Dziś, niedziela, Kraków, Tesco, mama z dzieckiem w Manduce na plecach

[yanettee]

kogo dziś widziałam w Tesco ?
Mama z dzieciaczkiem w Manduce? Brązowej ?
Pozdrawiamy :hey::hey:

[yanettee]

:ninja:

[claribell]

Heh :)
To być może ja byłam - Manduca Olive Blush. Pozdrawiam! Nawet wtedy jakiś tatuś wtedy tłumaczył na oko 1,5-rocznej córeczce, że mojemu dziecku wygodnie, jak go tak mama nosi - to może ktoś od Ciebie, bo rzadko zdarza mi się tak miłe komentarze słyszeć? :)
Co chwilę w tesco jesteśmy, bo mieszkamy obok, ale jakoś trudno mi trafić na kogoś noszącego (nie licząc wisiadeł).
Choć raz wyjątkowo wybrałam się na zakupy bez dziecka, no i oczywiście wtedy mama w czekoladowej tkanej, a chwilę później tatuś w Tuli - jakieś prawo Murphy'ego czy co?

[yanettee]

O to faktycznie może Wy byliście, taty z córeczką nie widziałam, natomiast ja sie za Wami z mężem oglądałam hhehe, no ale my bez nosidła i chusty bo Kuba samobieżny i tylko na balekie spacery biorę coś do noszenia

[yanettee]

O to faktycznie może Wy byliście, taty z córeczką nie widziałam, natomiast ja sie za Wami z mężem oglądałam hhehe, no ale my bez nosidła i chusty bo Kuba samobieżny i tylko na dalekie spacery biorę coś do noszenia