym jak łatwo jest nosidło obsłużyć, jak prosto i szybko można wrzucić dziecko na plecy, produkt jest solidny i ładny. Ma sprytne, funkcjonalne kieszonki i genialnie się w nim sprząta odkurzaczem :mrgreen:.
Niestety nie mam fot :(.

covu
29-11-2012, 20:57
dzięki :)

karia
06-12-2012, 23:26
Dziękujemy za możliwość testowania nosidła boba ;-) Mamy ergo szyte i MT, teraz wiem jak nosi się w boba ;-)
Przyszedł do nas w ubiegłym tygodniu, kiedy to córka była przeziębiona, więc testowaliśmy tylko w domu. Jak tylko wyjęłam je z paczki, to Ula powiedziała: " na plecki "...i na tych pleckach w boba, po kilkunastu minutach zasnęła, dodam, że ma 2,5 roku 100 cm wzrostu i waga 15,5 kg. Nie sądziłam, że tak dobrze pójdzie. Co najistotniejsze dla mnie, to, to że mogłam ją zdjąć z pleców śpiącą bez wybudzenia i dać do łóżka bardzo sprawnie i cicho.
Reasumując: szybo się zakłada, łatwo dopasowuje (chodzi o regulację). świetnie, że można włożyć nogi w strzemiączka i już nie dyndają( z tym miałam problem, zawsze podtrzymywałam Uli stopy swoimi rękami).
Wbijał mi się pas brzuszny, ale to zapewne przez wagę córki ;-) i jak dla niej, to dół panela za wąski.

Syna oczywiście też nosiłam (na plecach), 9 miesięcy, 9 kg, 80 cm. W jego przypadku z klamrami, zapięciami nie było problemu, nic się nie wrzynało. Tylko miałam wrażenie, że góra jest jakaś zbyt szeroka. Nie wiem dlaczego. Pasy maksymalnie dociągnęłam, syn jest raczej szczupłym dzieckiem, może brakowało mi tych kilogramów ;-) Ja barczysta też nie jestem.

Dodam jeszcze, że nosidło dopracowane, przemyślane rozwiązania regulacji, dodatków, co ułatwia zakładanie, noszenie, zdejmowanie.
Jak dla mnie trochę za sztywne (zapewne rodzaj materiału o tym zadecydował) i wolałabym, gdyby pasy naramienne były bardziej miękkie. Ale to już byłoby nosidło idealne, a takiego dla wszystkich nie będzie.

Dla mnie i dla moich dzieci świetne.
Szkoda, że św. Mikołaj nie pomyślał żeby przynieść nam bobę :-)

Może będzie jakaś promocja przed świąteczna, która nas skusi do kupienia nosidła? ;-)

essmay
15-12-2012, 23:29
ja bardzo krótko, bo sama tylko Bobę przymierzałam (również dlatego, że mała nie siedzi), ale jestem pod wrażeniem milutki materiał i świetne wykończenie. więcej nosił TŻ i jest zachwycony :D nawet udało mu się małą uśpić i odłożyć. przymierza się do zakupu :) myślę, że przede wszystkim wygoda zakładania i regulacji mu się spodobała

dziękuję za możliwość testowania

_agata89
02-01-2013, 21:03
Dziękuję serdecznie na wstępie za możliwość testowania, było warto czekać te wszystkie dni na swoją kolejkę ;)
Generalnie jak dla mnie świetne, po testach mt tuli byłam zawiedziona i aż się bałam co tym razem z tego wyjdzie, ale boba wypadła rewelacyjnie poza małymi szczegółami , o których niżej ;)
Plusy:
- bardzo łatwa w założeniu, dostosowaniu, nawet w pojedynkę i dla niezbyt wprawionej osoby
- super system dociągania, bardzo fajnie i sprawnie to idzie
- piękne wzory i trwałe materiały
- fajne wypełnienia
- super stabilny i sztywny/ stabilny pas brzuszny (chyba tak się nazywa.. ;) )
- bardzo ładnie otula dziecko, nic nie odstaje

Minusiki:
- po jakimś czasie pasy (górne, na ramionach) zaczynają się nieco wpijać i cisnąć, tylne zapięcie uciskało mnie jakoś w kark i podjeżdżało nieco do góry, a ściągnięcie wypadło akurat tak, że w okolicy pach też miałam klamry i nie było to zbyt wygodne- musiałam kombinować z ułożeniem rąk

covu
02-01-2013, 22:03
dzięki za recenzje :)

patrysha
12-01-2013, 17:37
Po testach nosidła, jestem zdecydowana na jego zakup :) [tylko fundusze trzeba zebrać].

