Zobacz pełną wersję : Różowe labirynty - jest imię! Ravenna
Pewnie znowu mega limit - na razie nawet nazwy nie ma (edit:już jest imię Ravenna) , ani składu - nic. Jedynie fotka z Fejsbuka:
https://www.facebook.com/pages/vatanai/184529824923819
http://img9.imageshack.us/img9/4054/rozowyvatek.jpg
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/298565_252784281431706_184529824923819_748688_2241 26076_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/296128_252784308098370_184529824923819_748689_1425 895381_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/320635_252784338098367_184529824923819_748690_1847 27981_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/291740_252784351431699_184529824923819_748691_6120 87902_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/314073_252786128098188_184529824923819_748724_6841 55061_n.jpg
Aaa..ładny!!!:D
Jaki odcien jest po drugiej stronie?
To róż z Maru?
ładne to to:) i kolor taki mój całkiem:mrgreen:
wielcem ciekawa składu...
Aaa..ładny!!!:D
Jaki odcien jest po drugiej stronie?
To róż z Maru?
tego nie wie nikt - jak Vatki coś "chlapną" to będę informować :)
Można zamawiać:
http://www.isatky.cz/vatanai/satek-na-noseni-deti-vatanai-labyrint-pink-2.html
http://www.isatky.cz/images/stories/vatanai/labyrint_pink_ruba.jpg http://www.isatky.cz/images/stories/vatanai/labyrint_pink1a.jpg
Według informacji - grubszy, lepiej tkany niż Solsbury i Orkney, porównywalny do Carenero. Szerokość 70cm. 100% bawełna
Oż ty... Jaki ładny :love: No i znów wzbiera we mnie pożądanie :duh:
ŚLICZNY!!!
:love::love::love:
I teraz nie wiem, czy żałować, czy się cieszyć, że nie mam kogo nosić?
łoo mamoo..... oj jak mi się to szmacisko podoba :love: no chcem mieć... :)
ktoś z naszych sprzedawców będzie zamawiać, czy tylko indywidualnie?
:szok:padłam!!! booskie, piękne :love: ... tylko skąd ja wezmę pieniądze :hmm:
M
Według informacji - grubszy, lepiej tkany niż Solsbury i Orkney, porównywalny do Carenero. Szerokość 70cm. 100% bawełna
A ktoś mógłby to porównać do jakiejś innej chusty? Bo carenero nic mi nie mówi...
Można zamawiać:
[URL]http://www.isatky.cz/vatanai/satek-na-noseni-deti-vatanai-labyrint-pink-2.html[/URL
Przecie ja nic z tej strony wyrozumieć nie mogę. To jedyna droga?
Na razie tak. alifi to czeski - wrzuć w google tłumacza:
http://translate.google.pl/?hl=pl&tab=wT
Generalnie filozofii nie ma - wrzucasz do koszyka, zamawiasz jak w sklepie, dostajesz potwierdzenie na maila. Płacisz i czekasz az 30 września wypuszczą go spod skrzydeł.
Amst, zamawialas u nich?
Ile kosztuje przesyłka do Polski i jak dlugo czekalaś?
sheep - jesli jest lepiej tkany niż solsbury ale taki Vatkowy to ja bym go porównała do mięciutkiej Natki bawełnianej, pasiaka w stylu starych pasiaków Nati. Przy czym widzę że on ma znowu tą błyszczącą nitkę więc będzie śliskawy jak bambus/silki albo wiskoza.
Nie nie zamawiałam u nich, tylko u Vatka bezpośrednio ale odradzam. Lepiej u nich zamówić - nie wiem ile się czeka. Od Vatka - jak już łaskawie wysłali :hide: - leciało kilka dni - może ze 4?
