PDA

Zobacz pełną wersję : ile mogĂŞ mieĂŚ chust - argumenty dla małża



mango977
12-01-2008, 15:04
Dziewczyny jak wytłumaczyć mężowi, że absolutnie nie mogę poprzestać na dwóch chustach. Mam kółkową, ale Mati coraz cięższy i mój bark sie buntuje, czekam na Babylonię (i już przeklinam pocztę). W między czasie myślałam o elastycznej, ale sobie odpuściłam, za to zamówiłam u Ekomamy Lilibullka Simona i czuję ogromną wewnętrzną potrzebę posiadania kolejnej (marzy mi sie storczyk Ulli), nie mówiąc już o MT od Ani Wroby :rolleye: Zakup kółkowej mąż przyjął bez echa, Babylonię w zasadzie też, przy Simonie zaczął trochę mruczeć, ale przyjął to jako kolejne moje "dziwactwo" i zapytał tylko czy na pewno będę małego w "tym wszystkim" nosić. Moja argumentacja była taka, że muszę mieć 2 tkane, bo jak się jedna pobrudzi to nie mogę zostać bez, bo Mati uwielbia chustowanie :lol:

DonKaczka
12-01-2008, 15:16
bo lubisz i juz, jedni kupuja buty co tydzien, inni torebki, a chustomanki chusty :)

wytlumacz mu tez, ze chusty niewiele traca na wartosci, jesli kupisz uzywana tym bardziej odzyskasz cala kase, wiec jest to bardziej zamrazanie kasy niz jej topienie

na mojego to dziala, chust mam swoich jakies 20 i ciagle nowe mi przybywaja a maz traktuje to jak nieszkodliwego swira :)

serafinka
12-01-2008, 15:25
a czy twój mąż nie ma żadnych "słabostek" przypomnij mu o tym....

mango977
12-01-2008, 15:26
mój w zasadzie jest elastycznym facetem (w końcu zaakceptował moje 3 koty :lol: ) więc może jest szansa, że wykaże się zrozumieniem.

Serafinka ooo to jest argument - w tym roku wymieniał sprzęt narciarski :twisted: Ja na nartach nie jeżdżę, to sobie chociaż chust nakupuje, a co!

serafinka
12-01-2008, 17:19
to za cenę sprzętu będziesz miałachust że ho-ho!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ruda
12-01-2008, 23:18
heheh, a czy musi o wszystkich wiedzieć? byl czas kiedy mój analfabeta kolorowy nie zauwazyl paru moich nabytkow :) nie mam pojecia jak to zrobil, ale tlumaczenie sie z wydanej kasy mialam odroczone :)

niezapominajka
13-01-2008, 13:02
hehe, mój stwierdził że chusty są mniej groźne niż buty, czyżbym miała pozwoleństwo na chodowlę stosiku?? 8))

Lovrita Bornita Rokita
13-01-2008, 13:14
Ja mam dwie chusty, ale przymierzam sie do MT. Mezowi na razie pokazalam strone Tulikowa zeby zobaczyl jakie to cuda. Przy okazji wspomne, ze bede zamawiac :lol:

serafinka
13-01-2008, 20:18
niezapominajka to wykorzystaj to i szalej chustowo...

ktosia
04-03-2008, 21:52
Na mojego chyba te argumenty nie podzialaja... zwlaszcza ze on zadnych zakupowych i hobbystycznych slabostek nie ma i nie mam sie czego przyczepic :roll:
A ja ... :lol: ... jeszcze nie mam 1wszej chusty (jak ten czas od zamowienia sie dluzy) a juz dzis stwierdzilam ze po domu na noszenie na szybko to by mi sie kolkowa przydala :D :twisted: :lol:
[size=59:2hrq4ifs]

kamaal
04-03-2008, 22:02
Ja ostatnio wymyśliłam, że musze mieć drugą długą wiązaną (mam tez kólkową i krótką wiązaną) bo wokół mnie same kobietyu w ciąży i jedna chustę będę mogła pozyczać w celach edukacyjnych :) Mąż popatrzył na mnie jakoś tak dziwnie :) ale się zgodził :)

alina
04-03-2008, 23:49
Ja na początku miałam mieć tylko jedną, potem drugą kupiłam pod warunkiem, że sprzedam pierwszą, potem kupiłam trzecią, bo taka okazja, że szok, a potem sprzedałam drugą ( :( ), bo chciałam kolejną, i myślę, że mój mąż już się pogubił :lol:

polaquinha
05-03-2008, 09:53
u nas jest dość specyficznie bo moj mąż staje za mną frontem przeciwko mojej mamie, ktora jest przeciwna kupowaniu następnej wymarzonej sztuki.

