PDA

Zobacz pełną wersję : Kurtka dla dwojga na zimę



EmiJa
30-08-2011, 08:47
Noszę Małą tylko w chuście (nie mamy wózka), aktualnie ma 3,5 m-ca. Zastanawiam się nad zakupem kurtki dla dwojga.
Jakie jest Wasze zdanie: lepsza taka kurtka czy noszenie na sobie grubo ubranego Malucha?
Jeśli kurtka to jaka najlepsza?
Proszę o opinie, bo zima nadciąga szybko...

Kasia.234
30-08-2011, 09:04
Kurtka lepsza - wygodniej jest i łatwiej wiązać (wiem, co mówię bo dwie zimy z rzędu nosiłam w kurtce :))
A jaka - to juz zależy tylko od Ciebie. Zajrzyj na bazarek, tam chyba już jakieś wiszą, poczytaj recenzje i wybierz :)

EmiJa
30-08-2011, 10:43
A Ty jaką miałaś?

espejo
30-08-2011, 14:28
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=4735

tu masz caly watek pierwszy z brzegu

gouraanga
30-08-2011, 14:31
maluch jest mały, więc wygodniej z kurtką.
zwróć uwagę, żeby można było na plecy wrzucić młode

natala
30-08-2011, 14:49
kurtka zdecydowanie. po pierwsze - latwiej malucha dociagnac bez warstw ubrania. po drugie - duzo wygodniej sie nosi. po trzecie - na zakupach, w autibusie itp - po prostu rozpinasz kurtke i maluch sie nie grzeje za bardzo. przy malutku tylko kurtka, jak dla mnie. starszy nie bardzo lubil byc pod kurtka na plecach, wiec go na ogol wiazalam na kurtke (ale tez w UK cieplej zima jest).

panthera
30-08-2011, 15:02
tez uważam ze kurtka - i to dopóki dziecko nie chodzi. nosiłam 2 zimy pod kurtką Maćka ubranego normalnie jak po domu (łącznie z paputkami) a w mrozy dorzucałam getry wełniane i ciepłą bluzę lub cienki polar, ew polarowy pajac (ale to na spore mrozy)- to wygodne - ściągasz kurtkę i juz jestescie rozebrani oboje.
Jak zacznie chodzić to mi najlepiej się sprawdziło nosidło na kurtkę, a Maciek w kombinezonie.

Nata
31-08-2011, 07:34
tez uważam ze kurtka - i to dopóki dziecko nie chodzi. nosiłam 2 zimy pod kurtką Maćka ubranego normalnie jak po domu (łącznie z paputkami) a w mrozy dorzucałam getry wełniane i ciepłą bluzę lub cienki polar, ew polarowy pajac (ale to na spore mrozy)- to wygodne - ściągasz kurtkę i juz jestescie rozebrani oboje.
Jak zacznie chodzić to mi najlepiej się sprawdziło nosidło na kurtkę, a Maciek w kombinezonie.

takie same odczucia miałam.

Kalyanii
31-08-2011, 10:25
zdecydowanie pod kurtką. w największe mrozy nosiłam mała ( w zimie miała 4-5 miesięcy ) w największe mrozy i nic jej nie było. potem kupiłam mandukę i kilka razy mąż ją nosił na zewnątrz bo mu było wygodniej i od razu złapała katar, bo przemarzła, mimo ciepłego ubrania i owiniętego koca.
kupiłam kurtkę dla dwojga typu out door - chyba to się tak nazywa, czyli polar jest odzielnie i na to cieńka przeciwdeszczowa warstwa. na duże mrozy i wiatry się nie nadaje - strasznie mi było w nam zimno i musiałam jeszcze jeden polar pod nią zakładać taki wielki na nas dwie. Na plecach Małej było cieplej. także ze swojej strony polecam kurtkę integralną z podpinką - zdecydowanie.

Kasia.234
31-08-2011, 11:18
A Ty jaką miałaś?

ja mam rosyjską Koalę, tylko do noszenia z przodu, ale mnie to pasuje

Nata
31-08-2011, 14:39
ja miałam felix pera i dla mnie to naj naj kurtka, a patent na plecy-the best, no i mozna sama nosić....

Georgina
31-08-2011, 15:27
Zimą nosiłam Jagodę pod kurtką -najpierw swoją, później jak jej nóżki zaczęły wystawać, to brałam kurtkę męża.
Jagoda nigdy nie zmarzła.
Teraz będzie miała ponad rok, jest już ciężka, więc noszę ją na plecach. Nie mam kurtki dla dwojga, planuję nosić ją ubraną w kombinezon na kurtkę.

wrapsodia
31-08-2011, 20:46
Jak mały maluch noszony z przodu to najtańszą opcją będzie oslonka. Ja polecam zakup kurtki, jeśli tylko ma się środki. Sama kupiłam 3 w jednym dopiero na koniec noszenia i załuję ze nie wcześniej, czekam na chuściocha kiedyś tam: ma wkładkę na ciąże lub do noszenia którą wpinasz z tyłu i z przodu. W zimie często pada śnieg, na jesieni deszcz, kapturki i przeciwdeszczowy materiał się baaardzo przydają. Ze swojej jestem zadowolona, choć wkurza mnie kiepska jakość szwów. Mam mamaponcho jacket. Recenzje gdzieś dokładną tu zamieściłam, wrzuć w wyszukiwarke "mamaponcho". Był też wątek o kurtkach do noszenia, dziewczyny dawały recenzje. Noszenia na kurtkę i na kombinezon nie polecam, na śliskiej powierzchni ciężko jest dobrze dociągnąć,cienka chusta wtedy w ogóle kiepsko zdaje egzamin. Jak dziecko noszone tylko z przodu to zwykle grubszy polarek (nie kombinezon) + 3 warstawy chusty też od bidy dają radę.

EmiJa
04-09-2011, 12:31
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=4735

tu masz caly watek pierwszy z brzegu

Dzięki, nie potrafię jakoś odnaleźć tego na forum...