Zobacz pełną wersję : Nieskromnie, ale nas pochwalę ;)...
... czyli- oto jak dzielnie promujemy z Koleżankami chustowiązanie w naszej mieścinie :D:
http://www.przemiany.gniezno.pl/component/content/article/37/646
Pierwsza z lewej nieskromna autorka wątku z Liluchą na plecach, pośrodku brzuchata gingerr z wypożyczonym na okazję tej fotki Piotrasem (nieszczęśliwa raczej mina Syna nie wynika z braku umiejętności wiązania biegłej w rzemiośle ciotki, a jeno z niewyspania i zmęczenia obecnością prasy ;)), no i ta barwna kobieta z prawej to Klara ze swą Lenką :-).
Bardzo proszę nie oceniać tego rozpaczliwego "cuś" w co zamotałam świrującą Córę :oops:. Naprawdę, opanowałam plecak ciut lepiej, ale zdjęcia było robione już w dość ekstremalnych nastrojach młodzieży;)...
Ten wątek miał być w innym dziale :duh:... - jak to zmienić :-??...
Pomocy :-(...
Brawa dla trzech dzielnych mam! :)
pszczoła
07-09-2011, 10:02
O Dirk, widzę że się rozhulałaś, ozywisz Gniezno:) Super, wspieram wirtualnie!
opolanka
07-09-2011, 11:28
Superrrrrrrrr:high:
A ta pani trzecia od lewej ma niezły tatuaż:omg:
dirk :love:
gingerr jaki cudny brzuszek
dirk :love:
gingerr jaki cudny brzuszek
O żesz! Nie zwróciłam uwagi na brzuszek! Podwójne brawa! :)
brawo dziewczyny! Gingerr jest nie do zdarcia:lol: coś mi się wydaje ze nawet podczas porodu wrzuci sobie jakąś lalkę na plecy8-)
brawo dziewczyny! Gingerr jest nie do zdarcia:lol: coś mi się wydaje ze nawet podczas porodu wrzuci sobie jakąś lalkę na plecy8-)
W takim razie już wiem, do kogo udać się po poradę, jeśli spełni się moje marzenie o drugiej dzidzi i będę chciała pierwszą nosić w czasie ciąży :D.
pięknie dziewczyny!:high:
czukczynska
07-09-2011, 18:34
:applause::applause::applause::thumbs up:
O Dirk, widzę że się rozhulałaś, ozywisz Gniezno:) Super, wspieram wirtualnie!
dokładnie! KK niebawem? ;)
Aga, jesteś :thumbs up::thumbs up::thumbs up::thumbs up::thumbs up:.
Asiu, brzusio prześliczne nadal!
Ściskam Was gorąco!!!
Dziewczynki, dzięki za wszystkie ciepłe słowa i wyrazy uznania :-).
Noooo, się rozhulałam :rolleye: ... Z pędu na dziś zamówiłam audiencję dla nas u dyrektora MOK-u, gdzie był nasz zlot i już mamy lokal na klub mam :high:! Teraz pozostaje tylko tego nie spieprzyć :wink:...
I mój gorący apel do szanownej Moderacji- błagam o przeniesienie wątku na "Chustowanie- nasz styl życia" :mighty:!!!
Jego obecność w dziale "Chustowiązanie" zakrawa na kpinę wobec tego plecaka, w którym mam Alę na fotce :roll:...
No, chyba że rzecz miałaby się zwać: "tak nie wiążemy plecaka" ;)...
brawo dziewczyny! Gingerr jest nie do zdarcia:lol: coś mi się wydaje ze nawet podczas porodu wrzuci sobie jakąś lalkę na plecy8-)
po pierwsze, dzięki :oops:
po drugie, he he he, śmieszne... no dobra, przyszło mi do głowy, żeby chustę zabrać na porodówkę, ale nie byłabym pierwsza :-P
W takim razie już wiem, do kogo udać się po poradę, jeśli spełni się moje marzenie o drugiej dzidzi i będę chciała pierwszą nosić w czasie ciąży :D.
Pat, zapraszam na kawę, pogaduchy, itp (czy to w Gnieźnie, czy w mojej rodzinnej Warszawie), ale to był krótki występ - mój starszak za duży na noszenie w chuście, więc wiedzę w tej dziedzinie mam raczej teoretyczną :-)
No i przyznam, że ogromnie się cieszę z takiego obrotu spraw (wywiad chustowy, miejsce na klub mamowy) :-) To naprawdę wspaniałe uczucie widzieć jak realizują się marzenia, plany, nadzieje...