Dlatego jak małz to usłyszał to tak sie zeźlił, że powiedział mi, że mam sobie kupić co chcę i one nawet nie chce wiedziec ile to kosztuje-tylko,że mi ufa :)
W zwiazku z tym Tulikowy MT przeszedł poki co bez echa-ufff :lol:

Lovrita Bornita Rokita
05-03-2008, 12:30
tylko,że mi ufa :)
To moze byc podstep :wink:

polaquinha
05-03-2008, 12:34
raczej on wietrzy podstęp, Lovrita [i słusznie...] :wink:

Lovrita Bornita Rokita
05-03-2008, 12:36
Polaquinha, mnie to z zaufaniem juz by w kaca moralnego wprowadzilo, bo MM jeszcze nie wie o krotkiej Girasola. Na szczescie MM nic o ufaniu nie wspominal 8))

polaquinha
05-03-2008, 12:45
toteż mi kacuje od soboty 8))

ale za to namawiam go na zakup ksiązek po angielsku dla niego-wiesz, żeby sobie kupił, bo mu przecież zależy itd -to mi troszkę przestanie tak kacować :wink:

Poki co spasowałam w zakupach :roll: i biorę się za stworzenie potrzeby na następne chusty - może jakas elastyczna -w sam raz dla niemowlaczka malusieńkiego :wink: :wink: :wink:

Jeśzcze tylko papatum toddler - wzdech!
No i koniecznie kółkowa! -wzdech, wzdech!

:lol: :lol: :lol:

kajkasz1
05-03-2008, 13:10
No jak Patapum to może być dla niego. Chyba, że w kwiatki coś, to wtedy gorzej. Ja całe szczęście kupuję ze swojej kasy i tylko potem mam zagwozdki, jak dziury budżetowe połatać. A ponieważ chust miałam i mam tyle, że małż się zupełnie pogubił, więc tylko kiwa głową.

doominikaa
06-03-2008, 10:31
z całego serca Wam dziękuję za ten wątek.
Wczoraj małżon wrócił z Warszawy, i przywiózł zestaw drewnianych torów z Ikei. Jak zwykle z komentarzem, ze to dla mnie/Mateusza.
Przyjrzałam się ile tych torów, zestawów, kolejek itp już kupił... i przestałam mieć obiekcje co do zakupu chusty - i tak wydam na nią mniej niż M na te wszystkie tory.
Stokrotne dzięki :D:D:D

mysza
06-03-2008, 13:15
to ja jednak poprzestane na zakombinowaniu takim zeby brak tych 200zl jakos sie rozmyl w innych wydatkach - raczej takiego sceptyka jak moj malzon nie przekonam... :(

La Loba
06-03-2008, 15:56
przywiózł zestaw drewnianych torów z Ikei. Jak zwykle z komentarzem, ze to dla mnie/Mateusza.

:lol:

Taaak, mój tez jak kupi coś drogiego i bez sensu, to mówi, że dla mnie.

Ilonsa
17-03-2008, 23:34
Ja dopiero planuje zakup pierwszej chusty (dopiero jak urodzę a to nastąpi na przełomie maja i czerwca) i juz wymyślam argumenty dla męża:)
Poczekam aż kupi sobie jakąś komputerową zabawkę i wtedy wytoczę argument, że przeciez dziecko najważniejsze a to dla jego dobra:)

Eyja
17-03-2008, 23:48
mój M. oznajmił mi że chce pojechac na koncert metallici. wiec ja radosnie sie zgodziłam i w zamian... zażyczyłam sobie nowej chusty :P no co? przyjemność za przyjemnośc :wink: i od tygodnia mam cudna babylonię :twisted:
a w tajemnicy szyje sie My Pod :twisted: :twisted: :twisted: na razie Michał nie siedzi, a jak zaczniemy uzywac cos wymysle skąd poda wytrzasnęłam ;)

La Loba
18-03-2008, 09:54
Zawsze mozesz powiedziec, ze w ciuchlandzie trafiłaś. :twisted:

landa
18-03-2008, 10:34
Dziewczyny, ale Wy podstępne bestie jesteście hihihi.
W zasadzie powinnam napisać MY, bo kiedy pierwszy raz przeczytałam ten wątek od razu zaklepałam u męża pozwolenie na drugą chustę-on akurat szuka ubrania na swój świeżo kupiony motor :wink: więc zgodził się bez mrugnięcia okiem.
Pierwszą kupiłam sobie na imieniny :D :D :D

Eyja
18-03-2008, 10:46
Zawsze mozesz powiedziec, ze w ciuchlandzie trafiłaś. :twisted:

to jest rozwiazanie :twisted: :twisted: :twisted:

natala
18-03-2008, 14:54
ja juz 'zaklepalam' druga na urodziny :D wlasciwie to bedzie trzecia, ale kolkowej na razie dziec nie lubi, wiec nie nosimy (ale bedziemy!). musze tylko wybrac kolor...

brassika
10-04-2008, 00:11
a ja na pytanie męża po co kupiłam drugą chustę, odparłam: bo jest taka piękna...
na to już nie miał argumentów ;-)