PDA

Zobacz pełną wersję : bondo nie wyrabia, na co się przesiąść?



kerstin200
30-10-2011, 23:26
Dziecię dobiło do 9kg. mój facet nosi go i nie narzeka zbytnio, za to ja już nie wyrabiam. jeśli chodzi o plecy, jestem dość wrażliwa. dodam, że dziwi mnie brak narzekania z jego strony, może dociągamy nie za dobrze, ale i na nim nosidło "obwiesza się" pod ciężarem dziecięcia.
Podobno Manduca niezła, ale z wyglądu zupełnie bezpłciowa jak dla mnie. Co powiecie na NubiGo? zwracam uwagę zarówno na walory estetyczne, jak i użytkowe. bondo używamy baardzo czesto, także podczas wycieczek w góry, w domu, do miasta...
pytanie być może juz się pojawiło, ale muszę się usprawiedliwić koszmarnie działającym internetem. zupełnie nie daję rady przeglądać wątków, wyszukiwarka ledwo zipie.
będę bardziej niż wdzięczna za pomoc!

Jasnie Pani :)
30-10-2011, 23:33
Jesli Bondolino nie wyrabia to bedziecie mieli to samo z kazdym nosidem. Bardzo prawdopodobne, ze zle dociagacie (IMO nie ma jak obwisac w bondo, bo dosyc grube jest), albo, ze czas na plecy dziecia przerzucic :)

kerstin200
30-10-2011, 23:37
kiedy on na plecach obwisa :( już od dawna nosimy go na plecach.
właśnie się podłamałam...

Jasnie Pani :)
30-10-2011, 23:39
wklej zdjecie tego "obwisania" to Ci powiemy, czy dobrze dociagacie :)

kerstin200
30-10-2011, 23:44
ok, oczywiscie nie mam, postaram się zatem jakies wyprodukowac!

jul
31-10-2011, 01:33
Nigdy nie nosiłam w bondku ani w mei-taiu żadnym, ale w żadnym klamerkowym nosidle (a kilka się przewinęło) nigdy nie miałam problemu z obwieszaniem się nosidła, zdziwiła mnie w ogóle taka możliwość, zwłaszcza przy stosunkowo lekkim dziecku - problemem bywa raczej wielkość (a konkretniej małość ;)), tudzież wrzynanie się pasów, czy to biodrowego, czy naramiennych.

A jeśli chodzi o konkretne nosidła, to swoje dzieci (ponad 11 i ponad 12 kg) nosimy w mei favorite (większa wersja) i 7panel, oba są dosyć solidne.

kerstin200
31-10-2011, 08:56
w przypadku mojego faceta strasznie sie obwiesza. w moim mniej, co nie zmienia faktu, ze jest mi bardzo niewygodnie (na co z kolei on wcale nie narzeka, choc dzidzius dynda jak w worze po ziemniakach prawie) - mam obciążone ramiona i nadwerężone plecy. myślałam, że po prostu wyrośliśmy z nosidła....
(zdjęć nadal nie mam, bede miala sporo klopotu z nimi, bo aparatem dysponuje bardzo rzadko i to wtedy, kiedy Ignaś juz spi)

dankin-82
31-10-2011, 09:31
najlepiej wklej fotkę ;)


jak już dziewczyny pisały, źle dociągacie i teraz prawdopodobnie będzie to samo z kolejnym nosidłem

Jeśli chodzi o nubigo, to ja się nie dogadałam jakoś z nim, wygrywają moje miecie ale mąż lubi w nim nosic


w takim razie czekamy na foteczki, może się jakoś uda



a jak z szerokością panela u Was? i może pas biodrowy zapniecie wyżej na sobie, może to pomoże

mru
31-10-2011, 09:44
Może spróbuj mocniej dociągnąć pasy, Bondolino to solidne nosidło. Noszę w nim teraz ponad 11 kg dziecia i nic się nie obwiesza. Problemem jest ten odsuwany panel, tzn. ono nie otula dziecka tak do końca, jeśli jest już duże. Ale przy 9-kg szkrabie nie powinnaś mieć problemu.

