PDA

Zobacz pełną wersję : Kangurek



jadwigienka
11-11-2011, 23:53
Dopiero co odkryłam to wiązanie. to znaczy wiedziałam o nim ale jakoś nie miałam odwagi zawiązać. I jestem zachwycona, no po prostu co za ulga dla ramion, dla kręgosłupa, dla mnie całej, ach!
Ale mam jedno ale: Krzyś zasypia i po jakimś czasie budzi się z płaczem :( i muszę go rozwiązać. nie wiem o co chodzi? Czy coś mu mogę przyciskać? Coś mu drętwieje? wydaje mi się że jest ok. Ale w żadnym innym wiązaniu mi tak nie płakał. Macie pomysły?


I pytanie mam jeszcze jedno, czy jest jakiś sposób wiązania na plecach który by równie fantastycznie odciążał ramiona? że nic przy szyi nie ma?

anasta
12-11-2011, 09:46
Na plecach polecam plecak z koszulką: http://www.naturalmamas.co.uk/forum/showthread.php?t=147611 i jeszcze taki plecak (nie wiem jak się nazywa): http://www.naturalmamas.co.uk/forum/showthread.php?t=147677.

Plecak prosty dobrze zawiązany w sumie też nie obciąża ramion ;)

wrapsodia
16-11-2011, 00:04
Ile razy mu się tak zdarzyło? Zapodaj foteczkę jak wiążesz :)

jadwigienka
16-11-2011, 21:27
w sumie zawiązanego w ten sposób miałam go może cztery czy pięć razy, spał dwa i za każdym budził się z płaczem. Teraz sobie myślę że może nie wkładałam mu tej chusty wystarczająco głęboko pod pupę i przy dociąganiu się wysuwała i nie miał jej przez to pod kolankami tylko w połowie uda i mu drętwiały nogi... ale nie jestem pewna, wydawało mi się że jest dobrze. Mam kilka zdjęć ale takich nie najlepszej jakości. może coś poradzicie.
https://lh3.googleusercontent.com/-dx0Vu6tLT0w/TsQNti1wneI/AAAAAAAAIoU/c7KMIu0-4x8/s451/4.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-hDohEZsWXY0/TsQNsh806xI/AAAAAAAAIoQ/apg3wbGPhzQ/s512/3.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-tnoyczYuYpI/TsQNq1aJZEI/AAAAAAAAIoM/NhhXQT4fa6E/s600/2.jpg

ostatnio starałam się mu tę chustę bardzo głęboko wsadzić i nawet mi wyszło, ale wtedy znowu miałam problem z dociągnięciem u góry no i poza tym nie spał i i tak go po chwili wyjmowałam.

scarlet
16-11-2011, 22:18
Może Krzysio też musi przyzwyczaić się do nowego wiązania.

I chyba sama odpowiedziałaś sobie na pytanie - poły chusty nie powinny tak mocno nachodzić na nóżki i je przyciskać, ale znajdować się "nad kolankiem", nie w zagłębieniu kolan. Powinno pomóc.