Moje spostrzeżenia:
-bardzo ładne wizualnie
-łatwo zakłada się, sama mogłam pozapinać i dociągnąć wszystkie elementy
-ładnie otula dziecko
-wypełnienie pasów jest akurat [ani za grube, ani za cienkie]
- składa się do całkiem małych rozmiarów
- pasek na torebkę u mnie zdał egzamin
- kapturek ładnie podtrzymuje głowę dziecka
-nosidło zyskało aprobatę rehabilitantki mojej córki :)

Nie używaliśmy strzemiączek, więc o nich się nie wypowiem.

Dziękuję, za możliwość testowania.

asioczka
20-01-2013, 13:08
Dziekujemy za mozlowiosc testowania.
To bylo nasze pierwsze spotkanie z ergonomikiem.
Plusy:
-mala bardzo dobrze sie w nim czula, bylo jej wygodnie
-zarowno ja, jak i maz nie mielismy problemow z samodzielnym dopasowaniem
- bardzo wygodne
-latwa regulacja
-wielkosc panela idealna, ladnie otula dziecko i pupka fajnie "wpadla"
-maz byl zachwycony kapturkiem
-super, ze wszystko ma dosc szeroka regulacje, da sie dopasowac do roznej wielkosci dziecka no i noszacy tez moga sie od siebie roznic wagowo/wzrostowo i nie ma problemu
minusy:
-zawodna klamra biodrowa- pekla i nawet nie wiem kiedy, kapnelam sie dopiero jak dokladnie ogladalam nosidlo
- pasek laczacy pasy naramienne podjezdzal u meza do gory, u mnie nie, wiec nie wiem od czego to zalezy

Dziekujemy:)

Ire
02-02-2013, 00:03
Czas i na moją wypowiedź, choć zbyt wiele nie napiszę bo... chyba po prostu ergonomiki to nie dla mnie. Ewentualnie może nie umiem wkładać, może gdyby ktoś mnie nauczył..?
Ale na tę chwilę nie dla mnie. Sama nie daję rady włożyć dziecka na plecy, a z przodu nawet gdybym nosiła, nie zapięłabym samodzielnie klamerki łączącej pasy.A często jestem sama z synem więc to dla mnie czynnik bardzo istotny. Po kilku nieudanych próbach założenia nosidła samodzielnie w końcu poprosiłam mężczyznę o pomoc i Milo wylądował w nosidle na moich plecach. Trzeba przyznać że musiało Mu być wygodnie, bo po chwili wtulił się we mnie i był gotów do uśnięcia. Tylko Mu nie dałam. Dziecko rzeczywiście siedzi w Boba pięknie, stabilnie. Mnie trochę uwierały klamry pod pachami... Poza tym wolę troszkę mniej sztywny i panel i pasy, ale to taki drobiazg i kwestia indywidualna. Miłosz (16 m) w strzemiączkach by podskakiwał, stawał, myślę że to świetna sprawa dla jeszcze trochę starszego dziecka. Kieszonki nie używałam, natomiast zapięcie na torebkę sprawdziłoby się :) Gumki do zebrania końcówek pasków też potrzebne. Tu, na testach każdy podciągał lub luzował, nie każdemu chciało się zwijać końce, ale we własnym nosidle dopasowałoby się raz i końce by były zwinięte.
Nie podsumuję, bo moje doświadczenia z ergo są zbyt ubogie
Dziękuję za test
Ire

gaabbi
11-02-2013, 20:35
Witam.
Noszę się zamiarem kupna nosidełka i bardzo chciałabym przetestować Boba. Czy istnieje jeszcze taka możliwość?