kerstin200
01-11-2011, 00:55
dziewczyny, sama muszę sprawdzić, jak bondziak wygląda na mnie, ale na moim L - wór na ziemniaki. kiedy noszę, mam wrażenie, że nosidło robi się cięższe, ramiona mi odpadają, stąd to określenie "obwieszania". zresztą denerwuje mnie to, że najchętniej przebywam w nim w pozycji kobiety neandertalskiej, żeby zniwelować to niemiłe uczucie. no i dlatego pomysł, żeby przesiąśc się na coś lepszego. problemy z kręgosłupem mam od zawsze, kiedyś takiego dyskomfortu w bondo nie miałam, teraz nie jestem w stanie na spacer pójść :( a w kółkowej daleko nie zajdę :(

natala
01-11-2011, 01:08
czasem nosimy awaryjnie w bondolino Franka, ktory to ma jakies 15 kilo zywej wagi (i metr wzrostu) i nie mam wrazenia, zeby nam cos "obwisalo"...

zdjecia, zdjecia!!

kerstin200
01-11-2011, 09:09
zdjęci to gigantyczny problem, bo nie mam ich czym zrobić, jako że mój L używa aparatu non stop, a wraca po nocy. może mi się udac dopiero w weekend, ale bądźmy dobrej myśli.
a co z noszeniem większych dzieci i szerokością panela? wpływa ta szerokość (niewielka w zasadzie) na komfort?

Jasnie Pani :)
01-11-2011, 09:16
a co z noszeniem większych dzieci i szerokością panela? wpływa ta szerokość (niewielka w zasadzie) na komfort?
nie sądze, zeby w tym tkwił problem.

wrapsodia
01-11-2011, 10:10
9kg, 13mczne dziecko powinno być ok w bondolino jeszcze. Wklej fotki. Możliwe ze problem twi w dociągnięciu pasów naramiennych - przy cięższym dziecku trzeba bardzo mocno ciągnąć pasy i podnieść nieco dziecko do góry ręką, bo inaczej nie dociągniemy dobrze i wtedy odczuwamy ciężar (jeśli nosimy z przodu, czujemy że dziecko ciąży nam, ciągnie do dołu). Łatwiej wtedy dociągnąć pasy w ergonomiku na klamry. Ale fotki dawaj, bo bez nich trudno pomóc.

kerstin200
01-11-2011, 16:11
nie sądze, zeby w tym tkwił problem.
nie, nie, to pytanie poboczne, w ramach zastanawiania sie nad zmianą tak czy owak...

Jasnie Pani :)
01-11-2011, 16:14
nie, nie, to pytanie poboczne, w ramach zastanawiania sie nad zmianą tak czy owak...

aha :) no to jesli dzicko samo juz siedzi to szerokosc nie musi byc dobierana "na styk". Lepiej mniej niz wiecej, zeby w szpagacie nie siedzial ;)

magnolia
01-11-2011, 20:48
jeśli się zdecydujecie na zmianę jednak to nubigo, nic innego:) mam dla mojego starszaka prawie trzylatka i jest rewelacja...

kerstin200
02-11-2011, 09:38
magnolia, dobrze wiedzieć :)
mam fotki, kiepskie, ale tylko takie dałam rade. oto link https://picasaweb.google.com/103547373137717929809/Bondo#
1. ja po załozeniu, 2. ja po drzemce ignasia, kompletnie zgięta 3. L po zalozeniu 4. L po 5-10min noszenia

mru
02-11-2011, 09:59
Link nie działa, niestety.

kerstin200
02-11-2011, 15:33
a teraz? https://picasaweb.google.com/103547373137717929809/Bondo?authkey=Gv1sRgCN_V_8a4k43ZtgE#

mru
02-11-2011, 15:40
Teraz działa - IMO dociągnąć pasy. Jak dociągasz, trzymaj je tuż przy panelu i podciągnij dziecko wcześniej, przytrzymaj je, zanim zaczniesz dociągnia, wyżej.
Ja bym też - w miarę możliwości - mocniej zacisnęła pas biodrowy, bo wydaje mi się, że np. na tacie odstaje, że nie jest mocno zapięty.

