PDA

Zobacz pełną wersję : Zawiązałam kangurka i...



Olapio
02-08-2011, 16:15
...już wiem od czego mi tak biust opadł
wczesniej myslalam ze od karmienia bo w kieszonce nie bylo tego widac
ale w kangurku od razu rzuca sie w oczy :omg:

tyle kasy na szmaty a one jeszcze mi biust zniszczyły
juz wiem co sobie zasponsoruje jak skoncze nosic Ewe i sprzedam cały stosik :mrgreen:

madorado
02-08-2011, 16:17
Ale że co - od motania?

Olapio
02-08-2011, 16:19
no a od czego?
od przyciskania dziecka chustka do klaty :twisted:

madorado
02-08-2011, 16:20
Mnie się tak nie zrobiło... To na plecach noś może więcej?

Naniby
02-08-2011, 16:23
Ja tez jakos nie mam wrazenia, zeby mi dziec splaszczal biust... Moze to kwestia rozmiaru?:)
PS Jak masz odpowiednio duzy stosik, to moze wystarczy na operacje;)

Kasia.234
02-08-2011, 16:24
juz wiem co sobie zasponsoruje jak skoncze nosic Ewe i sprzedam cały stosik :mrgreen:

porządny stanik ;)

Olapio
02-08-2011, 17:06
w stanikach jestem obeznana, nosze odpowiednio dobrany wiec to nie kwestia stanika ;)

misunderstanding
02-08-2011, 18:10
kurde, nie wydaje mi się, żeby to miało związek :P bynajmniej u siebie tego związku nie zauważyłam :D

Magdailena
02-08-2011, 20:02
w stanikach jestem obeznana, nosze odpowiednio dobrany wiec to nie kwestia stanika ;)

operacja;)?

moze i noszenie ma wpływ na lekkie spłaszczenie biustu, dla mnie bez róznicy jak moje cycki wyglądają:)

Havanka
02-08-2011, 20:06
eee to chyba nie od tego,predzej od karmienia przynajmniej w moim przypadku :D

ostroszyc
02-08-2011, 20:24
Hm... Panie w Afryce mają płaskie więc by się zgadzało... Szybko przerzuc na plecy albo chociaż biodro!

nuna77
03-08-2011, 16:44
Corke nie chustowalam, z Synkiem dopiero zaczynam i biust juz jest opadniety:mad niestety.MYsle, ze wplyw ma na to ciaze, hormony i karmienie oraz wielkosc biustu, Przy wiekszym jest to nieuniknione, cos za cos.

elalank
03-08-2011, 18:19
Mam nadzieję, że to jednak nie wina chusty. Dopiero zaczęłam nosić :) i chyba takiego skutku ubocznego bym nie chciała :rolleyes:

jadorota
03-08-2011, 20:22
I tam :) Jest jaki jest. Po jednym zabiegu w narkozie już sobie powiedziałam, że w życiu z własnej woli pod nóż nie pójdę... No i mój stosik nie taki pokaźny. Ledwo zastrzyk botoksu bym sobie mogła zafundować ;)

Fusia
08-08-2011, 22:30
proponuje temat połączyc z tematem "dlaczego nie nosze w chustacg":twisted:

brikola
09-08-2011, 00:37
a w innych wiązaniach to niby dziecko i szmata nie naciskaja na piersi?:ninja:

opolanka
09-08-2011, 21:47
mnie lekko się spłaszczył od karmienia....lekko bo mam mały....ale od chustowania?
Ale w końcu jak będziesz chciała -to zrób sobie operacje......:)
ja zrobie sbie po 70 jak będę miała pigmejski biust;-)

traschka
09-08-2011, 21:52
a dlaczego akurat od kangurka? W kieszonce też ugniata, ja nie widzę różnicy:confused:

Olapio
09-08-2011, 21:53
napisalam ze w kangurku to widac jak ugniata a nie ze tylko w kangurku ugniata

a podnoszenie sobie zafunduje jak wykarmie Ewe i skoncze nosic moja dwojke
wtedy sprzedam stosik i bedzie na operacje :D

traschka
09-08-2011, 22:06
ano tak:oops: mój biust był jakiś taki obwisły przed pierwszym chustowaniem więc już mu raczej nic nie zaszkodzi...

yuppiki
14-08-2011, 12:20
a ja też zauważyłam negatywny wpływ kieszonki na mój biust, noszę w 2x i nie ma tego problemu