Cobra
06-09-2011, 22:00
No i w łapkach moich od wczoraj również cienka wersja Bondolino.
Fotka ze strony producenta:
http://www.hoppediz.de/shop/media/catalog/product/cache/2/image/383x510/5e06319eda06f020e43594a9c230972d/b/o/bon-s-schs_383x510_2.jpg
naszych fotek na razie brak :ninja:
Do wersji light podchodziłam "z pewną dozą nieśmiałości". Bo jak będzie nosić, skoro panel chudy, wypełnień mniej i w ogóle jakoś tak inaczej. Do tego ten kolor jedyny taki jakiś bezpłciowy mi się wydawał a w połączeniu z piaskowym to już w ogóle do kitu... :-?
Ale się przemogłam, i wielce się z tego cieszę. :mrgreen:
Nosidło jest suuuuuuuuuper! Największym szokiem było dla mnie to, że nosi LEPIEJ niż standardowa wersja!:omg:
Może dlatego, że lepiej się dociąga więc i lepiej zdejmuje ciężar. Bo ujmuje kilogramów, czego nie robi standard (a przynajmniej mój chicago). :ninja:
Generalnie same (prawie) PLUSY:
cudnie nosi
wreszcie nie miałam pasa mokrego od potu i nic mi nie ciekło po zagłębieniach obfitego ciała mego
śliskawy materiał bosko się dociąga i nie puszcza mimo wielu godzin noszenia
najmuje bardzo mało miejsca (w porównaniu ze standardem)
moja Pyza wścieka się, gdy ktoś obcy próbuje sięgać po nosidło i krzyczy "moje!" :twisted:
MINUSY (bo bym Cobrą nie była, jakbym się czegoś nie czepnęła :ninja:)
kolor, kolor i jeszcze raz kolor - ten czarny jest taki strasznie smutny a te piaskowe wstawki wyglądają jak z koziej *** wypadnięte. Wiem, że kiedyś był light w kolorze śliwkowym (cudnym) alem się nie załapała na niego z powodu głupiego nieporozumienia :ninja: wrrrrrrrrr. Stanowczo powinni je zrobić nieco w innych kolorach, tak dwóch-trzech do wyboru. Chociaż z drugiej strony ten czarny bardziej uniwersalny...
cena jest mocna - około 420 zł... jak dla mnie cena to podstawowa wada większości chust i nosideł :ninja::mrgreen:
REASUMUJĄC: produkt na szóstkę z plusem - wielki szacun dla hopka, że stara się wyeliminować wady standardowych bondolino. :fire:
... ciekawe, czy podczas prania te piaskowe wstawki zafarbują się od reszty i staną się gustownie stalowo-szare :ninja: ...
Fotka ze strony producenta:
http://www.hoppediz.de/shop/media/catalog/product/cache/2/image/383x510/5e06319eda06f020e43594a9c230972d/b/o/bon-s-schs_383x510_2.jpg
naszych fotek na razie brak :ninja:
Do wersji light podchodziłam "z pewną dozą nieśmiałości". Bo jak będzie nosić, skoro panel chudy, wypełnień mniej i w ogóle jakoś tak inaczej. Do tego ten kolor jedyny taki jakiś bezpłciowy mi się wydawał a w połączeniu z piaskowym to już w ogóle do kitu... :-?
Ale się przemogłam, i wielce się z tego cieszę. :mrgreen:
Nosidło jest suuuuuuuuuper! Największym szokiem było dla mnie to, że nosi LEPIEJ niż standardowa wersja!:omg:
Może dlatego, że lepiej się dociąga więc i lepiej zdejmuje ciężar. Bo ujmuje kilogramów, czego nie robi standard (a przynajmniej mój chicago). :ninja:
Generalnie same (prawie) PLUSY:
cudnie nosi
wreszcie nie miałam pasa mokrego od potu i nic mi nie ciekło po zagłębieniach obfitego ciała mego
śliskawy materiał bosko się dociąga i nie puszcza mimo wielu godzin noszenia
najmuje bardzo mało miejsca (w porównaniu ze standardem)
moja Pyza wścieka się, gdy ktoś obcy próbuje sięgać po nosidło i krzyczy "moje!" :twisted:
MINUSY (bo bym Cobrą nie była, jakbym się czegoś nie czepnęła :ninja:)
kolor, kolor i jeszcze raz kolor - ten czarny jest taki strasznie smutny a te piaskowe wstawki wyglądają jak z koziej *** wypadnięte. Wiem, że kiedyś był light w kolorze śliwkowym (cudnym) alem się nie załapała na niego z powodu głupiego nieporozumienia :ninja: wrrrrrrrrr. Stanowczo powinni je zrobić nieco w innych kolorach, tak dwóch-trzech do wyboru. Chociaż z drugiej strony ten czarny bardziej uniwersalny...
cena jest mocna - około 420 zł... jak dla mnie cena to podstawowa wada większości chust i nosideł :ninja::mrgreen:
REASUMUJĄC: produkt na szóstkę z plusem - wielki szacun dla hopka, że stara się wyeliminować wady standardowych bondolino. :fire:
... ciekawe, czy podczas prania te piaskowe wstawki zafarbują się od reszty i staną się gustownie stalowo-szare :ninja: ...