PDA

Zobacz pełną wersję : 2X - problem z rozkładaniem chusty



Pat
30-07-2011, 00:15
Od jakiegoś czasu wiążę 2X z moim obecnie prawie 11-kilogramowym i długim synkiem. Mam problemy z rozłożeniem materiału od kolanka do kolanka, bo o ile początkowo wszystko wydaje się być ok, po pewnym czasie "X" z przodu mi się zwęża. Po krótkim czasie wygląda tak:

http://images49.fotosik.pl/996/b0c6fc98dbb09053.jpg

(Nie wiem, czy to widać, ale brakuje mniej więcej po 2 cm chusty, aby sięgnęła dołów podkolanowych.)

A po dłuższej chwili tak:

http://images45.fotosik.pl/1007/a206c0669c6cad22.jpg

Synek lubi sobie trochę posprężynować - zwłaszcza podczas zasypiania. Na pewno to nie pomaga...

Co mogę zrobić?

Ciągle tę chustę naciągam i naciągam... Napisałam na początku, że synek jest długi, bo na pewno u mniejszego dziecka łatwiej sięgnąć do kolanek. Jednak mimo wszystko on ma dopiero niecałe 9 miesięcy - przecież w 2X motane są większe dzieci, więc to na pewno nie w tym tkwi problem...

Kanga
30-07-2011, 00:24
zacznij od tego aby środek chusty był na środku dziecka. potem rozwijaj najpierw wewnętrzną warstwę od kolanka do kolanka, potem zewnętrzną. Pupa musi być trochę niżej.
na sam fakt "sprężynowania" nic nie poradzisz - dzieci tak mają - szczególnie jak się chcą z chusty uwolnić, albo po prostu powiercić - po fakcie należy chustę poprawić ;)

Mayka1981
30-07-2011, 00:34
ja bym "zwaliła" na niedociągnięcie krawędzi do dołów i zbyt małą żabkę - po prostu CI materiał wyjeżdża spod kolan i nóżki zaczynają zwisać - daj kolanka wyżej, rozciągnij materiał tak żeby faktycznie "dojechać" do dołków i dociągnij mocniej chustę na krawędziach (tzn całą równomiernie ale mocniej niz teraz to robisz...)

OT Kanga fajny nick :D

Pat
30-07-2011, 11:29
Dzisiaj sfotografowałam nas z boku i jeszcze raz z przodu, ale z większego oddalenia.

Czy pupa powinna być niżej?

http://images45.fotosik.pl/1008/5d3f85aa2b90284f.jpg

http://images35.fotosik.pl/820/331444c0b74419ce.jpg

misunderstanding
30-07-2011, 18:30
pupa trochę za wysoko i według mnie trochę za słabo dociągnięte przy krawędziach, przez co Wam "zjeżdża" ten materiał do środka

OT: super Wam w tej perle :D

Pat
30-07-2011, 18:46
No zjeżdża, zjeżdża... Perła SUPER, tylko lepsza byłaby jednak 4,6. Łatwiej by mi się małego wkładało, bo tak to jest trochę na wcisk przy 2X ;). Może w przyszłym tygodniu uda mi się popróbować z ultra cienkim Hoppedizem 4,6 m.
Spróbuję jutro mocniej dociągnąć krawędzie.

matysia
30-07-2011, 18:50
To chyba jest problem ruchliwych chuściochów. Pat coś mi sie wydaje ,że wpadasz w nałóg powoli :D.

Pat
30-07-2011, 19:51
Robię, co mogę, żeby się powstrzymywać! :) Chociaż na rynku jest tyle fenomenalnych chust, że chciałoby się je chociaż dotknąć, wypróbować raz czy dwa... ;) Oj, wodzą na pokuszenie!

margeritta
30-07-2011, 20:17
a może wyjmij mu już rączki to nie będzie tak sprężynował? albo chociaż wywiń brzegi chusty na zewnątrz, wiem że moja mała tak by nie wytrzymała a nosimy się głównie w 2x :-)

Kanga
30-07-2011, 20:45
jeszcze jedno mi do głowy przychodzi - perła jest śliska, więc łatwiej w niej dziecko się "rozsuwa".. przy większych dzieciach grubsze chusty IMO się lepiej sprawdzają.

