zewelinal
15-07-2011, 09:45
Moja mała ma 5 miesięcy, ja zaraziłam się chustowaniem od koleżanki, potem był klub kangura i fachowa pomoc, obecnie nosimy się często i to lubimy
przygoda z chustowaniem zaczęła się od tkanego pasiaka nati, który poszedł w świat a my się tulimy w morzu nati ostatnio, chciała bym mieć więcej możliwości wyboru chust no ale kasa nie pozwala,
normalnie się wciągnęłam i to na maksa :)
jestem z południa województwa Lubuskiego
jeszcze raz wszystkim dzień dobry mówię!:lol:
przygoda z chustowaniem zaczęła się od tkanego pasiaka nati, który poszedł w świat a my się tulimy w morzu nati ostatnio, chciała bym mieć więcej możliwości wyboru chust no ale kasa nie pozwala,
normalnie się wciągnęłam i to na maksa :)
jestem z południa województwa Lubuskiego
jeszcze raz wszystkim dzień dobry mówię!:lol: