PDA

Zobacz pełną wersję : o wielo i jednorazówkach, porównanie temperatury:



Agnen
29-10-2008, 21:34
tak w ramach ciekawostki (http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=61482&w=86495023&a=86495023)

sylwus
29-10-2008, 22:36
:szok:
A ja się zawsze zastanawiałam jak to się dzieje, że w pieluszkach jednorazowych jąderka się nie przegrzewają.

kamilcia.xt
29-10-2008, 23:09
ja mam inne doświadczenia... Karina używa teraz pampersów na noc i na wyjścia a po domu tetra+otulacz. Pod tetrą pupa jest rozgrzana pod pampersem nie. Otulacz poliuretanowy, Imse niby oddychajacy.. no nie wiem :|
Odparzeń nie było oczywiście ale wydaje mi się że jednak ten otulacz bardziej grzeje niż pampers :(

mart
29-10-2008, 23:26
a green-bebe to nie żona p.Radka z pieluszkarni????
to tak plotkarsko....

co do pieluch: mnie przekonywać nie trzeba :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
a jeśli ktoś ma wątpliwości do do otulaczy z PULa to serdecznie polecam wszelkie odmiany wełny od samoróbek do firmówek, albo samoróbkę z polaru, tylko polar trzeba prać praktycznie codziennie.

Agnen
29-10-2008, 23:27
a green-bebe to nie żona p.Radka z pieluszkarni????
to tak plotkarsko....

Wszystko na to wskazuje :lol:

Jagienka
30-10-2008, 10:21
albo samoróbkę z polaru

Na ile taka warstwa polarowa jest (że tak to określę) wodoodporna?

robertynka
30-10-2008, 10:31
Jak myślicie, jak to jest z wielorazówkami typu kieszonka? Też mają z wierzchu poli-cośtam. Grzeją czy nie?
A jednorazówki ekologiczne? Co prawda wszystkie które kupiłam to porażka.

Biedronka
30-10-2008, 10:32
a green-bebe to nie żona p.Radka z pieluszkarni????
to tak plotkarsko....




tak to Ewcia moja kochana wszystko wiedząca :wink:
Dziewczyna ma ogromną wiedzę na temat pieluszek wielorazowych i chwałą jej za to bo jak ona wie to i my :wink: :lol:

wracając do tematu wentylacji w pieluszkach / otulaczach to jest najzwyklejszy sposób sprawdzenia tego ...
Wystarczy przyłożyć pieluszkę/ otulacz do ust i próbować przez nią oddychać ...da sie
przez pampka bym sie udusiła :wink:
to tak na chłopski rozum wzięłam :lol: :wink:

Jagienka
30-10-2008, 10:51
wracając do tematu wentylacji w pieluszkach / otulaczach to jest najzwyklejszy sposób sprawdzenia tego ...
Wystarczy przyłożyć pieluszkę/ otulacz do ust i próbować przez nią oddychać ...da sie
przez pampka bym sie udusiła :wink:
to tak na chłopski rozum wzięłam :lol: :wink:

Mój Mąż stosuje tę metodę :lol: Na początku smiałam się z Niego, jak próbował oddychac przez jedną z pieluch z opakowania na którym reklamowano, że pieluszki przepuszczają powietrze, ale faktycznie miał w tym dużo racji. Robil tak przy niemal kazdej nowej paczce pieluch jednorazowych. Pooddychać udało sie jedynie przez huggiesa.

Biedronka
30-10-2008, 11:19
Pooddychać udało sie jedynie przez huggiesa.


możliwe , ale ja nigdy przez huggiesy nie oddychałam :wink:
Jednak mimo że niektóre pieluszki jednorazowe mogą " oddychać" lepiej jest nie serwować dzieciakom okłady z ropy i innych świństw na pupcie :(

agul
30-10-2008, 11:35
Jak myślicie, jak to jest z wielorazówkami typu kieszonka? Też mają z wierzchu poli-cośtam. Grzeją czy nie?
A jednorazówki ekologiczne? Co prawda wszystkie które kupiłam to porażka.

wiekszosc kieszonek ma pule, czasem zdarzaja sie tez oddychajace laminaty (nie wiem co to dokladnie jest, ale mam takie pieluchy i ta warstwa zachowuje sie podobnie jak pul)

mowie oczywiscie o kieszonkach typu all in one, a nie bawelnianych, na ktore zakalda sie otulacz

Jagienka
30-10-2008, 15:17
Jednak mimo że niektóre pieluszki jednorazowe mogą " oddychać" lepiej jest nie serwować dzieciakom okłady z ropy i innych świństw na pupcie :(

Też tak uważam :-)
Obecnie jesteśmy na etapie dążenia do całkowitej eliminacji pieluch jednorazowych - kompletuję wielorazówki (jak juz będę miała tyle, żeby wystarczyło mi na cały dzień i noc, to z jednorazówkami pozegnamy się). Obecnie na noc jeszcze zakładam jednorazówki i zabieram je na dłuższe wyjazdy. I tutaj mam mały problem. Jak to będzie z wyjazdami? Czasami jeździmy do Rodziny (do innych miejscowości), czy do znajomych (wypady na pół dnia). Jak wtedy z przewijaniem i wielorazówkami? Szukam rozwiązań...