Pat
30-07-2011, 21:34
jeszcze jedno mi do głowy przychodzi - perła jest śliska, więc łatwiej w niej dziecko się "rozsuwa".. przy większych dzieciach grubsze chusty IMO się lepiej sprawdzają.

No tak, tylko że ja chciałam na lato cienką bambusową ;). Grube mi na lato jakoś nie pasują... A wychodzę z założenia, że każdą chustę można ostatecznie ujarzmić ;), więc próbuję.

Pat
30-07-2011, 21:38
a może wyjmij mu już rączki to nie będzie tak sprężynował? albo chociaż wywiń brzegi chusty na zewnątrz, wiem że moja mała tak by nie wytrzymała a nosimy się głównie w 2x :-)

Do zasypiania to ja wolę jednak ze schowanymi rączkami :). Jeden brzeg chusty wywijam, chociaż Perłę akurat rzadziej, bo krótka jest i trudno mi z niej wykrzesać dodatkową ciutkę materiału, żeby dało się wywinąć. Młody lubi takie wywijanie, bo mu wygodnie tam główkę ułożyć. Z tym sprężynowaniem to się już pogodziłam. Kiedy młody miał megabunt chustowy i nie dał się w nic zamotać, na własnej skórze doświadczyłam, jak się dziecko zachowuje w chuście, kiedy NAPRAWDĘ nie chce w niej być! Uch... Tego się nawet histerią nie da nazwać, więc sprężynowanie aż tak mi nie przeszkadza, bo moje dziecię po prostu tak ma ;). Chciałabym tylko, żeby mi przez to całego wiązania szlag nie trafiał ;).

dirk5
30-07-2011, 22:08
jeszcze jedno mi do głowy przychodzi - perła jest śliska, więc łatwiej w niej dziecko się "rozsuwa".. przy większych dzieciach grubsze chusty IMO się lepiej sprawdzają.

To prawda :thumbs up:!

Nic nam się tak nie sprawdza przy 2x jak Grecja- nawet słabo dociągnięta, trzyma jak scementowana, gdy Młody dziczeje.

Pat, ja też mam właśnie na lato cienki bambus (ale mniej śliski niż Wasz, w zasadzie zupełnie szorstki) i tu właśnie trzeba bardziej staranniej dociągać.

margeritta
30-07-2011, 22:48
Do zasypiania to ja wolę jednak ze schowanymi rączkami :). Jeden brzeg chusty wywijam, chociaż Perłę akurat rzadziej, bo krótka jest i trudno mi z niej wykrzesać dodatkową ciutkę materiału, żeby dało się wywinąć. Młody lubi takie wywijanie, bo mu wygodnie tam główkę ułożyć. Z tym sprężynowaniem to się już pogodziłam. Kiedy młody miał megabunt chustowy i nie dał się w nic zamotać, na własnej skórze doświadczyłam, jak się dziecko zachowuje w chuście, kiedy NAPRAWDĘ nie chce w niej być! Uch... Tego się nawet histerią nie da nazwać, więc sprężynowanie aż tak mi nie przeszkadza, bo moje dziecię po prostu tak ma ;). Chciałabym tylko, żeby mi przez to całego wiązania szlag nie trafiał ;).
czyli masz po prostu bardzo ruchliwe dziecko :-) ja mam 60cm NatiDiament i powiem Ci że sporo materiału mam do zagospodarowania pod kolankami, dziecko 14 miesięcy cały czas macha nóżkami, ale sprężynuje rzadko :-)

Pat
30-07-2011, 23:13
Czyli jednym słowem nadmiar materiału mniej więcej w takich samych ilościach maksymalnie na boki i dociągamy mocno krawędzie, żeby dzięki temu pupa była niżej, tak? Może któraś z Was ma jakieś zdjęcie idealnego wiązania 2X? Wiem, że w necie pełno, ale może jakieś zdjęcie szczególnie zasługuje na uwagę - jest szczególnie dobre?