Zobacz pełną wersję : Nati len a Nati wełna... doradźcie, plizzzz :)
W kółkowych już pisałam jakiś czas temu, ale brak odzewu. Stąd moje pytanie tutaj... Chodzi mi o nośność i uniwersalność ;)
zależy od chusty ;) w sumie i wełna, i len ładnie niosą :) a które konkretnie najbardziej Ci się podobają?
Myślę sobie o Nati SP z wełną lub Japanie z lnem... chcę kółkową kupić :oops: ale na kółkowym wątku nikt nic nie odpowiada :(
przypuszczam, ze nośność będą miały podobną :) Miałam sweet place z kaszmirem, bardzo ładnie nosił. O japanie lnianym też są bardzo dobre opinie :)
Natomiast co je będzie zdecydowanie różniło, to pielęgnacja: wełna wymaga lepszego traktowania - delikatne pranie, wykręcanie, zeby się nie sfilcowała, słowem trochę zachodu. O len nie trzeba jakoś specjalnie dbać, jest łatwiejszy w utrzymaniu, ale z kolei będzie się gniótł ;)
I wg mnie japan będzie ładniej wyglądał jako kółkowa, ale to już moja bardzo subiektywna ocena ;) SP ładnie wygląda na kieszonce, plecaczku z koszulką, czyli jako długa tkana
edit: w sweet place będzie Ci latem dość ciepło, jest dość ściśle tkana ;)
Hmmm... to trudny wybór :( bo mi się SP też bardziej podoba ;) a gniecenie się niezbyt zachęcające.... więc więcej "za" za SP... tylko to grzanie nie zachęcające w sumie
no grzanie to tylko teraz, przez miesiąc jeszcze "wada", później to będzie zaleta ;) weź tę, która Ci sie bardziej podoba :thumbs up:
ja mam sp w welna i japan z lnem (ale obie dlugie). nosnosc maja imo podobna, franka jak juz byl raczej ciezszy niz lzejszy troszeczke lepiej nosilo mi sie w welnie chyba. tak jak Karusek pisze, len latwiejszy w obsludze pralniczej, ale gnie sie bardzo. no i wzor miasteczka raczej srednio widze w kolkowej, moze go na dobra sprawe nie bardzo byc widac...
Mówicie, że nie będzie widać SP w kółkowej? Na zdjęciach Nati jak patrzę na kółkowe, to na pupci i pleckach jest sporo materiału rozłożonego, chyba więcej, niż w kieszonce na dobrą sprawę... To, że len się gniecie to minus chyba, bo ja chcę tą kółkową zabierać ze sobą zamiast wózka na szybkie zakupy np... to jak wyjmę z torby będzie jak psu z gardła :(
Ehhhh, no to mam dylemat....
I co wybrałaś? :)
Co do lnu - niby się gniecie, ale jeśli dobrze dociągniesz chustę, wyprasuje się na dziecku :)
Nati z wełna fantastycznie nosne chusty, ale kółkowa to chyba lepszy Japan ze wzgledu na wzór, na całości.
Nati z wełna fantastycznie nosne chusty, ale kółkowa to chyba lepszy Japan ze wzgledu na wzór, na całości.
Oj, racja - zdecydowanie Japan lepszy na kółkową. Wrażenie będzie super.
E... :oops: w końcu kupiłam bawełnę Mulu.... bo potrzebna mi szmata na co dzień, gniecenie by mnie wnerwiało. A wełna bałam się, że za ciepła będzie - w bawełnie nam ciepło, co dopiero w wełnie.
Ale dzięki za odpowiedzi. Podejrzewam, że przydadzą się za jakiś czas, jak kg młodemu przybędzie ;)
Najważniejsze, że zadowolona jesteś :) A w przyszłości popróbujesz inne :)
Jestem :) chociaż chyba właśnie będę raczej szukać w przyszłości chusty przewiewnej, nie grzejącej ;) No chyba, że po zimie zmienię zdanie ;)
My się głównie nosimy po domu, na przejście do samochodu i podczas w wypadów, gdzie wózek nie daje rady. Więc raczej wakacje. Zimy jeszcze nie przerabialiśmy.
u mnie rok temu bawełna też się zimą sprawdziła, więc bez strachu :). Spraw sobie jakąś kurtkę do noszenia i będzie super. Chusty bawełniane są bardzo uniwersalne. Na codzienną chustę świetne.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.