sharkah
02-11-2011, 15:45
Ja w bondku nosiłam co prawda w zasadzie tylko z przodu, bo mi z tyłu niewygodnie jakoś było i się przerzusiliśmy na Tuli, ale z tego co widać na zdjeciach, to za luźno macie założone nosidło, dziecię odstaje i całość opada. Nosidło powinno w miarę ściśle otulać dziecko i mocno trzymać - tak samo jak z chustą ;)

garvala
10-02-2012, 13:42
Odświeżam temat. Noszę synka w bondolino na plecach, ale starcza już tyko na styk. Tzn. szerokość pod pupą OK, ale młody pozwala się zawiązać tylko w wersji "łapki nad pasami naramiennymi". Takie wiązanie jest dopuszczalne przez producenta i w mojej opinii nadal bezpieczne, bo plecki nosidła sięgają mu aż do pach, nie ma sposobu, żeby wyleciał podczas oglądania się za pieskiem na spacerku. Ale dni naszego noszenia w tym nosidle chyba są już policzone :cry:
I teraz pytanie: co polecacie? Jestem bardzo przywiązana do grubego pasa biodrowego, który przejmuje część ciężaru malucha, a jednocześnie za genialne uważam wiązane pasy. Czy istnieją inne, większe nosidła mające te dwie cechy? Chwilę rozważałam mei tai, ale nie wiem, czy skromniutki pas biodrowy zapewnia podobną wygodę.

jul
10-02-2012, 13:52
możesz zamówić hybrydę na wymiar u szyjących mam - nubika (czyli u zeldy), madame googoo, alciMT...

matysia
10-02-2012, 14:32
Polecam Doux-Doux, mercedes wsród nosideł, wiem bo mam i innego juz nie będę chciała.

garvala
10-02-2012, 14:41
a ile w przybliżeniu kosztuje taki szyty na zamówienie mei tai?

sharkah
10-02-2012, 14:55
Potwierdzam, to co mówi Matysia - przymierzałam jej doux-doux i nic nie może mu się równać :D:

A jeśli chodzi o mt, to miałam kiedyś testowe od Alci i też było fajne.

Ja jednak wolę porządny pas biodrowy i klamry jednak, jeśli mam nosić na plecach... Hybryda jest fajna do noszenia z przodu. Nie wiem, jak Tobie, ale mi w Bondolino na plecach nie nosiło się fajnie, teraz mam Tuli (teraz Tula) i je lubię, ale przy najbliższej okazji nabędę doux-doux.

A z cenami, to bardzo różnie, bo wszystko zależy od materiałów, aplikacji, itd. Może jak nie jesteś do końca przekonana, co byś chciała, to pożycz od kogoś do przymiarki albo kup coś niedrogiego na bazarku.

matysia
10-02-2012, 14:59
doux-doux bywają na bazarku

garvala
10-02-2012, 16:02
Mam jeszcze jedno, głupie pytanie: do czego się przywiązuje te sznureczki od zagłówka, jak chcemy przymocować główkę? Jakoś na żadnym zdjęciu nie widzę żadnych mocować na pasach naramiennych, czy gdziekolwiek indziej. Nie mogę też znaleźć zdjęć z zawiązanym zagłówkiem.

Padthai
10-02-2012, 16:48
a teraz? https://picasaweb.google.com/103547373137717929809/Bondo?authkey=Gv1sRgCN_V_8a4k43ZtgE#

wisi nie da sie ukryc, ale to sie da poprawic

pas biodrowy ciasno zapiety, dziecie na pleach
- chwycic pasy naramienne blisko panela i lekko podskakujac podciagac do gory, az dziecko znajdzie sie na odpowiedniej wysokosci
co znaczy odpowiedeniej?
niestety nie mam wlasnego zdj. tylem
ale to zdje dobrze ilustruje

http://kidsmiling.pl/userdata/gfx/4724d91bb5d2e7998c756819128f4e4a.jpg
-

Padthai
10-02-2012, 17:08
Mam jeszcze jedno, głupie pytanie: do czego się przywiązuje te sznureczki od zagłówka, jak chcemy przymocować główkę? Jakoś na żadnym zdjęciu nie widzę żadnych mocować na pasach naramiennych, czy gdziekolwiek indziej. Nie mogę też znaleźć zdjęć z zawiązanym zagłówkiem.

na pasach naramiennych znajduja sie sznureczki, ktore maja rozne koncowki
- od str. panela podluzny guzik - przewleka sie go prze petelke w zaglowku,
- od drugiej str. taki klipsik do sciagania (jak w kurtkach) i tym regulujemy dlugosc sznurka, czym i wysokosc zaglowka

garvala
10-02-2012, 17:54
Nie pytałam o bondolino, bo je mam i wiem, co z czym się żeni. Natomiast chcę się dowiedzieć, do czego ten zagłówek się przywiązuje w rożnego typu mei tai i hybrydach, na których fotkach widać tylko, że zagłówek ma w rogach takie dwa sznureczki.

