PDA

Zobacz pełną wersję : Kokosi, aio, sio, otulacze, formowanki



sylviontko
06-10-2011, 12:33
To jest miejsce na wyrażenie swojego zdania o szytych przeze mnie pieluszkach.

okoani
06-10-2011, 12:39
to ja chcę być pierwsza:mrgreen: w chwili wolnej edytuję by zamieścić recenzję:jump:

no to zaczynamy :D z wyrobów autorki wątku posiadam(y): otulacze polarowe, otulacz PUL, pieluszki formowane białe, myjki, płatki do demakijażu, wkładki laktacyjne i higieniczne oraz podpaski (chustoszaliczki dojdą do tego zbioru za jakiś czas) - jak widać u mnie to już uzależnienie od handmade by sylviontko :hide:

OTULACZ POLAROWY - mam 2 szt. rozmiar S i 1 szt. one size w wersji letniej (pojedyncza warstwa polaru).
Małe otulacze są świetne by zacząć przygodę z wielo - łatwo się je zakłada, bez problemu mieszczą nawet wkład z mikrofibry i długo pozostają suche (ok. 3h). Do tego plusem jest to, że można mieć unikalne połączenie kolorów polaru+nap.
Otulacz one size testowałam ciut później - jak łatwo się domyślić nie robi dużego 'odwłoka', trzyma trochę krócej niż dwuwarstwowy (2-2,5h), ale za to nie zdarzyło mi się by gumki przepuściły kupę (a przy tym nie odciskają).
Jeśli chodzi o jakieś wady, to w "S" po kilkunastu praniach rozluźniły się gumki, ale zgłaszałam problem i zdaje się, że teraz sylviontko wszywa lepsze "ściągacze".

OTULACZ PUL - mam 1 szt. z upolowanego specjalnie dla mnie wzoru (jeszcze raz dziękuję :*).
Otulacz super otulił formowankę ECOpi (co nie jest takie łatwe, bo to pieluszka wysoka w stanie), ładnie przylega przy nóżkach i raczej nie ma szans by cokolwiek odcisnęło się na udkach. Z tego co widzę powinien też wystarczyć na naprawdę długo, choć jednocześnie nie jest to otulacz od noworodka (moją małą spinałam prawie najwęziej jak się da, a ma już 4 m-ce i 6 kg ).
Córcia dzisiaj rano "strzeliła" całą serię sporych kupiszonów zanim zdążyłam zmienić nocną pieluchę, formowanka (IB Boo) nie wytrzymała takiej ilości, ale otulacz motylkowy nie przepuścił niczego, a byłam przekonana, że do prania będę mieć pieluchy, dziecko, ubranko i rożek:applause:

BIAŁE FORMOWANKI - mam 1 szt. S/M i 2 szt. one size na snappy + dodatkowe duże wkłady.
Mała jest bardzo zgrabna, idealna do polarowych otulaczy "S", mimo 1szego wrażenia, że jest trochę szorstka, nie powoduje żadnych podrażnień, chłonna (spokojnie 3,5h) i łatwo się czyści. Po kilku praniach wyraźnie zyskuje na miękkości. Dodatkowe wkłady wyglądają naprawdę porządnie.
A więc jestem już po nocnych testach One Size + dodatkowy wkład - wytrzymała 12h, w tym porządne sikanie poranne! :D

Mały OT - napiszę jeszcze kilka słów o pozostałych wyrobach. Wkładki laktacyjne są po prostu rewelacyjne - nie wyobrażam sobie karmienia, bez tych super chłonnych :] Myjki również sprawdzają się świetnie - po wieeelu praniach nadal wyglądają jak nowe (świetny patent z tymi z dwóch różnych materiałów). Wkładki higieniczne także super - kolorowe, cienkie, chłonne i wygodne :] Podpaski też mam, ale póki co brak okazji do wypróbowania - tak "na wygląd", to są naprawdę ładne i porządnie wykonane.

Z uwag natury ogólnej dodam, że Sylwia jest bardzo sympatyczną osobą, na bieżąco i rzeczowo odpisuje na PW, szybko przygotowuje i wysyła zamówienie, zawsze dołączając jakiś miły gratis, a także wychodzi na przeciw pomysłom i oczekiwaniom klientek :) Oczywistą oczywistością jest również to, że wszystkie wyroby są szyte z dużą starannością. Cóż dodać więcej? Polecam każdemu:high:

edit: zapomniałam dodać:duh:, że duużym plusem są również atrakcyjne ceny.

espejo
06-10-2011, 14:54
To i ja:)
jak się główny użytkownik obudzi to dokonczę wieczorem:)

1. białe formowanki S (noworodkowe u nas bo startowalismy od 4 kg) na nanpy - świetne, chlonne, swietnie się piorą, faktycznie pierwsze wrazenie ze sztywne, ale w uzyciu praktyczne bardzo, co wazne - plamy schodzą idealnie:) wada - za szybko z nich wyroslismy.
Mialam tez jedna onesize/L ale Piotrek wyrosl za szybko (13 kg) a na mlodszeg jeszcze za wielka byla, teraz M-ki, ale zapinane na snapi czyli bez zadnych zapięc:) w uzyciu swietne, wada dla mnie jest sposob zapinania, bo nie umiem oblsugiwac tego ustrojstwa:(

2. frotowe myjki - moj mąz za kazdym przewijaniem wychwala je pod niebiosa:) idealny jak dla mnie rozmiar, bo na tyle malutkie, ze w razie potrzeby wystarcza jedna, poręczna taka, w razie grubszej afery wychodzi po prostu więcej na raz:)

3. wkladki laktacyjne - mam kilka roznych rodzajow (w sensie materiału) uzywam na razie jeszcze ciągle -fajne sa te wieksze na noc, mniejsze na dzien, polarowe schną blyskawicznie. Jak dla idealne, ale mam porownanie tylko z welniano-jedwabnymi:)

4. wkladki higieniczne - napisze wiecej za jakis czas bo zapominam ich uzywac... na pierwsze uzycie - zgrabne, napka nie przeszkadza, a balam się, ze bedzie:) no i mam w kolorze bielizny (zboczona jestem musze miec czarne albo biale....)

Nympha
06-10-2011, 21:25
Jeśli chodzi o pieluszki Sylviontka, to mamy dwie kieszonki, jedną z welurkiem i jedną z mikropolarem, obie one size. Są bardzo porządnie uszyte i zdecydowanie są to nasze ulubione pieluszki. Przeciek póki co się nie zdarzył, numer 2 jeszcze akurat nigdy w tych pieluszkach nie wylądował, więc nie wiem ;) Podoba mi się, że mają długie "uszy" do zapinania, łatwo je zapiąć, nie ciągnąc i nie uciskają brzuszka. Osobiście wolę mikropolar, bo welur trochę łapie kłaczki w praniu, no ale to już urok weluru ;)
Mamy też gratisowy wkład bawełniany, ale go jeszcze nie użyliśmy.
Przydatne są też myjki, ja ich używam również do mycia buźki czy rączek, a mąż ich używa przy kąpieli synka. Są bardzo delikatne.
Wkładki higieniczne są super, napy wcale nie czuć i są milsze dla ciała niż jednorazówki.
No i muszę jeszcze wspomnieć o wkładkach laktacyjnych, które są moim absolutnym hitem. Są mega chłonne nawet przy mojej bardzo rozbuchanej laktacji, nic nie przecieka, no ekstra.

A wszystko to w cenach co najmniej atrakcyjnych :)

schiselle
07-10-2011, 09:54
to ja też :)
dopisuję się do wszystkich pochwał, bo nic negatywnego nie mogę powiedzieć, wręcz przeciwnie- wszystko super, pieluszki, wkładki higieniczne, laktacyjne, myjki, wkłady di pieluch, otulacze wełniane, polarowe itd, ale ja miałam okazję jeszcze używać prefoldów sylviontka i były super chłonne, na noc spokojnie wystarczały nawet do rana :) Sylwia jest przemiłą osobą i świetną profesjonalistką :) gdybym sama nie zaczęła szyć to nadal bym używała tylko jej pieluch :)

Anyczka
07-10-2011, 10:12
To i ja, a co;)
Z wyrobów Sylviontka mamy/mieliśmy:

1) Kieszonka z białego pula z frotą bawełnianą od pupy, S/M. Najzgrabniejsza kieszonka, jaką mieliśmy, w przystępnej cenie (jakieś niewiarygodne 20 parę zł kosztowała...), ładnie uszyta. Niestety rozszczelnił się nam pul, ale to była wybitnie kwestia wady samej tkaniny. Sylwia wymieniła nam na inną.

2) Formowanki z mikrofibrą w środku, od zewnątrz bawełna/flalnela, od pupy forta bawełniana, na napy, rozmiary M i L. Zgrabne, mięciutkie, dość chłonne, bardzo szybko schnące jak na tę chłonność. Bardzo je lubimy.

3) Biała na gumkę, rozmiar chyba M/L, bo się w końcu pogubiłam, jaki dostałam;) Bardizje cenię jej funkcjonalność, niż wygląd. Baaardzo chłonna, szybko schnie, plamy po kupie schodzą, aż miło, i rzeczywiście zrobiła się bardziej miękka po praniach. No i cena rewelacyjna jak na nocną formowankę.

4) Otulacz wełniany typu majatasy, w paski zielono-pomarańczowo-brązowe. Baaardzo ładny;) Dość cienki jest i trochę nam przeciekał, więc Sylwia doszyła nam dodatkową warstwę z dzianiny wełnianej. Teraz trzyma ok, ale szybko z niego wyrośliśmy. Może ktoś chce kupić?;))

5) Myjki - absolutny hit, mamy z 15 sztuk mieszanych z forty i aksamitu, jestesmy bardzo zadowolone z użytkowania. Każdemu polecam, tym bardziej, że cena bardzo przystępna w porównaniu do 'sklepowych'.

Powtórzę też za poprzedniczkami, że kontakt z Sylwią to sama przyjemność;)

Gardenia
07-10-2011, 13:35
sylviontko mam Cię wreszcie! nie wiedziałam gdzie Cię szukać w końcu mnie natchnęło ze przecież jak każda mama szyjąca powinnaś być na forum;)
Kupiłam kiedys na bazarku otulacz polarkowy. Przyleciał do nas aż z Irlandii. Potem się dowiedziałam że to Twoja robota! ;)
Rewelacja! Bardzo go lubimy. Jest milutki, cieplutki i leży jak na miarę szyty. Mała rzecz a cieszy;)
Zazdroszczę zdolności. Nie przestawaj szyć! Pozdrawiam

Pastela
21-10-2011, 21:02
Ja też POLECAM :thumbs up: Dobra jakość i super cena :high:

Zaczynałam przygodę z wielo od polarowych otulaczy r. S od Sylwii, do tego dawałam tetrę i to było to, więc wszelkie inne otulacze pul poszly na bazarek ;p

teraz czaję się na formowanki, ale coś ciężko mi się zdecydować, które wziąć - za duży wybór ;p

mamaani
06-11-2011, 01:48
a my mamy formowanki :) bardzo chlonne, sprawdzają się nam w nocy, super :)

schiselle
11-11-2011, 15:32
Ja też POLECAM :thumbs up: Dobra jakość i super cena :high:

Zaczynałam przygodę z wielo od polarowych otulaczy r. S od Sylwii, do tego dawałam tetrę i to było to, więc wszelkie inne otulacze pul poszly na bazarek ;p

teraz czaję się na formowanki, ale coś ciężko mi się zdecydować, które wziąć - za duży wybór ;p

cokolwiek weźmiesz będziesz zadowolona, gwarantuję :)

nuna77
18-12-2011, 19:22
Mam już kilka pieluszke od Sylwii i wszystkie spełniaja swoje zadanie super.
Kieszonki rozmiar M jest bardzo zgrabna , uszyta z super mieciutkiego Pula, od srodka ma frotkę . Jedna z naszych ulubionych.
Kieszonka onesize z mikropolarem od pupy ,też jest bardzo miękkiego Pula, wyciągnieta z pralki prawie sucha:thumbs up:
Sio na razie jeszcze testujemy, ale wkłady jak i cała pieluszka bardzo starannie obszyte.

Najwazniejsze, że gumki przy nózkach sa bardzo delikatne i wogóle sie nie odciskają (Synek ostatnio idzie w masę:mrgreen:)

Inne wyroby takie jak wkladki higieniczne, myjki, wkładki laktacyjne tez są swietnie obszyte i spełniają swoje zadania w 100 %.

I fotka w kieszonke rozmiar M:mrgreen:

http://images37.fotosik.pl/1235/a8c468b0b093fec3med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Kiepska jakos, bo model bardzo ruchliwy się zrobił.

holica_1630
13-02-2012, 19:57
Prezentuje najnowszy zakup od Sylviontka stosik formowankowy :)

https://lh3.googleusercontent.com/-9m4JK3B87JI/TzlNfpR79QI/AAAAAAAAGvk/VhgfhOgIP38/s512/DSC06227.JPG

i na modelce:)

https://lh3.googleusercontent.com/-rJtO3C8BzWo/TzlNcNH5xEI/AAAAAAAAGvE/_OiMEp9q8q0/s512/DSC06223.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-ymYcXChHoJI/TzlNa2PubhI/AAAAAAAAGu8/w7oWPlvB6xg/s512/DSC06222.JPG

holica_1630
13-02-2012, 20:00
Mam jeszcze SIO autorstwa Sylwii:

https://lh5.googleusercontent.com/-u37vAy_RVOA/TzQOzKAgopI/AAAAAAAAGsU/Lxy3nkET-mA/s720/DSC06181.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-wEEFcCyNZFQ/TzQO0T3ta9I/AAAAAAAAGsc/bkU-3Y_eOno/s720/DSC06182.JPG

Napki do regulacji wielkości są równo nabite tylko na zdjęciu tak felerni wyszło :)
i środek:
https://lh4.googleusercontent.com/-0oDq2-0bpAI/TzQO1jiN9pI/AAAAAAAAGsk/U5f8jBxKF3M/s720/DSC06183.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-kJx_MRxv73Q/TzQO2oIDycI/AAAAAAAAGss/s1cvQfLPJHs/s720/DSC06184.JPG

holica_1630
13-02-2012, 20:21
Bez nerwacji, przyglądnełam im się bardzo dokładnie nic jej nie dolega :)

okoani
15-02-2012, 17:01
a ja dodam jeszcze, że podczas tych ostatnich mrozów świetnie nam się sprawdzały chustoszaliczki:mrgreen: ładnie okrywają szyję, wygodnie się ja zapina, są milutkie w dotyku i ciepłe, a jednocześnie nie kuszą tak małych ("lepkich":ninja:) łapek jak tradycyjne szaliki:high:

Miśka
26-03-2012, 15:20
Ja dzisiaj otrzymałam kieszonkę z mikroplarem i formowankę welurkową . Jeszcze nie używane - w praniu , ale napiszę o pierwszym wrażeniu . Pieluszki bardzo , bardzo ładne i mięciutkie jak puch . Mikropolar wysokiej jakości . Wszystko dopracowane i estetycznie wykończone . Jeszcze nie miałam w ręku pieluszek tak miłych i ślicznych - bardzo dziękuję . No i cena przystępna . Po praniu napiszę więcej .

mamaUlki
26-03-2012, 17:17
a ja mam otulacz pul zdobyłam na bazarku :) i jestem bardzo zadowolona, bo nie mogłam znaleźć żadnego który by nie obciskał nóżek i był wystarczająco duży, a ten jest idealny :) Jest cieniutki, miękki i tak się fajnie naciąga, rewelacja!

matka polka
26-03-2012, 23:25
Do mnie tez dzis dotarla pieluszka kokosi - bambusowa. Fakt jakosc wykonania 1 klasa. Wlasnie wyciagnelam ja z pralki i ..... ten bambus jest taki ???? hmm nie wiem jak go nazwac .... na bank fajny, taki gruby i gesty. Zobaczymy jaki bedzie jak wyschnie no i ciekawe jak sie będzie sprawdzac.

Miśka
27-03-2012, 12:38
Mój dziec przeleżał w formowance ponad 4 godziny i szczerze mówiąc jeszcze dużo by się do niej siuśków zmieściło . Jestem bardzo zadowolona . Poza tym formowanka jest bardzo zgrabna , ładnie leży na pupce .

pijana_wiatrem
17-05-2012, 11:13
Na razie mam tylko kilka pieluszek od sylviontka, ale są po prostu boooskie :)

Kieszonka pul jest super wąska, dość mała, więc pasowała na mojego chudzielca idealnie, nie robiąc dużej pupy. pul co prawda zaczął nam sie juz rozwarstwiać, ale to wina producenta materiału

Otulacze polarkowe... AAA!! moja nowa miłość. Są idealne. I mała pupka wygląda w nich po prostu booosko :) Za nic w życiu ich nie wymienię :)

Otulacze pul są świetne, nic nie puszcza i fajnie wszytko otulają. Mnie denerwuje tylko to, że gumkolamówka z przodu też jest naciągnięta. Lepiej przez to przylega, ale czasem się trochę odciska. Cóż, coś za coś

A wkłady bambusowe są mega gęste i chłonne :)

pijana_wiatrem
17-05-2012, 11:52
bo to zależy od tego jak się patrzy :) ja właśnie lubie flipy za to, ze nie sa naciągnięte z przodu :)

Rozwarstwianie to proces u nasbardzo powolny. Są ze 4 takie wysepki o średnicy 2 cm, ale z prania na pranie się powiększają. Nie przecieka ani nic. No może trochę zaczęła szeleścić, ale i tak jest moją ulubioną

aniafrania
21-05-2012, 15:23
Pieluszki Sylwii są "porządnie" uszyte z dbałością o szczegóły.

Nam najbardziej przypadły do gustu kieszonki. Są zgrabne, nie odciskają się na nóżkach ani na pleckach. Mikropolar ładnie odciąga wilgoć, także dziecko ma sucho. Pieluszka jest mięciutka i ładnie prezentuje się na małej pupce :-)
Wkłady bambusowe- super chłonne.

A- i jeszcze otulacz polarowy. Dzisiaj testowaliśmy go w zestawie z bambusowym wkładem. Jest super. Przyjemny materiał, nic nie uciska, pupa chłodna mimo upału. Szczerze polecam :) Jak dla mnie o wiele fajniejszy niż otulacze pulowe.

agucha
08-06-2012, 14:57
Ja mam na razie tylko sylviontkowe 2 otulacze - pul motyle i pul minkie w odlotowe pacyfy. Są super uszyte, śliczne, wytrzymałe. Według mnie na razie się minimalnie gorzej układają na Malutkiej niż flipy, ale od razu mówię, że tylko troszkę i to pewnie dlatego, że Lila jest drobna i chuda, a ja od razu poszłam w onesizy. Na większej Lili będą jeszcze lepiej wyglądać, a przekonamy się na pewno, bo te dwa typki z pewnością z nami zostaną do końca przygody z pieluchami.
I na pewno będę chciała jeszcze spróbować bambusowej formowanki, bo patrząc na myjkę, którą dostaliśmy - wielkie dzięki! - pieluszka z tego musi być fajną sprawą...

beautygosiek
12-06-2012, 21:32
ja mam jedną kieszonkę od sylviontka i jest wspaniała, zgrabna, ładnie odszyta, milutki pul minky, nigdy nam nie przeciekł,
zaś kieszonka formowanka bambusowa to istne cudo, tak milutka i fajna że polecam gorąco
wklady zresztą tak samo
teraz mam ochotę wypróbować otulacz i formowankę welurową...

peluche
12-06-2012, 23:03
ja mam z wymianki kieszonkę rozmiarową minkee. jest mięciutka, piękna, starannie uszyta, to nasza ulubiona teraz pieluszka. jest taka śliczna i mięciutka, że czasem żal mi jej na te żółte kupy zakładać :lol:

MAnita
27-06-2012, 23:35
Mam majteczki treningowe, jestem z nich bardzo zadowolona, mimo że są troszeczkę większe to świetnie się trzymają pupki i wpadki też łapały tak jak trzeba.
Ciągle wyglądają tak samo dobrze jak na początku. Poza tym, wydają się bardzo wygodne.
Jedyny mankament to to, że dłuuugo schną, ale to przecież norma, więc na szczęście nie mogę się do niczego przyczepić.

Pat
02-07-2012, 13:03
Pora na kilka słów ode mnie, bo tak sobie myślę, że pozostało mi mało rzeczy Kokosi do przetestowania - tyle mi się już nazbierało sylviontkowych rzeczy na półkach (zarówno tych dla kobiet, jak i dzieci) :). Chociaż biorąc pod uwagę fenomenalny pęd sylviontka do wprowadzania innowacji, mój sylviontkowy nałóg może mnie wykończyć (finansowo) ;).