mi.
11-02-2013, 21:45
Witam.
Noszę się zamiarem kupna nosidełka i bardzo chciałabym przetestować Boba. Czy istnieje jeszcze taka możliwość?
tu jest dział testów: http://www.chusty.info/forum/forumdisplay.php/101-Testy

do__ti
12-02-2013, 22:29
Wg mnie jakość wykonania jest rewelacyjna
bardzo miły panel z wyglądu, miły dla oka ;), miły w dotyku materiał i miękki
szycie wydaje się porządne
porządne wykonanie
klamry łatwe do dociągania, bardzo porządne

bardzo wygodne - po 10 minutach dziecko mi usnęło, bez problemu nosiliśmy się przez jakieś pół godzinki
krztałt dopasowujący się bezproblemowo do półrocznego dziecka
zapinka do torby oraz kieszonki bardzo praktyczne i pomocne rozwiązanie

trudno samodzielnie zapiąć klamrę na łopatkach
nie polecam dla dziecka nie siedzącego i nie trzymającego stabilnie główkę

podsumowując super ;)

Jago
23-02-2013, 21:04
I nasza pora na podsumowanie.

+
bardzo solidne wykonanie, z dbałością o szczegóły
mięciutkie, sam panel, pas biodrowy i ramiączka
wysoki panel (nie mierzyłam, ale wydaje się wyższy niż w TULI)
Bajerek na torebkę - nie miałam okazji wypróbować, ale brakuje mi czegoś takiego w naszej tuli
Strzemionka ogólnie uważam za dobry pomysł, ale Leon jakoś nie chciał z nimi współpracować, może taki model... Leon, znaczy się
Gumki przy paskach to fajny patent - nic sie nie majta

-
u nas minusem była szerokość panelu, chyba jest węższy niż w naszym nosidle i przy niemal dwulatku już go trochę brakuje. Ale to na pewno plus przy maluszku, którego dzięki temu można w nosidle zacząć nosić nieco wcześniej niż w innych (z tego powodu właśnie moja koleżanka zdecydowała się ostatnio na BOBĘ)

Mi osobiście trudno sie dociągało górną część paska, kiedy mały był noszony z przodu. Część dolną dociąga sie super, bo dociąga w obie strony, i to jest super pomysł. Trudno mi było się podociągać w całym zimowym rynsztunku, ale to pewnie kwestia wprawy, zresztą TULĘ też trudno mi dopasować na kurtce i z zakombinezowanym Leo.

Klamra na pasie biodrowym - dość ciężko ją odpiąć, co ma sens bo nie ma zabezpieczenia, ale ja chyba wolę taką z zabezpieczeniem, do której trzeba sprytu a nie siły ;-)

Ogólne wrażenie bardzo pozytywne, widziałam też pozostałe panele i są urzekające. I w sumie byłam zdziwiona, że niby takie podobne do Tuli, a jednak takie inne :-)

No i zdjęcie, przepraszam że takie niereprezentacyjne, z łazienki... ;-)

https://lh5.googleusercontent.com/-h8HO9OCt7G4/USkWMAEna-I/AAAAAAAADEI/YQpC6ZkoZBA/s400/JC_001_Zima2013.JPG

Dziękuję bardzo za możliwość przetestowania!

covu
28-02-2013, 22:55
dzięki za opinię ;)

anatema6
03-03-2013, 23:54
Uff wkońcu moge przysiąść i skrobnać coś od siebie.Przede wszystkim dziękuje za mozliwosć przetestowania nosidła.Było to moje pierwsze doświadczenie z ergo i stwierdzam że ergo to właśnie opcja dla mnie:)Natomiast samo nosidło oceniam na 3+ .Moje starsze dziecko nie chciało sie dać wsadzic do nosidła wiec testowałam na mojej siedmiomiesiecznej córci ( ponad 9 kilo) która jeszcze nie siedzi wiec zbytnio jej nie molestowałam.Ogólnie ona nie dawała sie zamotać w chuste ,marudziła ,wierciła tak w nosidle zwłaszcza na plecach panna siedziała jak urzeczona ,domyslam sie ,że było jej wygodnie:)
Nosidło szybko sie zakłada ,na plecy bez problemu.Pasy bardzo fajnie ,łatwo sie dociągają ,te na piersiach moze nawet są zbyt luzne.Klamry troche ciężko odpiąć tzn trzeba wiedzieć w którym miejscu nacisnać wtedy odpinają sie bez problemu ,ale uznaje to za plus ,miałam pewnosć ze żadna nie pusci przez to czułam sie bezpiecznie.Materiał miękki ,wizualnie ładne nosidło tzn akurat ten model kolorystycznie nie mój typ ale ogólnie podobny do tuli a te bardzo w moim guscie.Gumki na końcach pasów do spinania nadmiaru bardzo fajny pomysł choć te są bardzo ciasne ,trzeba troche sie namęczyć i nakombinować przez co pewnie łatwo o rozprucie.
Z przodu nosidło ładnie sie dopasowuje i opatula dziecko natomiast z tyłu (być może to mój brak doświadczenia i jakiś błąd) miałam wrażenie ,ze mała mi leci do tyłu ,przez co próbowałam na maksa docisnać pasy ,w rezultacie te co miały byc na piersiach miałam przy szyi co widać na zdj a same pasy na ramionach zaczeły mi sie wrzynać i uciskać.
No i dla mnie nie realne żeby zapiać samodzielnie te pasy z tyłu noszac dziecko z przodu.
Zdj troche słabe ale tylko takie udało mi sie zrobić:/
http://images35.fotosik.pl/1830/7bdbe628056bc82bmed.jpg

