PDA

Zobacz pełną wersję : niedoświadczona mama szuka nosidła-mętlik w głowie



mama-wojtka
22-07-2011, 23:23
witam,

dziecko ma 5 miesięcy,jeszcze nie siedzi, za to bardzo ruchliwe i ciekawe świata:) szukam dla syneczka odpowiedniego nosidełka i zupełnie sobie nie radze z tematem:/ciesze się, że trafiłam na to forum może ktoś mi pomoże/doradzi, bo mam totalny mętlik w głowie.
sprawa wygląda tak: chusty nie używaliśmy do tej pory-czego strasznie żałuję...teraz potrzebuję nosidło, które będą używać również babcia i tatuś-o motaniu chustą raczej nie ma mowy-dla nich za skomplikowane-dla mnie chyba też;)
zupełnie nie wiem jakie nosidło wybrać....poza tym gdzie zakupić dobrej jakości-bo do allegro jakoś nie mam przekonania (czy słusznie?), czy można zakupić nosidło, które posłuży nam kilka miesięcy?bo z tego co się orientowałam to wielu producentów nosideł jako jedno z głównych kryteriów podaje wagę dzieciątka, czy są też inne wymogi, które powinnam wziąść pod uwagę?
doświadczone mamy doradzcie:)
może macie jakieś sprawdzone modele

pozdrawiam

jasulka
22-07-2011, 23:29
My używamy oprócz chusty nosidła Bondolino. Jest super!!! Szukaj w nosidłach ergonomicznych.

jasulka
22-07-2011, 23:34
Powinnaś wziąć pod uwagę raczej nosidła ergonomiczne bo on gwarantują prawidłowe ułożenie nóżek i kręgosłupa dziecka.
A może chusta kółkowa - tutaj nic się nie wiąże tylko dociąga.

murmle
22-07-2011, 23:36
Po pierwsze i najważniejsze musi to być tak zwane nosidło ergonomiczne. My mamy dwa: marsupi i manducę, ale na rynku jest znacznie więcej marek. Staszek ma 5 miesięcy. Teoretycznie zdrowiej jest nosić takie maleństwo w chuście, ale Staszek chust nie trawi i po 5 minutach drze się jak obdzierany ze skóry, zaś nosidła kocha. Na manducę jest jeszcze troszkę za mały, ale nie jest powiedziane że twój synek też będzie. Marsupi już raczej długo nam nie posłuży a i twój synek długo w nim nie posiedzi więc w twoim wypadku to raczej zbędny wydatek. Może bondolino? Bo widzisz, manduca ma pasy trochę jak w plecaku i jeśli ma być używana przez parę osób to może was to denerwować, że co i rusz trzeba na nowo regulować i ustawiać a to trochę czasu zajmuje, w bondolino pasy się wiąże znacznie szybciej. Najlepiej przeszukaj ten fragment forum, który dotyczy nosideł, jak poczytasz to ci się rozjaśni w głowie. Dobrze by było też po przymierzać w najbliższym klubie kangura. Nie śpiesz się, to jednak spory wydatek i warto byś świadomie zdecydowała, które nosidło wam najlepiej posłuży. Pozdrawiam

sakahet
22-07-2011, 23:54
dla takiego maluszka dobry też może być chustoMT, np. hop tye firmy hoppediz;

choć z nosidłami najlepiej poczekać aż syn zacznie siedzieć

dankin-82
23-07-2011, 08:49
ja jestem zdania że dzieciak samodzielnie powinien siedziec; Nosidło teraz musi byc dla Was dobrze dopasowane, musi otulac dokładnie maluszka

na teraz kupiłabym po porstu kółkową, ewentualnie nosidło ONO, bondolino

poszukaj jeszcze bo jest cała masa wątków


Jeśli chodzi o czas noszenia w nosidłe, to jeśli o mnie chodzi ja wymieniam jeśli panel robi nam się za mały, choc teoretycznie i na upartego nosidło powinno byc ok

Jeśli masz pytania odnośnie mt to śmiało pisz ;) ale myślę że to jeszcze przed Wami ;)

