andzialipka
07-08-2011, 21:06
Witam wszystkich :) Nazywam się Ania, i chyba mogę już powiedzieć że dołączyłam do chustomaniaczek. Nie mam co prawda stosika cennych szmatek tylko jedną niebieską chustę tkaną natibaby, ale to mi nie przeszkadza w codziennym noszeniu conajmniej raz :) O tym zajebistym sposobie noszenia dzieci dowiedziałam się na majówce organizowanej przez Urząd Miejski Wrocławia dwa lata temu, gdzie miłe dziewczyny pokazywały jak zawiązać 2x i odsyłały do jakiejś strony inernetowej, ale nie pamiętam jakiej. Mimo że nie planowałam dziecka, już postanowiłam je nosić :) I tak też się stało. Zaczęłam gdy Kazik miał 3 tygodnie od tegoż właśnie 2x ale jakoś mi nie leżało, więc przerzuciłam się na kieszonkę. Chciałam zaczerpnąć pomocy eksperta ale nie miałam kasy więc kontynuuję naukę z internetu i poradnika natibaby. Idzie mi chyba nieźle, już nie mogę się doczekać jak będzie trzymał główkę żeby wrzucić go na plecy :]