mama dwójki
22-06-2011, 23:07
Witajcie chustonosiciele, pojawiam się ponownie po dwuletniej przerwie...z nadzieją,że przyjmiecie mnie tu ciepło... chociaż w chuście już nie noszę bo mój chuścioch już wyrósł, to.. tęskno mi za Wami było przez ten cały czas, tej "starej kadrze" padam do stóp i proszę o wybaczenie pochopnych decyzji (myślę, że Dziewczyny wiedzą o co chodzi) a nowym mogę napisać, że w chustowanie wciągnęłam się od urodzenia mojej drugiej córeczki - początki nie były proste, ale po jakimś czasie udało mi się dojść do wprawy (nawet uczyłam inne mamy jak motać :D i czynię to nadal, nawet dziś zwróciła się do mnie znajoma z pytaniem czy mogę pożyczyć jej naszej chusty,bo urodziła niedawno i chce wypróbować) :) będę tu z Wami bo dobrze mi tu było i chciałabym bardzo, żeby mogło być nadal...pozdrawiam ciepło Beata z Wikusią i Anulką