Nasz pieluszkowy stosik sylviontkowy wygląda obecnie mniej więcej tak (kilka rzeczy akurat było w praniu):

http://images37.fotosik.pl/1651/e91172701cf1cebd.jpg

Od lewej: otulacze polarkowe, formowanki bambusowe z panelem z PULu i bez, formowanki welurkowe z panelem z PULu i bez, SIO, kieszonki (z mikropolarem lub bambusem od środka), na dole odpinane z boku trenerki (jedne synek akurat miał na sobie :)), a na górze większość różnej maści wkładów.

Dla mnie pieluszki Kokosi to strzał w 10-tkę (a oprócz nich testowałam ok. 8 innych marek). Uwielbiam je! Otulacze polarowe są bardzo przewiewne, łatwo się spierają i ekspresowo schną. Formowanki bambusowe przekonały mnie swoją naturalnością i chłonnością. Z welurkiem bawełnianym było podobnie. Naszywane panele sprawiają, że wilgoć ładnie rozprowadza się wzdłuż wkładu. Alternatywą dla tych paneli są małe wkładki polarkowe, które wkładam pod wkład - spełniają taką samą funkcję. SIO i kieszonki to dobra rzecz na wyjścia, jeśli boimy się przecieków (u mnie kieszonki idą również na noc). Trenerki to nasz nowy zakup i, podobnie jak pozostałe pieluszki, skradły moje serce :) Nie robią dużej pupy, są zgrabniutkie, można ich używać samodzielnie albo z dodatkową wkładką bambusową, dzięki czemu stają się całkiem chłonne :) Możliwość odpinania z boku sprawia, że pieluszkę można łatwo zdjąć w razie grubszej wpadki ;)

Pieluszki Kokosi mają różne rodzaje zapięć. My wolimy napy od rzepów, ale to już bardzo indywidualna kwestia. Dodatkowo pieluszki można zapinać z przodu lub z boku. Wkłady można zamawiać w dowolnych rozmiarach. W ogóle niesamowite jest to, jak wiele udogodnień można sobie opracować razem z Sylwią - tak, by pieluszki spełniały indywidualne potrzeby dziecka i opiekuna :)

Do pieluszek mamy też myjki - welurkowe i bambusowe. Oba rodzaje sprawdzają się świetnie. I pomyśleć, że 1,5 roku męczyłam się z gazą...!!! ;)

Mogłabym tak jeszcze bardzo długo... :) Niebawem spodziewam się nowego członka rodziny i już się cieszę na myśl, że jeszcze tyle pieluchowania przede mną :D Z pieluszkami Kokosi to naprawdę przyjemność :)

:heart::heart::heart:

Pat
02-07-2012, 13:28
Długi m.in. przez zdjęcie ;), ale bardzo mi się zachciało uwiecznić ten stosik na zdjęciu - sama już straciłam rachubę, ile ja tych gadżetów mam od Ciebie :D

sheana
03-07-2012, 21:15
Jak to, jeszcze nic nie pisałam??
No to nadrabiam, bo zachwalam wszędzie, to i tu oficjalnie ;)

Otulacz polarowy S i one size.
Kocham miłością wielką. Świetne dla maluszków pod ubranko - spokonie starczają. Przy sikaczach raczej już bez ubranka, bo mogą coś puścić. Ale..trzymają. Schną błyskawicznie. Można od biedy na wyjeździe przeprać ręcznie i za chwilę użyć.
Pasują do tetry, formowanek, samych wkładów. Mój ideał!!

Formowanki białe dla noworodka
Tanie, solidne, idealnie dopasowane do maluszków. Dzieki nim polubiłam troczki. Można cudnie dopasować - lepiej niż z napami, a troczki jakoś mi się dla noworodka lepsze wydają niż gruby sztywny rzep. Troszkę ciężko się spierają, ale w miarę szybko schną

Formowanki rozmiarowe Mki i onesize
Nie wiem, co właściwie pisać. Chłonne. Porządnie uszyte - każda jedna - miałam i na napki i na rzepy. Każda fajna. Mam teraz moje własne zapinane na napki z boku - fajne do chusty i malucha lubiącego dużo czasu na brzuchu leżeć ;)

Formowanka bambusowa nocna
Naprawdę kawał porządnej formowanki. W jednej zgubiliśmy napkę od wkładu - Sylwia kazała od razu słać do nabicia. Ale nie chce mi się ;) Za bardzo ją lubię żeby ją choć na chwilę odesłać. Z maluszkiem wytrzymuje noc i jeszcze mam miejsce. Domówiłam dodatkowy wkład bambusowy jeszcze - wtedy wytrzyma chyba wszytsko ;) Mam już jakiś czas, domówiłma kolejną - i nawet ten bambus nie robi się jakoś twardy. :)
POza tym są małe i zgrabne, dziecko nie ma wielkiego odwłoka, a jest chłonnie!

Nie mam otulaczy PUL i nie mam (jeszcze) Kdiapersów, ani innych fajnych gadżetów z bloga (np. formowanki z naszytym PULem). Ale pewnie kiedyś się to zmieni ;)

Mam jeszcze dla siebie wkładki higieniczne - kocham i używam namiętnie ;)

Pat
03-07-2012, 22:14
O rety! O Kdiapersie zapomniałam! :) Mamy jeden, ale został w Warszawie, a my teraz na wyjeździe... Nasz jest dla Miłosza ciut za duży (sama przeliczyłam się z rozmiarem...), ale nie zmienia to faktu, że to świetna rzecz!

agatkan
13-08-2012, 09:56
Ja chciałam tylko pochwalnego posta napisać
Formowanki bambusowe KOKOSI są najlepsze jakie mogą być na noc Mięciutkie i puchatę i chłonne niesamowicie Najlepsze pieluszki na noc jakie posiadamy... I jeszcze słówko o metkach... Uzupełniają pieluszkę jak wisienka na torcie No śliczne są poprostu, a na żywo jeszcze ładniejsze niż na foto... Problem mój tylko polega na tym iż nie wiem czy wole z falbankami, czy też bez... No i jeszcze w tym, że wielkiego worka bez dna z pieniążkami nie posiadam

beautygosiek
22-08-2012, 10:28
dorwałam ostatnio na bazarku formowanke welurkową i przepadłam, jest cudna.... mieciutka, chłonna, piękna, och i ach, bardziej uwielbiam od bambusowej bo pupka w niej zgrabna, za to tamta chłonie lepiej
a teraz przydałaby sie kasa na więcej welurkowych formowanek albo jakiś miły Mikołaj :)

dianek
22-08-2012, 22:24
sylviontko,
mam pytanko
na bazarku kupiłam Twoją formowankę z kieszonką - z weluru bawełnianego (taka fajna wewnątrz niebieska, z zewnątrz biaława w potworki ^^)
i mam pytanie - w ilu stopniach maksymalnie można ją prać, by nic się jej nie stało?

jest dość mała i skurczenie się jej byłoby tragedią dla nas, bo baaardzo polubiliśmy tą pieluchę...

a potrzebuję wyprać w nieco większej temperaturze i w kwasku... i nie wiem czy mogę bo metki nie ma :hide:

beautygosiek
23-08-2012, 08:15
zalecenia producenta - 40 stopni. Ja welurkowe piorę w 60 stopniach i może troszkę się skurczyły, ale poza tym nic im nie ma.
prałam przeróżne welurki w 60 st i nie skurczyły mi się ani deko, nawet nie wiedziałam że zalecenia to 40...

dianek
23-08-2012, 08:50
ok, dziękuję za odpowiedź
zostanę w takim razie przy 40 st., a w 60 upiorę jak Benio z niej wyrośnie - dla następnego może być nieco mniejsza ;)

habibti
10-09-2012, 14:25
Po kilku użyciach(i praniach;-)) mogę wreszcie napisać kilka słów o tych pięknych pieluchach szytych przez Sylwię :)
Nasz stosik ciągle rośnie, bo wygląda na to, że zaczynam się uzależniać od "wyrobów" Kokosi, made by Sylviontko :cool:
Póki co mamy:
1. Otulacz OS, PUL, na napy
Jestem z Niego baaaaardzo, ale to baaaardzo zadowolona! Starannie wykonany, to widać; fajnie nabite napki- to znaczy można zapiąć na kilka sposobów(nie wiem czy każdy zrozumie o co chodzi, jakby co będę tłumaczyć dalej :D); nie robi dużej pupy, a zmieścić do Niego można na prawdę duuużo. Używałam i w wersji na dzień, i na noc. Po włożeniu tetry(o której pisałam w stosownym wątku) pupcia była malutka, otulacz trzymał super pare godzin.
Bardzo fajne są te zakładki z mikropolaru, z przodu, i z tyłu- po pierwsze skóra dziecka nie ma bezpośredniego kontaktu z PULem, a po drugie fajnie "trzymają" wkłady, czy cokolwiek co się tam umieści :thumbs up:.
Na razie mamy jeden otulacz na napki(choć szyją się i idą kolejne), wzór w sowy retro- jest bardzo bardzo ładny, a PUL mięciutki.

2. Formowanka OS bawełniana, biała, z wszytą bawełnianą wkładką
No to jest prawdziwa RE-WE-LA-CJA !!! Wkładam do niej jeszcze jeden duży wkład bawełniany, na to otulacz i ten zestaw wytrzymał... 12 GODZIN! :szok: Całą noc! :high: i podejrzewam, że wytrzymałby jeszcze trochę :) A, żeby nie było, Syn :bfing:, bardzo lubi sobie w nocy popić ;-) i tu na serio :mighty::mighty::mighty: bo bardzo chciałam pieluchować tylko wielo, ale noce trochę to uniemożliwiały. Wiem, że są dostępne na rynku różne pieluchy, i że (ponoć) wytrzymują całą noc, jednak jest jedna (duża!) różnica między pieluchami ich, a tymi od Sylwii, ale o tym później...
Bardzo urzekają mnie, za każdym razem kiedy na nią patrzę, napki w naszej formowance, bo są takie śliczne kolorowe, jak cukiereczki ;-) to niby taki szczegół, ale właśnie o to chodzi- te pieluszki są takie dopieszczone, do ostatniej niteczki, idealne! :love: Gdyby nie to, że szkoda mi zasyfić je zapachem i brudem spalin to powiesiłabym je na balkonie tak, żeby każdy widział :cool:
Oczywiście po tym jak ją wypróbowałam, udałam się na forum :komp:, w celu zakupienia kolejnych formowanek na noc :)

3. Wkłady bawełniane, białe, duże (te z ręczników, z demobilu ;-))
Bardzo chłonne, dość szybko schną. Używane póki co (jak napisałam wyżej) na noc do formowanki i w ciagu dnia do otulacza,też bardzo fajnie się sprawdziły- z cienkim wkładem bambusowym wytrzymały dłuuugo :thumbs up:

4. Otulacz OS, PUL, na rzepy
Jesteśmy posiadaczami jednego, wzorek kremowe ooga, bardzo fajny choć PUL jakby trochę sztywniejszy(porównuje z sowami retro, które są mięciusieńkie). Ja osobiście, chyba jednak wolę napy, ale na rzepy nie narzekam, ot po prostu takie preferencje osobiste. Również fajne te zakładki z mikropolaru.
A! No i bardzo mądry pomysł :applause: z tymi, nie wiem jak to nazwać, "zapinkami" do rzepów, żeby owy rzep w czasie prania czegoś nie zniszczył- Sylwia jest na prawdę bardzo pomysłową osobą :)

I teraz jeszcze jedna kwestia(o której wspomniałam przy formowance nocnej): pieluszki, i wszystkie inne cuda Kokosi, mają BARDZO ATRAKCYJNE CENY! :thumbs up: Tu nie muszę się rozpisywać, bo wystarczy kliknąć w odpowiedni link i będzie widać wszystko, jak na dłoni.

Poza tym co napisałam jesteśmy jeszcze szczęśliwymi posiadaczami następujących "produktów" made by Sylviontko(podejrzewam, że już niedługo będziemy posiadaczami kolejnych... ;-) jeśli tak się stanie, będę aktualizować i dopisywać. ):
-wkładki laktacyjne- naturalne, więc nie czuje się sztuczności przy ciele; chłonne, co prawda nie używałam na samym początku, bo odkryłam je nieco później, ale może jeszcze kiedyś będę miała taką możliwość :)
-myjki- mamy kolorowe, z welurku bawełnianego' naturalne :) ładnie się dopierają i mimo ciągłego używania nadal pozostają miękkie i miłe w dotyku :) my używamy do pupy, ale myślę, że mogą posłużyć również do innych celów

:!: Na koniec napisze krótko, bo nie wiem czy ktoś przebrnie przez cały mój post:
!!! POLECAM BARDZO !!!

joasia
23-09-2012, 14:35
A tu to już dawno powinnam napisać...
formowanki bambusowe - świetnie chłonne
formowanki z białej bawełny z jęzorem - świetne na noc
formowanki bambusowe, bambusowo welurkowe, welurkowe, kieszonki, formowanki z jęzorami i wszytym wkładem - wszytko rewalacja:) (dużo by pisać, ale to jedne z najlepszych formowanek)
otulacze pulowe i polarkowe - bardzo fajne i nie ciekną
wkłady bambusowe i bawełnane - rewelacyjni chłoną
myjki - super
podpaski i wkładki oraz wkładki laktacyjne - bardzo fajna sprawa
kieszonki pull i pieluszki aio - cud miód
tetra - milusia
trenerki - zgrabniutkie
Ja się w tych dziełach zakochałam (kupowałam i kupowałam..... no ale kasa się skończyła, jednak tylko jak coś mam to zamawiam dalej):) :) :)
A formowanki noworodkowe to już brak słów...
mogłabym tak pisać i pisać - same superlatywy.....
bardzo polecam:)

spinek
24-10-2012, 13:01
sio z bawełną wojskową- rewelacja, super chłonna to może ona nie jest, ale za to wspaniale małą pupkę robi, jeżeli dzieciątko siada już na nocniczek to jest to jedna z lepszych pieluch (coś w stylu pierwszych, chłonnych majtek treningowych)

pielucha na wzór gdiaprers'a - rewelacyjnie dopasowuje się do ciała, wkładka pulowa idealnie przylega do ciała dziecka dzięki czemu nie ma przecieków, niestety gumka użyta przy brzuszku moim zdaniem jest ciut zbyt twarda i szorstka
rzepy bardzo mocne

spinek
24-10-2012, 13:45
a szkoda, szkoda, bo poza tą gumką pielucha jest boska! jeżeli kiedyś znajdziesz wróc, bo warto.
nigdy nie miałam gd, chciałam kupić, trafiłam na Twoją i bardzo mi się ten typ spodobał, super funkcjonalność

ewaibartek
12-11-2012, 11:37
moja galeria pieluszek Sylwii, na pewno będzie sie powiększać :) https://picasaweb.google.com/112777363190596159088/OstatnioZaktualizowane?authkey=Gv1sRgCJiZ2L3Q_-bF9AE

ewaibartek
15-11-2012, 15:06
dołorzyłam fotke pieluszki w farmę :) śliczna :beat::heart:

http://chusty.info/forum/<a href=&quot;https://picasaweb.google.com/lh/photo/st_iqgcmmNnlM4SyUwLQISxfDnM1HEsuck5joj3QmQM?feat=e mbedwebsite&quot;><img src=&quot;<a href=https://lh3.googleusercontent.com/-AAibkDIWzo4/UKToazsT4mI/AAAAAAAAB_k/oDD2S1J13cE/s640/CIMG3111.JPG&quot; target=_blank>https://lh3.googleusercontent.com/-AAibkDIWzo4/UKToazsT4mI/AAAAAAAAB_k/oDD2S1J13cE/s640/CIMG3111.JPG&quot;</a> height=&quot;480&quot; width=&quot;640&quot; /></a>

ewaibartek
08-12-2012, 10:12
cos sie pozmieniała w zamieszczaniu zdjec wiec poki nie zglebie tematu foty beda w albumie :) kratkowe sio :) https://picasaweb.google.com/112777363190596159088/OstatnioZaktualizowane?authkey=Gv1sRgCJiZ2L3Q_-bF9AE#5819483593743200914

kamilam
07-02-2013, 20:38
A ja nakupowałam od Sylwii wkładów bambusowych i to są najlepsze wkłady jakie mam :), mam zarówno brązowe i ecru, są mięsiste i bardzo chłonne oczywiście po praniu nabierają chłonności jak wszystko. Uwielbiam je bo po wielu praniach w mojej super twardej wodzie są nadal bardzo miękkie.

Edit: Jeszcze dopiszę że również zakupiłam u Sylwii formowanki i są cudownie miękkie i bardzo chłonne, mają dwa dopinane wkłady więc po praniu wszystko w miarę szybko schnie :) Teraz mała już w dzień bez pieluszek ale do snu w dzień i na noc jeszcze zakładamy właśnie formowanki od Sylwii. Także bardzo polecam. A i cena nie zwala z nóg :)

Ronja
13-02-2013, 12:27
Ostatnio kupiłam kilka kieszonek Kokosi i są fantastyczne :) Piękne, ładnie leżą i nic nie przecieka. Jak w sklepie pojawi się więcej wzorków (a mi przyjdzie wypłata :hide:) to uderzam na zakupy.

_agata89
19-02-2013, 21:16
u nas najbardziej sprawdziły się otulacze z zakładkami zapinane na bioderkach , boskie po prostu :) polecam przy bardzo ruchliwych maluchach, bo łatwiej ubierać pieluszkę , gdy dziecko ucieka lub stoi ;)
formowanki na 5+ , mięciutkie (na razie zaliczyły kilka prań) i chłonne, do tego te wzory :heart:
kieszonki nam się niestety nie sprawdziły, ale i tak mamy co kupować u kokosi :D ;)

tytanowa@
19-02-2013, 21:50
Mam na razie tylko otulacz Kokosi i jest super. Odrobinę luźno przy nóżkach, ale nic nie wyciekło nam jeszcze no i mieszczą się nawet największe formowanki :):):) Ja polecam!

_agata89
19-02-2013, 22:14
dzięki za komentarze.
z kieszonkami tak jest, że jednym się sprawdzają, innym nie i to chyba nie tylko moje.
święta prawda ;)

tucharzenka
20-02-2013, 12:16
U mnie hitem absolutnym są formowanki new born + otulacz :)
Formowaneczki są bardzo wygodne, dzięki troczkom świetnie można je maluchowi dopasować. Schną błyskawicznie - wieczorem prane na rano są już suchutkie. To zapewne tez zasługa nie wszytego wkładu składanego na trzy w całość pieluszki, wszyty jest tylko od strony plecków więc jest częściowo "latający":) Powtórzę się, bo juz o tym wspominałyście - bardzo starannie uszyte, śliczne wzory i kolory:) Mam kilka i czekam na trzy kolejne:) jedyny minus to taki, że dziecko za długo ich nie ponosi;)
Otulacze pul na napy w wersji również noworodkowej - pul mięciutki, świetny pomysł z zakładkami z mikropolaru od środka (choć na poczatku nie bardzo wiedziałam po co:) ). Sprawdzaja się u nas zarówno te zwykłe jak i z falbankami. Innych otulaczy nie używam, te mi się sprawdzaja na tyle, że na razie nie mam potrzeby szukać innych. Jeśli już coś przecieknie to odrobinę gdzieś przy nóżkach, głównie po spaniu zdarza się po tej stronie, na której mała akurat śpi. Grubsze sprawy (u noworodka w wersji średnio ściętej jajecznicy) nie wypływają, choć muszę przyznać, że mój szkrab nie należy do kupkowych, prezenty w pieluszkach zdarzają się raz na kilka dni więc w tej kwestii nie mamy możliwości solidnie przetestować sylwiontkowych pieluszek;) Nie wiem, czy wystepują w wersji zapinanej na rzepy (choć pewnie można taka modyfikacje sobie zażyczyć), do tej pory napy nam sie sprawdzały ale ostatnio brzuszek podrósł na tyle, że mam wrażenie ze albo zapinam ciut za ciasno, a jak popuszczę napki to jednak za luźno... no ale to etap przejściowy. tyle, że w rzepach może ta regulacja byłaby bardziej płynna (tylko rzepy z kolei maja inne wady... więc chyba nie ma tu idealnego rozwiązania)
Kolejnym produktem, który używamy z powodzeniem, jest tetra bambusowa. Na poczatku byłam zachwycona jej jedwabistością, która po kilku praniach.... zniknęła. Pieluszka skurczyła sie i "zeszmaciła" (sory za wyrażenie). I wbrew pozorom to własnie jej główny plus :) Jest to jedyna tetra, w którą można bez problemu wpakować noworodka i pielucha nie sięga pod brodę. A "zeszmacenie" nieźle zwiększa jej chłonność:)

Na koniec dodam, że Kalina urodzila się niewielka, ważyła 3 kg. Jakoś trudno mi było wyobrazić sobie tą chudzinkę w wielo... ale udało się, od kiedy skończyła tydzień używamy pieluszek wielorazowych i głównie właśnie wymienionych powyżej.
No i mam zamiar za jakiś kilogram spróbować sylwiontkowych też kieszonek:)

joasia
20-02-2013, 12:29
tetra faktycznie rewelacja mam "zeszmaconą" i nie:)

tucharzenka
13-03-2013, 13:28
na pożegnanie rozmiaru NB kilka fotek:) większy rozmiar juz zamowiony, dalej inwestuję w sylviontkowe formowanki, ale zamierzam też wypróbować kieszonki.
otulacze (brak jednego bo w praniu)
https://lh3.googleusercontent.com/-6momop1PAFo/UT9WCif9efI/AAAAAAAAA7Y/l21OcvHRmDw/s400/Aotulacze1.JPG

formowanki
https://lh6.googleusercontent.com/-AEcS7C58tuk/UT9WRyJvtaI/AAAAAAAAA9E/8M4qBegmUkw/s400/formowanki%2520NB%2520wszystkie.JPG

i jak leżą na modelce:
https://lh4.googleusercontent.com/-QRmzp0aWVME/UT9WIyEBdYI/AAAAAAAAA8E/Qth88BJAXi8/s400/Kalina%2520motylki%25202.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-HevpNh7iw3U/UUBhvy9i29I/AAAAAAAAA-4/SlQ3ATmL7y4/s400/Kalina%2520wisienki%25201.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-Y8yZUBYfgP8/UUBhSbXp7zI/AAAAAAAAA-w/MZId-bfntdk/s400/Kalina%2520w%2520%25C5%25BC%25C3%25B3%25C5%2582tej %2520f.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-Emo4JetvbyE/UUBg2v_CH2I/AAAAAAAAA-o/c_E9HrMy0yg/s400/Kalina%2520r%25C3%25B3%25C5%25BCe%25202.JPG

Ronja
13-03-2013, 16:44
Ech, te dziewczyńskie wzorki takie ładne... ;) Mam nadzieję, że mi się córka trafi następnym razem ;)

A Kalinka pięknie się podnosi na rączkach! Bo Witek to tak sobie...

