Zobacz pełną wersję : Vatanai, BB czy hopek?
szukam pierwszej chusty dla siebie i dziecia o wadze 6,5 kg.
Na początku byłam zdecydowana na Nati diament z bambusem, ale mi odradzono bo ponoć wymagająca. Z tego co czytałam to na pierwszą chustę warto zaopatrzyć się w 100% bawełny.
Chciałabym nabyć chustę cieńką, nośną, łaskawą dla początkującej chustonoszki:) Przeprowadziłam wstępną selekcję i biorę pod uwagę vatanai maruyamę, babylonię i hopka light.
Którą z nich polecacie? A moze warto wziąć pod uwagę jeszcze inną?
Celebrianna
12-07-2011, 14:48
Polecam przede wszystkim złamaną, czyli na pewno używaną. No i stawiam z tych wymienionych na Vatka :-) Chusta jest cienka, ale nosi znakomicie. BB musi byc koniecznie złamana, bo ze sklepu jest sztywna i trudno współpracuje. Hopki są miękkie, zwłaszcza te nowsze.
Dobre są jeszcze bambusy LL - mięciutkie od nowości.
przyznam, że vatanai najbardziej przemawia do mnie pod względem kolorystyki, tylko cena jest powalająca...
cena wysoka, ale wlasicowsci chusty szybko oslodza wydatek, poza tym duzo sie teraz uzywek pojawiło, warto , szczegolnie na upały
Pewnie już po ptokach, ale co tam ;). Wybrałaś coś?
Według mnie na pierwszy rzut nie są dobre chusty bardzo cienkie, typowe na lato (typu ultra cienki Hoppek czy Vatanai), bo trzeba się bardzo postarać, żeby dobrze dociągnąć. W przeciwnym razie po chwili dziecko może znaleźć się na wysokości kolan ;). Najlepsza jest 100% bawełna złamana, czyli polecałabym kupić na początek jakąś fajną chustę używaną :).
faktycznie już po ptokach:D kupiłam vatka i bardzo sobie chwalę. Nie mam jakichś szczególnych problemów z dociąganiem (przynajmniej w kieszonce, bo to wiązanie póki co preferuję). Jak dobrze dociągnę na samym początku, to nawet po dłuższym spacerze nic nie osiada. Ale to może dlatego, że dzieć jeszcze nie wymagający, bo ważący zaledwie 6 kg. Vatek jest na pewno dużo bardziej łaskawy niż tkana LL. Tej to za cholerę dociągnąć nie umiem. Chyba pójdzie w świat...
Zobaczymy jak pójdzie z Indio loden i girasolkiem, bo zaraz powinny do mnie zawitać:rolleye:
A to super! :) Waga dziecka na pewno ma ogromne znaczenie. Mój mały waży 11kg (tia...), ja wiążę nie od wczoraj, a w cienkim Hoppku i tak mi czasem zjeżdża. Przyznam, że Vatka sama chciałam wypróbować, ale coś mi się nie może trafić, bo albo za krótki, albo kolor nie ten. A Ty którego Vatka masz?
Co do bawełnianych LL to masz rację. To była moja pierwsza chusta (nowa) i co ja się z nią namęczyłam... W świat nie pójdzie, bo to prezent od męża i trochę mi szkoda, ale w każdym razie dla nówki nie był to dobry wybór.
Daj znać, jak Girasol, bo słyszałam, że one szorstkie są... A też mi się podobają - zwłaszcza te tęczowe kolorki :D.
Mam Maruyamę Earthy 4,5. Na kolorach trochę się zawiodłam, ale jak mi zbrzydną i Mała przybierze na wadze, to chusta powędruje do innej mamy najwyżej8))
No właśnie sama jestem ciekawa jaki będzie girasol, tym bardziej nowy. W każdym razie nie potrafiłam oprzeć się Xeli rainbow:love:
Gdyby Ci JUŻ zbrzydł, to ja chętnie ;) Ale rozumiem, że to kwestia dalszej przyszłości ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.