PDA

Zobacz pełną wersję : Proszę o ocenę pierwszego spacerowego wiązania



shazza
31-12-2011, 15:11
Hej!
Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerze chustowym i - ponieważ kangurka nijak nie dałam rady solidnie dociągnąć - zaplątaliśmy się w kieszonkę, a tej nikt mnie nie uczył (korki jeno z kangurka mieliśmy), więc będę wdzięczna za fachową ocenę.
Poniżej link do kilku fotek z telefonu - robione na "wiązaniu próbnym" (wybaczcie koszulę nocną:hide:) oraz tuż po spacerze, w grubszym ubraniu nas obojga (wydaje mi się, że po tych dwóch godzinach maszerowania poluzowało nam się troszkę przy karku i na tych połach, które naciągałam na małego - czy tak ma prawo się dziać, czy to oznacza, że na początku coś jeszcze za słabo dociągnęłam?)
Chusta: nati diament z bambusem 4,6/70.
Proszę o ocenę i sugestie.
https://picasaweb.google.com/104271152225032432235/WiazaniaDoOceny?authuser=0&authkey=Gv1sRgCLnr-7v3z4KftwE&feat=directlink#

agnbr
31-12-2011, 15:54
Hej!
Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerze chustowym i - ponieważ kangurka nijak nie dałam rady solidnie dociągnąć - zaplątaliśmy się w kieszonkę, a tej nikt mnie nie uczył (korki jeno z kangurka mieliśmy), więc będę wdzięczna za fachową ocenę.
Poniżej link do kilku fotek z telefonu - robione na "wiązaniu próbnym" (wybaczcie koszulę nocną:hide:) oraz tuż po spacerze, w grubszym ubraniu nas obojga (wydaje mi się, że po tych dwóch godzinach maszerowania poluzowało nam się troszkę przy karku i na tych połach, które naciągałam na małego - czy tak ma prawo się dziać, czy to oznacza, że na początku coś jeszcze za słabo dociągnęłam?)
Chusta: nati diament z bambusem 4,6/70.
Proszę o ocenę i sugestie.
https://picasaweb.google.com/104271152225032432235/WiazaniaDoOceny?authuser=0&authkey=Gv1sRgCLnr-7v3z4KftwE&feat=directlink#

Doskonała samokrytyka ;), poza tym fantastyczne skarpetki :D
Z wiązaniem jest naprawdę nieźle

jul
31-12-2011, 17:11
specem nie jestem, ale mi się widzi nieźle - pupa niżej niż kolanka, plecki zaokrąglone...
W niektórych chustach trochę się luzuje, choć raczej przy cięższych dzieciach - nie nosiłam w diamencie bambusowym, ale kiedyś miałam w rękach taki, a nosiłam trochę w innym bambusie -on jest śliski, przez co mi było trudno zawiązać na mur beton, oprócz tego może trochę się rozciągać w trakcie noszenia, zwłaszcza niedługo po praniu, w czasie którego chusta mogła się trochę skurczyć, a potem odzyskuje trochę długości.

Meta
31-12-2011, 18:37
W kieszonce nie ma konieczności naciągania poł na dziecko - łatwiej jest dociągnąć porządnie wiązanie z połami poprowadzonymi pionowo, po bokach dziecka - mniej się wtedy luzuje w trakcie noszenia. Łatwiej wtedy skontrolować postawę takiego maluszka - czy nie ma skrzywionych w bok pleców, czy kolanka są wyżej niż pupa.
Naciągnięte poły super się sprawdzają przy cięższych dzieciach - odejmują im ciężaru :)

Niektóre wiązania/chusty luzują się w trakcie noszenia, wtedy trzeba je podociągać, żeby dobrze trzymały. A jeśli masz wątpliwości, czy na samym początku porządnie dociągnęłaś - pochyl się z zamotanym dzieckiem. W porządnie zamotanej chuście dziecko od Ciebie nie odpada

matysia
31-12-2011, 19:47
Mnie sie Diament z bambusem zawsze trochę luzował, bambusy sa nieco śliskie.

mamuchap
31-12-2011, 20:06
ta chusta raczej bedzie sie sie troche luzowac, ze względu na swoją ślizkość

w kieszonce nie rozkładaj poł, bo nie jestes w stanie wtedy skontrolować prawidlowej postawy maluszka. Lepiej jak poly idą pionowo w dół po bokach dziecka. wtedy ładnie wpadnie doopka

shazza
01-01-2012, 13:28
Dzięki:) Uspokoiłyście mnie trochę z tym bambusem, że to możliwe, że śliski i się z czasem trochę "rozjeżdża". Co oczywiście nie zmienia faktu, że ćwiczę i ćwiczę solidne dociąganie.
Sprawdziłam wczoraj wieczorem schylanie - jest ok, sklejeni jesteśmy na amen;)
O połach będę pamiętać, żeby nie nadużywać ich rozsuwania, choć na spacerze, jak wieje, to chyba można, nie? (póki nie odbiorę od Pentelki osłonki przynajmniej:-))

sakahet
02-01-2012, 00:06
a dociągasz chustę z rozłożonymi połami czy masz je po bokach dziecka? bo jeżeli już po zawiązaniu chusty rozkładasz poły, to powinnaś ją znowu rozciągnąć, bo zmienia się napięcie na chuście i poły będą poluzowane, jeśli ich nie poprawisz

edit. ale lepiej nie rozciągać pół chusty, szczególnie przy takim maluszku, jakiego masz :)