Ronja
21-03-2013, 12:45
Dubluję posty, ale tematyka inna i chcę podnieść wątek :ninja:
Czy któraś z Was ma kieszonkę minky od Kokosi? Jak się sprawdza? Bo gdzieś czytałam, że minky łatwiej przecieka - prawda to?

franada
22-03-2013, 11:03
Jak wyglądają otulacze w środku? Mają zakladki - dwie czy jedną? Z czego są zakładki (pul/polar/inne)?

Pat
22-03-2013, 11:13
Dubluję posty, ale tematyka inna i chcę podnieść wątek :ninja:
Czy któraś z Was ma kieszonkę minky od Kokosi? Jak się sprawdza? Bo gdzieś czytałam, że minky łatwiej przecieka - prawda to?

Mam trzy. Nie przeciekają. PUL to PUL :) Minky różni się tylko warstwą zewnętrzną. W środku to samo. No i krój kieszonki chyba też ten sam :hmm:

franada
22-03-2013, 11:24
Na razie mam 3 firmy i potrzebujemy kolejny otulacz - skoro Twoje są z mikropolarem to chyba się skuszę :)

ewaibartek
22-03-2013, 11:27
skuś się :)

Pat
22-03-2013, 11:39
krój w zależności od zamówienia, bo może być mój, który lubicie, a może być mój z przeszyciami przy nóżkach, który też lubicie :)
A Ty Pat maszy chyba bez przeszyć :)

Ja mam dwie bez i jedną z :)

aptonia
10-04-2013, 14:11
Dziś odebrałam bambusowe sowy :love:
Ta pieluszka powinna się nazywać bambusowy puch :love: jest najbardziej delikatna i mięciutka ze wszystkich pieluszek Kokosi... Zachwycałam się kolorowym Zoo, ale sówki wymiatają.... Są mięciutkie wewnątrz i z zewnątrz.... Bardzo zgrabne i.... rany brak mi słów....

https://lh4.googleusercontent.com/-c1KAT3BoR0g/UWVQ1KdKxSI/AAAAAAAAG2Q/-4vF3amxcVA/s640/DSC_0204.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-DGfkGH6TVDI/UWVQ2QtYIAI/AAAAAAAAG2Y/l4Uxz9JNcf4/s640/DSC_0205.JPG

werka
10-04-2013, 14:43
a czy będą formowanki bambusowe we wzorki? :)

werka
10-04-2013, 15:05
a gdzie mogę zobaczyć wzory?:)

werka
10-04-2013, 15:14
no właśnie dlatego pytam, bo w sklepie są tylko bambusowe białe formowanki?:confused:

Podlasianka
10-04-2013, 15:17
Tak się złożyło, że pieluszek formowanych nie znałam, a jak już poznałam, nie mogłam zdecydować się na ich kupno. Aż do teraz, gdy Lena z nocnych pieluch wyrosła (zakładałam jej CP Pop-In), a ja trafiłam na forum i poznałam formowanki KoKoSi. Skusiłam się na formowankę bambusową wesołe zoo i to był strzał w 10!!! Pieluszka jest mięciutka, bardzo starannie uszyta, na Lenę pasuje jak ulał. Moja córcia jest już dużym dzieckiem, waży 16 kg, ale w tej formowance nie mamy problemu, że coś gdzieś się wgniata, odciska itd. Przesypia w niej całą noc, rano z pieluszki prawie kapie, ale zarówno otulacz, jak i ubranko są nadal suche! Po wielu praniach kolor z zewnętrznej warstwy pieluszki nieco wyblakł, ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza. W końcu to nie pul, tylko dzianina :) A na wierzch i tak zakładam otulacz.

Podsumowując, chciałabym powiedzieć, że żałuję, bardzo żałuję, że wcześniej formowanka KoKoSi nie trafiła do naszego domu :)

A że tak się nią zachwyciłam, kupiłam jeszcze jedną. Tym razem w sowy. Wydaje mi się być jeszcze bardziej miękka i delikatna niż zoo, więc pewnie i ona doczeka się swojej recenzji.

Nadarienne
10-04-2013, 15:19
To i ja dodam parę zdań od siebie. :)

Jak dotąd miałam okazję używać otulaczy PULowych NB, bardzo fajnie się sprawdzały na małej pupie, nawet z całkiem najzwyklejszą tetrą w środku. Brakowało mi tylko czegoś przy chudych noworodkowych nóżkach, ale przypuszczam, że falbanki załatwiłyby sprawę (nie zdążyłam kupić i przetestować, bo Oleńka, na starcie drobne 3kg, niespodziewanie dość szybko zrobił się klopsik i z rozmiaru nb wyrosła) - inna rzecz, że zwykła tetra złożona dość grubo powodowała mi te luzy.

Teraz mam otulacze PULowe S i są akurat, bez zmniejszania. (Ola waży 5,7 kg i ma około 60-62 cm) Mamy wersję bez falbanek, ale przy lekko pulchnych nóżkach ładnie przylega, więc nie ma kłopotu. No i tetra bambusowa - cudo! Mięciutka, rzeczywiście nowa była taka jedwabista, a po kilku praniach się kurczy i jakby filcuje (czy tam "zeszmaca":P), dzięki czemu jest małych wymiarów i mięsista - nie daje się już złożyć w origami, ale w prostokąt bardzo ładnie spełnia swoją funkcję samodzielnie lub jako wkład do formowanki (mam jakieś hm flanelkowe z kieszonką na wkład, oryginalnie chyba miały być na ręczniczki). I mimo tego sfilcowania nadal jest miękka w dotyku (w porównaniu ze zwykłą tetrą z allegro - niebo a ziemia). Aha, prałam ją głównie w 40 stopniach, więc to raczej nie temperatura jest odpowiedzialna za kurczenie.

To tyle z moich wrażeń.

kamilam
10-04-2013, 15:25
no właśnie dlatego pytam, bo w sklepie są tylko bambusowe białe formowanki?:confused:

A tu patrzyłaś http://www.kokosi.pl/24-formowanki

werka
10-04-2013, 15:36
o właśnie, dziękuję, chyba oślepłam! :)

aptonia
10-04-2013, 15:41
o właśnie, dziękuję, chyba oślepłam! :)

Oj można oślepnąć ;-)

Mnie to się zdarza za każdym razem, kiedy wchodzę do sklepu Kokosi... na szczęście nie mam tam jeszcze konta a nie mam śmiałości zamawiać na PW bo.... ach po prostu na razie muszę spasować ;-)....

ewaibartek
19-04-2013, 07:55
nasza nowość, bardzo fajny wzór, hehe :)
http://images36.fotosik.pl/452/ad871ad442b3d964med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Ronja
19-04-2013, 20:47
Czachy mrrrrok!

kali
30-04-2013, 16:31
Mamy otulacz pul w rozmiarze nb z falbankami, jest to pierwszy otulacz, który założyłam 3 dniowemu chudzielcowi - z wagą ciut ponad 3 kg. Otulacz pięknie układa się na każdym wkładzie jaki tam wrzucę, począwszy od formowanek, tetry bambusowej ( kokosi), prefoldach, czy wkładach bambusowych ( kokosi), nie robi dużej pupy, dzięki falbankom idealnie chroni przed wyciekami. Z całkowitą szczerością mogę polecić te otulacze nawet dla mniejszych dzieci, mam nadzieje,że trochę nam posłuży, bo śmiało mogę go zaliczyć do ulubionych otulaczy.

ewaibartek
10-05-2013, 08:57
a ja tu na temat sio :)

z przeszyciami moje ulubione
http://images35.fotosik.pl/1904/23bd15fff0a7da54med.jpg (http://www.fotosik.pl)

porównanie środków z przeszyciami i bez
http://images50.fotosik.pl/1949/6996840c60944fb2med.jpg (http://www.fotosik.pl)

środek z coolmaxem, suuuper :)
http://images43.fotosik.pl/1830/8417a73ec351ebb5med.jpg (http://www.fotosik.pl)

i tu pokazane jak ładnie się wkomponował wkład, u mnie jeszcze nie doszło do przecieku, chociaz wkład można wyciskać
http://images34.fotosik.pl/655/bc73a919a49bfe2dmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

w ogóle sio z wkładami składanymi na 3 lub 4 to najfajniejsza opcja na dzień , małe to to i bardzo zgrabne i wąskie w kroku :)
jakbym miała zaczynać to większość bym miała takie sio :thumbs up:

Sceptic
15-05-2013, 16:11
A ja chętnie doposażę swój stosik w Kokosi :) Tylko kurcze ja też chcę takie SIO jak ma ewaibartek, i też z coolmaxem i też z brązowym wkładem:jump: Te wzorki są gdzieś do złapania, bo na stronie sklepu nie widziałam? :cry:

ewaibartek
15-05-2013, 16:18
na blogu http://sylviontko.blogspot.com/p/materiay-z-ktorych-moge-uszyc-pieluszki.html sa wzory pul,ale pytaj Sylwie bezpośrednio co ma :)

Sceptic
15-05-2013, 16:29
Dzięki wielkie:) zapytam, zapytam:)

oli-vka
22-05-2013, 14:03
Mam pytanko. Zamierzam kupić otulacz wełniany OS, najlepiej cieniutki i zastanawiam się czy Kokosi będzie ok. Problemem u mojego Tymka jest to, że otulacze zjeżdżają mu z pupki (w tylnej części otulacza). Czy cienki otulacz wełniany Kokosi wg Was będzie się trzymał na miejscu?

larwunia
23-05-2013, 14:58
Muszę powiedzieć, że jestem fanką otulaczy Kokosi, mam Skę z falbankami oraz OS z falbankami. OS mimo, że jeszcze trochę za duży i mamy luzy w udkach, to i tak świetnie trzyma. Piękne wzory, ładnie leżą, przystępne ceny, jednym słowem SUPER. Już szykuję się do zakupu Mki i mam nadzieję, że będę równie zadowolona. Jeden minus, który widzę, to niesamowicie mnie denerwują zakładki z mikropolaru. To znaczy dobrze, że one są, ale mikropolar jest cieniutki, baaardzo rozciągliwy ( szczególnie w przypadku OS, gdzie wygląda jakby go było za dużo ), dlatego podczas zakłania na pupę niezbyt dobrze trzyma wkłady. Lepsze rozwiązanie ma Milovia, mikropolar jest taki jakby sztywniejszy. Tego by mi brakowało do ideału otulacza, no może jeszcze lamówka z PULa :rolleyes: Ale i tak to moje ulubione otulacze :thumbs up:

Asia&Stas
30-05-2013, 22:42
Się zakochalam normalnie! Pieluszki kokosi sa najlepsze! A niespodziewanym się, juz założyłam, ze tak to jest z tymi wielorazowkami, ze zawsze cos bokiem poleci, bo sie wkład zawinie, a tu nic, suchutko :)
Kieszonki: Nic nie przecieka, mieciutki polarek, wzory boskie (na żywo wyglądają duuuuzo lepiej niż na www).
Welniaki: juz zalanolinowane, susza się, więc lada moment wrócę z ocena :)

sniegga
31-05-2013, 10:21
W końcu się zebrałam do recenzji:
Jak mój mąż zobaczył otulacze OS PUL i polarkowe OS Kokosi, to powiedział, że są dużo ładniejsze i zgrabniejsze od naszych GroVii. Ja mam bez falbanek, świetnie przylegają, przecieków nie było, a używam już ze 2 miesiące. A wkłady bambusowe (ja mam składane na 3) zasługują na medal! Kokosi ma wiele zalet: piękne kolory PUL, staranne wykonanie, rewelacyjny kontakt, szybka realizacja zamówienia, no i te ceny!
:beat::beat::beat:

Asia&Stas
31-05-2013, 23:02
Dzis był dzien welniaka (welnianych otulacz OS) :) i jak jest? jest super, ze ja wcześniej tego nie kupiłam!!! normalnie wszystkie kieszonki mogą sie schować :)
No ale kieszonki maja tyle rożnych wzorów, kolorów, ale i welniaki śliczna sa. No dobra, ale konstruktywnie:
- po zalanolinowaniu nic nie przecieka
- przy plukaniu dodałam olejku lawedowego i ślicznie pachną
- po całym dniu w 1 otulaczu (były kupy) otulacz nadal pachnie :)
- wkłady zmienialam co 3 godz, czyli tak jak kieszonki
- konstrukcja otulacza jest taka, ze nawet płynna kupa trzyma sie wkładu i nie rozlewa po całej pieluszce (ale dzis byłam bardziej wyczulona, bo testowalam)
- moim zdaniem trochę gryza w pupe przy zakladaniu, Stasiek nigdy nie zrzedzil przy zakladaniu, a przy welniaku sa krzyki, ale w ciagu dnia przy noszeniu nie ma żadnych problemów
- aaa, no i co ważne, welniak testowany był w chusto/nosidlo noszeniu przez większość dnia, więc było jak wyciskac i wygniatac
Bardzo polecam :)

Pat
03-06-2013, 21:27
A ja chciałam tym razem zachwalić nowe prefoldy KoKoSi (te z napkami, z panelem PUL lub bez). Są super! Jest to tańsza opcja dla formowanek, super na lato bez otulacza (zwłaszcza te z PULem), ale również znakomita pod wełniane gacie! Zakładam taki prefold, wkładam wełniany otulacz i mam pieluchę z krótkimi spodenkami. Niby żadna nowość, ale dziecku jest w tym wygodniej niż w grubej formowance. Polecam!

Kreska
03-06-2013, 21:35
O!
To tu też o coś zapytam Pat :-)
Te prefoldy są zapinane na te napki tak?
Nie trzeba już do tego snappi? (z którym się nijak nie dogaduje ;) )

Pat
03-06-2013, 21:46
O!
To tu też o coś zapytam Pat :-)
Te prefoldy są zapinane na te napki tak?
Nie trzeba już do tego snappi? (z którym się nijak nie dogaduje ;) )

Nie trzeba :)

Kreska
03-06-2013, 21:49
To dobrze :-)
A da się to włożyć do otulacza normalnie złożone jak prefold, żeby napki nie przeszkadzały, czy tylko jako formowanke?

Pat
03-06-2013, 21:59
Da się zrobić tak, żeby pod pupą nie było napek - to na pewno. Co do przodu - teraz nie pamiętam, czy te napki są na wylot czy nie...

maldita
04-06-2013, 16:07
Otulacz wełniany OS, o który pyta Oli-vka nie powinien zjeżdzać z pupy Twojego 4-miesięcznego dziecięcia. Jest zgrabny jak wszystkie pieluszki kokosi, cieniutki. Kiedy używam go na noc rozpinam wszystkie napy do pełnego rozmiaru, żeby dobrze zakrywał formowankę. Najlepiej pasuje do formowanek kokosi właśnie (używam bambusowych). Z innymi ze względu na swoją "zgrabność" nie radzi sobie już tak dobrze, dlatego przymierzam się do zakupu większego. I właśnie najchętniej kupiłabym od Sylwii. Musze tylko zapytać czy mi uszyje :).

Pat
22-06-2013, 13:23
Prefold bambusowy na napki sprawdza nam się zarówno pod gacie wełniane, jak i w wersji samodzielnej. Frotkę bambusową da się bardziej schować pod panel, ale mi na tym nie zależy, ponieważ w takiej wersji jak poniżej frotka zabezpiecza przed bezpośrednim kontaktem z zimnymi płytkami podłogowymi, które mamy w innej części mieszkania. Polecam!

http://images35.fotosik.pl/1946/2a3c77d28e719fabmed.jpg

magdalina86
09-07-2013, 21:59
nabylam welniak od kokosi i jest rewelacyjny nawet ze zwykla tetra.zadne kieszonki nie dawaly juz rady wszystko bylo przesikiwane juz dopadl mnie kryzys i myslalam o jednorazowkach dopoki nie sprawdzilysmy tego cuda:) no i po kryzysie i mokrych ciuszkach :)

Martulec
10-07-2013, 12:59
Coż za niedopatrzenie że ja tu jeszcze nic nie napisałam
zatem:
absolutnie fantastyczne są formowanki i prefoldy z panelem pulowym. Używamy w te upały non stop, bez otulacza. Za to Sylwii się należy nobel pieluszkowy!
Kąpieluszka nie tylko zdała egzamin na basenie z funkcjonalności ale też żadne inne dziecko nie miało tak pięknych gatek!!
Kieszonka z coolmaxem zaliczyła jeden przeciek, ale to raczej moja wina, bo za cienki wkład włożyłam. Z wkładem składanym na 4 było już ok.
Tetra bambusowa służy w upały głównie jako przykrycie i osłona przeciwsłoneczna. Troszkę się zbiegła, więc jak się zbiegnie jeszcze to pewnie pójdzie do użytku jako ręcznik :)
mamy też ręczniczki bambusowe - bardzo je lubimy do wycierania rączek i buziaka, wkłady składane na 3 i na 4. Do tej pory też używane jako ręczniczki, ale teraz już zaczynamy używać jako wkłady kieszonkowe i te na 4 sprawdzają się lepiej, bo sik ostatnio u nas jak Niagara.
Mamy otulacz PULowy, i sprawdza się na medal! Jest dość duży więc na formowankę wchodzi bez problemu i nic nie wystaje.
I mamy myjki bambusowe, mięciutkie i cudowne :)
Czekamy na wkłady tzw "długie" oraz na welniane otulacze odkupione na bazarku :)

annia
10-07-2013, 14:11
Mam otulacz pulowy NB - zdecydowanie najmniejszy i najbardziej godny zaufania z wszystkich naszych otulaczy. Bąba! :)

kali
15-07-2013, 14:34
Uwielbiam wszystko co kokosi - wkłady bambbusowe to nasz nr 1, wełniak genialny - cieniutki, milutki, świetnie trzyma, otulacze polubiliśmy bardziej niż flipa, więc przyszła pora na kieszonki.
Nowy pul jest świetny - mięciutki, fajnie się naciąga i przede wszystkim śliczny.
U mojego ponad 6 kg szczęścia małe one size leży idealnie, fajnie się dopasowuje, a z ręczniczkiem bambusowym tworzy idealny duet ;)
Bardzo, bardzo polecam,zwłaszcza,że jakością nie odbiegają od innych znanych marek, a cena jest bardzo dostępna
Tak leżą na małej pupce
http://files.tinypic.pl/i/00416/6jqlh7pif9q9_t.jpg (http://www.tinypic.pl/6jqlh7pif9q9)

http://files.tinypic.pl/i/00416/t1qip8yrzseo_t.jpg (http://www.tinypic.pl/t1qip8yrzseo)

oli-vka
27-07-2013, 14:10
Kokosi mam tetrę bambusową (ale to nie ten temat), formowanki z froty bambusowej i otulacz wełniany OS.
Formowanki lubię, szczególnie tą w sówki, jest bardziej miękka niż druga (z dzianiną bawełnianą na zewnątrz) i fajnie chłonie. Używam na noc i czasem daje radę, a czasem nie ;) Ale mój Tymek dużo w nocy pije...
Otulacz mam z brązowej wełny, jest zgrabny in ładny, nieźle trzyma, choć do otulaczy Tetro dużo mu w tej kwestii brakuje... Jest trochę mały jak na OS (tetra lux w prostokąt to dla niego bardzo dużo), być może w przyszłości zaopatrzę się w XL. Na dzień jest super, z nocami bywa różnie :ninja:

Olban
07-09-2013, 22:06
i ja dopiszę słów kilka :)
Do sylviontka trafiłam za radą Pat naszej forumowej :hey: potrzebowałam noworodkowych pieluszek, bo zdawałam sobie sprawę, że żadne "s"ki, ani tym bardziej one-size'y na taką małą pupinkę nie będą dobre, no i spowodują przecieki...

już parę dni poużywaliśmy otulaczy wełnianych, polarkowych, wkładek bambusowych i ręczniczków składanych na trzy, oraz formowanek... ufff i jeszcze myjki mamy, ale to nie tu chyba...
tak czy owak: uwielbiam wełniane otulacze- jak dla mnie number one :) pakowne, ładnie się na pupie układają, nie przeciekają.
Pat przekonała mnie do otulaczy polarkowych :) to nasz drugi number one ;) jednak w porównaniu z wełniakami, nie są tak "pakowne"...
i wkładki, i ręczniczki- już wielokrotnie prane- nadal miękkie, no i szybko bardzo schną :omg: z czego się cieszę :)
zatem polecamy i korzystamy z radością

rodzynka007
11-09-2013, 21:42
my świeżo po testach
Pieluszki:
- świetne wzorki aż miło popatrzeć na pupę
- wykrój pieluszki ładnie dopasowują się do ciała bobasa :)
- gumeczki nie uciskają nóżek
- materiały z których pieluszki są wykonane mikropolar mięciutki, PUl delikatny,

Wkładki sucha pupa coolmax i mikropolar
- mikropolar mieciutki, ciemny łatwy do zaprania
- coolmax spełnia swoje wymagania gdyż synek nie reagował jak nasiusiał w pieluszkę lecz wolałabym go w ciemniejszym kolorze, że jeżeli by się zdarzyła kupa to żeby nie widać było plam ;)

Wkłady bambusowe super, nasze ulubiony materiał na wkładki bambus gdyż bardzo chłonie siuśki.
Mikrofibra widać ze to gruba mikrofibra jednak po złożeniu wydaje mi się że za dużo w pieluszce wtedy jest. Wkładka mikrofibra-bambus fajne połączenie, dużo chłonie.