Fajne są chmt ale też motasz pasy i musi byc dobrze dobrane do dziecka

saskia
23-07-2011, 20:00
Ja się podepnę, bo przymierzamy się do pierwszego nosidła. Na razie chustujemy, ale chcemy spróbować się ponosić. Docelowo chcę kupić doux-douxa, czekam na otwarcie kolejki, ale póki co chętnie kupiłabym coś na teraz. Myslicie, że jest sens iść w marki czy też lepiej spróbować czegoś tańszego?

dankin-82
23-07-2011, 20:09
Myslicie, że jest sens iść w marki czy też lepiej spróbować czegoś tańszego?


uważam że nosidło powinno byc dobrze dopasowane do Was; tańsze nie znaczy gorsze jak również markowe nie znaczy że będzie super rewelacyjne ;) (zależy jakie firmy tu mamy na myśli); nosidło powinno byc wyjątkowe i dobrane pod potrzeby użytkowników
Jeśli masz pieniądze i chcesz je wydac/zainwestowac to śmiało możesz sprawic sobie jakiegoś np miecia :)

saskia
23-07-2011, 20:23
No właśnie tak myślałam, że mietek to byłby dobry pomysł, a z reguły podobają mi się właśnie takie "domowej produkcji".
I pytanie nosidełkowego laika: czy są takie nosidła lub mt, które nadadzą się od początku do końca noszenia? Liczę, że duduś się taki okaże, ale jak nie, to wyprowadźcie mnie szybko z błędu, żebym nie blokowała kolejki.

sakahet
23-07-2011, 20:53
No właśnie tak myślałam, że mietek to byłby dobry pomysł, a z reguły podobają mi się właśnie takie "domowej produkcji".
I pytanie nosidełkowego laika: czy są takie nosidła lub mt, które nadadzą się od początku do końca noszenia? Liczę, że duduś się taki okaże, ale jak nie, to wyprowadźcie mnie szybko z błędu, żebym nie blokowała kolejki.

raczej się nie nada; choć to też zależy jak długo chcesz nosić; bo mt, które jest odpowiednie dla 8-9 miesięcznego dziecka, będzie za małe dla 2 latka

wrapsodia
23-07-2011, 21:47
Żadne nosidło nie da ci takiego podparcia dla kręgosłupa malca jak chusta, dlatego ja poczekałabym z nosidłem jak dziecko zacznie samodzielnie siedzieć. Fajnych nosideł ergonomicznych jest dużo, zarówno takie na klamerki jak i hybrydy (pasy górne jak w mt, a w pasie rzep lub klamerka). Poczytaj w dziale recenzji i koniecznie przymierzcie się przed zakupem, czy wygodnie wam na ramionach, czy klamra Was nie gniecie, czy panel dobrze leży na dziecku - to sprawa indywidualna, dlatego fajnie odwiedzić sklep stacjonarny i poprzymierzać, a jeśli takiego nie ma w Twojej okolicy to może odwiedzić Klub Kangura? albo spotkanie chustowych mam w okolicy, niektóre sklepy internetowe prowadzą też wypożyczalnie i zwracają koszt jeśli decydujesz się na zakup.

Jeżeli jesteś pewna że nie chcesz spóbować z chustą, lepszy od nosidła na teraz będzie mt, najlepiej szyty z chusty, ale musisz sprawdzić wymiary panela i liczyć się z tym, że jak dziecko podrośnie, będzie trzeba przerzucić się na coś większego. Niektóre mt są tak profilowane że podwijając pas biodrowy mozemy skrócić panel i dłużej starczają (dwurozmiarowe). Chusta kółkowa to też fajny pomysł, tylko trzeba pamiętać że obciążamy jedno ramię i należy zmieniać strony.

