Zobacz pełną wersję : czy to chusta? bo ja zielona ;)
kachasek
10-09-2011, 13:06
Dziewczyny, proszę o pomoc, czy to, co na zdjęciach to chusta? czy bardziej coś, co za nią ewentualnie może robić?
Wpadłam dziś do lumpka i zwisał z półki na widoku taki właśnie kawał wym. ok 55x370cm. Długie brzegi są fabrycznie wykończone. Żadnej metki, nic kompletnie...
na 2 i 3 zdjęciu fragment lewej strony (zdjęcia z lampą, ale coś tam widać)
z góry dzięki za rozwianie wątpliwości :D
fotki:
http://www.flickr.com/photos/43641337@N08/6132211349/
http://www.flickr.com/photos/43641337@N08/6132757728/in/photostream/
http://www.flickr.com/photos/43641337@N08/6132210295/in/photostream/
jeśli nie w tym dziale, proszę o przeniesienie w odpowiedni :)
gouraanga
10-09-2011, 14:11
a metkę to to ma? to by ułatwiło sprawę ;)
kachasek
10-09-2011, 14:33
no właśnie nie ma metki :hmm:
jeśli nie jest sztywne i nieprzyjemne w dotyku, to w każdym razie się nadaje :) Któraś z forumowych czarownic ma (miała?) sygnaturkę: nieważne, w czym się nosi, ważne, żeby dobrze zawiązać.
A splot wygląda na podatny na wiązanie. W najgorszym razie dokupisz parkę kółek i będzie kółkowa jak marzenie.
kachasek
10-09-2011, 16:23
jeśli nie jest sztywne i nieprzyjemne w dotyku, to w każdym razie się nadaje :) Któraś z forumowych czarownic ma (miała?) sygnaturkę: nieważne, w czym się nosi, ważne, żeby dobrze zawiązać.
A splot wygląda na podatny na wiązanie. W najgorszym razie dokupisz parkę kółek i będzie kółkowa jak marzenie.
o kółkowej od razu pomyślałam, bo w sumie tam splot już chyba nie aż taki ważny jest? gapię się w niego i nie mam pojęcia jaki to:?: i baranieję im dłużej macam i oglądam:roll:
spróbowałam do siebie miśka przywiązać ;) jakiś mało skory do pomocy... coś tam z tego wychodzi (coś tam, bo rewelacji te wiązania u mnie jeszcze nie mają - u nas poprzednio pouch królował ;)), wiąże się nawet dobrze :) i poglądowo tak wyszło (niestety w kieszonce problem z porządnym węzłem, ale myślę, że bez brzucha byłoby lepiej)
http://www.flickr.com/photos/43641337@N08/6133113780/
http://www.flickr.com/photos/43641337@N08/6133113186/
http://www.flickr.com/photos/43641337@N08/6133135464/
http://www.flickr.com/photos/43641337@N08/6132587609/
no, ale kurcze... za całą złotówę ta szmatka :mrgreen:
wygląda jak splot diagonalny. Druga strona ma trochę inny kolor? (jednolity albo delikatniejszy odcień kolorów z prawej strony?)
edit: a jak długośc i szerokość? To też zasugeruje szmatę do noszenia :)
Blanka_1982
10-09-2011, 18:16
wygląda jak splot diagonalny. Druga strona ma trochę inny kolor? (jednolity albo delikatniejszy odcień kolorów z prawej strony?)
edit: a jak długośc i szerokość? To też zasugeruje szmatę do noszenia :)
wymiary są w pierwszym poście.
Mnie też wygląda na splot diagonalny
mnie się wydaje, że to normalna chusta jest.
i gratuluję! :applause:
wymiary są w pierwszym poście.
Mnie też wygląda na splot diagonalny
slepa jestem :hide:
slepa jestem :hide:
ok 55x370cm
:D
ładna szmatka! :)
ok 55x370cm
:D
ładna szmatka! :)
no dobra, slepa byłam przed napisaniem 1.postu :) później już dojrzałam :)
niezła zdobycz! :D
Blanka_1982
10-09-2011, 18:32
no też zazdraszczam:oops:
kachasek
10-09-2011, 19:01
dzięki dziewczyny, pewności 100%owej mieć pewnie nie będę, ale i tak się cieszę :D
tyle że małż mi teraz nati wypomina, że 170zł a można było tylko złotówę ;) (nie wie o innych:whistle:)
a to przebarwienie, o którym pisałam... rozłożyłam całą na podłodze i po prostu jeden koniec na odcinku ok metra tkany jest po prostu inną nicią, co widać bardziej na lewej stronie (pierwsza fotka)
http://www.flickr.com/photos/43641337@N08/6133551644/
http://www.flickr.com/photos/43641337@N08/6133552918/
wcześniej byłam tak zaaferowana zdobyczą (nawet jeśli miałaby się chustą nie okazać;-) teraz też dotarło do mnie, że nie ma skosów, ale to chyba nie jest stały i konieczny element w chustach?) że tylko zobaczyłam że kolor w jednym miejscu inny... może to po prostu jakaś "drugiej kategorii" przez tą zmianę koloru i dlatego metki nie ma:?: a że mogłaby być odrobinę dłuższa? nie szkodzi, poradzimy sobie :D
Dobra długość, na kangurka jak znalazł :thumbs up:
Gratuluję znaleziska!
fajny brzusio :)
tez byłam na warsztatach z brzuchem i ciężko mi bylo ćwiczyć, a byl to omoj pierwszy kontakt z chustami wiec chciałam spróbować
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.