PDA

Zobacz pełną wersję : i hop na plecy panienkę - mam pytanko!



nowa_aleksandria
25-08-2011, 22:11
Wrzucam pańcię na plecy od jakiegoś czasu, ćwiczebnie. Bardzo lubię robić z niej ten tobołek :hide: No ale z moim hopkiem co jest jednokolorowy jakoś się ciągle plątałam. Ale dziś miałam okazję w inną chustę zamotać i zrobiłam plecaczek.

https://lh6.googleusercontent.com/-saQ8cnVFCOQ/TlapMeuWz4I/AAAAAAAAAI4/1-jaQAIyLYw/s512/DSCN4493.JPG

Tylko takie zdjęcie mam, bo nie bardzo było komu i jak robić lepsze. Jak oceniacie to, co widać?

1. szelki mnie uwierały w ramiona, dlaczego?
2. mam wrażenie, że była lekka asymetria ze strony rączek małej, jak tego uniknąć?

a poza tym małej też się podobało ;)

brikola
25-08-2011, 23:12
asymatria ze strony rączek nie wynikała z tego że młoda sobie po prostu jedną dała wyżej a druga nizej?

co do szelek uwierających...mogło to wynikać ze zbyt dużego naprężenia jednej z krawędzi, ale na zdjęciu tego sie nie dopatrze.

ogólnie ładny plecaczek :)

mTuśka
26-08-2011, 14:33
ja sie nie znam ale otuje

ale ona urosła ;-)

annya
26-08-2011, 14:40
Ja skręcam dodatkowo poły na ramieniu. Może i Tobie taki myk pomoże. Drugie, to wykańczam zawsze tybetanem-tak mi zwyczajnie wygodniej.
A plecaczek naprawdę fajny. Nie wspomnę już o tym, że wkład jaki śliczny :mrgreen:.

nowa_aleksandria
26-08-2011, 14:51
poły skręciłam. no będę się ćwiczyć dalej, bo bardzo mi się plecak podoba. chciałabym z hanti się zmierzyć, ale trochę mam cykora. jak do tej pory to najlepiej mi wychodzi wrzucanie młodej na plecy ;)

marciasone - 5 miesięcy i hektolitry mleka, jak jeden dzień ;)

sheep
26-08-2011, 22:56
moja młoda też zazwyczaj jedną rękę układa inaczej niż drugą
o ile w kieszonce jeszcze kombinowałam, żeby układać łapy symetrycznie, to na plecach sobie mogę... :mrgreen:
a teraz, kiedy coś np. wypatrzy ciekawego na chodniku z jednej strony, to o symetrii mogę zapomnieć

a jaka chusta fajna :-)