asioczka
04-03-2013, 10:20
przepraszam, ze sie wtrace.anatema6 ten pasek, ktory masz na szyi jest ruchomy, mozna go przesuwac w gore i w dol. to nie jest tak, ze on powinien byc akurat w tym miejscu.pozdrawiam!

covu
04-03-2013, 13:33
przepraszam, ze sie wtrace.anatema6 ten pasek, ktory masz na szyi jest ruchomy, mozna go przesuwac w gore i w dol. to nie jest tak, ze on powinien byc akurat w tym miejscu.pozdrawiam!

dokładnie. On jest ruchomy, jak w każdym nosidle...

anatema6
04-03-2013, 19:35
Oki dziewczyny dzięki zapamiętam:),będe wkrótce testować ergo tuli wiec napewno zwróce na to uwage.
Wiem,że napewno chce ergo tylko teraz problem wyboru8))

Judyta
06-03-2013, 14:00
Nosidło bardzo wygodne, pasy dobrze wypełnione, łatwo się dociągają.
Dużym plusem jak dla mnie jest możliwość zwinięcia pasów w gumeczki na końcach, nie lubię jak mi się majtają ;) oraz możliwość schowania kapturka. Jest to bardzo fajne rozwiązanie kiedy wiem, że nie będę z niego korzystać.
Strzęmiączek na nogi nie używaliśmy, ponieważ testowałam z 10miesięczniakiem.
Jedyne co mi nie pasowało w nosidle jest brak możliwości odpięcia pasów naramiennych. Jako, że zaczynałam przygodę z nosidłem ciężko mi było założyć na plecy zapięte.

Bardzo dużym plusem jest materiał, nie obłazi przy każdym włosku, meszku itp. Fajnie wsuwało się do niego maluszka, łatwo się układało. Teraz jak mam porównanie z innym i lekką wprawę, mogę napisać, że jest godne polecenia i ma sporo przydatnych bajerów :) chyba najbardziej podobała mi się możliwość schowania kapturka i zwinięcia pasów.
Dziękujemy za możliwość testowania!

magnez
12-03-2013, 14:13
My już też po testach, bardzo dziękuję za możliwość testowania:-). Nosidło bardzo mi się wizualnie podobało, jak na taką dużą ilość testujących ciągle wygląda przyzwoicie- niewielkie ślady zużycia widać wyłącznie na pasach. Testowałam na roczniaku, dla nas panel wygodny, rozmiarowo w sam raz, prosty do założenia i z przodu i z tyłu. Pasy dobrze wypełnione. Podobał mi się fajny patent z gumeczkami do spinania końcówek i kieszonki (choć fajnie by było gdyby z którejś można korzystać nosząc na plecach).Super pomysł to uchwyt na ramieniu na torebkę :thumbs up:Spodobał mi się też odpinany kapturek. Ze strzemiączek nie korzystaliśmy- dziecko za małe. Z minusów- żeby jednoosobowo dociągnąć chestbelt nosząc z przodu nieźle trzeba się nagimnastykować- miałam wrażenia, że nie dociągam wystarczająco, natomiast przy noszeniu na plecach ruchomy chestbelt po jakimś czasie podjeżdżał mi na szyję- może to wynik mojego braku umiejętności? No i jeszcze zagadka, której nie rozwiązałam, do czego służy pasek z napkami i gumki w kieszonce na kapturek?