Dziękuję bardzo za możliwość wzięcia udziału w testach :) i czekam na kąpieluszki :D

abcd_2007
16-09-2013, 23:01
My też już zakończylismy testowanie:)


PIELUSZKI

WADY:
1) Pieluszka z coolmaxem z przeszyciami troszkę uciskała nam udka (cos ponad 7 kg juniorek)
2)Pul dość wolno schnie ( w porównaniu z chinkami które wyciagam suchutkie)

ZALETY:
1) piękne wzorki (szczególnie w metki:love:)
2)super mięciutki i delikatny pul, taki cieniutki się wydaje, a jednak ładnie trzyma
3)cieniutki mikropolar, który łdnie odprowadza wilgoć
4)coolmax też ładnie odciągał wilgoć, wydaje sie idealny na lato
5) byłam mile zaskoczona pieluszkąw metki (bez przeszyć wokół nóżek) - mam jedna chinkę bez przeszyć i zdarza jej się przecieknąć, kieszonka Kokosi nam nie przeciekła:)

WKŁADY:

1) wkładka sucha pupa z coolmaxu (j.w.)
2) wkladka sucha pupa z mikropolarku (j.w.)
3) wkład średni mikrofibra-bambus - fajny, mieciutki wkład, super chłonie
4) wkład składany z mikrofibry - troszke gruby, ale pod otulacz był ok
5) wkład składny bambusowy - ładnie chłone, mięciutki, jednak zdaję mi się że mimo obszycia będzie się strzępił.

Nie dane nam było wypróbować spierania kupki bo w pieluszkach lądowały tylko siuśki, a jestem ciekawa jak się spiera z coolmaxu.

Generalnie pieluszki mnie zachwycily tą delikatnością i mięciusim pulem :love::thumbs up:

asioczka
26-09-2013, 10:48
my juz po testach. testowala moja córcia, rok i 3 miesiace, waga 10,5 kg
Pieluszki:
zachwycona jestem miekkoscia i elastyczoscia PULa.
kroj swietny, w ciagu dnia nic nie przecieklo, pieluszki super dopasowuja sie do ciala, nie robia duzej pupy.
zarowno polar jak i coolmax dobrze izoluja wilgosc, sa mieciutkie i bardzo przyjemne w dotyku.
na noc zalozylam coolmax z wkladami : bambusowym skladanym i mikrofibrowym. zaliczylismy przeciek. chyba zostaniemy przy formowankach kieszonkach na noc- przy takiej pieluszce babmbusowy skladany swietnie sie sprawdzil, nic nie przecieklo.

wklad skladany bambusowy zaczal sie strzepic, ale z jednej strony bardziej, nie wiem czemu. wklady bambusowe dosc szybko schna, za co wielki plus!
mysle, czy ta z mikrofibry nie moglaby byc troche mniejsza? bo po zlozeniu dosc duzo jej w pieluszce.
z kupami pieluszki nie mialy stycznosci, wiec nie wiem jak ze spieraniem.
wkladki sucha pupa bardzo fajne, szybko odciagaja wilgoc. ta ciemna pewnie praktyczniejsza, nie zaplami sie np jagodowa kupka;)



dziekujemy za mozliwosc testowania, polecam te pieluszki!

NEMO
27-09-2013, 10:43
wprawdzie nie biorę udziału w testach, ale mam kilka pieluszek kokosi.
Pieluszki bardzo zgrabne, bez przeszyć przy nóżkach (z polarkiem) ale nie mieliśmy przecieku. Raz tylko pul nie dał rady i zawilgotniał ale to moja wina, bo długo nie zmieniałam pieluszki (polarek dobrze odprowadza wigoć, bo młody nie protestował). Pieluszki z coolmaxem mają już przeszycia i są dla nas pieluszką doskonałą na lato. Wkłady bambusowe te z podwójnej warstwy bambusa idealne, chłoną super

monia52
02-10-2013, 13:17
My też po testach:)

Synek 1 rok 3 miesiące 11 kg

Moje główne spostrzeżenie jest takie, że te pieluszki są zdecydowanie mniejsze od standardowych kieszonek, przymierzałam też do innych Kokosi jakie mamy i również okazały się mniejsze, tzn krótsze i węższe. O ile węższe uważam za dobre rozwiązanie, to mniejsza długość powodowała, że przy włożeniu 2 wkładów mojemu roczniakowi widać już było kawałek "rowka":) Ale mimo tego pielucha z coolmaxem + wkład bambusowo-mikrofibrowy + do składania bambusowy wytrzymały noc i lekki przeciek zaczął się dopiero po porannym siku, kiedy jeszcze nie zdążyłam przebrać malucha (a mój :bfing: całą noc).
Pielucha z mikropolarem raz nam przeciekła w dzień - ale było to tylko z jednym wkładem.

Wkładka sucha pupa z mikropolaru super, natomiast do tej z coolmaxu nie jestem przekonana, gdyż po zdjęciu pieluchy miałam wrażenie, że pupa jest mokra.

Poza tym pieluszki piękne jak zawsze i mięciutkie. Na codzień używam "normalnych" wkładek więc przy okazji testowania odkryciem dla mnie są wkładki składane - szybkość schnięcia.

lilsi
19-10-2013, 22:35
2 kieszonki Kokosi testowały 11 miesięczne bliźniaczki: 7 kg i 7,5 kg.Dziewczyny należą do szczupłych długich dzieci:)

PIELUSZKI
WADY:
- Pul wolno schnie
- kieszonka z polarem jest krótka.
- w kieszonce z polarem , źle się układają wkłady( nie wiem jak to opisać). Kiedy dziewczynki łaża i raczkują to wkład się przymieszcza .
- mimo braku przeszyć w polarowej to Pul tylko wilgotny a nie przeciekł całkowicie.
- gumki na plecak - perfekcyjne

WKŁADY:
- sucha pupa polarowe- mam sama 10 w domu :) kolor doskonaly, bo plam nie widać,polar cieniutki i miły w dotyku. Jedyne co o rzea "popracować" żeby ułożyć w poieluszce dobrze i nie przysunęło się. Zastanawiam sięczy nie powinnien być szerszy na środku , żeby nic nie uciekło !? taki pomysł :):)
- sucha pupa coolmax - dla mnie odkrycie :) super się spiera, ładnie układa , mimo iżbardzo cienkie i dla mnie super krztałt.

- wkład bambusowy składany- sama mam ich kilka i są bardzo dobre:chłonne, a nie za grube. moje sztywnieją , w mojej wodzie, ale to dla mnie lepiej, bo w kieszonkach bez obszyć, jest mi lawiej je ukladac:). Te wklady wyrzymuja u nas 3 do 4 godzinek na spokojnie.

- wkład bambus z jednej stronie i bambus z drugiej. Tu zrobilam eksperyment:):dalam sam ten jeden wkład i....wytrzymał poranek ( duzo sikania i nie tylko :):):) czyli ok 3 godzinki , co mnie bardzo zaskoczylo pozyywnie :)

-wkład z mikrofibry składany- też ciekawe rozwiązanie. Wytrzymało 2,5 godzinki poranne :)

TYLE! dziękuje za możliwość testowania.

ZALETY:
- SUPER mieekie obie
- świetnie schodzą plamy :)
- wąskie i zgrabne ( prócz uwagi na temat polarowej).
-

Agis
27-10-2013, 18:33
Kilka razy już użyliśmy nowego bambusowego SIO więc napiszę kilka słów na jego temat. Mały ma prawie trzy lata i pieluche zakładam mu już tylko na noc, tak też było testowne SIO.

Pieluszka jest bardzo zgrabna, wąska w kroku, tak uszyta że frota bambusowa nigdzie nie wystaje, nowy pul Kokosi miękki i cienki.

Kupiłam ją z wkładem składanym z bambusa i mikrofibry + wkladka anatomiczna z coolmaksem. Wkład po złożeniu jest gruby i mięsisty.
W takim zestawieniu pieluszka mi przecieka, za pierwszym razem bardzo, ale wkład był po jednym praniu, później przecieki przy nóżkach i na brzuszku u góry, nie mocno i po całej nocy ale są.
Za to z dwoma wpinanymi wkładami wyciągnietymi z formowanki Kokosi + anatomiczna wkładka, pieluszka wytrzymuje noc (rano lekko wilgotna przy nóżkach).
Teraz nie wiem może być tak, że te wkłady z formowanki nabrały już odpowiedniej chłonności i dlatego lepiej się sprawdzają, będę dalej testowć ten składany, który jest naprawdę bardzo chłonny (użyłam go w formowance i mógłby jeszcze sporo wchlonąć, po nocy z tyłu był suchutki). Może chodzić też o to, że przez to że jest taki gruby za bardzo wypycha pieluszkę dlatego robi się mokra u góry. To na razie tyle ;)

Martulec
27-10-2013, 18:41
Nową mam miłość.
Jest nią formowanka z dzianiny bambusowej.
Super miękka, nie twardnieje w praniu, super chłonna, super zgrabna. Jednocześnie taka lekko elastyczna i dzieki temu łatwo ją zapiąć.
No ja nie wiem Sylwia, ale jakbym chciała wady znaleźć nie mogę!
Od razu zakupiłam też bawełnianą formowankę i wstyd się przyznać ale na początku jak metki odpięłam to zapomniałam która jest która... Musiałam pytać Sylwii. Bawełniana też jest super, w porównaniu z bambusową wydaje się ciut mniej elastyczna. Niby są dość podobne, ale wg mnie bambusowa przyjemniejsza w użytkowaniu.

ignasiamama
01-11-2013, 11:32
My też już po testach dwóch kieszonek i wkładów. Testerem był Ignaś, 21 miesięcy 10,5 kg wagi. Każdej pieluszki i wkładu użyliśmy dwukrotnie. Ogólnie kieszonki są bardzo ładne, miękkie i starannie uszyte.
Kieszonka z coolmaxem:
Do tej pory wolałam kieszonki z przeszyciami przy nóżkach, ale ta kieszonka przeciekła dwukrotnie i to szybko (po godzinie, półtorej), pomimo tego że zmieniłam wkład - za pierwszym razem włożyłam wkład mikrofibrowy składany a za drugim duży bambusowy składany. Coolmax też nie do końca mi odpowiada, sprawiał wrażenie wilgotnego i słabo izolował.
Kieszonka jest mała - na mojego Synka była w sam raz, ale w porównaniu do innych kieszonek, w których mam jeszcze zapas, to ta była rozpięta na największy rozmiar.
Kieszonka z mikropolarem
Ta kieszonka, mimo (a może dzięki;-)) brakowi przeszyć przy nóżkach nie przeciekła ani razu a Młody miał ją na sobie po 3/3,5 godziny - raz użyta z dużym wkładem bambusowym składanym i średnią wkładką bambusowo-mikrofibrową a raz z dużą mikrofibrową składaną. Bardzo fajna pieluszka pomimo tego, że mikropolar się marszczy. Jest też chyba ciut większa od tej z coolmaxem, choć też mniejsza niż większość moich kieszonek.
Wkład bambusowy duży
Jest cienki, chłonny i szybko schnie. Niestety mimo wielu prób nie składa się w żadną stronę na 4 tylko co najwyżej na 3 i jedną trzecią:ninja:.
Sprawia wrażenie, że może zacząć się siepać, ale mam taki sam od kilku miesięcy i nic mu nie jest.
Wkład mikrofibrowy duży
Duży plus za miękkość. Robi dość sporą pupę. Chłonność zadowalająca. Tylko ten rozmiar znowu trochę oszukany...
Wkładka bambusowa-mikrofibrowa średnia
Moja faworytka - naprawdę fajna jako dodatkowy wkład. Cienka ale dość chłonna.
Wkładka sucha pupa z mikropolaru
Wkładka jak wkładka. Fajny kolor. Ja akurat wolę wkładki prostokątne a nie w kształcie klepsydry.
Wkładka z coolmaxu
Nie podobała mi się. Brzegi się marszczą a włożona do SIO z organicznej bawełny w ogóle nie izoluje od wilgoci.

To tyle uwag i dziękuję za możliwość testowania :D

vin-dit
01-11-2013, 12:21
my tez mielismy kokosi:-) pieluszki idealne- formowanki zgrabne i mega chlonne, kieszonki b.dobrze dopasowane i nieprzeciekajace.
jedno ale-
przestalismy uzywac, bo ok. 10kg zrobily sie za male! formowanki bambusowe w pasie zapasu mialy, ale za kuse... kieszonka tak samo...

tak wiec idealne, ale jak dla mnie max do 10-11kg. czyli nie OS.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Mama_Asia
01-11-2013, 20:40
my tez mielismy kokosi:-) pieluszki idealne- formowanki zgrabne i mega chlonne, kieszonki b.dobrze dopasowane i nieprzeciekajace.
jedno ale-
przestalismy uzywac, bo ok. 10kg zrobily sie za male! formowanki bambusowe w pasie zapasu mialy, ale za kuse... kieszonka tak samo...

tak wiec idealne, ale jak dla mnie max do 10-11kg. czyli nie OS.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

My mamy 11,5 kg i bardzo sporo zapasu (!) wiec waga nie jest tu chyba wyznacznikiem, raczej budowa dzieciaczka..

vin-dit
02-11-2013, 09:59
no tak. ale u nas grube udka i wieksza pupka i nie daje rady..

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

pyriela
03-11-2013, 00:30
Zamawiałam pieluszki KoKosi już 2x dlaczego bo są super. Zaczęło się od kieszonki a teraz na nocki mamy formowankę bambusową i otulacz wełniany XL.
Kieszonka najzgrabniejsza i najmniejsza ze wszystkich jakie posiadam mimo to jest rozciągliwa i na 17miesięczniaka daje spokojnie radę. Polarek milutki szybciochem schnie.
Formowanka bardzo chłonna, z dopinanym wkładem, super żywe kolory
Otulacz wełniany XL z falbankami przy nóżkach co chroni doskonale przed przeciekami, przy zapinaniu jeszcze mam spory zapas więc raczej wystarczy na cały okres pieluszkowania.
Kontakt z Sylwią przecudowny, radzi, pomaga szczegółowo w wyborze, profesjonalność na 100%

Aisa
05-11-2013, 18:20
Zbieram się i zbieram, a wypadałoby jakąś recenzję napisać...Trochę mam moich prywatnych pieluszek KoKoSi i muszę przyznać, że to moje ulubione pieluszki - najlepiej leżą na moim szczupłym synku;)Ma teraz 8 kg i jeszcze w OS mamy duży zapas;) Bardziej szczegółowo:
-otulacz OS z falbankami zapinany na bioderkach - nie odnotowałam przecieków, myślę, że dzięki falbankom; nic się nie odciska, zapięcie na bioderkach bardzo przydatne, łatwiej zapiąć na uciekinierze;) polarkowe zakładki przydatne, chociaż trochę się fałdują
-kieszonka z mikropolarem bez przeszyć - zdarzają się przecieki, ale nie więcej niż w innych kieszonkach które mam, za to jest super zgrabna;)
-SIO z przeszyciami z nowego pulu - pul super, miękki i jedwabisty;)Idea Sio bardzo fajna, jest to łatwe pieluchowanie - niestety w tej pieluszce najczęściej zdarzają się nam przecieki, nie wiem dlaczego:( Czasem założę lepiej to trzyma, a czasami nie - nie wiem, może moje dziecko jakoś bokiem sika:D
- formowanka z froty bamb. - moja najchłonniejsza pieluszka, a nie jest przy tym jakoś strasznie napakowana;) Nockę wytrzymuje bez problemu;)Uwielbiam ją,mam nadzieję,że za szybko nie stwardnieje;)
-formowanki z dzianiny bambusowej i bawełnianej - jak nie wyschną mi nocne to te też dadzą radę, chociaż ja raczej używam ich na spacery itp., są super - chłonne, mięciutkie, zgrabne jak na taką chłonność, no i fajnie się naciągają. Mają fajny długi wkład dopinany, można sobie ułożyć więcej warstw tam gdzie potrzeba, plus można dołożyć wkład z mikropolarem z jednej strony - ma kształt klepsydry, więc prawie cała pupa ma sucho;) Są trochę większe niż reszta moich pieluszek KoKoSi.
- wkłady bambusowe składane - bardzo je lubię, szczególnie takie z nowszej bardziej puchatej froty, mam i te większe i mniejsze, dla mojego dziecka mniejsze spokojnie wystarczają, schną całkiem szybko jak na bambus,
- ręczniczki bambusowe - zalety j.w.,
-wkłady mikrofibrowe składane mniejsze - fajna mięsista mikrofibra, można złożyć jak pasuje, schnie błyskawicznie

Edit - aby sprawiedliwości stało się zadość, informuję, że dogadaliśmy się z SIO - dałam szersze wkłady i zmniejszyłam rozmiar, w efekcie pielucha trzyma co ma trzymać;) Kieszonka też nie przecieka odkąd daję dodatkowy wkład;)
W ogóle zaskoczona jestem, że dziewczyny się skarżą na mały rozmiar pieluszek Kokosi - ja przy praiwe rocznym dziecku mam wszystko spięte na najmniejsze napki i nie mam wątpliwości, że wszystko mi starczy do końca pieluchowania, a takie są zgrabne!
Dodam jeszcze, że nowe wzory, które się ostatnio pojawiły są suuper:)

nautika
06-11-2013, 13:32
Oj ja się też zbierałam i to bardzo długo :(
Było jeszcze ciepło, więc prałam pieluchę zużytą szybko ręcznie i wywieszałam na słoneczku. Zdążyłyśmy je więc trochę ponosić.

