zielona
15-10-2011, 00:25
hej,hej i czołem:D Nieco ponad 2 m-ce temu Mati postanowił dołączyć do nas i szczerze mówiąc jeszcze do niedawna nie miałam bladego pojęcia o tym, ile korzyści i przyjemności może dać noszenie w chuście. Oczywiście nadal mam mgliste pojęcie na ten temat, dlatego mam nadzieję, że pomożecie mi drogie mamy rozpocząć prawdziwą przygodę w chustonoszeniu:wrapmom: Teraz młodego noszę w pożyczonym didku- nosi się super, ale muszę poszukać czegoś dla siebie- uniwersalnego, bo to ukochana chusta włąścicielki i za każdym razem, gdy się w nią motam robię to z pewną dozą nieśmiałości... Mam nadzieję, że dzięki Wam i Waszej pomocy będę kolejną zamotaną mamą:D