PDA

Zobacz pełną wersję : Premier Cameron nosi w wisiadle przodem do swiata :/



megibuu
20-12-2011, 09:12
Jakoś w weekend chyba oglądałam na półśpiąco Magiel Towarzyski na tvn style. W którymś momencie Karolina zaczęła opowiadać o sesji, jaką Cameron zrobił dla The Sunday Times Magazine, i na wstępie oczywiście pokazała okładkę. Smutne.

http://i43.tinypic.com/1el6aw.jpg

edit: Jeśli temat jest w zlym miejscu, to bardzo przepraszam i proszę krzyczeć.

olka84
20-12-2011, 09:43
no cóż, w końcu moda na wisiadła:duh:

martyna
20-12-2011, 10:25
temat jest w dobrym miejscu
a ze zdjecia bije cos pozytywnego a ze nosi w wisiadle to nie powod do smutku :)

Budzik
20-12-2011, 10:41
oczywiście pokazała okładkę. Smutne.



Smutne?? Super, że nosi dziecko, że daje mu bliskość i przykład innym ojcom. Że przodem, że w wisiadle - no cóż, nie wszyscy są tak mądrzy i oświeceni jak forumki :duh:

Jasnie Pani :)
20-12-2011, 10:49
Smutne?? Super, że nosi dziecko, że daje mu bliskość i przykład innym ojcom. Że przodem, że w wisiadle - no cóż, nie wszyscy są tak mądrzy i oświeceni jak forumki :duh:

a ty powaznie myslisz, ze on tak na codzien? ta bliskosc i przyklad dla innych ojcow to tylko do sesji.

milou
20-12-2011, 10:50
a ty powaznie myslisz, ze on tak na codzien? ta bliskosc i przyklad dla innych ojcow to tylko do sesji.

A znasz go osobiscie, zeby moc tak twierdzic?

Jasnie Pani :)
20-12-2011, 10:55
A znasz go osobiscie, zeby moc tak twierdzic?

a Budzik zna go osobiscie, zeby twierdzic , ze to bliskosc niereżyserowana? I jeszcze tak sformuowac post, zeby nasrać we własne gniazdo? Po raz kolejny zresztą.

megibuu
20-12-2011, 11:51
Super, że nosi dziecko, że daje mu bliskość i przykład innym ojcom. Że przodem, że w wisiadle - no cóż, nie wszyscy są tak mądrzy i oświeceni jak forumki :duh:
Przyznam, że ja jako chustonówka, czytając taką wypowiedź chustoguru, wpadam w lekką konsternację. Wiem, wiem, to tylko nomenklatura zależna od liczby postów, but still...
Kilka tygodni temu odbyłam bardzo sympatyczną rozmowę z nieznajomą spotkaną w sklepie, która nosiła dziecko w ten sam sposób co Pan Premier. Wyglądała na przekonaną, że takie noszenie to może niekoniecznie. Co mam jej powiedzieć, jesli spotkam ją ponownie, a ona do mnie, na przykład tak: "wie pani, a ja widziałam gdzieś w telewizji, że sam premier Wielkiej Brytanii tak nosi dziecko, więc może nie ma w tym nic złego jednak, w końcu to światowy człowiek, ma mnóstwo doradców i w ogóle" ??

Aniika
20-12-2011, 12:01
Noszenie w wisiadle to zadna bliskosc. To juz lepiej wziasc na rece.

mamaLiKa
20-12-2011, 12:05
trochę OT: a jaka to mega reklama dla BabyBjorna!:roll:
Oni to mają przebicie, trzeba im przyznać. Po raz kolei mnie to zadziwia. Przecież ceny BB i nosideł typu manduca, bondolino - zbliżone, wygoda noszenia w nosidłach jednak większa, a to jednak BB jest wszędzie, nawet na okładkach gazet i to z premierem :hmm:

