PDA

Zobacz pełną wersję : O kółkową pytań kilka...Dodałam zdjęcia



EmDżi
29-06-2011, 08:55
Kobity pomóżcie. Kupiłam jakiś czas temu piękną vombati. Pooglądałam wszystkie możliwe filmiki i zdjęcia,ale nie znalazłam jednej informacji.
Na początku szło mi świetnie,ale teraz zauważyłam,że gdy wiążę córkę brzuch do brzucha,to po dociągnięciu jedna noga jest wyżej... Ta od strony kółek. Czy to tak się w kółkowych robi przez dociąganie do góry,czy ja coś źle robię? Bo na zdjęciach ta strona jest zawsze ogonem zakryta i nie mogę dojść do tego sama :D

Postaram się wstawić zdjęcia,jak tylko mąż wstanie i mnie obcyka ;)

Karusek
29-06-2011, 09:02
będzie lepiej, jeśli chustę na plecach raz przekręcisz (czyli z przodu będziesz miała "lewą" stronę chusty, wtedy łatwiej dociągnąć równo nóżki ) . Przynajmniej tak nas uczyły dziewczyny na szkoleniu ;)

Mag
29-06-2011, 09:41
ja tego przekręcania jakoś nie widzę;),zawsze jak mi się na plerach chusta przypadkowo przekręci przy nakładaniu,to mnie piłuje.
trzeba by poszukać na forum,były piękne opisy nakładania i poprawy błędów wysmażone przez Agę,ithilhin...ale nikt tego nie przykleił,choc to wazne.

EmDżi
29-06-2011, 10:19
Hmmm,mój mózg chyba jeszcze śpi ;) Czyli ramię zostaje normalnie i np.w połowie pleców przekręcam chustę? a jak to potem na kółkach wygląda? Też przekręcić,czy przy kółkach znów się odwraca prawidłowo? Nie ogarniam :]

Mąż wciąż śpi,więc nie wytrzymałam i obcykałam się sama,z pomocą starszej córy,więc wybaczcie za jakość zdjęć 8-)

Na boku:
http://images45.fotosik.pl/948/92e0bcf2f7976b5amed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images45.fotosik.pl/948/0cafa50417a89760med.jpg (http://www.fotosik.pl)

I brzuch do brzucha:
Bokiem chyba nieźle wygląda,modelka też zadowolona
http://images47.fotosik.pl/947/5e54fd9cb06badd1.jpg (http://www.fotosik.pl)
Ale gdy się zrobi tak,wygląda to tak jak wygląda... :roll:
http://images47.fotosik.pl/947/516491cfae3493b5med.jpg (http://www.fotosik.pl)

EmDżi
29-06-2011, 10:21
I nie garbię się,mam po prostu taką wystającą łopatkę :oops:

Mag
29-06-2011, 12:04
tu masz opis z tym krzyżowaniem na plecach:
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=49672&p=1042570#post1042570

Karusek
29-06-2011, 14:37
"krzyżowanie" lepiej brzmi i lepiej oddaje, o co mi chodziło ze "skręceniem" chusty :oops::hide:

EmDżi
29-06-2011, 14:46
Super! Wielkie dzięki! Jutro wypróbuję :)

A co byście powiedziały o wiązaniu na biodrze,jest dobrze?

Mag
30-06-2011, 11:27
wiązanie jest bardzo dobre,wiem co mówię,bo kocham kółkowe już 3 lata niezmiennie:)
jedyne co nie pasi to ta nóżka,ale gdy jest to już duże dziecko i wiązanie jest na godzine powiedzmy,jesli się da radę;),to różnica w wysokościach nóżek nie jest tragedią,tak samo do uspania i wyjęcia z chusty.w takich przypadkach nie trzeba się martwić tym,natomiast jak małe dziecko czy na dłużej to lepiej przypilnować,żeby było symetrycznie.

EmDżi
30-06-2011, 21:23
Córka ma niecałe pół roku. Na codzień się nosimy w wiązanej jednak. Ale na szybkie zakupy,czy żeby tylko gdzieś skoczyć używam kółkowej właśnie. I nie trwa to zazwyczaj dłużej niż pół godziny,więc mam nadzieję,że krzywdy nie zrobię.
Jutro przekręcę chustę i zobaczymy czy nóżki będę równo, miałam próbować dzisiaj,ale... nie było kiedy :roll:

czarnakota
30-06-2011, 22:13
Ja też bym nie mogła z przekręconą z tyłu chustą. Kółkowej używałam przez pierwsze 5 miechów i potrafię ją już przez sen dociągnąć :cool: (A co, się pochwalę!) I ja robię tak, że jak zakładam brzuszek do brzuszka, to podtrzymuję ręką bobasa i naciągam chustę za dolną krawędź tak, żeby na plecach była tak dociągnięta, jak się da. Wtedy cały 'luz' masz z przodu, bobas jest równomiernie ułożony i łatwo jest na kółkach ją dociągnąć. Wtedy też nie zjeżdżają kółka przy dociąganiu.

Nie wiem, czy jasno to wytłumaczyłam. Trudno to opisać...

EmDżi
01-07-2011, 12:12
Po prostu dociągasz ręką materiał z tyłu, a potem zgromadzony luz z przodu traktujesz kółkiem,tak?
Ja też tak robię,ale i tak krzywo wychodzi ;) :D

I to niesamowite,ale po przekręceniu chusty rzeczywiście nóżki są o wiele lepiej ułożone :) Wielkie dzięki!!

No i nic mi się nie wżyna,ale mam cieniutką chustę lnianą,więc ze zwykłą może jest inaczej. Mnie się to w każdym razie ładnie rozłożyło i nawet ramię jakoś mniej bolało po dłuższym noszeniu i jakoś tak wygodniej było :)
Jesteście wielkie :)

czarnakota
01-07-2011, 15:22
Po prostu dociągasz ręką materiał z tyłu, a potem zgromadzony luz z przodu traktujesz kółkiem,tak?
Ja też tak robię,ale i tak krzywo wychodzi ;) :D

No, mniej więcej, tyle że ja ciągnę z przodu, ale nie sądzę, żeby to, czy ciągniesz z tyłu, czy z przodu robiło jakąś różnicę. Najważniejsze, że masz rozwiązanie. Jeśli nie przeszkadza Ci przekręcona z tyłu, to po co się męczyć :)