PDA

Zobacz pełną wersję : wyłazi z kieszonki...hhmmm



sowa_m
22-10-2008, 09:51
od pewnego czasu moje małe - duże (6 mies.) dziecko wyłazi z kieszonki. wszystko za sprawą jej ulubionej zabawki interaktywnej, która na spacerze idzie zawsze po lewej tudzież prawej stronie (czytaj - duży kudłaty pies). ściskam mocno, dociągam, naprawdę na początku jest oki, a na spacerze potrafi się tak rozepchać, że w pasie ściska mnie do wnętrzości (mam wtedy chyba z 50 cm), a górę rozciągnie i wylazi... to tak z grubsza. któraś sie z tym spotkala?jest na to rada?tylko mi nie piszcie, żebym kudłatej na spacery nie zabierała, to wtedy nie będzie wyłazić. tyle to i ja wiem.

ithilhin
22-10-2008, 09:57
zmienic wiazanie? na takie z dobrym widokiem na zabawke interaktywna? :-)

hanti
22-10-2008, 09:58
jeśli kudłata musi z Wami chodzić, to pozostaje Ci zatrzymać się i podociągać :wink:

anette27
22-10-2008, 10:03
któraś sie z tym spotkala?jest na to rada?tylko mi nie piszcie, żebym kudłatej na spacery nie zabierała, to wtedy nie będzie wyłazić. tyle to i ja wiem.

ja gdy Kuba miał mniej więcej 6 miesięcy miałam podobną sytuacje zmieniłam wiązanie na 2X jest zdecydowanie lepiej :)

lila4
26-10-2008, 15:42
Moja też wyłazi,ale jest o rok starsza.Niestety plecaczki nie dla nas,bo wtedy wyłazi od razu :( Ale ona po prostu lubi chodzić i pokonuje naprawdę długie trasy.Za rok przekona się do chust znowu :lol:

sowa_m
28-10-2008, 09:16
z 2x też wyłazi. niedziela spacer po lesie, kudłata biegnie 5 m przed nami...a moje dziecię robi mostek w 2 x, bo piesek ucieka....eeehhh:):):)plecaka muszę sie naumieć

anette27
28-10-2008, 09:28
z 2x też wyłazi. niedziela spacer po lesie, kudłata biegnie 5 m przed nami...a moje dziecię robi mostek w 2 x, bo piesek ucieka....eeehhh:):):)plecaka muszę sie naumieć

sowa wydaje mi się to normalne,dziecko im starsze tym bardziej ruchliwe,ciekawe świata,już nie spędzi całego spaceru spokojnie wtulone w maminą pierś :P
u nas jest podobnie,Kuba się kręci,wierci wygina się do tyłu bo np.zobaczył lecącego ptaszka :roll: pozostaje nam jedno dociągać,dociągać,dociągać :)

Magdalena
28-10-2008, 11:09
2X mogą być nawet bardziej niebezpieczne, bo o wiele łatwiej rozchylić poły chusty.

A może na boku, aby więcej widziało dziecię.... Choć pewnie to wiązanie nie na długie spacery z psem :-(

Agnen
28-10-2008, 11:13
Sowa pożycz sobie od kogoś MT i spróbuj. Na pewno pomoże ;)

sowa_m
29-10-2008, 08:56
to ja może faktycznie skończę po prostu szyć moje mt???? bo leży od miesaca i czeka z utęsknieniem...to jest myśl! rzecież w sobotę łatwiej będzie motać mietka, niż 5 metrów szmamty:):):):) :D :D :D :D

Fiona
29-10-2008, 09:24
oczywiście, że mt skończ szyć!!! :thumbs up:
ja odkąd mam mt, to tylko w nim noszę '(ostatnio na plecach) i Asia nie ma szans wygramolić się z niego :lool: