PDA

Zobacz pełną wersję : Tatry 7,08,2011-15,08,2011



bursztynka
16-08-2011, 22:19
Hej właśnie wróciłam z urlopu spotkaliśmy na szlaku wędrówki kilka zachustowanych dzieciaczków i jedno ergo ( o ile dobrze widziałam)

07,08,2011 Rusinowa Polana my schodziliśmy od strony Gęsiej Szyi a na POlanę wchodziła rodzinka starsze niósł Tata w zielonkawym nosidle na stelażu a młodsze mama na brzuszku w Tuli ? Bondolino ? PIęknie wyglądaliście :)


o ile nie pomylę dat (sorki) :
13.08.2011 na szlaku z przełęczy Królowej Kop do Murowańca mama pomagająca zamotać się tacie w granatowej chuście z maleństwem :) Pozdrawiamy Was:)

Tego samego dnia chwilkę wcześniej z Murowańca wychodziła mama, która pod przeciwdeszczowym czerwonym płaszczem niosła na plecach "ładunek" kilkuletniego chłopca jeśli dobrze widziałam jakieś niebieskie ergo :).

14.08.2011 Dolina Kościeliska pozdrawiam śliczne bliźniaki :) w pięknych szarościach :) niosła Mama i pewnie jakaś ciocia a tata robił fotki i opiekował się bliźniaczym wózkiem.

Wracając od schroniska na Hali Ornak widziałam tatę niosącego brzdąca w Tuli w paski ? czy w Bondolino ? albo czymś równie fajnym.

Tego samego dnia przy wyjściu z Doliny Kościeliskiej mama w Pasiaku w szaro- niebieskościach niosła córcię a tata starszego synka w nosidle turystycznym.


15.08.2011 Rusinowa Polana a w zasadzie Wiktorówki mama chyba w zielonej Pętelce niosła maleństwo w kieszonce :)

Pozdrawiamy Was my nosiliśmy się w czerwonym nosidle turystycznym albo sztruksowym zielono- rdzawym mietku od Pathi:heart:

szast.prast
19-08-2011, 19:29
a nas na rusinowej na widzieliście:-)?
w hybrydce tullimy czarno-fioletowej pomykaliśmy.

bursztynka
19-08-2011, 23:22
a nas na rusinowej na widzieliście:-)?
w hybrydce tullimy czarno-fioletowej pomykaliśmy.

hmmm ale z jednym maluchem ? i którego byliście ? 15 czy 07 ? nie kojarzę choć też pewna nie jestem czy wszystkich zapamiętałam :(

byliśmy około południa i pierwszy i drugi raz . pogoda super :)

szast.prast
19-08-2011, 23:27
15 sierpnia, czyli w ostatni pn - matki boskiej zielnej bylo. na rusinowej bylismy od 7 do ok. 12. z jednym maluchem i kilkoma wiekszymi (pozyczonymi).
a poza tym krecilismy sie tu i owdzie (Wiktorowki, Dolina Roztoki i Pieciu Stawow, Swistowka, Male Ciche, Tarasowka) przez caly tydzien.

bursztynka
19-08-2011, 23:33
15 sierpnia, czyli w ostatni pn - matki boskiej zielnej bylo. na rusinowej bylismy od 7 do ok. 12. z jednym maluchem i kilkoma wiekszymi (pozyczonymi).
a poza tym krecilismy sie tu i owdzie (Wiktorowki, Dolina Roztoki i Pieciu Stawow, Swistowka, Male Ciche, Tarasowka) przez caly tydzien.
w Małym Cichym mieliśmy kwaterę :)
http://img805.imageshack.us/img805/1194/wakacje2011ztaty646.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/805/wakacje2011ztaty646.jpg/)

to my

bursztynka
19-08-2011, 23:34
nosiłam wtedy akurat na stelażu niestety bo tak może byś mnie zauważyła siedziałam chwilkę przy ścieżce zaraz obok pierwszego szałasu.

szast.prast
19-08-2011, 23:43
my też w małym cichym; ale na górze, na polanie zgorzelisko.

bursztynka
19-08-2011, 23:48
my też w małym cichym; ale na górze, na polanie zgorzelisko.
dobre my prawie bo pod nr 82 a to już prawie na końcu asfaltu na górce a 15 szliśmy na pieszo na Wiktorówki rano szlakiem dołem a wraca;iśmy właśnie przez Zgorzelisko gdzie w ostatnim momencie schowaliśmy się przed burzą w gospodzie po lewej stronie a potem zeszliśmy pod wyciągiem :)