Co do tego czy warto kupić drogie nosidło, to zależy jakie? Jeżeli jest to dobre nosidło to warto, bo łatwiej też je potem sprzedać i tak naprawde niedużo się na takim zakupie traci :) Trzeba ino wiedzieć co jest na topie ;)

Venus
23-07-2011, 22:39
Jak moje dziecko juz siedzialo raczkowalo i nie dawalo sie za chiny zamotac w chuste kupilam nosidlo ergo Tuli. KLik klik i zapiety spokoj cisza a dziecko bezpieczne.

mama-wojtka
23-07-2011, 23:49
dziękuję za odpowiedzi i porady:)
zależy mi na zakupie bezpiecznego i wygodnego nosidła, a przede wszystkim na zdrowiu dziecka stąd moja obawa czy wsadzając niesiedzącego malca do nosidła nie zrobię mu krzywdy....
rzeczywiście fajnie byłoby się przymierzyć i wypróbować...tylko gdzie...w miejscowości gdzie mieszkam w sklepach sama chińszczyzna, czy jest klub kangura-nie słyszałam...
jedyne nosidło jakie znalazłam w sklepie (wyglądające w miarę solidnie) to nosidło Infantino-co o nim sądzicie?
bardzo zależy mi na zakupie nosidełka, bo we wrześniu wracam do pracy (przed nami jeszcze wakacje, poza tym piękna pogoda i spacery-chciałabym się nacieszyć małym i pokazać mu trochę świata) co aktualnie trudne jest, bo synek wózka nie toleruje (zbędny wydatek, używaliśmy kilka razy, podobnie jak łóżeczka, które jest atrapą w naszym domu i fajnym schowkiem na uprane ubranka;)
Wojtek to moje pierwsze dziecko, nie miałam doświadczenia w sprawach okołodzieciowych;)teraz uważam, że na daremnie wydane pieniądze (wózek, łóżeczko), gdybym miała tą wiedzę, co teraz napewno poszłabym w chustowanie od samego początku, tym bardziej , że dziecko kp i 3 miesiące spędziło głównie w ramionach mamy:)

dziewczyny zapytam konkretnie, czy bondolino, które pojawiało się w poście kilka razy, to dobry zakup na teraz?aha i jeszcze jedno, czy zdarzają się maluchy, które nie lubią nosideł?mój brzdąc wybredny jest, ale uwielbia zwiedzać świat na rączkach więc myślę/mam nadzieję, że ten sposób lokomocji zaakceptuje...

kuku
24-07-2011, 09:39
No właśnie tak myślałam, że mietek to byłby dobry pomysł, a z reguły podobają mi się właśnie takie "domowej produkcji".
I pytanie nosidełkowego laika: czy są takie nosidła lub mt, które nadadzą się od początku do końca noszenia? Liczę, że duduś się taki okaże, ale jak nie, to wyprowadźcie mnie szybko z błędu, żebym nie blokowała kolejki.

Saskio, doux-doux szyte są w trzech rozmiarach nie bez powodu ;) Ergonomik, który jest dobry dla dziecka rocznego, nie jest zazwyczaj odpowiedni rozmiarowo dla 2,5 latka. No po prostu nie da się :) Jak coś jest do dobre do wszystkiego, to najprawdopodobniej jest... do niczego.

Mamo-wojtka, spróbuj z chustą, to tylko tak strasznie wygląda. Wystarczy opanować jedno wiązanie :)
I jeszcze wrzucam poglądowo fragment ulotki, którą opracowałyśmy z mamą_trojki na potrzeby początkujących nosicielek. Chyba najłatwiej w ten sposób zobaczyć różnice pomiędzy poszczególnymi nosidłami :)

https://lh4.googleusercontent.com/-ytYoHwi9gvk/TivNq73hurI/AAAAAAAACV4/_u0G6O_qX8M/s640/wybrana2.jpg

dankin-82
24-07-2011, 11:02
hehe czasami są wyjątki ;) jak ma się niewymiarowe dziecko i 1 mt starcza na bardzo długo :D posiadam taki egzemplarz w domu i doczekac się nie mogę aż dorośnie mi do mietków z mej kolekcji

kuku
24-07-2011, 13:16
dankin, zazdraszczam ;) Tempo wzrostu J. miejscami mnie przerażało :)

panthera
24-07-2011, 13:54
jedyne nosidło jakie znalazłam w sklepie (wyglądające w miarę solidnie) to nosidło Infantino-co o nim sądzicie?