Koszt zagranicznej przesyłki mają tu:
W przypadku płatności z góry:
- Zamówienie na 500 CZK, w tym: 35,-CZK (towar zostanie wysłany listem poleconym)
- Zamówienie do 1.499,-CZK, w tym: 70,-CZK (towar zostanie wysłany kurierem PPL)
- Kolejność 1.500,-CZK: przesyłki gratis (towar zostanie wysłany kurierem PPL)
W przypadku płatności za pobraniem:
zamówienia do 2.999,-CZK, w tym: 90,-CZK (towar zostanie wysłany kurierem PPL)
- Kolejność CZK 3000: przesyłki gratis (towar zostanie wysłany kurierem PPL)
pewnie jednak najlepiej napisać do sklepu - spokojnie po angielsku się dogadują
Amst, dzięki za wszystkie info. Że czeski, to wiedziałam, nie wiedziałam natomiast jak z niego wybrnąć :)
ale sliczny ten satek!!!!!!!:rolleyes::beat:
pauladuch
26-09-2011, 10:40
Śliczny. Za mną ciągle chodzi różowa chusta :)
o żesz !
a ja nigdy nie lubiłam rózowych chust
no nie , zeby tak na chustowa starosc mnie dopadlo ?
Szkoda, że to nie braz z zielenia, byłoby piękne połączenie.
Do tej pory Czesi nie lubili sprzedawac Polakom chust bezposrednio ze swoich sklepow. Ciekawe czy cos sie zmienilo?
jest imię - Ravenna :beat:
Piękny :love: Ja się próbuje zredukować. :duh: Nie powinnam oglądać nowych chust.
bardzo mi się podoba
tłumaczę sobie, że na pewno nie da rady 12 kilogramom...
prawda? :rolleye:
Powiem tylko - teraz kolej na zieleń...
Zerknijcie:
http://forum.chusty.info/forum/showthread.php?t=57824&p=1241188&viewfull=1#post1241188
mój pink z 4 czerwca to Ravenna :confused:
Myślę o tej Ravennie. Dziewczyny, powiedzcie, jak jest z długościami u Vatka? Co pół metra cięcie, ale precyzyjne, czy z tendencją in plus. 4,0 realnie ma 4,0?
Tną od linijki - ma tyle ile ma nominalnie. Nie trafiłam na dłuższe ani krótsze.
Piekna chusta, tylko jak bedzie z nośnością? Jakie macie doświadczenia?
Solsbury brałam jako jedyną na wakacje i niosła spokojnie przez 1,5 godziny 20kg Matyldę z rozbitym kolanem. Nie mówię o ramionach matki ;)
Chartres jest cieńszy i spokojnie nosi Emi i Zosię. Matyldy bałaby się już wrzucić - w sumie chyba żeby się nie rozciągnęła pod ciężką pupką.
Ravenna wydaje się błyszcząca jak Chartres więc pewni jest cieńsza ale Vatki mają to do siebie, ze są cienkie a świetnie noszą.
podoba mi sie baaardzo :-)
Mayka1981
06-10-2011, 20:57
No i to rozumiem, chyba jednak trzeba sobie będzie kiedyś coś różowego sprawić nim córa wyrośnie z noszenia...
Ładna :D
No i to rozumiem, chyba jednak trzeba sobie będzie kiedyś coś różowego sprawić nim córa wyrośnie z noszenia...
Ładna :D
U mnie nim syn wyrośnie z noszenia. Uwielbiam różowe chusty.
Na zdjeciach w akcji robi wrazenie!
Piękny kolor, cudna ta chusta:) ja nie jestem fanką różowego, ale ta ma wyjątkowo ładny odcień- ja bym jej do różu nie zaklasyfikowała;)
nemirowskaya
10-10-2011, 19:19
Cichuuuutko zapytam :duh: Zamawia Ktoś?
Piękna jest... i tak by mam pasowała do jesienno-zimowej kreacji ;)
Ja juz mam! :-) Wlasnie sie pierze. Teraz mysle, ze moglam zrobic zdjecia przed wypraniem. Na razie mi sie podoba, choc nie wiedziec czemu myslalam, ze lewa strona jest fioletowa, a ona jest szara. Ten roz fajny, taki przytlumiony, lekko jakby koralowy. Cienka tez, po praniu porownam z Orkneyem.
Muszę przyznać, że to najładniejszy chustowy różowy (razem z maru), jaki widziałam.
To mówię ja, antyróżowa.:hey:
Ananke too foty! foty rób i wklejaj! Kurcze mówisz druga strona szara?? boshhhhh to cudne zestawienie musi byc :)
Dziewczyny, ktoś ma Ravennę? Jak to to nosi? :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.