PDA

Zobacz pełną wersję : Zara i Jade konta Didymos Indio



Brilho
15-07-2011, 18:25
Chustocholiczki napiszcie prosze czy te chusty mozna jakos porownac? Mam pozyczonego Indio i ta chusta wydaje mi sie byc taka jakas gruba,wypukla,miesista. Zary i Jade nigdy nie mialam pzyjemnosci widziec na zywo. Na zdjeciach wydaja sie byc podobne do Indio. Czy sie myle:confused:

matysia
15-07-2011, 18:28
Mam porównanie indio z bawełną, wełną i jade royal . Dla mnie indio bezkonkurencyjne. Świetnie nośne i ładne.

Brilho
15-07-2011, 18:45
A czy podobne fakturowo, materialowo? Pytam bo mam Indio ale powiem szczerze, ze mi jakos tak srednio pasi. Nie wiem dlaczego, moze to kwestia noszenia w elastyku i nie moge sie przestawic?

nemhain
15-07-2011, 18:49
To są zupełnie różne chusty i tak naprawdę to każda z nas lubi co innego, dla mnie np indio i jade są beee wizerunkowo a nino didkowe i zary uwielbiam ;)

Są też różne modele indio i różnią się nie tylko składem czy kolorem ale też nośnością, grubością.

marza
15-07-2011, 18:59
Indio i Jade są chropowate, czepliwe czyli trzeba się bardziej przyłozyczyć przy dociaganiu.
Zara jest bardziej sliska,gładsza pomimo tego ze ma wyczuwalną faktura, za to Zary tricolor są inne- chropowate ale nie tak jak Jade:)

gouraanga
15-07-2011, 19:07
ale indio nie jest jakąś mocno wymagającą w obsłudze szmatą, za to jade i owszem.
z indio nie miałam nigdy najmniejszych problemów, z jade się nie dogadałam i szybko poszła w świat. to jest bardzo specyficzna chusta, niczego podobnego w ręku nie miałam i - tak jak piszą dziewczyny w wątku o jade - albo się ją kocha miłością wielką (bo zawiązana trzyma na mur beton) albo puszcza szybciutko dalej w obieg.
zara jest bardziej gładka, ale jakoś też mnie nie przekonała nośnością. ale za to jeżeli o stronę wizualną chodzi , to tricolory są boskie!
jak nie sprawdzisz, to się nie przekonasz ;)
może masz kogoś w okolicy, kto mógłby na żywo zademonstrować różnice?

Pondo
15-07-2011, 23:24
Jedyne co mogę napisać, ze jade kocham bo się samo trzyma, ale nie ma co porównywać z zarą, za to obie chusty są nie do porównania z indio- bo co indio to inne.
Chyba jedyna metoda to macanie:D

Sihaya
16-07-2011, 00:37
ja mam bardzo stare indio bawełniane i zarę tricolor- pierwsze wrażenie jak przyszła zara "ścierki do garów mam grubsze". Ale wiąże się fajnie, dzieć tylko 8kg i póki co nic mi się nie wpija...ale nośnością mnie nie zszokowało. Zara kolory ma boskie. Indio wiąże się świetnie.
mi jakoś bardziej podchodzą skośno-krzyżowe ...pewnie do czasu aż skosztuję żakardowych lnów ;)

i za Pondo powtórzę- trzeba się zamotać, bo nawet ta sama chusta nowa i złamana są zupełnie inne.

Karusek
16-07-2011, 11:29
Ja tez napiszę, że jade jest chustą wymagającą, ale świetnie trzyma. Bardzo ją lubię za to! Ale zdecydowanie nie jest na początek noszenia i dla bardzo małego dziecka, bo jest chropowate i może chyba podrażniać delikatną skórę noworodka.

Indio - fakt każde inne. Te bawełniane, które miałam, były bardzo łatwe w obsłudze, łatwo się dociągały, miękkie i przyjemne. Lniane i konopiane - znacznie trudniejsze, bo nie złamane, ale za to bardziej nośne.

matysia
06-10-2011, 12:18
Jestem ciekawa jak to bedzie, za chwile bedę mieć moja wymarzona Zarke Nike. Indio wiadomo sa lepsze i gorsze. A jak nosi Nike, miał ktoś?