PDA

Zobacz pełną wersję : jak nosi?



marlei
11-10-2011, 11:51
Przegladalam sobie zdjecia i wypatrzylam London; Florence i Chicago:lol:

No i zastanawiam sie nad zakupem, ale oczywiscie nie moge kupic wszystkich trzech:hide: a przynajmniej na raz:oops::lool:

Moj maly coraz ciezszy wiec musze to brac pod uwage:hmm: Powiedzcie mi prosze czy poniosa ciezkiego malucha czy sa raczej dla maluszkow:ninja:

Mag
11-10-2011, 14:41
hoppki są bardzo uniwersalne,zresztą często przerabia się je na mt lub podaegi dla starszakow,nie tylko dlatego że są zwarte jako tkanina,ale też bo dobrze noszą i są w miarę tanie używane

marlei
11-10-2011, 15:43
Wielkie dzieki,

tylko chyba nie sa za bardzo popularne i trzeba sie naszukac;) Zobaczymy:)

natala
11-10-2011, 21:19
mam nairobi na stanie (bo timbuktu w trasie :D), chcesz?

edit: w sensie pomacac i poprobowac, bo to moja chusta niesprzedawalna absolutnie jest :)

marlei
11-10-2011, 21:32
Chetnie poprobuje:) ide na priv:)

zielonatosia
26-10-2011, 21:56
Ja tam lubię hopki, zresztą moja nieodżałowana ukochana to Florka, potem miałam Paris, teraz mam Dublin.
Zaletą jest to, ze używkę można tanio kupić, nie wyciąga się, ale te grubsze jednak łamania wymagają. Dla mnie idealną była Florka, ale ona jest trochę cieńsza od standardowych.

Agulinka
12-02-2012, 18:25
tu się zapytam bo ja nie lubię mnożyć tematów - co nośniejsze - hopp (nie light, normalny) czy natka pasiasta?

Mag
12-02-2012, 18:27
dla mnie hoppek.

Agulinka
12-02-2012, 19:02
dzięki :) ktoś jeszcze?

Meta
12-02-2012, 19:20
Hoppek :)

marlei
13-02-2012, 00:00
Zdecydowanie Hoppek!
Mam na dzien dzisiejszy dwa z trzech wspomnianych w pierwszym watku:) i uwielbiam je! Szczegolnie Chicago jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo to najciensza chusta jaka mam, a nosi rewelacyjnie moje 11kg i do tego jeszcze rewelacyjnie wyglada:)

Jasnie Pani :)
13-02-2012, 00:06
Przegladalam sobie zdjecia i wypatrzylam London; Florence i Chicago:lol:


powodzenia z florką ;) dwa lata na nia polowalam i tu i w PL i cóż... doopa ;) a chciałam sobie nosidlo z niej pyknąć, bo dla mnie stare Hoppki nie nadaja sie do noszenia. Ich grubosc mnie dobijala. Duzo bardziej wole pasiaki Nati.

EDIT: doczytałam Twoj ostatni post :lool: wczas :lool: , ale niech zgadne, to własnie Florki nie masz? :ninja:

marlei
13-02-2012, 00:25
ale niech zgadne, to własnie Florki nie masz? :ninja:

Zgadlas, ale powinnam ja miec w drodze wkrotce:D

Jasnie Pani :)
13-02-2012, 00:28
Zgadlas, ale powinnam ja miec w drodze wkrotce:D
no to trzymam kciuki, niezazdrosnie, bo i tak JUZ mi nie potrzebna ;)

Meta
13-02-2012, 09:20
Heh a pamiętam, że za moich czasów Florki wisiały i wisiały na straganie, bo się dziewczyny nudziły jej jednostronnością...
Stara już jestem :cryy:

marlei
13-02-2012, 10:44
Heh a pamiętam, że za moich czasów Florki wisiały i wisiały na straganie, bo się dziewczyny nudziły jej jednostronnością...
Stara już jestem :cryy:

Nie taka znowu stara:kiss::wink: bo przed swietami na NM wisialy rowniez po £45 i sprzedaly sie dopiero na koniec stycznia:omg:

Ludziom sie zmienia:ninja: ale pewnie jeszcze wroca do lask:mrgreen:

cranberry
08-05-2013, 09:55
Nie wiem czy to dobry wątek na moje pytanie, ale nie znalazłam nic lepszego ;)

W każdym razie, mam nowego Hoppediza, tzn całkiem nowy, w pudełku itd. nie dość, że to moja pierwsza nie używana chusta to także pierwszy Hoppek. Czy prać zgodnie z metką? Macie jakieś rady dla zaczynającej przygodę z tą chustą?
:)

wildhoney
08-05-2013, 09:58
Wypierz tak, jak jest napisane w instrukcji, najlepiej w jakimś towarzystwie - ja nie prasowałam [bo nie znoszę, poza tym za każdym razem mam wizję spalonej chusty:/].
A potem miętoś i miętoś i ciesz się super chustą. Niedocenianą i zapomnianą, ale nośną i niezniszczalną.
Btw jaki masz model?

cranberry
08-05-2013, 22:43
Btw jaki masz model?

Mam Kairo, potrzebowałam takich odcieni na lato :) Wyprałam, chyba juz sucha, będę prasować, bo ja za to nie potrafie założyć nic co nie jest wyprasowane ;)
myślę, że sie z nią polubię :)

Nurella
11-07-2013, 18:58
Hej
Podpinam się pod temat: czy któraś z Was ma Montreal? Jakie wrażenia? Jak nośność, jak miękkość i czy nadaje się dla początkujących chustorodziców?

sigh
25-11-2013, 17:24
a Delhi? szukam od kilku dni taniutkiej chusty na przeróbkę na krótką. mam długaśną Natkę od nowości i nie mam porównania. a teraz mnóstwo little frog, lenny lamb i innych i już sama nie wiem co mam kupić... a cenowo używki podobnie bardzo.