PDA

Zobacz pełną wersję : smile bag - nie dogaduję się w wyszukiwarką...



agag_agag
22-06-2011, 20:05
Trafiłam na nie dzisiaj i chętnie poczytam co macie na ten temat do powiedzenia...
http://allegro.pl/chusta-bez-wiazania-innowacyjne-nosidelka-len-i1681329930.html
(link poglądowy jedynie)
Wyszukiwarka nie podrzuca mi żadnych konkretów...
Czy może to być alternatywa chusty dla tatusia, którego samo motanie odstrasza od chustowania?

kasia wska
22-06-2011, 20:34
tutaj masz opinie
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=29654&highlight=bez+wi%C4%85zania

nie bardzo. nie da się jej dociągnąć, więc nie podtrzymuje plecków dziecka.

był o tym obszerniejszy wątek, też nie mogę znaleźć...

agag_agag
22-06-2011, 21:14
tak sobie myślę, że jak by to był elastyk, to może nie byłoby takie najgorsze... No a z pewnością lepsze od wisidła
I tak mi jeszcze przyszło do głowy, że jak by np mój mąż w takim "gotowcem" małą ponosił za maleńskasa, to może by się też dał zamotać po jakimś czasie. Bo noszenie jest samo w sobie fajne :)

Ania
23-06-2011, 00:01
tak sobie myślę, że jak by to był elastyk, to może nie byłoby takie najgorsze... No a z pewnością lepsze od wisidła
I tak mi jeszcze przyszło do głowy, że jak by np mój mąż w takim "gotowcem" małą ponosił za maleńskasa, to może by się też dał zamotać po jakimś czasie. Bo noszenie jest samo w sobie fajne :)
jeszcze fajniej jak jest wygodne i zdrowe :)

roneczka
23-06-2011, 22:21
tutaj masz opinie
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=29654&highlight=bez+wi%C4%85zania

nie bardzo. nie da się jej dociągnąć, więc nie podtrzymuje plecków dziecka.

był o tym obszerniejszy wątek, też nie mogę znaleźć...

Ale w tym wątku nie wypowiedział sie nikt kto takie coś posiada więc według mnie nieobiektywny ...

kasia wska
24-06-2011, 08:19
Ale w tym wątku nie wypowiedział sie nikt kto takie coś posiada więc według mnie nieobiektywny ...
masz rację, wyszukałam ten, który pamiętałam.
wydaje mi się jednak, że wiele widać na zdjęciu (tak samo, jak w przypadku wisiadeł) i można wstępnie ocenić, czy urządzenie nadaje się do noszenia.

roneczka
24-06-2011, 12:57
Do mnie koncepcja tego nosidełka przemawia.
Szyte są w trzech rozmiarach: S, M i L więc nie są uniwersalne a na wymiar.

No i nauczyłam się nie oceniać rzeczy których nie używałam.
Tak samo jak nie życzę sobie, by komentowały inne osoby moje chustonoszenie - jak wielką krzywdę robię sobie i swojemu dziewcku - które nigdy nie nosiły w chuście, nie znają komfortu noszenia a oceniają tak bo im się wydaje na pierwszy rzut oka!
Przewrażliwiona jestem na tym punkcie, no i pouche uwielbiam, nawet jakby dziecko miało siedzieć poniżej kości biodrowej :-)

kasia wska
24-06-2011, 15:47
spoko :) do mnie po prostu to zupełnie nie przemawia.
a uwielbiam pouche.

peace!

roneczka
24-06-2011, 20:04
wynalazek stary jak świat, chusty nie zastąpi, ale gdyby mąż dzięki temu przekonał się do noszenia to kupiłabym prawdopodobnie.
Postrałabym się tylko porządnie dobrać rozmiar :-)

sylwik
24-06-2011, 20:18
Ja sie nie wypowiadalam tam?
Widzialam na zywo, macalam, widzialam jak ulozony jest w tym noworodek i maly niemowlak. No nie da sie w tym ulozyc dobrze malego dziecka. Moze juz siedzace?.... ale jak zasnie to znowu nie bedzie dobrze przytrzymywane....

roneczka
24-06-2011, 22:03
Mi nie przyszło do głowy wsadzać tam niesiedzącego:hmm:. Do poucha chyba też bym nie włożyła niesiedzącewgo.
Sylwik a jak to jest "specjalnie skrojone"? To jakoś zszyte jest wypukło czy na płasko?

ninuczka
14-06-2012, 19:06
postanowiłam wyciągnąć, bo kupiłam używany z ciekawości i wiecie co - jest ok. nosi się jak 2 x. tak samo jak 2x nie nadaje się moim zdaniem dla noworodka, ale dla mojego, który już ładnie trzyma głowę jest ok. można okryć całe plecy i się trzyma jak ta lala. wolę chusty, ale mój niechustowy mąż kiedy ułożyłam w tym Kostka bardzo zaczął to ustrojstwo chwalić. Jest ok.