Biedronka
30-10-2008, 16:10
Jagienka jak na tego typu wyjazdy to ja polecam jednak kieszonki .
Mniej miejsca zabierają ;)

ja biorę 2 kieszonki i kilka wkładów i chusteczki nawilżone .
Mam taki worek za zużyte pieluszki z pieluszkarni .To taki materiał jak otulacze mają ;)

o taki : http://pieluszkarnia.pl/index.php?p194, ... a-pieluchy (http://pieluszkarnia.pl/index.php?p194,nieprzemakalny-worek-na-pieluchy)
Zawiązywany na sznureczek .Mokre wkłady tam bach i worek do torby :)

Jagienka
30-10-2008, 17:07
Jagienka jak na tego typu wyjazdy to ja polecam jednak kieszonki .
Mniej miejsca zabierają ;)

ja biorę 2 kieszonki i kilka wkładów i chusteczki nawilżone .
Mam taki worek za zużyte pieluszki z pieluszkarni .To taki materiał jak otulacze mają ;)

o taki : http://pieluszkarnia.pl/index.php?p194, ... a-pieluchy (http://pieluszkarnia.pl/index.php?p194,nieprzemakalny-worek-na-pieluchy)
Zawiązywany na sznureczek .Mokre wkłady tam bach i worek do torby :)

Ja w zasadzie same kieszonki nabywam :wink: bo jakoś najbardziej praktyczne mi się wydają.
Pomysł bardzo dobry, ale co z "okupionymi" pieluchami? Nie zawsze jest możliwośc zaprania...

Biedronka
30-10-2008, 19:38
Jagienka jak na tego typu wyjazdy to ja polecam jednak kieszonki .
Mniej miejsca zabierają ;)

ja biorę 2 kieszonki i kilka wkładów i chusteczki nawilżone .
Mam taki worek za zużyte pieluszki z pieluszkarni .To taki materiał jak otulacze mają ;)

o taki : http://pieluszkarnia.pl/index.php?p194, ... a-pieluchy (http://pieluszkarnia.pl/index.php?p194,nieprzemakalny-worek-na-pieluchy)
Zawiązywany na sznureczek .Mokre wkłady tam bach i worek do torby :)

Ja w zasadzie same kieszonki nabywam :wink: bo jakoś najbardziej praktyczne mi się wydają.
Pomysł bardzo dobry, ale co z "okupionymi" pieluchami? Nie zawsze jest możliwośc zaprania...


ja nigdy nie zapieram kupkowych akcji :roll:
tylko je wywalam z papierkiem ( bo stosuje papierki kupkowe ) do wc. Następnie jak coś zostaje jeszcze na pieluszce to traktuje dużym strumieniem prysznicowym , wykręcam i do wiadra .

jak mam możliwość to w gościach spłukuje wszystko tak jak w domu a pieluchę zwiniętą do wora :wink:
Jak jestem w trasie i nie mam możliwości wywalenia " cudów " to zawijam pieluszkę dobrze .Spinam rzepami i tez ładuję do wora .W domu wszytko wypakowuje i spłukuje pod prysznicem i do wiadra ...a potem pranie :)

mart
30-10-2008, 20:34
Jagienka jak na tego typu wyjazdy to ja polecam jednak kieszonki .
Mniej miejsca zabierają ;)

ja biorę 2 kieszonki i kilka wkładów i chusteczki nawilżone .
Mam taki worek za zużyte pieluszki z pieluszkarni .To taki materiał jak otulacze mają ;)


ja bym jednak radziła zmieniać przy przewijaniu nie tylko wkład ale i kieszonkę.
czyli całość pieluchy.
na polarku trochę moczu się jednak osadza - dłużej niż 4h na pupie dziecia to już dla mnie ryzyko, że się jakieś bakterie rozwiną.

Biedronka
30-10-2008, 21:09
Jagienka jak na tego typu wyjazdy to ja polecam jednak kieszonki .
Mniej miejsca zabierają ;)

ja biorę 2 kieszonki i kilka wkładów i chusteczki nawilżone .
Mam taki worek za zużyte pieluszki z pieluszkarni .To taki materiał jak otulacze mają ;)


ja bym jednak radziła zmieniać przy przewijaniu nie tylko wkład ale i kieszonkę.
czyli całość pieluchy.
na polarku trochę moczu się jednak osadza - dłużej niż 4h na pupie dziecia to już dla mnie ryzyko, że się jakieś bakterie rozwiną.


nie , no jasne .4 godziny to już masakra ;)
Ja zmieniałam po 4 godzinach jak Dymuś był maluteńki .Teraz zmieniam co 2 .
Ale ja stosuje w ciągu dnia taki rozkład pieluchowy :
Rano po kąpanku pieluszka formowana zmieniana co 2 godziny .Po południu raczej już kieszonki .Wieczorem też kiesoznki .W nocy formowane frotowe albo jedną białą doskonałą . Nad ranem tak koło 5 zakładam formowaną flanelkową i wkładam papierek bo raniuśko zawsze jej kupozol wielki