Padthai
10-02-2012, 18:22
Nie pytałam o bondolino, bo je mam i wiem, co z czym się żeni. Natomiast chcę się dowiedzieć, do czego ten zagłówek się przywiązuje w rożnego typu mei tai i hybrydach, na których fotkach widać tylko, że zagłówek ma w rogach takie dwa sznureczki.

warto precyzowac pytania
temat byl do bondo

garvala
10-02-2012, 19:21
Warto czytać wcześniejsze posty, przecież dwie wypowiedzi wcześniej pisałam, że mam bondo i szukam, na co się przesiąść. Jak w temacie wątku.

ot taka mała złośliwość za złośliwość

mi.
10-02-2012, 19:30
Odświeżam temat. Noszę synka w bondolino na plecach, ale starcza już tyko na styk. Tzn. szerokość pod pupą OK, ale młody pozwala się zawiązać tylko w wersji "łapki nad pasami naramiennymi". Takie wiązanie jest dopuszczalne przez producenta i w mojej opinii nadal bezpieczne, bo plecki nosidła sięgają mu aż do pach, nie ma sposobu, żeby wyleciał podczas oglądania się za pieskiem na spacerku. Ale dni naszego noszenia w tym nosidle chyba są już policzone :cry:
I teraz pytanie: co polecacie? Jestem bardzo przywiązana do grubego pasa biodrowego, który przejmuje część ciężaru malucha, a jednocześnie za genialne uważam wiązane pasy. Czy istnieją inne, większe nosidła mające te dwie cechy? Chwilę rozważałam mei tai, ale nie wiem, czy skromniutki pas biodrowy zapewnia podobną wygodę.


a ile w przybliżeniu kosztuje taki szyty na zamówienie mei tai?


Mam jeszcze jedno, głupie pytanie: do czego się przywiązuje te sznureczki od zagłówka, jak chcemy przymocować główkę? Jakoś na żadnym zdjęciu nie widzę żadnych mocować na pasach naramiennych, czy gdziekolwiek indziej. Nie mogę też znaleźć zdjęć z zawiązanym zagłówkiem.

im bardziej czytam, tym bardziej nie widzę, że NIE o Bondolino pytasz...

kerstin200
10-02-2012, 19:39
wisi nie da sie ukryc, ale to sie da poprawic

pas biodrowy ciasno zapiety, dziecie na pleach
- chwycic pasy naramienne blisko panela i lekko podskakujac podciagac do gory, az dziecko znajdzie sie na odpowiedniej wysokosci
co znaczy odpowiedeniej?
niestety nie mam wlasnego zdj. tylem
ale to zdje dobrze ilustruje

http://kidsmiling.pl/userdata/gfx/4724d91bb5d2e7998c756819128f4e4a.jpg
-
wiesz, cały problem u mnie polegał na tym, że starałam się dociągnać, czasem wydawało mi się, że az za mocno, a to i tak po jakims czasie się "rozjeżdżało". teraz mam Nubigo... rewelka!! wspaniała rzecz, bo jednak zdecydowałam się przesiąść na coś innego, świetna decyzja :)

jul
10-02-2012, 20:14
Polecam Doux-Doux, mercedes wsród nosideł, wiem bo mam i innego juz nie będę chciała.

noszę w mei favorite w wersji dla starszaka - ma b dobrze wypełniony pas biodrowy, aż nieco sztywny, wysoki panel, ale rzeczywiście świetnie nosi. Próbowałam różnych nosideł, m.in. madame googoo, które b. mi się podobało, ale nie jestem w stanie wypowiadać się kategorycznie, co jest naj, bo nawet jedna szyjąca ma różne wypełnienia, różne wykończenia w zależności od życzenia zamawiającego. Z doux-doux jest ten problem, że jest długa kolejka=długie terminy oczekiwania, ale warto pytać.

Padthai
11-02-2012, 00:29
Warto czytać wcześniejsze posty, przecież dwie wypowiedzi wcześniej pisałam, że mam bondo i szukam, na co się przesiąść. Jak w temacie wątku.

ot taka mała złośliwość za złośliwość

que? :?