doka
12-03-2013, 18:32
Uff, skończyliśmy chorować więc mogę spokojnie się skupić i napisać co nieco. Pierwsze wrażenie po wyjęciu nosidła z pudła-bardzo pozytywne-miękki materiał, kolorki jak dla mnie i córci fajne.
Panel dość wąski i nie wiem jak sprawdza się przy większym dziecku, na moje 10 mies dziecko nie sięgało od kolanka do kolanka, za to pupa fajnie wpada i córci było wygodnie.
Pasy naramienne miękkie, wypełnienie jak dla mnie wystarczające, natomiast pas biodrowy i owszem fajny, choć jak dla mnie na zbyt krótkim odcinku wypełniony tzn ta część gdzie jest sama taśma wrzynała mi się w moje fałdki w talii:hide:.
Co do pasów naramiennych mam tylko jedną uwagę - wżynały mi się pod pachami i nie umiałam założyć na grubą kurtkę. Dociąganie pasów dobre i dla mnie bezproblemowe.
Pasek spinający pasy naramienne ciągle przesuwa mi się w górę i w efekcie bardziej przeszkadzał niż pomagał.
Z kieszonki pod panelem nie korzystałam, za to zapięcie na torebkę-idealne:lol:
Ogólnie oceniam nosidło wysoko i dziękuję za możliwość testowania.

Ps.u mnie juz instrukcji nie było w paczce, tylko dwie cienkie ulotki

Falka
12-03-2013, 18:41
Dziękuję za możliwość testowania.

W naszym przypadku testy trwały niestety tylko kilkanaście minut bo zanim zdążyłam gdzieś wyjść (mała nie bardzo daje się nosić po domu) musiałam wyjechać.
Porównałam je z Tuli, które mam na stanie.
Testerka ponadroczna, ok. 77 cm, 9,5 kg. Ja postury nikczemnej.
Zacznę od tego, co mi się spodobało - zapinanie pasa biodrowego na środku. Wszystkie dotychczas używane przez mnie nosidła miały zapięcie z boku, zazwyczaj klamra przytrzymywana jest paskiem / gumką, spod którego wypada przy zapinaniu i trzeba się trochę pogimnastykować. Tu ten problem nie występuje. Ciągnąc za obydwa pasy bardzo szybko można dopasować szerokość pasa biodrowego.
Montaż paska spinającego pasy naramienne to prawdziwy majstersztyk - nie tylko łatwo się zapina, ale regulacja jego wysokości po założeniu nosidła z przodu jest bajecznie łatwa. W Tuli jest niemożliwa. chyba, że zrobi to druga osoba.
Gumki na końcach pasków wygodne, aczkolwiek w Tuli są takie same.
Materiał bardziej miękki i wiotki niż w Tuli, chociaż może to sprawa stopnia zużycia, bo nie wydawał się cieńszy. Nie robiło mi to żadnej różnicy.
Kieszonka na kapturek nie bardzo mi odpowiadała. Wiadomo, wygodna bo nie trzeba pamiętać o jego zabraniu, ale jakoś tak za bardzo wystająca. Manduca ma w tym względzie lepsze rozwiązanie.
Dwustronna regulacja pasów naramiennych - tu się nie umiem ustosunkować. Chyba nie robi mi większej różnicy czy jest taka czy inna.
Strzemiączka - nie wypowiem się, bo nogi testerki za krótkie były.
Uchwytu na torebkę nie zauważyłam :hide:
Kieszonka na zameczek bardzo mi przypadła do gustu. Miałabym gdzie nosić klucz do mieszkania :)
Dodam jeszcze tylko, że panel na dole jest nieco węższy niż w Tuli.
Nie wiem jak z wygodą noszenia, bo za krótko nosiłam, żeby to stwierdzić.

Ogólnie bardzo przyjemne nosidło.

covu
14-03-2013, 11:45
No i jeszcze zagadka, której nie rozwiązałam, do czego służy pasek z napkami i gumki w kieszonce na kapturek?

pasek z napkami to regulacja zagłówka dla noworodka (przy newborn holdzie)
gumki służą do przytrzymania zwiniętego kapturka :)

Maminek
20-03-2013, 20:18
teraz moja kolej.
o moim zadowoleniu z nosidła najlepiej świadczy fakt, ze je pozniej od razu kupiłam po zakończeniu testów. :)

bardzo porzadnie wykonczone, wszystkie paski mozna regulowac- nie tylko długosc co jest oczyswiste, ale także ich wysokość, co szczegolnie mi odpowiada w przypadku pasków na piersi.
innowacyjne sa również "strzemionka" dzieki czemu nóżki nie wiszą bezwładnie.

zdecydowanie polecam.