Pieluchy kiszonki:
- bardzo zgrabne i malutkie, myślałam że będę musiała mojej córce w porywach 10kilowej zapinać na jakieś ostatnie napy, a tu okazało się, że na pierwsze jak ulał
- naprawdę fajnie leżą i nie robią dużej pupy, skutkiem czego cześć spodenek na zlatywała :)
- nie odnotowałam przecieków związanych z nieszczelnością PULu
- jak pisałam było jeszcze ciepło i w tej kieszonce i wkładce z COOlmaksem pupa na serio była suchutka :)
- ogólnie fajnie i szybko się ja zakłada, zapina

Wkłady:
- mały wkład nam niestety nie wystarczał, jak córa sika to już sika i zazwyczaj pielucha jest od razu do zmiany
- duży wkład z mikrofibry jest super chłonny, nic nie przeciekło nawet po wielkim siku!
- duży wkład używałam też kilka razy do otulacza składając go na trzy jak tetrę i muszę przyznać, że wytrzymywał na prawdę długie przeprawy, cały równomiernie nasiąkał
- ten drugi duży wkład nam jeszcze nie chłonnął odpowiednio, może dlatego że bambus musi jednak być kilkanaście razy wyprany, żeby chłonał jak należy

Wkładki:
- Jak już pisałam wkładki były na prawdę sucha pupa, normalnie wkładek żadnych nie używam i zaskoczyło mnie to, że po jakimś małym siku na dworze w szczególności mogłam z marszu zapiąć nową pieluchę, bez ganiania i wycieranie pupy.

gosza191
12-11-2013, 16:43
Ja zacznę od tego, że już sam kontakt z właścicielką firmy to przyjemność!!! Błyskawicznie i wyczerpująco odpowiada na każde pytanie i prośbę o radę. Ja jestem zachwycona!!!!!
A co do produktów KoKosi, ja mam: wkładki laktacyjne, myjki welurowe i bambusowe, wkłady bambusowe składane większe, wkłady bambusowe średnie, kieszonki z mikropolarem. Wszystkim jestem zachwycona!!!!!!!!!! Wszystko kocham miłością wielką, obchodzę się z czułością i lubością!
Wkładki laktacyjne- idealne! Nie wyobrażam sobie innych! Mięciutkie i przyjemne, na początku karmienia piersią, przy nawałach spisały się doskonale!
Myjki welurowe i bambusowe- super! Myślałam, że będą ciut za małe ale w sam raz!
Wkłady bambusowe-Uwielbiam te składane bo schną błyskawicznie. Wiadomo...intensywnie używając twardnieją ale chłoną super!
Kieszonki!!!! Moje odkrycie!!!! Świetny krój, bardzo fajnie się układają, nic się nie wywija, zgrabne i piękne! Na żywo znacznie ładniejsze niż na zdjęciach. I te wzory...biedronki, serduszka..:heart::heart:
Polecam!!!
A! I ceny!!! No, No...atrakcyjne!;)
Teraz zbieram na formowanki;)

Ronja
12-11-2013, 22:57
jedno ale-
przestalismy uzywac, bo ok. 10kg zrobily sie za male! formowanki bambusowe w pasie zapasu mialy, ale za kuse... kieszonka tak samo...

tak wiec idealne, ale jak dla mnie max do 10-11kg. czyli nie OS.

To dziwne, bo Witek ma teraz około 10kg (ubranka 80/86) i formowanki bambusowe mu zakładam jeszcze zmniejszone o 1 napkę ;) Może to od kształtów konkretnego dziecka zależy? Kokosi OS Witek nosi jeszcze zmniejszane, tylko M-ka cała porozpinana, ale się jeszcze na pupie mieści.

Pat
12-11-2013, 23:03
Wymagać od pieluchy, żeby pasowała na każde dziecko ważące określoną liczbę kg to jak wymagać od sukienki M, żeby pasowała na każdą kobietę ważącą 60 kg. Nie rozumiem takiego wymagania ;)

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

onka
21-11-2013, 21:25
Po testach czas na recenzję.
Testerka ma 7 miesięcy, waży coś pod 10 kg i ubranka na 80 już zaczyna nosić. Ogólnie jest dużym dzieckiem, choć nie grubym.
Pierwsze wrażenia z oględzin pieluszek bardzo pozytywne. Są ładne, starannie uszyte. Spodobały mi się kolorowe napki. Wielkość pieluszek myślę, że standardowa jak na OS. Moja gwiazda nosi już większość OS na maksa rozpiętych i tutaj kokosi nie odbiegają od normy. Ogólnie kieszonki są bardzo zgrabne, wyglądają na mniejsze niż są w rzeczywistości. Pul jest miękki, polarek od środka też. Coolmax jest fajnym pomysłem, szczególnie na lato, gdzie polar mimo wszystko trochę grzeje.
Wkłady bambusowe bardzo chłonne, szczególnie ten duży składany. Wkład mikrofibrowy składany chłonie ładnie, ale bez szaleństw. Porównywałam z wkładami mikrofibrowymi FB i te wytrzymują dłużej bez przecieków.
Obie wkładki "sucha pupa" miłe dla skóry, spełniają swoje zadanie.

Dodatkowo testerka nie wyrażała sprzeciwów przy noszeniu testowych pieluszek, więc chyba nie ma zastrzeżeń ;)

Dziękuję za możliwość testowania.

Kreska
24-11-2013, 12:04
napiszcie cos o tych nowych formowankach z dzianiny :)
i bambusowych i bawelnianych najlepiej :)

ewula
27-11-2013, 14:00
Nasze wrażenia po testach:
- kieszonki zarówno z coolmaxem, jak i polarkiem bardzo ładnie skrojone, choć mój syn powoli wyrasta (prawie 13 kg) :( mam w domu również 2 kieszonki, które bardzo lubię i sobie chwalę, niestety to już ostatnie podrygi, bo się robią za płytkie, właściwie chyba już są, ale jakoś nie mogę się przekonać, zeby je odłożyć dla maleństwa,
- składany wkład bambusowy użyłam z kieszonką z przeszyciami i niestety nam przeciekł z przodu górą, ale syn się duuuużo napił przed spacerem, a do tego ma spore gabaryty. Wkład był ciężki i bardzo mokry, więc to nie jego wina ;)
- składany wkład z mikrofibry bardzo chłonny, czego się nie spodziewałam ;) tylko trochę duża pupa się robi.
- średni wkład mikrofibra+bambus również zadziwiająco chłonny, spisał się na medal
- wkładki sucha pielucha spełniają swoje zadanie, ale bardziej mi się spodobała ta z coolmaxu

Do tego jak już pisałam w domu mam 2 kieszonki bez przeszyć, które uwielbiam i wkłady bambusowe: średnie i małe, które są moimi faworytami pośród wszystkich wkładów które mam - małe, zgrabne, cienkie, a chłoną rewelacyjnie.

fensterka
28-11-2013, 01:42
to był mój pierwszy kontakt z pieluszkami kokosi i z niecierpliwością czekałam na ich przetestowanie, teraz czas na spóźnioną recenzję, tester- chłopiec, 16 miesięcy, waga 10 kg

- pul jest laminowany w taki sam sposób (mój ulubiony) jak w milovii, wzory ładne, oryginalne,
- pieluszki starannie uszyte, napki kolorowe dzięki czemu nie ma problemu z odpowiednim dopasowaniem w pasie (mój mąż wiecznie ma z tym problem),
- kieszonki na pierwszy rzut oka wydają się być małe, ale po założeniu dobrze się dopasowały,
- w kieszonce z przeszyciami gumki nie są ciasno wszyte, jednak obcisnęły chude udka mojego szkraba, w ogóle ona jakaś nieproporcjonalna jest, bo przy max spięciu jest za mało miejsca na udka, stąd odciśnięte, jeśli zostawić taki krój panela to może w kroku zrobić węższą? wtedy byłoby więcej miejsca na grubsze udka,
- w obydwu kieszonkach zanotowaliśmy spore przecieki, w pieluszkach bez przeszyć to u nas norma, ale z przeszyciami- hm, tu się rozczarowałam,
- metka z instrukcją prania strzępi się,
- wkłady bambusowy składany strzępi się, ale bambus nie jest sztywny,
- wkład mikrofibrowy do składania nie strzępi się, mikrofibra jest mięsista, niestety się kłaczkuje,
- wkład średni bambusowo- mikrofibrowy u nas użyty tylko jako dodatkowy,
- wkładka "Sucha pupa" z mikropolaru w kolorze grafitowym- pupa rzeczywiście sucha, nie widać plam po kupie, ale łapie białe kłaczki z innych wkładów i format- pasowała tylko do kieszonki kokosi w delfinki, czyli tej z przeszyciami
- no i wkładka "sucha pupa" z coolmaxu, świetny wynalazek, użyłam do zwykłej tetry, pupa gładka, oddychała, można by rzec pachnąca ;)

podsumowując- fajne i kieszonki, i wkłady, ale nie powaliły mnie na kolana, choć kusi mnie żeby jeszcze dać szanse tej z przeszyciami,
bardzo dziękuję za możliwość przetestowania

edit: zapomniałam całkiem, ale mamy jeszcze tetrę bambusową kokosi w sówki, super chłonna, mam wrażenie, że nawet nie wykorzystujemy jej możliowści, kupiłam ją na bazarku, bardzo zbitą i niestety po praniu ją rozciągałam, no i się rozdarła, ale chłonność nadal pierwsza klasa

asienkie
29-11-2013, 22:26
uff... po raz pierwszy od dawna dziecie poszlo spac przed 21, wiec mam chwile na nadrobienie zaleglosci ;)

pieluszki testowalismy kilka tygodni temu, Mati mial wtedy jakies 20/21 mcy, wazyl ok 9,8kg, ubranka na 80.

- jesli chodzi o rozmiar (obu pieluszek), to nie ma zadnego problemu z zapieciem - zapinalismy na drugie napki od srodka liczac, wiec jeszcze by starczylo a starczylo, ale Gałgan chudziutka dupinke ma to inna sprawa jest. Spokojnie jednak moga sluzyc i maluszkowi i starszakowi - przynajmniej temu o niewielkich gabarytach :)
- testowalismy sie tylko w nocy bo Gałgan mial wtedy ostra faze odpieluchowania (i nawet w nocy wstawal czesem na "si" - niestety przeszlo mu ;/) i stwierdzam z przykroscia, ze w pieluszce z pulem zanotowalismy znaczny przeciek - pizamka byla w srodku nocy do zmiany (mimmo uzycia potrojnego wkladu). Podobnie bylo z ta z coolmaxem. Moze to wina zlego zapiecia? moze powinnam ciasniej zapiac? Ciezko mi okreslic czy to wina pieluszki, sporego sika, czy kiepskiego zalozenia ;/ musialabym na paru nockach przetestowac - a tu raptem jedna byla... :)
- wzornictwo jest boskie!
- wklady same w sobie sa super - takie mieciutkie, a juz te z bambusem sa fantastyczne - jeden mam na wlasnosc (przywieziony ze Zlotu 2013 :)) i bardzo go sibie cenie. Ze sie troche strzepi to przy bambusie ponoc normalne ;)
- wkladki sucha pupa - powtorze po poprzedniczkach: ten z mikropolaru to super sprawa - nie ma sladow po "GRUBSZEJ SPRAWIE", po uzyciu jednej i drugiej pupka pozostala sucha - nie zanotowalam specjalnych roznic w jakosci ;)
- pieluszki z coolmaxem, tak jak juz dziewczyny pisaly, to fajna sprawa na cieple miesiace, kiedy jednak pul troche grzeje. Ja pozostane , przynejmniej na razie - przy tych z pulem, od kiedy je odkrylam staly sie No1. :)

edit: A! no i jeszcze te kolorowe napki! dla mnie hicior! zwlaszcza przy mega ruchliwym (prawie) dwulatku. W koncu zapinanie pieluszki stalo sie latwiejsze, kiedy wiedzialam na jaki kolor zapiac ;)

Ronja
24-12-2013, 22:20
Jakiś czas temu kupiłam formowankę dzianinową i otulacz wełniany XL. Formowanka jest spoko, acz krój nie do końca mi odpowiada, bo przy ruchliwym dziecku trudno odpowiednio ułożyć ten długi wpinany jęzor, zawsze się coś poprzesuwa. Za to tkanina super, mięciutka, i nie sztywnieje póki co (bawełna). Otulacz XL bardzo się sprawdza do formowanek, wszystko się wygodnie mieści (dziecko 13 miesięcy, rozmiar ubranek 80/86, szczuplak około 10kg). W ogóle kocham wełniane otulacze od Sylviontko, zawsze zakładam na wyjścia, bo są niezawodne :)

Kinyya
28-01-2014, 11:37
Nigdy nie mieliśmy pieluszek Kokosi, wiem że są mocno zachwalane na forum, dlatego cieszyłam się z możliwości przetestowania. Mamy w domu jakieś 25 chinek (Lulajbaby, Babyland i z ebay) i kilka formowanek TB oraz Pupeko, więc będę czasami do nich porównywać... Tak prościej :)

Po testach:

1. z coolmaxem wzór Białe delfinki

http://images52.fotosik.pl/21/61732ea8cdedba57med.jpg
Przede wszystkim to moja pierwsza styczność z coolmaxem! I jestem przekonana, że jest rewelacyjny na lato, bo leciutko jakby "chłodzi". Aczkolwiek nie wiem czy mi się tylko wydaje, ale chyba przez brak polarka jakoś pieluszka szybciej jest mokra przy pupie... Chociaż to może kwestia większego siku ;) W każdym razie ogromnym plusem tej pieluszki jest wzorek/tkanina zewnętrzna. Mamy różne kolorki i wzorki w chinkach, ale ta tkanina jest po prostu fajna, inna, chyba jakaś taka milsza w dotyku, bardziej miękka...? Podoba mi się ta pieluszka bardzo (tak wizualnie), dużo bardziej niż ta z metkami Kokosi. Mój synek coolmax postanowił przetestować dwukrotną kupą ;) I plusem jest to, że chyba jakoś lepiej kupa się spłukuje...

2. z mikropolarem wzór Metki KoKoSi

http://images53.fotosik.pl/21/a3a6bf8d50ee203bmed.jpg
Ta pieluszka w porównaniu do chińskich kieszonek ma nieco inny polarek. W chinkach polar jest albo taki mocno biały, gruby, miękki i puchaty, albo taki jasno kremowy jak z taniego polara ;) Polar w Kokosi jest szary i nie wiem czy to kwestia długiego używania!? czy raczej taka jest... ale szkoda, że szara, bo wydaje się przybrudzona. I tu również mój syn zechciał przetestować 1x kupą (normalnie aż śmiać mi się chciało, zakładałam pieluszki w różnych porach, a jemu jakoś tak pasowało wtedy akurat... ;) hihi). Tu kupka gorzej się czyściła i niestety, żeby wyrobić się w czasie pieluszki do testowania kolejnej osobie musiałam wysłać lekko przybrudzone - aczkolwiek jestem pewna, że przy kolejnym praniu przybrudzenie zejdzie, bo tak zazwyczaj bywa w kieszonkach.

Ogólnie rzecz biorąc: po wyciągnięciu pieluszek z koperty stwierdziłam, że są sporo mniejsze od chinek. I owszem, duża rzecz w tym, że wydaje się tak ze względu na gumki, które są bardzo spięte i mocno rozciągliwe (dzięki temu jestem przekonana, że nie ma problemu z "wylewaniem się" kupy i przeciekami, aż żal że nie miałam tych pieluszek do testów, gdy syn był chudzielcem i nam kieszonki chinki przeciekały bardzo mocno...), ale mimo wszystko - chinki mam zapięte na maxa (mówię o tych napkach na dole, a nie u góry) i są ok, mimo że nie jest to już taka malutka pupka ;) ale Kokosi w pierwszym odruchu rozpięłam całkowicie, potem spięłam na drugie napki (czyli jedne zostawiłam rozpięte) i też jest w obu przypadkach do zaakceptowania, aczkolwiek myślę, że za moment rozpięlibyśmy je całkowicie, a potem... szybciutko stałyby się niestety za małe! Na bank syn wyrósłby z nich szybciej niż z chinek, które są przede wszystkim zdecydowanie wyższe i dzięki temu nie leżą tak jakby miały zaraz spaść czy jakby gniotły go przy skrętach ciała... a tak troszkę leżą Kokosi...

To co sprawia, że pieluszki wydają się mniejsze czyli gumki - są boskie!!! Jest to plus nad plusami! Bo nic pewnie nie wycieka, wszystko pięknie leży, pasuje na chudzielców i grubasów :) Fajnie się te gumki rozciągają. Jestem nimi zachwycona. I zachwycona jestem też gumką z tyłu od wewnątrz (tam gdzie się wkładkę wkłada), bo nie widziałam tego nigdzie, a dzięki takiemu patentowi i dużej przestrzeni wewnątrz, łatwo taką wkładkę wcisnąć nawet jeśli byłoby do grube prześcieradło ;) (co oczywiście jest żartem!). Tylko zastanawiam się czy ta gumka z tyłu na wkładkę nie mogłaby być chudsza... bo nieco mojego leżącego syna odciskała na pleckach.

Napki... Przy pierwszym zapięciu nie mogłam zapiąć napek, bo... przydałaby się napka, która łączyłaby jedno uszko z drugim - czyli taka do zapięcia bardzo chudego chudzielca ;) taka z wewnątrz i z zewnątrz do zapięcia... i tam gdzie jest wszyte logo w pierwszym przymierzaniu nie mogłam dopasować pieluszki bo jedną napkę zapięłam, a druga napka na uszku była w nieodpowiedniej odległości od tej napki, do której chciałam ją przypiąć. Jezu, jak to się trudno opisuje ;) Jakby były jakieś wątpliwości, a chciałabyś wiedzieć o co mi chodzi to zachęcam Cię sylviontka do wykonania telefonu do mnie, może będzie prościej :) Fajne jest to, że napki są różnokolorowe (bez ładu i składu) - bomba! W końcu noszą je dzieciaki :)

3. wkład średni bambusowo-mikrofibrowy

http://images52.fotosik.pl/21/9b1243832f77d11amed.jpg
Bardzo fajny. Wrzuciłam go specjalnie samodzielnie do naszej zwykłej chinki, żeby przetestować i porównać. Był fajny, aczkolwiek chyba na noc się nie nadaje. Testowaliśmy w dzień i myślę, że to dobry pomysł na spacer czy "bieganie" po domu (nie, mój 4-miesięczny syn jeszcze nie biega hehe), ale w sumie do kieszonki chyba lepszy byłby po prostu czysty bambus, bez mikrofibry.

4. wkład do składania bambusowy większy tzw. składany na 4

http://images53.fotosik.pl/21/675db6a6c9be8d3dmed.jpg
Z tego jestem BARDZO zadowolona. Nawet myślę o tym czy się w takowe nie zaopatrzyć... Może tylko cena mogłaby być niższa nieco... Choć ciut ciut. Złożyłam go i włożyłam do kieszonki. Był super, bo zazwyczaj tak samo chłoną moje wkłady bambusowe w połączeniu z mikrofibrowymi!

5. Wkład mikrofibrowy do składania 34x40

Co do tego wkładu to jestem jakoś tak mniej entuzjastycznie nastawiona. Złożyłam i włożyłam do kieszonki na dzień. Nie różni się niczym chyba od zwykłych chińskich wkładów, a cenę ma dużo wyższą... Z tym że nauczona jestem tego, że jak po wyciągnięciu z pralki coś jest niemal suche to ma niską chłonność... A wkładki mikrofibrowe z chin duuuużo mocniej są mokre niż ten wkład. Choć plusem jego jest to, że jest składany. Wszystko co składane wysycha krócej. Wkładki z chin nie rozłożę tak do suszenia :)

6. wkładka "Sucha pupa" z miropolaru w kolorze grafitowym

http://images52.fotosik.pl/21/c9860810bd21626bmed.jpg
Wkładkami "sucha pupa" zarówno tą jak i drugą się niestety nie zachwyciłam. Wkładki testowałam dotychczas tylko z naszych formowanek i te są rewelacyjne - kiedy nawet formowanka jest super mokra to wkładka od strony pupy jest suchutka! Natomiast wkładki Kokosi niestety nie były mimo, że nie trzymałam synka długo w takiej pieluszce, więc sik dużo mniejszy...

7. i zobaczcie wkładkę "sucha pupa" z coolmaxu , jak będą się Wam podobać, to pomyślę nad wprowadzeniem

http://images52.fotosik.pl/21/921d4e8fe62dc551med.jpg
Wizualnie dużo ładniejsza wkładka "sucha pupa" to ta coolmaxowa, bo jest obszyta a nie tylko ścięta z materiału, ale moim zdaniem one po prostu nie działają, więc na bank bym nie kupiła.

Miało być szczerze, więc pojechałam po całości ;) Pieluszki mi się bardzo podobały. Gumki przy kieszonkach oraz wkład składany mikrofibrowy to dla mnie multi rewelacja!!! Kiedy wchodzę na stronę Kokosi to myślę tylko o cudownych wzorkach i pięknych, miłych w dotyku materiałach. Szkoda, że cena taka, bo jak ktoś kupuje chinki to pewnie tak jak ja zależy mu na kasie :) W cenie 1 Kokosi mam 2-3 chinki, więc dzięki temu mogłam ich kupić zdecydowanie więcej niż kupiłabym takich za 50 zł... A to jednak też istotne. Choć te wzorki... "Niesforne psiaki" na przykład... Mmmmm... :)

DZIĘKUJĘ ZA MOŻLIWOŚĆ PRZETESTOWANIA!!!! :***

Edit: zapomniałam napisać. Moje dziecię ma 4,5 miesiąca (syn) i waży coś między 7,5 a 8 kg. Pozdrawiam :)

Pondo
14-02-2014, 22:27
Zapytuję Was o formowanki S, do jakiego momentu wystarczały Waszym dzieciom?

