Sihaya
16-07-2011, 22:36
hop hop,
ok 19/20 pod ASP mijaliśmy się z rodzicami z dwójką dzieci- mama miała maluszka uwiązanego w czerwono-żółtym pasiaczku, jesteście tu?
Tata się do mnie odwracał, bo się gapiłam nieprzyzwoicie :duh:. My byliśmy w zielonym pasiaku z bardzo krzyczącą zawartością, tata zamotany próbował ululać.
ok 19/20 pod ASP mijaliśmy się z rodzicami z dwójką dzieci- mama miała maluszka uwiązanego w czerwono-żółtym pasiaczku, jesteście tu?
Tata się do mnie odwracał, bo się gapiłam nieprzyzwoicie :duh:. My byliśmy w zielonym pasiaku z bardzo krzyczącą zawartością, tata zamotany próbował ululać.