nie słyszałam o infantino ergonomicznym, a wiec raczej to zwykłe nosidło-wisiadło gdzie dziecko wisi na kroczku.
takich nie polecamy - sa szkodliwe.
tak jak dziewczyny pisały - szukaj wśród ergonomicznych (czyli miękkich z szerokim panelem)
są nosidła dwurozmiarowe (niektóre MT) a bondolino ma poszerzany panel (ono chyba też), manduca zaś ma wydłużany panel, jednak tak od początku do końca żeby coś było jedno do noszenia - to tylko chusta tkana wiązana. (ew chusta kółkowa - na krótsze noszenie)

dankin-82
24-07-2011, 14:13
dankin, zazdraszczam ;) Tempo wzrostu J. miejscami mnie przerażało :)


eee nie ma czego zazdrościc, Kropka długa ale chuda okropnie, co wydłuża mi czas noszenia ale mietki się marnują ;)

mama-wojtka
27-07-2011, 22:24
dziewczyny a jakie nosidło polecacie-myślę o tym, żeby zakupić już teraz, bo jak wróce we wrzesniu do pracy to już nie bede miała głowy do takich rzeczy;)a tak to spokojnie poczeka na półce aż młody dorośnie:)
manduca, tuli, czy bondolino?a może jeszcze inne?
ja jestem średniego wzrostu ok. 1,67, szczupła, szukam nosidła wygodnego, łatwego i szybkiego w obsłudze a przede wszystkim bezpiecznego i wygodnego dla dzieciaczka i-żeby posłużył jak najdłużej:)
niestety muszę kupić w ciemno-bo nie mamy się gdzie przymierzyćhttp://forum.gazeta.pl/i/emoticons/uncertain.gif

sakahet
27-07-2011, 22:45
dziewczyny a jakie nosidło polecacie-myślę o tym, żeby zakupić już teraz, bo jak wróce we wrzesniu do pracy to już nie bede miała głowy do takich rzeczy;)a tak to spokojnie poczeka na półce aż młody dorośnie:)
manduca, tuli, czy bondolino?a może jeszcze inne?
ja jestem średniego wzrostu ok. 1,67, szczupła, szukam nosidła wygodnego, łatwego i szybkiego w obsłudze a przede wszystkim bezpiecznego i wygodnego dla dzieciaczka i-żeby posłużył jak najdłużej:)
niestety muszę kupić w ciemno-bo nie mamy się gdzie przymierzyćhttp://forum.gazeta.pl/i/emoticons/uncertain.gif

w ciemno- to chyba bym Ci poleciła mandukę, ale to tylko dlatego, że kiedy pierwszy raz mierzyłam nosidła, to tylko ona mi podpasowała;
również tuli mogę polecić
choć może spróbujesz pożyczyć od kogoś przed zakupem- bo może się okazać, że jednak inne nosidło Ci podejdzie

a może skusisz się na MT? wg mnie wygodniejsze są od nosideł

dankin-82
28-07-2011, 12:19
edit: sorki, nie w tym temacie miało byc ;/

zachustowany
11-08-2011, 09:04
Ja osobiście polecam ONO synek jest nim zachwycony. Nóżki ułożone jak należy, pupka nisko, dobrze podtrzymuje główkę. Ewentualnie bondolino tylko w moim (nie wiem czy są inne modele - Żona się tym zajmuje) nie ma możliwości regulacji dolnego panelu.
Jeżeli chodzi o wygodę dla mnie ciut wygodniejsze jest bondolino ale synek wybrał ONO więc ONO wygrało :)

mama-wojtka
16-08-2011, 23:40
zakupiliśmy nosidło bondolino, udało mi się namierzyć sklep internetowy, który prowadzi wypożyczalnię i udaliśmy się do Pani która świetnie doradziła i pokazała co i jak:)
manduca i tuli mają jeszcze zbyt szeroki panel dla mojego Wojtusia-brakuje ok 10 cm, a to jednak sporo, za to bondolino idealne na małego. okazało się, że nosidło jest tym czego nam było trzeba-spacery stały się przyjemnością-młody zasypia po dwóch krokach, świetnie się wycisza, a jak pośpi to rozgląda się i podziwia świat:)w domu również kilka razy udało się poskromić złośnika a także utulić jak wychodziły dolne jedynki i bardzo bolało...
nosidło bardzo solidne, choć znajdzie się parę minusów;)ale nie narzekam, bo bardzo wygodne a najważniejsze, że dostosowane do maluszka:)
dziękuje wszystkim za rady:)