Krypto
16-02-2014, 12:07
My mamy SIO bambusowe od Kokosi z bazarku. SIO jest niezawodne! Jeszcze nigdy nie zdarzył nam się przeciek i jest obecnie jedną z moich zaufanych pieluszek. A poza tym bardzo podoba nam się z mężem wzorek w piaskowe moro. :)
Przyznam szczerze, że mam wielką ochotę wypróbować kieszonki Kokosi. Tylko martwią mnie Wasze opisy, że pieluszki Kokosi szybko robią się za małe (no, nasze Onesize SIO jest niemal na styk - mały ma ok. 9,5 kg). I tutaj jest moje pytanie. Czy ktoś posiada może starszą kieszonkę i jednocześnie jedną z najnowszych (sylviontko pisała, że najnowsze są trochę większe) i mógłby porównać ich wielkość?

kustafa
16-02-2014, 12:27
ja posiadam :) nowa jest dłuższa, jeśli jesteś zainteresowana to mogę podesłać ci fotkę obu leżących obok siebie

Krypto
16-02-2014, 12:58
A, dziękuję, już nie trzeba, bo zamówiłam pieluszkę. Sama się wkrótce przekonam. :)

kustafa
16-02-2014, 13:17
ok :)

Organicgirl
28-02-2014, 22:46
Testował chłopiec 6 miesięcy ok. 7 kg wagi
Kieszonka z coolmaxem- Bardzo fajna, sama prywatnie mam taką, wolę ją jednka używac latem gdy jest ciepło niż zimą, jakoś polar wydaje mi sie "cieplejszy", milszy na zimne miesiące.
Kieszonka z mikropolarem - nie lubię kieszonke bez przeszyć ale z tej nic nie wyciekało.
Wkład bambusowy duży -Bardzo chłonny ale trochę mu zajmuje wyschnięcie. Był dla nas trochę za duży
Wkład mikrofibrowy duży -Używam takich wkładów ale mniejszych i jest ok przy tym troche za duża pupa, za to chłonność rewelacja
Wkładka bambusowa-mikrofibrowa średnia -Super połączenie chłonność bambusa połączona z mikrofibrą przez co szybsze schnięcie
Wkładka sucha pupa z mikropolaru - Fajny kształt dobrze izoluje
Wkładka z coolmaxu - Uwagi jak przy pieluszce z coolmaxu dodatkowo tak wkładka nam często uciekała, jakoś nie udawało mi się jej dobrze ułożyc żeby się nie przesuwała
Dziękuję za możliow6ść testowania

mysiek
02-03-2014, 14:19
Mamy kokosiowe otulacze rozmiar S. Używane na 3 kg noworodku od czwartej doby życia - super się sprawdziły! Zgrabne bardzo są. Używam z ręcznikami IKEA.

Aisa
25-03-2014, 16:18
Wyskrobię kolejną recenzję, bo oczywiście się nie powstrzymałam i kupiłam nowe kokosi:DOstatnio kupuję już tylko te pieluszki, bo po co szukać jak się znalazło ideał:D
Mam jeszcze:
- kieszonka bez przeszyć z coolmaxem - uwielbiam, coolmax jest supermilusi, żałuję, że w innych pieluszkach nie mam coolmaxu zamiast polarku, rzeczywiście jest poczucie, że w ogóle nie grzeje;)
- kieszonka z przeszyciami z dzianiną bamb. - mój najnowszy nabytek, też jest super, dzięki dzianinie jest też bardziej chłonna niż inne kieszonki, bo chłonie nie tylko wkład, ale też dzianina, no i natura od pupy
- prefold z froty bambusowej z panelem pul - jest jeszcze za duży, bo mam Lkę, ale podłożę z tyłu, to też można nosić - jest chłonny, a niedrogi;)
-mam jeszcze trenerki, które chyba powinnam zrecenzować w innym wątku, tu tylko napiszę, że rzeczywiście szeroki zakres regulacji rozmiaru i dobrze się sprawdza jako AIO dla dzieci z niezbyt wielkim sikiem;)
Tak jeszcze napiszę, że zauważyłam, że większość z Was woli kieszonki z przeszyciami, a mi jednak bardziej przypasowały te bez - kocham je za ich zgrabność, "nieodciskiwalność" i za to, że jakoś ładniej się układają gumki przy regulacji rozmiaru, a ilość przecieków wydaje mi się podobna przy obu rodzajach;)

Krypto
25-03-2014, 16:59
My mamy trzy kieszonki z mikropolarem z najnowszej kolekcji (bez przeszyć). Są wielkością porównywalne z Babyettą (no może minimalnie krótsze uszy). Synek waży 10 kg i ma ok. 80cm długości, a ciągle kieszonki są spięte do rozm. M i dobrze leżą. Kieszonki są starannie uszyte, PUL jest cieniutki i lekko elastyczny, mikropolar delikatny i daje przyzwoite uczucie suchości. Od kiedy znalazłam idealną kombinację wkładów chłonnych, nie zaobserwowałam przecieku. Wzorki są śliczne, kolory intensywne, napki działają bez zarzutu. Mamy też wkład bambusowy ręczniczkowy i po kilku praniach jest ekstra chłonny. Bardzo polecam nowe kieszonki Kokosi! :)

AneczkaG
27-03-2014, 01:23
Trochę mi czasu zajęło, zanim zabrałam sie za recenzję.

Testował chłopak ok 12 kg, 8 miesięcy
Od pewnego czasu zmagam się z tym, że Młody wyrasta z pieluszek OS. I niestety Kokosi, choć fajne, też wkrótce byłyby za małe.
Ale po kolei:
- pieluszka z coolmaksem - zdecydowanie lepsze wrażenia estetyczne niż w pieluszkach polarowych - jednak polar się kulkuje, szarzeje, coolmax chyba dlużej wytrzymuje próbe czasu. Jest nieco cieńsza, więc lepiej leżała na pupie Młodego. Przecieków nie stwierdzono, jednak Młody to ten typ, że jeden sik mu już przeszkadza, więc po każdym siku się od razy przewijamy. Różnic w poczuciu sucho/mokro nie zauważyłam.
- pieluszka z polarkiem - fajna, miła, nieprzeciekająca. W obu pieluszkach PUL bardzo miły i delikatny.
- wkłady składane - zdecydowanie szybciej schną niż takie wielowarstwowe, bambus troszkę dłużej niż mikrofibra, ale to normalne; o ile wczesniej takich skladanych nie używalam wcale, to teraz weszły do naszego stosiku,
- wkład bambus-mikrofibra - bez zastrzeżeń, ale i bez euforii, po prostu wkład, sprawował się dobrze, nie dostrzegam róznicy miedzy samym z mikrofibry cz samym z bambusa ;)
- grafitowej "suchej pupy" nie używaliśmy, z resztą w ogole odeszłam od używania polarowych wkładek tego rodzaju, u nas nie zdają egzaminu, Młody i tak ryczy, że ma mokro, a tylko dodatkowy skrawek materiału do ułożenia na wkładzie i otulaczu.
- "sucha pupa" z coolmaxa - z ciekawości użyliśmy, jakoś do mnie bardziej przemówilo niż polarek, choć trochę śliska

Generalnie po testach zaciekawił mnie ten coolamx ;)

Dzieujemy za możliwość testowania.

kammillka
28-04-2014, 10:44
od kilku miesięcy używamy otulaczy, wkładów bambusowych i mikrofibrowych składanych kokosi - jestem z nich bardzo zadowolona:)
otulacz pul- miękki, początkowo bałam się, że przy rozpinaniu go uszkodzę - nic takiego się nie stało, jest bardzo solidny i dobrze wykonany, mały minus- po każdym praniu muszę "obierać" kuleczki z lamówki- o dziwo tylko z białej natomiast kremowej nic nie dolega.
wkłady bambusowe- są mięsiste i miękkie, chłonności nie jestem w stanie stwierdzić bo córka mało sika i po każdym siknięciu zmieniam, ale sprawiają wrażenie bardzo chłonnych
wkłady mikrofibrowe- wg mnie ok choć ja używam ich na razie bardzo sporadycznie

motylek1007
30-04-2014, 09:40
czy ktoś ma nowe wkładki wełniane jakie pojawiły sie w sklepie?

Pat
30-04-2014, 14:07
czy ktoś ma nowe wkładki wełniane jakie pojawiły sie w sklepie?

Nie wiem, jakie to są nowe, ale ja mam wkładki wełniane KoKoSi.

(Wysłane z telefonu.)

ema
01-05-2014, 12:20
Dotarły do nas formowanki bawełniane OS. Zakupiliśmy z myślą o nocnym wielopieluchowaniu. Już kilka nocek za nami. Wszystkie zakończone sukcesem :)
Pieluchy bardzo przyjemne w dotyku, świetnie odszyte, pięknie się układają na pupie synka i co najważniejsze chłonne. Myslę, że jeszcze nie raz odwiedzimy Kokosi :)

Martulec
04-05-2014, 20:00
Znalazłam formowankę idealną. To bambusowa miękkośc z PULem. Miękka, chłonna a dzięki panelowi PULowemu nie przecieka od razu!

NEMO
05-05-2014, 11:52
Znalazłam formowankę idealną. To bambusowy puch z PULem. Miękka, chłonna a dzięki panelowi PULowemu nie przecieka od razu!
myślę, że chodziło o bambusową miękkość, bo bambusowy puch to pupeko:-)

motylek1007
05-05-2014, 13:13
Nie wiem, jakie to są nowe, ale ja mam wkładki wełniane KoKoSi.

(Wysłane z telefonu.)

możesz coś więcej o nich napisać? jestes zadowolona? sprawdzają sie?

Martulec
05-05-2014, 13:50
Znalazłam formowankę idealną. To bambusowa miękkość z PULem. Miękka, chłonna a dzięki panelowi PULowemu nie przecieka od razu!



Klikam z Tapatalk ;)

Martulec
05-05-2014, 13:50
myślę, że chodziło o bambusową miękkość, bo bambusowy puch to pupeko:-)

Oczywiście. Mam słabą pamięć do nazw...

Klikam z Tapatalk ;)

urkye
03-06-2014, 18:47
Bardzo jestem zadowolona z produktów Kokosi :) Mamy pieluszki PUL bez przeszyć - fajnie leżą na pupie. Otulacz PUL OK, w porównaniu z innymi otulaczami, jakie mam, jest dość duży. Formowanki bambusowe są super, bardzo chłonne i zgrabne. Aczkolwiek na początku, jak młody jeszcze głównie leżał na plecach, to wpinanie jęzora na plecach średnio mi się podobało - wydawało mi się, że może mu być niewygodnie. Teraz, jak młody zrobił się bardziej mobilny, to jest OK.
Genialne są imho składane wkłady bambusowa miękkość - bez problemu można je dopasować do szerokości pieluszki, są bardzo chłonne i od czasu, jak z nich korzystamy, to zdecydowanie spadła nam ilość przecieków;)

Aisa
11-06-2014, 19:59
Oj tak, wkłady bambusowa miękkość są super, odkryłam wkłady idealne, jakbym mogła to bym same takie miała:)Jako jedyne nie twardnieją, no i ja uwielbiam wkłady składane:)

Roanna
30-06-2014, 13:00
Kokosi to na dzisiaj nasze ulubione pieluszki. Polecam. Dzieciak ma 10 mcs i 10 kg, jest dość długi... i cieżko mi coś było na niego dobrać, Kokosi się sprawdza. Przede wszystkim rozmiar!! Kieszonki i otulacze są fajne duże, przy grubszym wkładzie na długości rozpinam na maxsa, przy cieńszym do rozmiaru M i jest dobrze.

Używam kieszonek bez przeszyć, bardzo delikatne, żadnych odcisków na nóżkach, czasem na plecach, ale to moze jak za bardzo ścisnę w pasie. Przy regularnej zmianie nie ma przecieków, nie wycieka mi nic przez polarek w kroku.
Kieszonki z coolmaxem na upał fajnie się sprawdzają, choć te mają przeszycia i już trochę tego mojego delikatnego malucha odciskają, ale z kolei coolmax super, pupka zimna.
Gumki w otulaczach bardzo delikane, nie odciskają, trwałe, tylko w jednej mi sie tak skulkowała ta biała lamówka, nie wiem czemu. Nie przeciekła nam nigdy luźniejsza kupka, zatrzymało się wszystko na gumkach.
Noi ten PUL!! fantastyczny, wydaje się, że jest nie do zdarcia, b. trwały, a równocześnie nie jest sztywny.

Formowanki bambusowa miękkość to jedyne jakie mam, więc nie mam porównania, ale porostu trafiłam od razu na idealne więc nie szukałam dalej :) Mam te na rzepy (łatwa regulacja i mniej nap pod otulaczem). Sprzedawane w zestawie z wpinanym dłuuugim wkładem bambusowym i władką sucha pupa podszytą bambusem. Jak dla mnie super zestaw, bo teraz jak Mały mniej w nocy i je i sika, a i pielucha nabrała chłonności, to zakładam samą formowankę plus cienka wkładka sucha pupa i otulacz, a wkłady bambusowe z kompletu u tę grubą wkłądkę sucha pupa (podszytą bambusem) stosuje jakos osobny zestaw do otulacza :) więc ekonomicznie :)

Używam wkładów składanych, bo szybciej schną. Wkłady bambusowe i bambusowa miękkość są naprawdę super, chłoną dużo i są bardzo delikatne. Większych używam samych nad ranem, albo na wyjście, a mniejsze muszę już z czymś łączyć.
Zauważyłam że od przodu, tam gdzie więcej sików się zbiera przy chłopcu, formowanki zaczynają żółknąć (po 3 miesiącach intensywnego używania) więc chyba czas na stripping i dodatkowe zabiegi pielęgnacyjne.

Mam tez wkładki z coolmaxem, ale same się przesuwają i zwijają więc na lato dofastrygowałam sobie je do innego wkładu na stałe :)

Roanna
01-07-2014, 15:58
wrzucam fotki z pieluszkami z najnowszych wzorów :)

https://lh3.googleusercontent.com/-Pho34GGiPO4/U7G5pWn1AiI/AAAAAAAAClw/vDzhBz88kzg/w1253-h832-no/DSC_1689.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-4O_Bf3IiNnA/U7G5oHpQcII/AAAAAAAACkw/GVcyksdu6qA/w553-h832-no/DSC_1723.JPG

karolciaczika
01-07-2014, 16:12
Do mnie też doszły pieluszki,otulacz s afrika na rzep i z dodatkowymi falbankami to nasz hit.Miałam problem z dopasowaniem małej w pasie przy otulaczach na napy a ten jest świetny,i ten rzep taki mięciutki,jakbym wiedziała to od razu bym zainwestowała tylko w takie u Sylwii,i ten nowy pul jeszcze fajniejszy,albo mi się wydaje albo jeszcze taki bardziej miękki w dotyku niż poprzednie pule.

wiosenka
06-07-2014, 23:56
To i ja skrobnę co nieco...
*Kieszonki mamy te z wcześniejszej kolekcji bez przeszyć - są to nasze najlepsze kieszonki tego rodzaju, baardzo je lubię, zgrabniutkie a co dla mnie najważniejsze a właściwie dla mojego zaczynającego chodzić brzdąca - wąskie w kroku.
*Z coolmaxem - materiał przemilusi i rzeczywiście daje uczucie chłodu - świetny wariant na upały,
*otulacze - mamy osy te wcześniejsze - też jedne z naszych ulubieńszych, nic się nie odgniata, z wkładem czy zwykłą tetrą fajnie się układają (stosujemy tylko z wkładami), i wielki plus za zakładki z mikropolarku:)
*formowanki bambusowa miękkość - mamy i te z panelem i bez i to od jakiegoś czasu moja największa miłość! Moim skromnym zdaniem są rewelacyjne i za nie Sylwii wręczyłabym złoty pieluszkowy medal! Stosujemy na dzień, bo są zgrabniutkie, wąskie w kroku, materiał jest bardzo elastyczny, super się dopasowuje i absolutnie nie krępuję nawet najbardziej wymyślnych wygibów malucha, a do tego są takie mięciuteńkie:) Jak dla mnie to absolutna rewelacja u nas sprawdzają się w 100%.
*formowanki bawełniane- też fajne, bardzo ładnie chłoną (choć jednak bambuski u nas na 1 miejscu),
*wkłady składane z froty bambusowej - baaardzo chłonne, jedne z ulubieńszych, po odpowiednim złożeniu (u nas potrzeba dużej chłonności z przodu) wkład do zadań specjalnych,
* wkład składany bambusowa miękkość - podobnie jak formowanki, milusieńki, mięciutki, ładnie chłonie.
* wkładki z coolmaxu - idealne na upały, stosuje je do otulaczy ale też w ciepłe dni do kieszonek z mikropolarem, żeby mały mikropolaru przy pupie nie miał.
Jak najbardziej produkty z czystym sumieniem mogę polecić każdemu, a Sylwii zazdroszczę umiejętności wyczarowywania takich cudeniek:)

Roanna
13-09-2014, 17:57
Czy ktos kto uzywał otulaczy PUL zapinanych na bioderkach, może podzielić sie wrażeniami.... bo nie znalazłam nic tu. Przymierzam sie , ale sama nei wiem... Czy to jest wygodne? nie odciska się jak dziecko spi na boku? nie przeszkadza w zakłądaniu spodenek? Dzieki

wewiora
13-09-2014, 18:23
Mam taki otulacz (nawet na sprzedaż), ale słabo przetestowany, prawie w ogóle, bo mój starszy syn nie podzielał mojego nagłego entuzjazmu w kwestii wielo, więc nie miałam za bardzo jak wypróbować. Wiem tylko, że taki otulacz łatwiej założyć uciekającemu dziecku i samo dziecko raczej go nie rozepnie. Niestety w kwestii wygody dziecka nie pomogę, chociaż nie wydaje mi się, żeby dziecku było w nim źle. Mi taki sposób zapięcia odpowiadał i jakoś tak wizualnie bardziej mi pasował.

kamilam
16-09-2014, 14:53
Ja używałam dla cory otulaczy zapinanych na bioderkach fajnie sprawdzają się do formowanek które zwykle zapinana się na brzuszku, dzięki takim otulaczom nie tworzy się grube podwojne zapięcie na brzuszku.

lina
17-09-2014, 20:13
Moje doświadczenia z produktami Kokosi są słodko-gorzkie. Z wkładów składanych z bambusowej miękkości jestem super zadowolona, ale SIO kóre kupiłam nowe ze sklepu już nie bardzo mi się podoba. Pielucha wydaje się aż za delikatna. Zawsze przytrzymuję przy odpinaniu napki, bo wydaje mi się, że jak będę odpinać to oderwę razem z materiałem. Wkłady z SIO porozchodziły się na szwach i dziś przy odpinaniu do prania wkładu odpadła jedna napka:mad.

kamilam
17-09-2014, 20:53
Może zgłoś do producenta zapewne nie będzie problemu z reklamacja.

spinek
17-09-2014, 21:10
lina-reklamuj

magie_mg
02-10-2014, 15:44
Nie wiem czy w dobrym miejscu zadaje to pytanie, ale czy któraś z dziewczyn testujacych kieszonki kokosi mogłaby mi napisać czym się różnią te z przeszyciami od tych bez? Nie mam pojęcia na które się zdecydować...

kustafa
02-10-2014, 15:46
Pieluszki bez przeszyc sa zdecydowanie węższe w kroku niz te z przeszyciami.

magie_mg
02-10-2014, 16:29
Bardzo dziękuję za odpowiedź. A jeżeli chodzi o przecieki to jest jakaś różnica?

kustafa
02-10-2014, 17:15
Kieszonki bez przeszyc wymagają troche większej wprawy przy zakładaniu, inaczej łatwiej o przecieki. Ale pierwsze kilka tygodni wielopieluchowania to i tak czas skazany na naukę oraz przecieki

magie_mg
02-10-2014, 20:45
Dzięki za pomoc. W takim razie na początek zdecyduje się raczej na te z przeszyciami, bo boje się że nie ogarnę zakładania :)

kustafa
02-10-2014, 20:46
A w jakim wieku jest twoje dziecko i na jakim etapie rozwoju motorycznego?

magie_mg
02-10-2014, 21:20
Ma dopiero 6 tygodni. Na razie testowałam tylko otulacze NB kokosi, ale powoli stają się małe więc myślę o czymś OS. Generalnie jeszcze nie wiem od czego zacząć, stąd moje pytania odnośnie kieszonek.

kustafa
02-10-2014, 21:24
kieszonki kokosi z przeszyciami są naprawdę spore w kroku, szersze od milovii. moim zdaniem dla takiego maluszka mogą być za szerokie. jeśli zdecydowałaś się już na tę markę, to radziłabym ci model bez przeszyć. zwróć tylko uwagę, jak dobrze założyć kieszonkę, żeby uniknąć przecieków. tu krótki instruktaż:
https://www.youtube.com/watch?v=5GdtpmVecp0
chodzi o wywinięcie mikropolarka do środka, bo gdy wystaje - jest źródłem przecieków

edit: kokosi ma też kieszonki w rozm. S. na pewno lepiej nadadzą się niż one size, który polecany jest od +/- 4 kg.
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/107819-Różności-KoKoSi-pieluszki-wkładki-laktacyjne-post-1-zapraszam (post #1)

magie_mg
03-10-2014, 08:39
Dzięki za filmik, na pewno mi się przyda. Raczej nie będę kupować rozmiaru S, bo czuję że maluch szybko z nich wyrośnie, tak jak to było z rozmiarem NB. Wolę chwilę poczekać i inwestować już w OS.
Zdecydowałam się na tą markę bo czytając forum większość z was jest z kokosi bardzo zadowolona. A ja jako totalne nemo pieluszkowe na razie kieruje się tylko waszymi opiniami :)

kustafa
03-10-2014, 08:43
Dobry wybór, Kokosi to świetna marka :)

Pat
03-10-2014, 09:27
Ja preferuję zdecydowanie kieszonki z przeszyciami. Mam m.in. Milovię i Kokosi i Kokosi nijak nie jest szersza od Milovii. Jak dla mnie są takie same.

kustafa
03-10-2014, 10:05
Ja preferuję zdecydowanie kieszonki z przeszyciami. Mam m.in. Milovię i Kokosi i Kokosi nijak nie jest szersza od Milovii. Jak dla mnie są takie same.