Marteckam
16-04-2013, 09:35
Dziękuję za możliwość testowania :) Jest to moje pierwsze nosidło ergonomiczne z jakim miałam do czynienia i bardzo mi się ta opcja spodobała :) Wizualnie kolorystyka nie koniecznie moja, ale to akurat niewielki problem. Zakłada się szybko i łatwo (z przodu gorzej, bo miałam problemy z zapięciem klamerki z tyłu), bardzo prosto można wyregulować wszystkie paski. Mi było wygodnie, dziecko też nie narzekało ;) Strzemiączek nie używaliśmy. Klamerka na torebkę bardzo fajna sprawa, chociaż jak dla mnie nie konieczna. Gumeczki do przytrzymywania pasków przydatne, jak ktoś nie lubi jak ja jak mu się za dużo pasków pałęta.

Dziecko zadowolone, mama zadowolona, przymierzamy się do kupna :)

nulinka
23-04-2013, 20:17
Dla mnie wygrało z moją manducą która jest u nas na stanie:)
Rewelacyjnie się nosi, super wygodne i miękkie, łatwo dociaga paski.
Pasy naramienne bardzo miękkie, materiał bardzo miły.
Wszytsko na wielki plus.
Strzemionka nam nie podeszły, haczyka do torebki nie wyczaiłam ;) ale za to kieszonka na zameczek rewelacja! Taka mała a tak ułatwia zycie. Na klucze, komórke - wystarczy.
Kapturek tez bardzo fajny, przypinanie i regulacja zupełnie inna niż w manuce i bardziej mi się podoba ta w bobie.
A najlepsze jak dla mnie są te szyny po których jeżdzi pasek (chestbelt - się podobno nazywa).
Strzemiączka ... niestety Bartek jak mu wsadziłam tam stópki to stawal w nosidełku :)
Nie wiem czy sa potrzebne - dla mnie sa zbędne.
A no i zastanawiam sie tylko jak jest w lecie - bo nosidełko jest bardziej zabudowane niż manduca i czy nie za goraco maluchom?
I jeszcze była koleżanka w odwiedzinach z 6 miesięczną dziewczynką jeszcze nie siedzącą ale dość dużą. Jest na kupnie i manduca im w ogole nie podeszła, mała nie mogła się usadowić, a i mamie jakoś nie pasowało.
Po 15 minutach trzeba było małą ewakuować (może była źle podociągana... )
Ale za to w bobie mała spała na dwugodzinnym spacerze i siedziała w nim bez szemrania :)
I teraz mama poszukuje używanej boby :)
Bardzo dziękujemy za możliwośc testowania :)

ps. gdzie ten haczyk do torebki? bo widze że nie tylko ja go nie znalazłam ;)


ps2. już znalazłam zastosowanie strzemiączek ! dziś Bartek w tuli (testujemy właśnie) zgubił buta! a jak by miał stópki w strzemiączkach to byśmy butów nie zgubili :))))

koleszna
01-05-2013, 20:16
Bardzo dziękuję za możliwość testowania nosidła:)
Wylądowała w nim panna 9,5 kg i wzrost około 74.
Nosiłam niestety tylko z przodu, bo jakos nie było nikogo, kto mógłby malutką asekurować, a właściwie na plecach nigdy nie nosiłam w nosidle.
Bardzo duży plus za łatwość dopasowania pasów. Wszystko działa sprawnie i nie trzeba długo myśleć co i jak poprzesuwać, żeby było ok. Widziałam, że ktos pisał, że samemu klamry na plecach, przy noszeniu z przodu zapiąć nie sposób, ale mi zapiął 4 latek... Bez insrukcji można założyć wszystko dość szybko.
Kolory nosidła super. Świetny pomysł, z chowanym kapturkiem i ta kieszonka faktycznie przydatna na drobiazgi:)
Pasy naramienne bardzo wygodne. W sumie same plusy:) Ciekawa jestem jak by się nosiło cieższego, żałuję, że mojego 16 kg czterolatka na plecy nie wrzuciłam:duh:
edit: haczyk też przegapiłam

