Zobacz pełną wersję : Proszę o ocenę bo już tracę nadzieję, ze się uda
Witam. To moja pierwsza kieszonka i wydaje mi się, że nóżki źle ułożone i Julia jakoś tak wygięta jest i jest za luźno... Co o tym sądzicie? Co i jak poprawić?
http://images40.fotosik.pl/1078/ae6c39c1a8d68cf6m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ae6c39c1a8d68cf6)
http://images45.fotosik.pl/1088/fda2cf7925f8fb75m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fda2cf7925f8fb75)
http://images39.fotosik.pl/1054/3627e4fc7e93a0ccm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3627e4fc7e93a0cc)
Ja oceniam dobrze, choć ekspert ze mnie żaden :) Krzywizna kręgosłupa jest, dziecko równo ułożone, śpi spokojnie, to też o czymś świadczy...
Może jest ciut za nisko, bo mówi się, że powinno się dziecko swobodnie pocałować w czoło...
Poza tym zależy jak Ty się czujesz, jeśli komfortowo, to znaczy że jest ok.
dziękuję Ci :) A żeby była wyżej to materiał na początku wyżej trzymać, zanim zacznę przerzucać przez ramiona do przodu, czy mocniej dociągać?
dziękuję Ci :) A żeby była wyżej to materiał na początku wyżej trzymać, zanim zacznę przerzucać przez ramiona do przodu, czy mocniej dociągać?
Mocniej dociągać, mi nadia wtedy szła do góry;) A tak dla mnie ok, mocniej dociągnąć, podciągnąć kolanka i będzie w porządku:)
nisko, bo słabo dociągnięte - luzy są :))
uda się - trza trenować ;))
chuścioch śliczny :))
Tylko jak to zrobić żeby mocniej dociągnąć :(
A może któraś chustonoszka jest z Warszawy i miała by chwilę w weekend na spotkanie przy kawce i pomoc?
Nie mam pojęcia o dociąganiu - wydaje mi się, że zaraz Julii urwę nogi ...
chuścioch śliczny :))[/QUOTE]
Dziękuję :) Robiłam co w mojej mocy ;)
Tylko jak to zrobić żeby mocniej dociągnąć :(
A może któraś chustonoszka jest z Warszawy i miała by chwilę w weekend na spotkanie przy kawce i pomoc?
Nie mam pojęcia o dociąganiu - wydaje mi się, że zaraz Julii urwę nogi ...
Z Warszawy jest nas cała masa;) Pisz jaka dzielnica:)
Ja mieszkam na Woli i serdecznie zapraszam do siebie. Ale nie będę miała problemu żeby podjechać gdzieś, bo jestem naprawdę zdesperowana i zakochana w chustach :)
no właśnie, nie ma to jak spotkanie przy kawce :)
Kawka i osobiste spotkanie z doświadczoną mamą to jest to :) Ze zdjęć trudno coś powiedzieć i doradzić, najlepiej zobaczyć na własne oczy. Powodzenia!
traschka
09-09-2011, 23:10
Mi w nauce dociągania bardzo pomógł ten filmik: http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=I6Eb2_JexR0
I piękna chusta! Jaka to? :D
Dziękuję :) To Bebelulu Rapalu Lavenda :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.