Hm, gdy ostatnio mierzyłam, w kroku miała 1 cm wiecej niz Milovia. Ale Sylwia zmieniała krój, wiec moze i ten wymiar jest rożny w roznych modelach Kokosi?

Pat
03-10-2014, 10:20
Hm, gdy ostatnio mierzyłam, w kroku miała 1 cm wiecej niz Milovia. Ale Sylwia zmieniała krój, wiec moze i ten wymiar jest rożny w roznych modelach Kokosi?
Nie wiem. Mam dwie. Jedną jeszcze z czasów sprzed autorskich PULi. Drugą z wielorybkami, więc dość nową. Mają taką samą szerokość.

kustafa
03-10-2014, 22:32
U mnie jest ok. 1 cm różnicy w szerokości

http://tapatalk.imageshack.com/v2/14/10/03/7817f2f4f533be78f2406d204931bcfc.jpg

Pat
04-10-2014, 13:58
U mnie nie ma.

http://tapatalk.imageshack.com/v2/14/10/04/1a6344e29e7d6bb21cf888cbcc2b7a14.jpg

Dla mnie to jest dyskusja akademicka. Sylwia mówi, że nie zmieniała kroju kieszonek. Zresztą, moim zdaniem trzeba sprawdzić pieluchę na swoim dziecku. Jednym pasują bez przeszyć, innym z przeszyciami. W przypadku małych niemowląt bardziej chodzi o to, by do pieluchy nie kłaść nie wiadomo ilu wkładów, by na pupie nie było za dużo. Wąska pielucha staje się najbardziej istotna, kiedy dziecko przymierza się do raczkowania i chodzenia. Ale sama kieszonka PULowa to jest pikuś, bo to jest cienkie i centymetr różnicy nie powinien robić problemu. O niebo ważniejszy jest wkład.

P.s. No i do pomiaru ja jednak trochę rozprostowałam pieluchy wszerz, bo się zwijają.

Karolka
07-10-2014, 22:34
Czy ktoś może coś napisać na temat nowych formowanek tych z dodatkową warstwą weluru bawełnianego? Chodzi mi o porównanie chłonności i wielkości ze zwykłą bambusową miękkością i z bambusową miękkością z dodatkową warstwą dzianiny bawełnianej.

kustafa
07-10-2014, 22:59
Dla mnie to jest dyskusja akademicka. Sylwia mówi, że nie zmieniała kroju kieszonek. Zresztą, moim zdaniem trzeba sprawdzić pieluchę na swoim dziecku. Jednym pasują bez przeszyć, innym z przeszyciami. W przypadku małych niemowląt bardziej chodzi o to, by do pieluchy nie kłaść nie wiadomo ilu wkładów, by na pupie nie było za dużo. Wąska pielucha staje się najbardziej istotna, kiedy dziecko przymierza się do raczkowania i chodzenia. Ale sama kieszonka PULowa to jest pikuś, bo to jest cienkie i centymetr różnicy nie powinien robić problemu. O niebo ważniejszy jest wkład.

P.s. No i do pomiaru ja jednak trochę rozprostowałam pieluchy wszerz, bo się zwijają.

Pat, moim celem nie jest wskazywanie kto ma rację, a kto nie :) Każda z nas ma inne pieluchy, mogą się od siebie różnić. Staram się (na tyle, na ile umiem) pomóc osobom początkującym w temacie wielo i dzielić się swoimi doświadczeniami, bo pamiętam jak dużo pytań i wątpliwości jest w ciągu pierwszych tygodni.
Sylwia zapowiadała zmianę kroju pieluszek (tu (http://www.chusty.info/forum/showthread.php/108253-**-Pieluszki-KoKoSi-**-Sklep-www-kokosi-pl-Zapraszam/page2)), który jest ciut inny począwszy od ostatniej kolekcji. Nie wiem, czy modyfikacje dotyczyły tylko kieszonek bez przeszyć (takie posiadam i zmiany widzę), czy też tych z przeszyciami (mam tylko modele ze starszych kolekcji).
Zgadzam się, że szerokość (i sztywność) wkładu ma diametralne znaczenie. Moje doświadczenia są jednak takie, że po włożeniu wkładu węższego niż kieszonka, bardzo łatwo o przecieki. Tak więc pieluszki z przeszyciami (tj. szersze w kroku) niejako wymuszają stosowanie szerszych wkładów. Choć oczywiście spośród nich można wybierać między np. miękkimi bambusami a twardszymi konopiami, co znacznie wpływa na swobodę motoryki dziecka.
Ps. Starałam się rozprostować obie pieluchy, ale niestety bez przytrzymania efekt nie będzie idealny. A obie ręce zajęte były robieniem zdjęcia.

Pat
08-10-2014, 08:03
Wspomniałam, że dla mnie to dyskusja akademicka, bo moim zdaniem różnice między tymi rodzajami kieszonek nie są jednak tak istotne ;) Używam takich samych wkładów do kieszonek z przeszyciami i bez. Mi się wydaje, że szerokość jest podobna, tylko te pieluchy zupełnie inaczej się układają. Sylwia mówi, że krój mają ten sam. Ja się nie znam na szyciu pieluch, więc nie dyskutuję ;)

Myślę, że każdy musi sam sprawdzić, co mu odpowiada. Po prostu :)

magie_mg
08-10-2014, 09:01
Widzę, że ile osób, tyle opinii :) chyba najlepiej spróbować obie i dopiero zdecydować która jest najlepsza :) nie mniej jednak bardzo dziękuję wszystkim za opinie :)

pausi
13-11-2014, 22:11
Dodam coś od siebie. Kokosi to nasze ulubione kieszonki. Mam wybrane ładne wzory i gdyby więcej trafiło w mój gust mielibyśmy ich więcej. Podoba mi się mikropolar dobry gatunkowo, a przede wszystkim w różnych kolorach, nie biały. Napy ok. Krój zgrabniutki z małą obawą czy za szybko młody nie wyrośnie ze względu na dość krótkie skrzydełka, ale na razie (12 kg) jeszcze śmiga. Mikropolar, mimo braku przeszyć nigdy nie wylazł. Do kieszonek używamy oryginalnych bambusowych wkładów ręcznikowych, które wg mnie są najlepsze i szkoda, że nie ma ich już w sklepie. Gdy odłożyłam na zakup większej ilości, już ich nie było. Chłonne, szybko schną i zgrabnie się układają. Posiadam też kąpieluszkę zapinaną na napy, ale ta użyta została raz, bo jednak dość duża była na 3 miesięcznym synku w porównaniu do innej wciąganej jak gatki. Więc o kąpieluszczce nie mam zdania. Teraz są z resztą ulepszone o regulację nie tylko w pasie, ale też na długości w kroku.
Co do innych pieluszek Kokosi to na testy czekają formowanki i otulacz NB, ale to się okaże na nowym bobo w lutym.
Dużym atutem są przystępne ceny i częste promocje.

karolciaczika
09-03-2015, 18:05
Testowalam zestaw formowanka bambusowa miekkosc zapinana na bioderkach i otulacz polarkowy.
Testerka 9miesiecy i 8,5kg chudzinkowego zywego srebra.
Marysia jest na etapie raczkowania i fascynacji wszystkim naokolo wiec ostatnio zmienianie pieluch wielo u niej wyzwanie. Zapiecie tej formowanki na bioderkach bylo latwiejsze i szybsze dla mnie na uciekajacym na czworakach szkrabiszonie niz takiej pieluszki z zapieciem standardowym z przodu. Duzy plus dla mnie, bardzo ladnie lezala i nie krepowala ruchow, chlonnosc tez dobra, malej wychodza kolejne zabki,sporo pije i potrafi siknac, zadnego przecieku nie bylo, zreszta mam swoich formowanek z bm 8szt na stanie, wiec to chyba swiadczy o tym ze je lubimy i nam sie sprawdzaja.
Taka z zapieciem na bioderkach tez chetnie nabede. Sylwia może jeszcze ubrac w welurek lub bawelne? To jeszcze chlonniejsze beda.
Testowalam wraz z otulaczem polarkowym.
Jestem fanka welniakow wiec takie nowosci przyjmuje sceptycznie. Otulacz testowalam 2dni bez prania z formowankami bm i wkladami skladanymi z bm i nic mi nie przecieklo!
On sie nawet nie zmoczyl,jak na otulacz polarkowy to pancerniak. Jakbym nie miala swoich welniakow kochanych to moze i bym taki polarkowy kupila. Zgrabny, pewnie bardziej przewiewny od pulu i jego cena tez bedzie pewnie troche tansza niz pulowego czy welnianego otulacza, wiec na prawde warty wyprobowania.
Pewnie zanudzilam ta recenzja, ale chcialam w miare wszystko napisac

motiana
10-03-2015, 15:53
Hej!
Jestem nowa na forum. Pieluchuję maluszka od czterech miesięcy. Po zapoznaniu się z recenzjami pieluch, wypróbowałam na początek kilka otulaczy i wkładów Kokosi. Byłam zadowolona i dokupiłam sobie cały komplecik. Niestety - teraz po 4 miesiącach pul w większości moich otulaczy zaczął przeciekać. Mój synuś za każdym prawie razem ma mokry bodziak na brzuszku. Nie wiem już co robić :( Czy ktoś miał też taki problem z otulaczami Kokosi? :(

Ola D.
10-03-2015, 16:03
motiana, mój 11-miesięczny synek ma jedno sio od Kokosi. Używamy go od jakichś 4 miesięcy. Mam do niego oryginalny wpinany ręczniczek z froty bambusowej, ale okazał się mało chłonny i pielucha nieustannie ciekła górą po góra godzinie noszenia. Pielucha jest zadbana, bardzo delikatnie prana i w idealnym stanie - to po prostu wkład chłonny okazał się... mało chłonny. Po wymianie na składany konopny (innego producenta, ale rozstaw nap pasował) problem zniknął.
U Ciebie przychodzi mi do głowy co innego: może pierzesz w za wysokiej temperaturze, wirujesz z za dużą prędkością albo suszysz na kaloryferze?

motiana
10-03-2015, 18:24
Ola D., właśnie piorę wg wskazań na metce, suszę zawsze normalnie na suszarce, nigdy nie kładłam otulaczy na kaloryferze. Wiruję na max 800 obrotów. Sama nie wiem. Wkłady wcale nie są bardzo nasiąknięte (zmieniam często pieluszki, a dawniej otulacze dawały radę nawet w nocy, kiedy wkłady były wręcz ciężkie)... Już sama nie wiem. Mam tez pulowe otulacze z Milovii, które piorę razem z Kokosi i te miloviowe jakoś nie przeciekają... Ech...

Agis
17-03-2015, 18:52
Zestaw formowanka bambusowa miekkosc zapinana na bioderkach oraz otulacz polarkowy.
Testowała dziewczynka 13 miesiecy ok. 9kg

polarkowy otulacz - bardzo je lubiłam gdy pieluchowałam starszaka, miałam trzy takie od Sylwi i wszystkie sprzedałam w sumie dlatego że mam dużo wełnianych, które uwielbiam. Teraz troche żałuję, bo przypomniałam sobie jakie polarki są fajne. Otulacz jest miękki i elastyczny, w przeciwieństwie do wełny łatwy w obsłudze jesli chodzi o pranie. Jest obszywany overlockiem, więc nigdzie nie ma grubych krawędzi. Pomimo że jest dosć wąski w kroku ładnie pokrywa formowanki, nie tylko te bardzo wąskie. Świetny otulacz zarówno do wkladów jak i formowanek. Spróbowałam go też na noc, na formowankę dołączoną do zestawu + mały wkład bambusowy, zestaw dał radę, zero przecieków, aż się zdziwiłam bo polaru na noc nigdy nie używałam.

formowanka - ten krój uwielbiałam gdy kiedyś Sylwia takie szyła i nadal je lubię szczególnie z tej superowej dzianiny bambusowej, która swietnie dopasowuje się do tyłeczka. Pieluszka jest wąska w kroku, nie krępuje ruchów, na dzień wystarczająco chłonna, na noc wystarczy dolożyć coś małego, łatwiejsza do zapinania na uciekającym maluchu. Jedyne co to w wersji zapinanej normalnie z przodu, jest taka zakładka przytrzymująca wkład, która jest pomocna, tutaj tej zakładki nie ma.
Jak sie pojawią w sklepie to kupię na pewno :)

Dzięki za mozliwość przetestowania.

majetta
23-03-2015, 09:03
Bardzo dobre kieszonki. Sprawdzają się od początku wielopieluchowania (szczupły 2miesięczniak).

Otulacz S naprawdę malutki. Idealny na niemowlaka, ale synek szybko z niego wyrósł.

Ręczniczek bambusowy tak mięciutki i śliczny, że szkoda mi go używać :D Służy jako wkład do kieszonki i dobrze chłonie.

kasikader
24-03-2015, 00:22
Testowaliśmy otulacz polarkowy OS i formowankę bambusową zapinaną na bioderkach. Zestawik testowała prawie już 12 miesięczna i prawie już chodząca :) modelka
https://lh3.googleusercontent.com/xGgE18lk-wtGk0eQsIDvrL7MkW-r8GwFmHGFCH64VQ=w161-h214-p-no https://lh3.googleusercontent.com/NK3vzbktld5fCGLgOYq8JEPzBpb26tqN9oAW5WICuw=w162-h214-p-no https://lh3.googleusercontent.com/XHrfyauuokOelTejVMNDHZYQpHug5zTd3Y_ep0TC7Q=w161-h214-p-no :)
Formowanka bambusowa bardzo miękka. Dzianina bambusowa jest w niej cienka, przez co dobrze układa się na bioderkach a dodatkowe wkłady dobrze chłoną tam gdzie powinny. U nas wytrzymała całą noc. Wkładka ma jedną warstwę przyjemnie chłodnej i izolującej od wilgoci tkaniny.. to chyba coolmax? Duuuży plus że szybko schnie. Jak dla mnie super.
Otulacz polarkowy poza tym że bardzo ładny, to naprawdę trzymał :) Użyłam go kilka razy zanim zdecydowałam się go uprać. Własciwie ani razu mi nie przemókł. Nie odważyłam się użyć go na noc, ale w dzień i do formowanek i do wkładów sprawdził się. Pewnie pozostanę wierna wełnie, ale przy uczuleniu na wełnę super perspektywa :) No i prostsza w obsłudze :)

Mauarich
28-03-2015, 15:57
kokosi bardzo sobie chwale :) nie tylko za polska produkcje i przystepne ceny.

mam dwa otulacze os, ktore mimo tego, ze sa spore (w porownaniu do os zufizo i milovii) nadaja sie spokojnie dla mojego chuderlaka (9kg, w maju drugie urodziny, nosi teraz rozmiar 80) i nie zdazaja sie nam przecieki. otulacze kupilam nowe w promocyjnej cenie ok. 40zl wiec uwazam je za swietna inwestycje. troszke roznia sie rozmieszczeniem nap, ale nie robi to nam roznicy.

mamy tez troche wkladow bambusowych (tych starszych "barankowych) z ktorych jestem zadowolona i dwie formowanki os- jedna bambusowa z wpinanym wkladem podwojnym i druga bambusowo-bawelniana z wpinanym wkladem pojedynczym. jedyny ich minus, to to, ze mieszcza sie tylko pod otulacze kokosi, milovia i zufizo sa za male.

kokosi mamy tez kapieluszke, narazie uzyta tylko 2-3razy. cora kapala sie wtedy na balkonie, ja bylam w kuchni wiec nie wiem jak to sie stalo (i ktoredy) ze troche kupy ucieklo, takze nie winie za to pieluszki. latem sie okaze, jak bede miala okazje byc swiadkiem naocznym uzytkowania.

prawie zapomnialam o Pulowym worku na pieluchy (ten sredni)- w porownaniu do innych cenowo przystepny, ladne wzorki i zadanie swoje jak najbardziej spelnia (nawet smrodku nie czuc) i welnianych wkladkach sciagajacych wilgoc na dol- starannie wykonane, nic sie nie pruje, dzialaja.

przymiezam sie do kokosiowych podpasek wielo i otulaczy noworodkowych, jak wyprobuje to dam znac :)

Nastusienka
15-04-2015, 23:29
Testowałam zestaw z otulaczem PUL XL i formowanką BM zapinaną na biodrach

Tester 16mies, ok 10kg

Otulacz XL ogromny! Ale mimo to ładnie się układał, dopasowywał się i nie miałam żadnych przecieków po całej nocy. Jeśli ktoś pieluchuje duże dziecko to na pewno też będzie zadowolony - myślę, że wystarczy nawet na dłużej niż do końca pieluchowania ;)

Formowanek używam głownie na noc i na dłuższe trasy samochodem, mam już kilka BM na stanie i właśnie rozważam zakup kolejnych. Ta zapinana na biodrach fajna, wygodniej było mi zapiąć uciekającego szkraba. Chętnie bym zobaczyła w moim stosiku taką z warstwą dodatkowego weluru albo bawełny. Przyzwyczaiłam się też do wkładów w kształcie klepsydry - jakoś lepiej mi się śpi, jak wiem, że Młody ma "sucho" na większej powierzchni ;) I jeszcze z czysto estetycznych uwag - lubię mieć elementy zestawu w jakoś sposób połączone ze sobą, więc marzeniem byłoby, gdyby długi wpinany wkład z każdego modelu (pszczółki, kotki psotki, itd) miał napki w innym kolorze.

Zdjęć zestawu testowego niestety nie mam - test trafiły u nas na wyjazd, więc nie było zbytni okazji, żeby pstryknąć :)

Dziękujemy za możliwość testowania :)

Baryczka
06-05-2015, 13:04
Przez pomyłkę wrzuciłam tu recenzję otulacza wełnianego. Klepnę opinię o pieluszkach PULowych i podmienię ;)

leosky
10-05-2015, 07:17
A do mnie idą właśnie wełniany otulacz OS, otulacz pul OS, formowanki i wkłady sucha/zdrowa pupa i już nie mogę się doczekać przesyłki :) Na razie wszystko na próbę. Jak spasuje na pewno zamówię więcej. Jestem na etapie szukania czegoś co się sprawdzi na noc bo mam mega sikające ponad 7miesięczne niemowlę i przecieki zdarzają nam sie nawet w dzień na spaniu. Więc pełna nadziei czekam na przesyłkę kokosi

Roanna
10-05-2015, 23:03
TESTY - formowanka bambusowa miękkość zapinana na bioderkach + otulacz PUL XL

testujący - 20 msc, 13,5 kg

formowanka:
bambusowiej miękkości jako materiału nie trzeba zachwalać, bo każdy wie, że jest wspaniały. Mięciutki i chłonny.
Formowanka jest mniejsza od poprzednich modeli jakie mam (ok. 5 cm krótsza). U nas spięta na absolutnie ostatni rozmiar w obu kierunkach.
Zapięcie na biodrach pozytywne, głównie z tego względu że mniej wszystkiego na brzuchu, co może mieć znaczenie dla dzieci śpiących głównie na brzuchu.