asioczka
01-05-2013, 20:34
To ja wstawie druga czesc recenzji :)'
Mamy swoja Bobe, bo sie zakochalam w tej testowanej i musialam miec :D
Ostatnio wyjezdzalismy i wzielam mietka i bobe. wozka nie bralismy. w czasie wycieczki do zoo mala wsadzilam w mietka. starsza za niedlugo zaczela marudzic, ze nozki bola itp. małż wlozyl bobe i wskoczyla mu na plecy. wygladala troche komicznie, bo panel jednak waski, ale strzemiona sprawdzily sie swietnie! nie chciala zejsc tacie z plecow, a on tez zadowolony. wygodnie im bylo.
takze polecam drugi raz, jako opcje dla marudnych prawie 3,5 latkow;)
M. wazy niewiele, bo ok. 14 kg, ale nogi ma dlugie jak pajak. ale Boba dala rade:)

Alassea
18-05-2013, 00:28
Testerzy:
- R. - 10 miesięcy, 6,5 kg
- M. - 7 miesięcy - 7 kg
To nosidełko jest fantastyczne! :)
Plusy:
- prościutkie w obsłudze,
- szerokie, dobrze wypełnione, wygodne pasy ramienne;
- pas piersiowy z genialnym patentem do regulacji :)
- noszenie wygodne i z przodu i z tyłu;
- życzyłabym sobie w każdym nosidle patent z uchwytem na torebkę :ninja:
- megawygodny pas biodrowy. Wiem że każdemu pasuje inaczej, ale dla nas ten akurat był świetny. Bardzo sobie go chwalił mój M. który jest nieco większy ;)
- w ogóle M. stwierdził, że jest raczej wygodniejsze od jego tuli ;)
- testerzy też nie narzekali :P

Inne:
- strzemiączka nam się nie przydały;
- wydaje się trochę małe. Panel ma ciut węższy od tuli, nie wiem na jak długo starczy to nosidełko (ale to widzę tylko moje wrażenia ;))

Polecam! Moim zdaniem to nosidło można stawiać w jednym rzędzie z tulą czy manducą - warto!
http://imageshack.us/a/img854/5907/bobatest.jpg
przepraszam ale nie mam fajniejszego zdjęcia... a przy okazji widać że recenzja lekko zaległa:hide:

covu
24-05-2013, 17:31
dzięki! :)

Yennefer
25-05-2013, 17:16
Bardzo dziękuję za możliwość testowania. To było pierwsze nosidło, jakie testowaliśmy. Wcześniej próbowaliśmy chust, ale nam nie wyszło. Jeden z synków bardzo protestował podczas wiązania, dlatego byłam ciekawa jak zareaguje na nosidło. Zareagował super:)
Chłopcy mają prawie 9 mcy, waga 9,3kg i 7,8kg, 76 i 74 cm. Obaj zadowoleni, nosiliśmy tylko z przodu, akurat test wypadł na czas naszego wyjazdu i nie mieliśmy za dużo czasu.
Nosidło wygodne i proste w obsłudze. Natomiast nie podoba mi się kieszkonka na kapturek, nie była dla mnie wygodna i miałam wrażenie, że gniecie dzieci. Zdziwił mnie też ciężar.
Ogólnie jednak uważam, że to bardzo dobre nosidło, godne polecenia. Sami jednak wybraliśmy Tulę, częściowo ze względu na wygląd. Oba nosidła są bardzo wygodne i bardzo podobne, dlatego każdy musi sam spróbować, które mu bardziej pasuje:)

Kasandra
07-06-2013, 21:50
Nosidełko od początku robiło na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo solidnie wykonane i z przykrością przyznaję, że widać lepszą jakość materiałów niż w szytych w Polsce. Ładne, uniwersalne kolory i wzór. Wygodne, choć przy cięższym dziecku czuć po jakimś czasie ciężar. Strzemiączka przez moją córkę nie wypróbowane, nie było jej wygodnie, widzialam wersję na rzepy, zatrzaski lepsze. Uchwyt na torebkę super, mnie się przydawał. Panel na 1,5 roczne dziecko moje dodam lekko zawąski. Zapowiedziałam mężowi, że jakby robili większy rozmiar to bym swoje wymieniła:)

Maminek
16-07-2013, 16:45
jako już wielomiesięczny użytkownik nosidła mogę powiedzieć że cały czas się wspaniale nam sprawdza :) :love:

bardzo się cieszę że je mamy :)