PDA

Zobacz pełną wersję : Proszę o ocenę bo już tracę nadzieję, ze się uda



kawo
09-09-2011, 21:33
Witam. To moja pierwsza kieszonka i wydaje mi się, że nóżki źle ułożone i Julia jakoś tak wygięta jest i jest za luźno... Co o tym sądzicie? Co i jak poprawić?


http://images40.fotosik.pl/1078/ae6c39c1a8d68cf6m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ae6c39c1a8d68cf6)

http://images45.fotosik.pl/1088/fda2cf7925f8fb75m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fda2cf7925f8fb75)

http://images39.fotosik.pl/1054/3627e4fc7e93a0ccm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3627e4fc7e93a0cc)

fjołek
09-09-2011, 21:38
Ja oceniam dobrze, choć ekspert ze mnie żaden :) Krzywizna kręgosłupa jest, dziecko równo ułożone, śpi spokojnie, to też o czymś świadczy...
Może jest ciut za nisko, bo mówi się, że powinno się dziecko swobodnie pocałować w czoło...
Poza tym zależy jak Ty się czujesz, jeśli komfortowo, to znaczy że jest ok.

kawo
09-09-2011, 21:43
dziękuję Ci :) A żeby była wyżej to materiał na początku wyżej trzymać, zanim zacznę przerzucać przez ramiona do przodu, czy mocniej dociągać?

nadia.r
09-09-2011, 21:51
dziękuję Ci :) A żeby była wyżej to materiał na początku wyżej trzymać, zanim zacznę przerzucać przez ramiona do przodu, czy mocniej dociągać?
Mocniej dociągać, mi nadia wtedy szła do góry;) A tak dla mnie ok, mocniej dociągnąć, podciągnąć kolanka i będzie w porządku:)

bydzia
09-09-2011, 21:54
nisko, bo słabo dociągnięte - luzy są :))
uda się - trza trenować ;))

chuścioch śliczny :))

kawo
09-09-2011, 21:59
Tylko jak to zrobić żeby mocniej dociągnąć :(
A może któraś chustonoszka jest z Warszawy i miała by chwilę w weekend na spotkanie przy kawce i pomoc?
Nie mam pojęcia o dociąganiu - wydaje mi się, że zaraz Julii urwę nogi ...

kawo
09-09-2011, 22:00
chuścioch śliczny :))[/QUOTE]

Dziękuję :) Robiłam co w mojej mocy ;)

nadia.r
09-09-2011, 22:26
Tylko jak to zrobić żeby mocniej dociągnąć :(
A może któraś chustonoszka jest z Warszawy i miała by chwilę w weekend na spotkanie przy kawce i pomoc?
Nie mam pojęcia o dociąganiu - wydaje mi się, że zaraz Julii urwę nogi ...
Z Warszawy jest nas cała masa;) Pisz jaka dzielnica:)

kawo
09-09-2011, 22:29
Ja mieszkam na Woli i serdecznie zapraszam do siebie. Ale nie będę miała problemu żeby podjechać gdzieś, bo jestem naprawdę zdesperowana i zakochana w chustach :)

fjołek
09-09-2011, 22:34
no właśnie, nie ma to jak spotkanie przy kawce :)

olka
09-09-2011, 23:02
Kawka i osobiste spotkanie z doświadczoną mamą to jest to :) Ze zdjęć trudno coś powiedzieć i doradzić, najlepiej zobaczyć na własne oczy. Powodzenia!

traschka
09-09-2011, 23:10
Mi w nauce dociągania bardzo pomógł ten filmik: http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=I6Eb2_JexR0
I piękna chusta! Jaka to? :D

kawo
09-09-2011, 23:14
Dziękuję :) To Bebelulu Rapalu Lavenda :)