Otulacz PUL XL
PULu od Kokosi również nie trzeba zachwalać :) solidny, szczelny, nic mi się nigdy nie rozwarstwiło, a sporo mam.
Krój otulacza taki jak OS, i według mnie nie jest też od niego dużo większy, spodziewałam się większego.
U nas zapięty na maksymalny rozmiar po długości (syn jest długi) i przedostatni w pasie (syn szczupły, choć wiadomo, z niemowlęcym brzuszkiem), dobrze kryje formowanke z wkładem, będzie odpowiedni na końcowy etap pieluchowania, ale sądzę, że przy pulchniejszym dziecku nadal mógłby nie wystarczyć.

Dziękuję za możliwość testowanie, fotek niestety nie udało się zrobić.

margeritta
11-05-2015, 09:42
to zacznę od testowanej formowanki zapinanej na bioderkach i otulacza polarowego
Pieluszka świetna, testowana na 8-miesięczniaku w nocy, super chłonna i świetnie dopasowana,
najbardziej zgrabna formowanka jaką miałam, malutka wręcz (malutka w sensie że nie robi dużej pupy, ale starczy na długo)
zapięcie na biodrach fajnie się sprawdza tylko jedną sugestię mam Sylwio dla ulepszenia pieluszki - dodałabym na skrzydełkach pod napy jeszcze warstwę materiału, bo po zapięciu napy są tuż przy ciałku i myślę że mogą się wbijać podczas snu, chociaż nie odznaczyły się na ciałku, no ale to tak dla większego komfortu dziecka,
ogólnie pieluszkę oceniam na 5+,
co do otulacza - kolor śliczny ale my nie polarowi więc nie używałam,

zakochana natomiast jestem w wełniakach kokosi i ostatnio nabyłam formowankę z panelem pul,
świetna! jak ją rozpięłam to w pierwszej chwili myślałam ze w środku jest mikropolar bo taki ten bambus mięciutki :-)
bardzo chłonna od pierwszego prania, a założona od razu na noc, super do otulaczy wełnianych czy później do odpieluchowywania dziecka, bo można w niej puszczać bez otulacza i kałuży nie będzie :-) schnie dość szybko i ma fajny odpinany wkład,
otulacze wełniane i formowankę z panelem oceniam na 6!!!!
miałam też wkłady bambusowa miękkość noworodkowe i dobrze się sprawowały
a otulacze pul kokosi w porównaniu z innymi są bardzo mięciutkie
ogólnie bardzo polecam

Judyta
16-05-2015, 05:33
Testowałam formowankę zapinaną na bioderkach. Miękości formowanek Kokosi nie muszę zachwalać, po wielu praniach nadal są mięciukie. Tak zgrabnej, dobrze przylegającej do pupy pieluchy jeszcze nie miałam :-)

plejady
17-05-2015, 00:38
mieliśmy do testowania formowankę zapinaną na bioderkach, otulacz polarowy i otulacz pul xl

najpierw otrzymaliśmy zestaw formowanka i otulacz pul xl, po założeniu dziecku niestety odnotowaliśmy przeciek, jak się okazało było to spowodowane sporym sikiem, jednak z drugiej strony zastanawiałam się czy gdyby gumeczki przy nóżkach były ciaśniejsze to udałoby się przecieku uniknąć? bo ogólnie formowanka bardzo fajna, super że nie twardnieje po praniu, świetnie uszyta, ale mimo 2 wkładów nie dała rady
otulacz też bardzo fajny, obszerny, na pewno jest w stanie dużo pomieścić, jednak tak jak pisałam wcześniej - gumki przy nóżkach są bardzo delikatne
gdy otrzymaliśmy otulacz polarowy nie chciałam już ryzykować przecieku i spróbować innego rozwiązania: na formowankę założyłam swój otulacz, ogólnie próba została zaliczona, bo obyło się bez przecieku
a otulacz polarowy również bardzo fajny, bardzo dobrze skrojony, ma świetne obszycia przy nóżkach, błyskawicznie schnie
dodam jeszcze, że super jest to, że w formowankach są opcje sucho/mokro przy pupie, przy czym w jednej mniejszy wkład z jednej strony miał coolmax - super rozwiązanie na nadchodzące ciepłe dni :)

anna.bw1
20-05-2015, 19:58
Używam otulaczy PUL kokosi, formowanek i wkładów przy noworodku- jestem mega zadowolona. Gumki w otulaczach są delikatne i nie odciskają ( w porównaniu na przykład do Blueberry).

olady
24-05-2015, 21:38
Formowanka zapina na bioderkach, formowanka standardowa, otulacz PUL XL. Testujący 8 m-cy, 9,5 kg, 80 cm.

Formowanka taaaaka mięciutka. W kroju węższa od tej "normalnej" i dzięki temu wyglądała jak dzienna, zgrabna formowanka, a my i tak użyliśmy jej na noc i wytrzymała atak siuśków synka. Ta druga również, ale ona już podchodzi rozmiarem pod nasze pancerne PUPEKO, więc nic dziwnego.
Zapinanie nie do końca mi odpowiadało, bo syna trzeba wręcz na siłę trzymać i zapinać i jednak standardowe zapięcie ułatwia mi sprawę. Nie ukrywam jednak, że jest to ciekawy pomysł i gdyby nie moje wciąż wiercące się przy przewijaniu dziecko, to byłabym zainteresowana zakupem.
Chłonność obu b. dobra. Przetrzymały noc.
Otulacz PUL XL wcale na XL nie wygląda. Ale piszę przez pryzmat flipów, które są olbrzymie jak dla mnie. Wszystkie formowanki ładnie pod nim ukryte, a i z wkładami dobrze wyglądał i trzymał, także w temacie kroju nic nie wzbudziło moich wątpliwości. Testowaliśmy z ciekawości, choć jesteśmy wełniaści tak na co dzień.
Dzięki za możliwość testowania.

ptysiakm
17-06-2015, 08:36
Testerka: dziewczynka 15 mcy, 8,5 kg
Tym razem testowałyśmy formowankę zapinaną na bioderkach i otulacz polarowy.

Jeśli chodzi o otulacz to krój bardzo fajny i materiał - polar bardzo łatwy w utrzymaniu, a po wypraniu niemalże od razu suchy. Nam niestety nie przypadł do gustu bo za każdym razem miałyśmy przeciek - po prostu przepuszczał wilgoć.

Formowanka bardzo fajna, rzeczywiście węższa w kroju niż inne BM. Nie do końca odpowiadało mi jednak zapinanie na bioderkach - może to kwestia przyzwyczajenia, ale jakoś wolę bardziej tradycyjne zapięcia. No i miałam wrażenie, że sama formowanka jest jakby mniej chłonna. Fajny pomysł z wkładką z coolmaxu/bambusa.
Inna sprawa, że dziewczyna moja teraz starsza, to i sik rzadziej, ale jak już puści to konkretnie :) A może to kwestia wyżynających się kolejnych zębów. Bardziej zadowolona byłam ze zwykłej formowanki BM i otulacza wełnianego.
Dziękujemy za możliwość testowania :D

Karolka
16-07-2015, 20:23
Testowaliśmy formowankę zapinaną na biodrach i otulacz polarowy. Tester ma 15 miesięcy i 10 kg.
Formowanka świetna, krój idealny dla dzieci, które śpią na brzuchu (bo napki nie uwierają) i dla ruchliwych maluchów, które trzeba gonić z pieluszką. Pieluszka leżała idealnie. Dołożyłam na noc jeszcze jeden mały wkład bambusowy kokosi, bo tak zwykle robię i pieluszka przetrwała noc. Żałuję, że mam już chyba wystarczająco dużo formowanek. Myślę, że zdecydowanie warto kupić. Jedyny minus to dla mnie przypadkowe rozmieszczenie kolorów nap. Zdecydowanie bardziej podoba mi się sposób dobrania nap w innych moich pieluszkach kokosi, bo łatwiej mi w nich symetrycznie zapiąć pieluszkę.

Natomiast otulacz polarkowy niestety testowaliśmy uszkodzony (odpadł jeden nap na skrzydełkach). Ale na tyle mi się spodobał, że już kupiłam dla synka własny. Myślę, że na lato będzie świetną opcją na dzień. Zwłaszcza dla zabieganych mam, którym trudno znaleźć czas na ręczne spieranie plam z kupki z wełnianych otulaczy, a które szukają czegoś bardziej przewiewnego niż PUL. U nas się sprawdza. Może jedynie mógłby mieć z tyłu jakieś zakładki na wkład chłonny.

Dziękuję za możliwość testowania.

Ola D.
06-08-2015, 20:51
Testujemy formowankę zapinaną na bioderkach z otulaczem polarowym.
Tester ma 15 miesięcy, 85cm wzrostu i 9,5kg wagi - a więc chudzielec, ciężko dobrze dopasować mu wielorazówkę do szczuplutkich nóżek. I sika na potęgę.

Pierwsze wrażenie - formowanka, choć prana kilkanaście razy, nadal jest miękka. Fajny pomysł z dołożeniem wkładki z coolmaxa.
W ramach pierwszego testu założyłam synkowi ten zestaw na przedpołudniowy spacer, w czasie którego Julo wypił ponad pół litra wody, po czym zasnął i spał prawie 3h. W sumie pielucha była na pupie 3,5h i niestety przeciekła bokami, ale po takiej próbie ani trochę mnie to nie dziwi, bo nawet markowe jednorazówki by tego nie wytrzymały. Następnym razem dołożę jeszcze jakiś mały wkład. Na noc jednak nie odważyłabym się - mój synek sika bardzo dużo, musi być w nocy co najmniej raz przewijany a zapinanie formowanki a potem otulacza jest jednak kłopotliwe i budziłoby dziecko.

Co do samego zapiecia na biodrach - nie znałam wcześniej tego systemu, ale nie widzę różnicy w zapinaniu między takim a standardowym.
Wielki plus za to, że pieluchę można dobrze dopasować dla takiego chudzielca jak mój - dobrze leżała rozpięta na długość do rozmiaru L i na obwodzie spięta najściślej jak to możliwe.
Całość robi dość dużą pupę, ale chyba nie krępuje ruchów synkowi, bo nie narzekał, jak to wcześniej przy formowankach bywało. Obecnie zestaw jest wyprany i suszy się, po wyschnięciu formowankę zostawię znów na spacer, a otulacz przez resztę dnia wypróbuję jeszcze z wkładami, uzupełnię recenzję i postaram się o jakieś zdjęcia.
Fajnie by było, gdyby otulacz miał jeszcze choć jedną zakładkę do trzymania w ryzach wkładu.


Edit:

Otulacz z wkładem szarym pupusa wytrzymuje jakieś półtorej godziny, potem cieknie na potęgę. Z konopnym jęzorem puppi ciut dłużej, ale po 2h też już lało się bokami. Z testowaną formowanką wzmocnioną dodatkowo szarym wkładem może nawet wytrzymałby noc (wytrzymała 4h spaceru z jedzeniem i piciem i nic nie przeciekło), ale pupa była gigantyczna - tester zrzędził, że mu niewygodnie i próbował zdjąć.

I jeszcze zdjęcia - sama formowanka:

https://lh3.googleusercontent.com/de-gLe4FTwMQl5ztvONMmrj-jD9NIoiHd6W2JciFRuM=w1155-h866-no

cały zestaw

https://lh3.googleusercontent.com/A7JpQXGV2U7tWzPIJlaX8JojvF8ijp3LxVY1VX_sEgE=w650-h866-no

otulacz z samym wkładem pozwalał na takie wygibasy:

https://lh3.googleusercontent.com/MEcI1whbaSwdbIc1_foiL__EJ5bDgkUMyFUK6M-yWZo=w650-h866-no


Dziękuję za możliwość testowania:)

ediczek84
18-08-2015, 11:52
TEST OTULACZA POLAROWEGO I FORMOWANKI BAMBUSOWEJ ZAPINANEJ NA BIODERKACH

testerem miał być straszy syn- zakładamy pieluchy już tylko na noc
ALE coś mu się wkręciło i nie dał sobie jej założyć
ZATEM
testerem był młodszy syn( 1,5 roczku)
interesowało mnie czy formowanka i otulacz wytrzyma noc

formowankę oceniam na 5:
-fajna zgrabna(na zdjęciu wygląda na obszerniejszą zatem jak ją zobaczyłam bardzo mi się spodobała)
-zapięcie na bioderkach(temat u nas na czasie;)szkoda że jęzor nie jest chowany w kieszonkę - u nas akurat byłoby to wygodniejsze rozwiązanie, mój syn jest wyjątkowo niecierpliwy i ciężko mu idzie leżenie przy przebieraniu, na stojąco też nie bo ucieka, tak więc u nas najłatwiej jest wciągnąć pieluchę jak majty)
-mięciutka
-chłonna
PODSUMOWANIE:
formowanka przetrwała noc za co największy plus, jak wspomniałam bardzo mi się podoba bo jest zgrabna- najzgrabniejsza jaką miałam
chciałam jeszcze przetestować na starszym ale nie starczyło mi czasu
myślę że we wrześniu sprawimy sobie tą pieluszkę

otulacz polarowy
jako fanka polaru otulacz również mogę ocenić na 5:)
na noc używaliśmy do tej pory grubych nocnych formowanek + otulacze polarowe (bo najlepiej się sprawdzał taki zestaw)
otulacz był testowany przez tego samego testera z testowaną formowanką bambusową i jestem jak najbardziej zadowolona
fajny zgrabny, mięciutki, fajna kolorystyka

bardzo dziękujemy za możliwość przetestowania

http://images66.fotosik.pl/1212/f6332d92ef78ef52med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/f6332d92ef78ef52)


http://images66.fotosik.pl/1212/cdde0dd85c8ca3a8med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/cdde0dd85c8ca3a8)

djulliet
08-09-2015, 20:55
Testowaliśmy formowankę bambusową zapinaną na bioderkach i otulacz polarowy.
Tester 11mcy, ponad 9kg, porządnie sikający :D
Formowanka bambusowa miękkość- to moje ulubione formowanki- mamy kilka z tradycyjnym zapięciem, zgrabniutkie, chłonne, pozostają miękkie mimo wielu prań, nie łapią plam. Super leżą na mniejszym i większym dziecku, nie robią wielkiej pupy i dziecku wygodnie jest raczkować i chodzić mimo warstw pieluchy w kroku. Zapięcie na bioderkach- fajne dla starszych dzieci, uciekinierów ;)
otulacz polarowy- jako fanka wełny do polaru podchodziłam z rezerwą ;) nie lubię też tego jak polar wygląda po kilku praniach- widoczne zbijanie włókien nie jest zbyt estetyczne. Natomiast nie do pobicia jest szybkość schnięcia i przewiewność- wg mnie fajna opcja na lato i w dzień po domu- pupa oddycha lepiej niż w pulu, polar jest przyjazny w pielęgnacji- wrzucamy do pralki i wyciągamy prawie suche, bez plam po kupie itp.
Dziękujemy za możliwość przetestowania :)

Wifee
14-09-2015, 11:59
Dostałam właśnie wkłady, pieluszki PUL bez przeszyć i otulacze noworodkowe. CUDO
Nie spodziewałam się takiej jakości. Polarek mięciutki, wkłady świetne, też mięciutkie. Pieluszki zgrabnie układają się na pupie, wąskie w kroku, wygodne, PUL mięciutki. Jedyne co to boję się, że ten mięciutki PUL zepsuję bo jak ciągnę napy to się tak rozciąga. Mimo, że ja na wełniakach to na pewno z pieluszek kokosi będę korzystać! :D

Roanna
20-09-2015, 13:42
Jedyne co to boję się, że ten mięciutki PUL zepsuję bo jak ciągnę napy to się tak rozciąga.

Nic się nie zepsuje! Pul w Kokosi jest wspaniałej jakości! Ja używam tych pieluch hoooohohoh..jak dobrze liczę niektóre mam grubo ponad półtora roku i nic się im nie dzieje.
Dobry wybór! :)

bladykot
21-09-2015, 13:51
recenzja- formowanka zapinana na bioderkach i otulacz polarowy
Zapisałam się na testowanie trochę na chybcika. Pomyślałam sobie czy te pieluszki mogą mnie czymś zaskoczyć skoro już mam w domu takie pieluszki od kokosi.

Testujący synek, 5 miesięcy, waga ok 7kg.

Pieluszki testowałam w porze największego sikania czyli rano i w nocy, spisały się rewelacyjnie. Ku mojemu wilekiemu zdziwieniu otulacz nie przeciekł w odrużnieniu od tych moich.
Zapięcie po bokach w formowance to strzał w 10! O wiele lepiej dopasowauje się przez to pieluszka.

ediczek84
28-09-2015, 01:15
post 188: wrzuciłam w końcu fotki. u nas to nigdy pielucha nie leży idealnie ze względu braku współpracy mojego syna, co jest najczęstszą przyczyną przecieków. w testowanym zestawie nie było oczywiście! zaglądałam właśnie do sklepu- rezygnacja z polaru? czy jeszcze się pojawią?

kamyczek
08-10-2015, 09:46
My używalismy formowanek kokosi , głównie na noc i byłam zadowolona z ich chłonnośći i wygody. Zapięcia na napki tak tradycyjnie. Kusi mnie trochę te z zapięciami na bioderkach ale nie wiem czy dziecku byłoby wygodnie, czy one nie odciskałby się przy kościach biodrowych, szczególnie podczas snu. Jedyne do czego można by się przyczepić to miejsce w którym wpina się wkład, że jest z tyłu pieluszki a nie z przodu jak w pupeko.

SylwiaSP
13-12-2015, 23:55
Ja posiadam od nowości 3 otulacze PUL w rozmiarze NB i kilka wkładów sucha/zdrowa pupa w kształcie klepsydry. Do tego 1 otulacz PUL w rozmiarze OS kupiony jako używany.
Mimo mojej szczerej sympatii dla marki, niezbyt się polubiliśmy z pieluchami, pewnie z uwagi na ciężki start.

Początki używania pieluszek NB wypadły u mnie bardzo marnie. Ww wkłady Kokosi używane razem z otulaczami rolowały mi się do środka, przez co wkład był tylko na środku, więc wszystko uciekało bokiem. Próbowałam różnych konfiguracji napami, ale nic to nie pomogło. W dodatku synkowi odciskały się gumeczki na nóżkach.
Wkładów zaczęłam używać z otulaczami polarowymi innej firmy i problem rolowania się skończył. Sprawdzają się dobrze, są mięciutki i przyjemne, ale niestety porozciągały mi się w różne strony w praniu i każdy ma teraz inny rozmiar. Strona z bambusem dość długo schnie. Zawsze używam 2szt, bo 1 wkład to za mało nawet dla noworodka.
Otulaczy używałam później z formowankami NB innych firm i mimo, że sam PUL sprawuje się dobrze, to zdarzały się przecieki bokiem, bo jednak rozmiarowo były niedopasowane.
Pewnie powinnam kupić inny rodzaj wkładów i używanie byłoby przyjemniejsze, ale tego nie zrobiłam, z NB użytkownik już wyrósł i nie mam jak sprawdzić.
I uwaga na koniec - jedna z pieluch jest trochę większa niż 2 pozostałe, co nie przeszkadza w użytkowaniu.

Otulacz OS sprawuje się poprawnie, chociaż nie podoba mi się, że przy napach na górze materiał PUL się wywija na zewnątrz. Dzieje się to w pieluszkach wielu firm i nie jest to wada, aczkolwiek mnie trochę drażni, bo ubranko w tym miejscu się wybrzusza. W otulaczach NB też się tak wywija ale jakby trochę mniej, może ze względu na mniej materiału z uwagi na rozmiar właśnie.

Mażinka
21-12-2015, 23:29
To i ja dodam swoje trzy grosze:) Posiadamy w swojej kolekcji 2 kieszonki i 2 otulacze Kokosi.
Kieszonki kupiłam używane, miały już odklejony pul i zaskoczyły mnie bardzo, bo nic nie przecieka. Miały być używane przy odpieluchowaniu w dzień, a używamy ich do spania:rolleyes: Choć są już wiekowe to jakościowo bardzo fajne.
Otulacze oba kupione były nowe. 1 otulacz sio nie dawno kupiony razem z wkładem bambusowym- bardzo zgrabna pieluszka, nasza odświętna, przeciekła nam tylko raz, ale z mojej winy, bo za długo trzymałam małą w jednej pieluszce.. Drugi otulacz kupiony ze 2 lata temu z pulu innego niż te obecnie. Tu się zawiodłam, ponieważ pul po niedługim czasie popękał i otulacz przecieka.. Wykonanie oczywiście bez zarzutu, tylko jakość tego pulu zawiodła...
Mamy jeszcze wkłady Kokosi z mikrofibry, są fajne, grube, mięsiste, pomimo,że to mikrofibra chłoną sporo.
Spokojnie mogę polecić wyroby firmy Kokosi:)