Budzik
20-12-2011, 12:32
a Budzik zna go osobiscie, zeby twierdzic , ze to bliskosc niereżyserowana? I jeszcze tak sformuowac post, zeby nasrać we własne gniazdo? Po raz kolejny zresztą.
Oh, gratuluję kultury wypowiedzi, jak zwykle zresztą.
Nie stwierdziłam, że to bliskość niereżyserowana. Stwierdzam jedynie, że lepsze takie noszenie niż nienoszenie wcale.
Nie wiem, czy nosi na co dzień, nie wiem, ile ma dzieci, nie wiem nic o jego życiu, mogę odnieść się tylko do tego jednego zdjęcia i tylko to mogę skomentować bez filozofowania nt jego stylu życia i rodzicielstwa.

AMK
20-12-2011, 12:39
mimo wszystko razi mnie widok dziecka w wisiadle

grimma
20-12-2011, 12:47
mi sie podoba.

patrzac na to zdjecie kazdy widzi co chce
ja widze ojca z dzieckiem na spacerze

ktos widzi bliskosc
ktos widzi reklame BB
i ok

Budzik
20-12-2011, 12:58
mimo wszystko razi mnie widok dziecka w wisiadle
Mnie też się nie podoba, ale nigdy nie powiedziałabym, że to smutne. Dla mnie liczy się to, że nosi dziecko - a jak to robi - przodem, tyłem, bokiem, to już kwestia techniczna.

szast.prast
20-12-2011, 12:58
ale piękne jest to zdjęcie:-)

megibuu
20-12-2011, 13:27
Rzeczywiście, mój komentarz do zdjęcia był bardzo lakoniczny, więc rozwinę.
Nie jest dla mnie smutne, że pan Cameron nosi dziecko, choć ja akurat w takim noszeniu nie widzę żadnej bliskości, a jedynie wygodę rodzica.
Smutne jest dla mnie, że osoba tak publiczna (i jej otoczenie) nie wykazuje się większą świadomością wszystkich aspektów komunikatu, jaki wysyła czytelnikom.
Ale chyba grimma podsumowała najlepiej:


patrzac na to zdjecie kazdy widzi co chce
ja widze ojca z dzieckiem na spacerze

ktos widzi bliskosc
ktos widzi reklame BB
i ok

egla30
20-12-2011, 13:39
A ja widzę radość dziecka i ojca - każda chwila kontaktu jest cenna. I nie sądzę aby dźwigał dziecko godzinami w wisiadle. No i młode na nieszczęśliwe nie wygląda.
Dla wiadomości zanim mnie pożrecie żywcem - ja moje BB po starszej córze już wywaliłam z domu i noszę w chustach, pouchu i niebawem w nosidle hybrydowym Storcza. Więc jestem zindoktrynowana dostatecznie ;-) A ojcowie z jakiegoś powodu wolą nosidła, zazwyczaj, nie mówię, że wszyscy ;-) No a marketing BB - tak samo jak koszmarnych, brzydkich i niefunkcjonalnych na polskich chodnikach wózków Bugaboo ;-) A świetnie się sprzedają i kupujące je młode mamy czują się taaaakie wspaniałe i troskliwe ;-)

Aniika
20-12-2011, 13:51
ale piękne jest to zdjęcie:-)

Tu sie zgadzam, naprawde pieknie wykonane zdjecie. Ale wisiadlo niestety psuje efekt...

szast.prast
20-12-2011, 13:59
że dla wygody - to żaden zarzut przecież.
ja też w chuście nosiłam Dzika dla wygody - własnej i Dzikowej.
a obserwując tatusiów z wisiadłami i patrząc na zdjęcie Camerona, widzę, że mężczyźni też lubią nosić, tyle, że inaczej:-)

i rozwinę: może rozkład upodobań (kobiety: chusty, mężczyźni: nosidła i wisiadła, które wymuszają noszenie przodem) ma związek ze stereotypowymi rolami? mama od bliskości, tato od pokazywania świata;-)?

