PDA

Zobacz pełną wersję : Przelanolinowałam :(



Mika
06-07-2011, 11:45
dobra przegięłam z lanoliną i to w tak fajnych gatkach marynosowych :duh:
co teraz ? bo az lepia się od tego. Wystarczy w letniej wodzie wypłukać ?? ale czy letnia pomoże da się ? bo w ciepłej to mi sie sfilcują .... no nie wiem co zrobic

Guest
06-07-2011, 11:53
wypierz kilka razy w szamponie do wełny

mirabel
06-07-2011, 11:54
po prostu upierz je w tym w czym zawsze pierzesz;

Mika
06-07-2011, 11:56
baryłko- a szampon do wełny nie ma przypadkiem lanoliny ? mam taki płyn do prania i sama lanoline ( do kąpieli lanolinowej) no i w tym płynie do prania tez jest lanolina ... co innego mogło by byc ?

Guest
06-07-2011, 12:28
tak to jest jak się czyta w pracy ;)
ja pralam w zwykłaym szamponie dla dzieci takim jak myłam łepek Kalinie - kilka razy i po sprawie

Mika
06-07-2011, 12:50
tak to jest jak się czyta w pracy ;)
ja pralam w zwykłaym szamponie dla dzieci takim jak myłam łepek Kalinie - kilka razy i po sprawie
heheh :) oki to dziś szampon mode albo jutro jak przestanei padać wówczas na powietrzu wyschnie :)
a teraz ad DOPIERANIA - mam tez wełenke tetro no i ta niebieska się zrobiła szarawa , i ten płyn do prania wełny jakoś nie spiera, do pralki nie wsadzam , ręcznie wyciskam- czy właśnei np wypranie w szamponie do włosów a potem w czymś z lanolina da efekt ?

Guest
06-07-2011, 13:16
a masz może marsylskie, golasowe??
ja bym jeszcze spróbowala z płynem do naczyń a jak nie pomogłoby to do pralki i tyle ale ja się nie znam na wełnie aż tak
szampon Kaliny odkryłam bo wpadł mi w ręce ;)

mTuśka
06-07-2011, 13:48
ja ogolnie welne piore w szarym mydle,moze sprobuj:)

Mika
06-07-2011, 13:49
dobre dusze dziekuję - mydłem spróbuję :)

Kasiii
10-02-2012, 20:50
No to sie doigralam:)

Ugotowalam sobie ta disane z pol lyzeczki lanoliny i odrobinka plynu do welny (gdzies w ktorym poscie bylo o gotowaniu zupki gaciowej ale nie moglam go odnalesc jak gotowalam)

Troszke sie jakby skorczyly? a nie bylo szoku temperaturowego

dodatkowo sie kleja niemilosiernie, ale rozumiem ze to sie "zuzyje" w noszeniu? i nie popsulam sobie gatkow? (sobie nie sobie a synkowi)

no i synek bedzie mial kuracje nawilzajaca :)

Agulinka
10-02-2012, 22:31
O to chodziło. niech wyschną, będzie git i bedą dobrze trzymać. a jak Ci nie pasuje tłustość, to wypierz w np.płynie do naczyń.

no i raczej przelanolinowany wełniak powinno być, bo lanoliną a nie lanolizą go potraktowałaś ;)

mirabel
10-02-2012, 22:54
spokojnie, w trakcie użytkowania gatki staną się mniej "klejące" od przelanolinowania

Ewentualnie jeżeli przeszkadza Ci to niezbyt miłe uczucie wypierz je tak normalnie jak pierzesz (płyn do prania wełny, szare mydło), niekoniecznie w płynie do mycia naczyń
Przecież płyn też zawiera jakieś świństwa, które niekoniecznie się wypłuczą i będą wchodzić w reakcję ze skórą

MamaDi
10-02-2012, 22:59
Lepiej przelanolinować niż niedolanolinować:)
PO wyschnięciu powinny się mniej kleić, a jak nie to przepierz jak radzą dziewczyny. Ja piorę w szarym mydle.

Agulinka
10-02-2012, 23:37
Schodzi Wam tak dobrze tłuszcz w szarym mydle? z tego co czytałam właśnie na pieluszkach tłuste plamy usuwamy płynem do naczyń. w końcu też musi być delikatny - jemy z naczyń ;)

Kasiii
11-02-2012, 00:18
no juz wyschlo i na pupie na nocnej pieluszce, ale z rozmiaru XL zrobilo sie M/L :( ledwo lobuza wcisnelam w ten otulacz... co prawda sie nie kleji juz, ale po dotknieciu lanoliny troche na rekach zostaje:) mi to nie przeszkadza, a jemu pewnie tez, gorzej z rozmiarem.

(zmeczenie = lanolizowanie:) )

mirabel
11-02-2012, 00:22
Schodzi Wam tak dobrze tłuszcz w szarym mydle? z tego co czytałam właśnie na pieluszkach tłuste plamy usuwamy płynem do naczyń. w końcu też musi być delikatny - jemy z naczyń ;)

taa na pewno delikatny;) na wszelki wypadek radzę jednak zwracać uwagę na dokładne płukanie naczyń podczas ich mycia

a z przelanolinowanego wełniaka tłuszcz nie ma zejść tylko ma się zmniejszyć jego warstwa

Lanolinę rozrabia się z właśnie z szarym mydłem do kuracji lanolinowej

Kiedyś nie dodałam szarego mydła i porobiły mi się plamy tłuste na otulaczach, które po kolejnych praniach (w trakcie użytkowania) znikły zupełnie

A na zmniejszenie rozmiaru nie wiem co poradzić
Kiedyś czytałam, że na sfilcowane rzeczy - moczenie w wywarze ze strąków fasoli czy grochowinach

zoana
11-02-2012, 00:24
Właśnie może nie trzeba bylo gotować a tylko zostawić na noc w ciepłej wodzie z lanoliną.

Inkak
14-12-2012, 21:34
Dziewczynki zalanolinowałam wełniaki, tak jak doczytałam na forum. Lanolina, szare mydło itd. Natomiast zastanawia mnie ten tłusty filtr. Źle wypłukałam, czy to tak ma być ???? bo w dotyku naprawdę dosyć nieprzyjemne :| na którymś wątku przeczytałam że zostają tłuste, ale moje wyjątkowo - myślicie że powinnam przepłukać ? czy zostawić już jak jest ?

magnolia
14-12-2012, 21:36
było o tym sporo w różnych wątkach o lanolinowaniu - możesz zostawić, możesz wypłukać jeszcze raz, generalnie nie przejmować się, to przejdzie po jakimś czasie...

agatkan
14-12-2012, 22:07
parę razy założysz na pupę i już nie ma:)

Inkak
14-12-2012, 22:15
Dziękuję Dziewczyny :)
W takim razie zostaje.