Zobacz pełną wersję : czy ona jest krzywa? [kieszonka]
czy po prostu ma prawo być tak lekko pochylona, jak odwraca główkę?
2 miesiące nosiłam w kieszonce bez zgrzytów, tydzień 2X i proszę, oto efekty, dzieć mi się znarowił (albo jemu matka)
dodam, że nie narzeka, cieszy się, zasypia jak, hm, dawniej
dociągam jak zawsze, no słowem helpunku
...
stasiu-lova
22-11-2008, 23:03
ja nie w temacie, bo się znam jak..:/
ale:
piękne zdjęcie.
słodki maluszek
i śliczna chusta.
co to?
Biedronka
22-11-2008, 23:05
wg. mnie krzywo siedzi .Za mało dociągnięty materiał u góry .
ale ślicznie wam :D
http://www.birdiesroom.com/Products/Indio-Lachs-size-7__DI-SL-LACHS7.aspx
łososiowe indio od naty76
dzięki
[a ja zostałam poproszona o minę Alfa, podobna?]
stasiu-lova
22-11-2008, 23:08
[a ja zostałam poproszona o minę Alfa, podobna?][/quote]
nie. bo masz za krótki nos;P
kurczę, jak ją dociągam jeszcze mocniej, młoda po prostu protestuje.
wygina się na etapie wsadzania w chustę
a normalnie jest prosta jak struna :(
może ona jest już za stara na kieszonkę?
wiesz co, Lwiak tu większy bo chłop, miał 3 miechy i wyglądało to u nas takowo:
http://lh3.ggpht.com/_Hzvmd8UZhCs/SKqKC6Ed3qI/AAAAAAAAPbo/xpVkF6HQAu4/s640/HPIM0418.JPG
tak więc rzeczywiście jakoś krzywo siedzi, moze się Wam tak zawiązało? spróbowała bym raz jeszcze
zdecydowanie prościej śpi...
wrzucam jeszcze z boku
...
ithilhin
23-11-2008, 00:29
bo dziecko uroslo i mota sie nieco inaczej niz zupelny malutek :-)
musisz sie przyzyczaic do nowych gabaytow.
pakuj mu sporo pod pupe tej szmaty.
na drugim zdjeciu mam wrazenie, ze widze jest dociagnieta za mocno, to znaczy wyglada na zdjeciu tak jakbys ciagnela za sama krawedz przy dociaganiu - wtedy moze byc dzecku nieygodnie i wlasnie sie prezy. czyli dociagaj mocno ale chwytaj zawsze spory kawal chusty w dloc, nawet jedna trzecia szeorkosci jak dociagasz. zwroc uwage na dociagane fragmnyu ktory podtrzymuje srodek plecow, ta powzej pieluszki i gorna czesc plecow na wysokosci lopatek. zreszta generalnie - dociaganie fragment po fragmencie ma na ceu spowodowanie, ze chusta na calej szerokosci jednakowo mocno podtrzymuje dziecko.
no i jak zaczynasz dociaganie to powinna miec prawidlowa pozycje.
a jak nie spi to tez sie tak wygina? bo jesli nie to byc moze tez dziala sila bezwladnosci ciezkiej sennej glowki :-)
mysle, ze po kilku razach dojdziesz co i jak i bedzie git.
dzięki, popróbuję i wrócę, acz dociągam jak piszesz...
na razie dzięki/przez mcBaby skojarzyłam te niepowodzenia ze szczepieniem na WZW
hm?
dzięki, popróbuję i wrócę, acz dociągam jak piszesz...
na razie dzięki/przez mcBaby skojarzyłam te niepowodzenia ze szczepieniem na WZW
hm?
Czyli że co bo janie w temacie chyba.
A chustę masz przepiękną :love: i maluch cudowny :love:
no i jak zaczynasz dociaganie to powinna miec prawidlowa pozycje.
a jak nie spi to tez sie tak wygina? bo jesli nie to byc moze tez dziala sila bezwladnosci ciezkiej sennej glowki :-)
wygina się czy śpi, czy nie
zaraz ją pójdę męczyć
:twisted:
a odgina sie tylko na boki czy do tyłu łepetyne odgina??
jak na bok tak tylko delikatnie to mogą jeszcze być pozostałości prenatalnej asymetrii ułożeniowej, co to do 3-4 miesiąca zanika. - choć warto obserwować i np. prowokować patrzenie na drugą stronę ( np przez umieszczenie zabawki z klipsem po przeciwnej stronie )
jeżeli głowiszcze do tyłu odgina warto zastanowić się nad zmianą pozycji ( na biodro lub już na plecy)- takie ułożenie główki zaburza prawidłową łukowatość wygięcia kręgosłupa a tym samym powoduje zbyt duże obciążenie na lędźwie dziecia
co do sposobu noszenia - dobrze regularnie zmieniać sposoby wiązania - raz kieszonka, raz dwa x raz biodro choćby po to aby móc obserwować zachowania własnego dziecka a do tego dawać mu możliwość patrzenia na świat z różnych perspektyw.
na bok raczej, tylko że dotychczas była prosta...
głowę do tyłu później, co jest wynikiem tego miotania się
wiązań ze zmienianymi stronami nie lubię, bo umiem tylko na jedną, a na plecy chyba za wcześnie, ona nie ma trzech miesięcy jeszcze
well
przetrzymałam ją w 2X, potem w niczym, bo leżałam z grypą, a potem ścisnęłam gada
lepiej, nie?
http://i21.photobucket.com/albums/b298/zgielk/li.jpg
http://i21.photobucket.com/albums/b298/zgielk/gr.jpg
btw co myślicie o wyjęciu łapek?
testowo ją oswobodziłam i chyba się spodobało, a przynajmniej była prosta ;)
Prosto. Łapek nie wyciągaj jeszcze, można dopiero jak dziecko samo usiądzie. I zabezpieczaj główkę chustą aż do potylicy. I piękne wiązanko:)
ithilhin
04-12-2008, 01:39
bardzo ladnie :thumbs up:
a z lapkami poczekaj
OK, łapy przy sobie
no i hurra
:jump:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.