PDA

Zobacz pełną wersję : z krakowskich peryferii...



aloe
29-12-2011, 17:06
...a konkretnie z krakowskich Klinów wita Was kolejna chustnówka czyli ja - Teresa :hey:,
forum czytam jakoś od połowy ciąży czyli od czerwca 2011, zakupy już zrobione, teraz i troszkę się odzywam także chyba wypada się również przedstawić :)
chustowaniem zaraziła mnie koleżanka z moich rodzinnych Katowic - mam dwójki chustowanych dzieci, które też było mi dane nosić, nie miałam więc wątpliwości, że moje Dzieciątka też będę wkładać do chusty i ruszać w świat ;-) ,
póki co z chustowaniem idzie nam chyba całkiem nieźle, natomiast jeszcze nie za bardzo ruszamy w świat, zimno, ciemno, a Mały niedawno urodzony - 20.11.2011

PS. jakoś nie lubię pisać zdaniami w postach na forum także wybaczcie tę swawolę gramatyczną :oops:

Martuszka
29-12-2011, 22:03
Cześć:)

Tau777
29-12-2011, 22:05
:hey:

bubusita
29-12-2011, 22:10
o; ale fajnie; ja tez y klin: cos mi sie dyieje z klawiatura; wiec sie nie rozpisze; ale witaj:mrgreen::hello:!

livada
29-12-2011, 22:18
Witaj :hey:

Pasiata
30-12-2011, 00:19
Hej, hej!
A właśnie jak zimno i ciemno, to najfajniej być przytulonym do mamy! Korzystaj, bo jak Ci nieco Kawaler podrośnie, to już będzie zupełnie inne noszenie ;)

agnbr
30-12-2011, 11:40
Witaj! Super że kolejna "prawie"Krakowianka jest na forum :)

aloe
30-12-2011, 22:55
dziękuję za powitania, miło :)

o; ale fajnie; ja tez y klin: cos mi sie dyieje z klawiatura; wiec sie nie rozpisze; ale witaj:mrgreen::hello:!
pewnie masz przestawiony język, język przestawia się wciskając lewy alt+shift (niemiecka klawiatura ma zamienione "y" z "z" ;) )

bubusita
31-12-2011, 11:11
Pewnie jest jak piszesz ;), ale to nie mój laptop był...nie mówiąc już, o tym że jestem idiotką w każdej dziedzinie związanej z komputerami...i zawsze coś zepsuję :mrgreen: ;).

To skoro jesteśmy sąsiadkami, to musowo wspólny spacerek, moja droga! Dawaj znać jak będziesz gotowa. Ja też z Janką nie wychodzę specjalnie często, bo ona wciąż chora :(, ale może uda nam się jakiś termin wspólnie ustalić :)?

aloe
31-12-2011, 13:37
To skoro jesteśmy sąsiadkami, to musowo wspólny spacerek, moja droga!
chętnie :) ja mieszkam na Klinach Zaciszu, na Bartla ;) ze spacerkami jeszcze się trochę układamy, jak Mały zgadza się na chustę to mogę tak z nim iść, a wózek to dla nas jeszcze jakaś abstrakcja - Mały od czasu do czasu sobie w nim popłakuje :/

hajda
31-12-2011, 13:56
witaj :)

bubusita
02-01-2012, 00:15
chętnie :) ja mieszkam na Klinach Zaciszu, na Bartla ;) ze spacerkami jeszcze się trochę układamy, jak Mały zgadza się na chustę to mogę tak z nim iść, a wózek to dla nas jeszcze jakaś abstrakcja - Mały od czasu do czasu sobie w nim popłakuje :/

Ja mieszkam na Marusarzówny, to jedna z przecznic ulicy Borkowskiej, a więc jednak kawałek od Ciebie...zawsze możemy się umówić też w Sztamce, bo ona na zaciszu jest właśnie :).

julianka.
02-01-2012, 19:52
Witaj :) A tym bardziej witam bo synka urodziłaś w moje urodziny :)

aloe
03-01-2012, 11:35
zawsze możemy się umówić też w Sztamce, bo ona na zaciszu jest właśnie :).
jeszcze nie byłam w sztamce, dobra okazja na obczajenie tego miejsca ;)
może w przyszłym tygodniu (w tym będzie u nas troszkę gości)?

bubusita
03-01-2012, 12:29
jeszcze nie byłam w sztamce, dobra okazja na obczajenie tego miejsca ;)
może w przyszłym tygodniu (w tym będzie u nas troszkę gości)?

Ok.to pisz na pw, kiedy masz czas. W Sztamce też jeszcze nie byłam :).

Pasiata
04-01-2012, 01:14
Ok.to pisz na pw, kiedy masz czas. W Sztamce też jeszcze nie byłam :).

To dajcie znać, jak się umówicie - może się przyłączę. Mam od dawna interes w Sztamce, ale jakoś motywacji brakowało, więc może teraz przyjemne z pożytecznym by się udało połączyć ;)

bubusita
04-01-2012, 11:22
To dajcie znać, jak się umówicie - może się przyłączę. Mam od dawna interes w Sztamce, ale jakoś motywacji brakowało, więc może teraz przyjemne z pożytecznym by się udało połączyć ;)


dam znać oczywiście, ale wiesz, jak coś to ja siedzę w domu (co mnie ostatnio dobija jak nigdy :/), bo z różnych względów nie mogę się na dalsze podróże z Janką wybierać (mam nadzieję, że już niedługo, bo zwariuję) i prawie zawsze jestem dyspozycyjna ;), więc jak jesteś w okolicy, to dawaj znać:*.