PDA

Zobacz pełną wersję : Dziura w chuście :(



Behemot
31-12-2011, 20:27
Tutaj umieszczam wątek aczkolwiek nie wiem czy dobrze.
"Zrobiła" mi się dziura w chuście (grecji)-jak reperujecie takie sprawy? Zacerować,maszynowo czy jakoś na ciepło (termo taśmy czy cuś)?

dobrze,że jest w miejscu, które nie przeszkadza w noszeniu

silver
31-12-2011, 20:30
a może cerowanie artystyczne? tylko cena takiej przyjemności pewnie powalająca..

Mag
31-12-2011, 20:31
ja to bym grecję cerowała,znaczy dała komuś znającemu się na cerowaniu,bo ona jest dość rzadka,po zszyciu na szwie mogłaby się wyciągać,nie wiem jak to nazwać,no naciągasz chustę przy wiązaniu a tam na szwie sie takie dziwadła robią i potem może się uszkadzac,dzięki cerowaniu nadal tam będzie luźna i wszystkie nitki złapane,przynajmniej tak myślę:)

Behemot
01-01-2012, 09:06
kiedyś w chorzowie babka rajstopy cerowała może jeszcze jest ten punkt-to by było rozwiązanie bo tak jak Magda piszesz-rzadka ona

Mag
01-01-2012, 14:18
mozna też po sąsiadkach jakichś pochodzić i popytać,większosc starszych kobiet umie cerować,może ktoś się znajdzie co za parę złotych by zrobił.mnie tak udało sie znaleźć kobietkę do zacerowania takiej specjalnej narzuty,wszystkim naokoło łącznie w sklepie gadałam o tej dziurze i tak po nitce do kłębka;) ktoś mi pomógł.

dirk5
01-01-2012, 22:17
mozna też po sąsiadkach jakichś pochodzić i popytać,większosc starszych kobiet umie cerować,może ktoś się znajdzie co za parę złotych by zrobił.mnie tak udało sie znaleźć kobietkę do zacerowania takiej specjalnej narzuty,wszystkim naokoło łącznie w sklepie gadałam o tej dziurze i tak po nitce do kłębka;) ktoś mi pomógł.

:hmm:... a ja właśnie sobie myślałam, że jakby mnie taki problem się zdarzył (tfu!tfu!), to w życiu bym nikogo do takiej sztuki nie znalazła.

Cerowania uczyłam się na zpt; dennie mi szło :hide:...

Behemocie, trzymam kciuki za powodzenie akcji naprawczej!

magnus
01-01-2012, 22:53
W pasmanteriach popytaj o kontakt do kogoś. Czasem panie emerytki, które są klientkami zostawiają namiary, żeby zarobić kilka groszy przy okazji.

Soul
02-01-2012, 11:01
Ja bym zacerowała, bez dwóch zdań. Żadna łatka, czy zszycie - takie ze ściśnięciem brzegów - nie da takiego efektu jak zacerowanie. To jest proste, kurcze, może babci jakiejś swojej daj?

Ja już kilka koców znajomym cerowałam, wiadomo, zawsze będzie widać, że była tam ingerencja, bo nie da rady dobrać identycznych nici, no i to widać, jest inna grubość w tym miejscu itd, ale ja lubię to, czuję jakiś sentyment do cerowanych miejsc, że są takie reaktywowane, że ktoś poświęcił im czas.. :)

Popytaj w rodzinie, mam nadzieję, że się uda :)

Mag
02-01-2012, 13:52
:hmm:... a ja właśnie sobie myślałam, że jakby mnie taki problem się zdarzył (tfu!tfu!), to w życiu bym nikogo do takiej sztuki nie znalazła.

Cerowania uczyłam się na zpt; dennie mi szło :hide:...


większość kobiet starszych umie cerować,bo przecież kiedyś musiały cerować,skarpety to mały pikuś,ale przecież rajstopy cienkie sobie cerowały nawet,bo nie mogły kupić ot tak,a zacerowanie takich rajstop to już sztuka,część umie bardzo prosto,część zapomniała,a część ceruje mega fachowo do dziś.poza tym teraz jest modna reaktywacja takich umiejętności,tak zwane "eko" to jest;)
a! magnus świetny namiar dała,w moim mieście jest jedna taka pasmanteria, w której od ręki właścicielka naprawia różne rzeczy i wie która ze stałych klientek co potrafi,można takiej kartkę zostawić,że się szuka kogoś cerującego,może u Ciebie też tak można?

nautika
01-03-2013, 16:28
Podbijami, bo mi się lniana Natka rozwarstwiła i zrobiła się dziura taka 2x2 cm.Na samym środku, pod metką jakieś 10 cm :(
Czy jak to zaceruję, to mogę dalej w niej nosić ?

Chyba się popłaczę, jak na to patrzę :(

A jeśłi nie to co ja mam z tym zrobić? Na szmatki do pupy pociąć?