Dirk, Klara - brawo, dziewczyny!
Pat, zapraszam na kawę, pogaduchy, itp (czy to w Gnieźnie, czy w mojej rodzinnej Warszawie), ale to był krótki występ - mój starszak za duży na noszenie w chuście, więc wiedzę w tej dziedzinie mam raczej teoretyczną :-)
A dziękuję, dziękuję :)
.
Dirk, Klara - brawo, dziewczyny!
I nawzajem, nasza Chustoguru :mrgreen:!
Poza tym:
-primo- dzięki raz jeszcze za umieszczenie wątku na miejscu, Yazoo :kiss:
-secundo- opłacało się lansować w prasie :-)! Wczoraj odezwała się do mnie znajoma mojego Chłopa- osoba mi nieznana... No i mamy kolejnego swojego człowieka w naszym mieście :high:- dziewczyna jest nosząca, w październiku robi kurs instruktorski, poza tym fanka karmienia piersią, no po prostu nadajemy na tych samych falach :D!
Ogromnie żałuję, że nie trafiłyśmy na siebie przed naszym mini-zlotem, takie wydarzenie dziewczynę ominęło :-(...
No i ale, co się odwlecze, to nie uciecze, bo zlot ma być doroczny, a my jutro spotykamy się i coś mi się zdaje, że tematów nam nie zabraknie :-)...
Się cieszę :D!
Brawo, brawo, brawo!
Się dzieje w Gnieźnie.
Asiu, a brzuszek już rzeczywiście niczego sobie :) Twój chuścioch ze zdjęcia miał na czym siedzieć :cool:
brawo dziewczyny az milo popatrzec :)
Dziewczyny GRATULACJE!!!!
A z tym MOK-iem kawała dobrej roboty!!!!! W takim razie do zobaczyska!!!!
To kiedy pierwsze spotkanie????
Super dziewczyny:)
Szkoda że nie am całego artykułu:roll:
mamaslon
15-09-2011, 23:17
ale super!!!:high:
brawa dziewczyny!
gingerr:kiss:a ja myslałam że chuste masz juz dawno spakowana, ewentualnie myslisz która zabrać ;)
Oooo, odgrzebany nasz wątek- dzięki za wszystkie miłe słowa, Dziewczyny :kiss:!
Magduś, na razie to chyba prędzej będzie info o narodzinach u Aśki ;). Do Niej miał się teraz zwracać MOK w konkretnych kwestiach terminów pierwszych spotkań, bo ja do pracy wróciłam i już nie wiem teraz w jakim świecie żyję :rolleye:. Na razie cisza i o spotkaniu, i o narodzinach małej gingerrki... ale czekamy, a jak za długo to pierwsze się pociągnie, to znów ja na MOK uderzę :nono:!
Pondo, Klara coś mi przebąkiwała o przeskanowaniu tu całego artykułu, co byłoby super, bo dalej jest o gingerr i Klarze właśnie, no i ... :dunno:?...
Info o narodzinach narazie nie będzie, bo się Młoda na drugą stronę nie spieszy :(
Za to wrzucam skan artykułu :)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/rc/gg/zu2i/xMYowl5a9kWOUM7nFA.jpg
Mam nadzieję, że się dobrze wklei miniaturka.
P.S. Pracuję nad ulotką, coby było z czym iść do MOKu w poniedziałek, bo milczą jak zaklęci :(
Pracowita gingerr nie doszła dziś do MOK-u tylko... na porodówkę :lol:!
SMS doszedł do mnie na koszmarnie nudną lekcję o Edypie i do reszty położył moje szanse na skupienie uwagi na temacie :rolleye:.
To niestosowny wątek, ale proszę o kciuki dla naszej dzielnej miejscowej Chustoguru...
Pies z kulawą nogą tu nie zajrzał czy zignorowałyście prośbę o kciuki dla gingerr ?! Oj, oj, oj :nono:!
Poradziła sobie i bez nich nasza dzielna Asia :ninja:!
Mała gingerrka już jest na świecie :high:!
Ale o tym lecę zakładać już stosowny wątek ;).
... a ja dopiero dziś na forum :oops: Przepraszam, sporo mam na głowie
Artykuł wrzuciłam tutaj http://chusty.info/forum/showthread.php?t=62324&page=12 Nie będę dublować.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.