jul
20-12-2011, 16:24
No a marketing BB - tak samo jak koszmarnych, brzydkich i niefunkcjonalnych na polskich chodnikach wózków Bugaboo ;-) A świetnie się sprzedają i kupujące je młode mamy czują się taaaakie wspaniałe i troskliwe ;-)

kontynuując OT - będę bronić! - starszą wywoziłam w bugabie (zresztą jakimś muzealnym egzemplarzu z allegro) i złego słowa nie dam powiedzieć - każdemu wózek według jego potrzeb! Wydaje mi się, że niefunkcjonalne na polskie chodniki są parasolki z mikro kółkami, ale nie używałam, poza tym zdaję sobie sprawę, że w iluś sytuacjach mogę być wspaniałe, więc nie będę się kategorycznie wypowiadać.

egla30
21-12-2011, 10:00
Co do parasolek - zgadzam się na 100% ale nie sądzisz, że niektóre marki są kierowane do szczególnych odbiorców typu "mam dużo kasy i chciałbym to pokazać"?

paskowka
21-12-2011, 10:12
Co do parasolek - zgadzam się na 100% ale nie sądzisz, że niektóre marki są kierowane do szczególnych odbiorców typu "mam dużo kasy i chciałbym to pokazać"?

To chyba tak jak ze wszystkim, mozna nosić w LL, a mozna w rocznicowych pawiach:)

egla30
21-12-2011, 23:15
No to ja, na szczęście, pawi nie noszę :ninja:
Jakoś tak preferuję Storczykową prostotę i lubię niskie ceny :lol:

mi.
21-12-2011, 23:20
kompletnie nie wierzę temu zdjęciu... sesyjna ustawka i tyle.

glo
21-12-2011, 23:34
kompletnie nie wierzę temu zdjęciu... sesyjna ustawka i tyle.

a wiesz, że też tak w sumie pomyślałam na początku? ale poczytałam sobie potem o Cameronie i wyczytałam, ze to bardzo rodzinny gość. zresztą dzieci ma kilkoro, niestety już o jedno mniej. lubi mówić o rodzinie w wywiadach, często wypowiada się na temat rodzicielstwa - inaczej niż jego poprzednicy... generalnie nie wierzę, że pomyka na co dzień w bejbibjornie albo żeby prosty plecak zamotał, nawet jakby mu wyłuszczyć różnicę, ale tę bliskość kupuję.

roneczka
28-12-2011, 11:10
Ludziom w głowach się nie mieści że produkt który jest w sklepach i kosztuje ciężkie pieniądze nie nadaje się do użytku? Skąd mają to wiedzieć?

mama-igi-tata
30-12-2011, 10:46
będzie ot:


A ja widzę radość dziecka i ojca - każda chwila kontaktu jest cenna. I nie sądzę aby dźwigał dziecko godzinami w wisiadle. No i młode na nieszczęśliwe nie wygląda.
Dla wiadomości zanim mnie pożrecie żywcem - ja moje BB po starszej córze już wywaliłam z domu i noszę w chustach, pouchu i niebawem w nosidle hybrydowym Storcza. Więc jestem zindoktrynowana dostatecznie ;-) A ojcowie z jakiegoś powodu wolą nosidła, zazwyczaj, nie mówię, że wszyscy ;-) No a marketing BB - tak samo jak koszmarnych, brzydkich i niefunkcjonalnych na polskich chodnikach wózków Bugaboo ;-) A świetnie się sprzedają i kupujące je młode mamy czują się taaaakie wspaniałe i troskliwe ;-)


a o co cho z tymi bugaboo? bo ja chyba przegapiłam :hide:


No to ja, na szczęście, pawi nie noszę :ninja:
Jakoś tak preferuję Storczykową prostotę i lubię niskie ceny :lol:

dlaczego na szczęście? ja bym sobie zafundowała, bo świetnie mi się je motało.