Zobacz pełną wersję : Sylwester z chusty.info
przeczytałam wiekszość watków od poczatku istnienia forum. dowiedziałam się mnóstwo o chustach i o Was drogie kolezanki oraz że DonKaczka oficjalnie nie kasia a dagmara :P
a ile nocy sylwestrowej jeszcze przede mną :twisted:
w kazdym razie o północy wzniosę toast za zdrowie wszystkich chustonoszek :D
:D Ja też Sylwestra spędzam na forum :D , drugim okiem "Szkło kontaktowe" oglądam, fajne kawałki puszczają.
ja zaraz idę budzić starszaki, obiecałam im oglądanie fajerwerków :D
no cóż. swój pierwszy Nowy Rok młody przywita u mamy w chuście bo spać nie zechciał za nic w świecie :lol:
starszaki zafascynowane fajerwerkami, wróciły do łóżek, Kinia się nie obudziła :D
mężowi złożyłam życzenia przez telefon...
a teraz idę spać :)
spokojnej (mimo wszystko) nocy
I od naszej Rodzinki Spełnienia Marzń dla Wszystkich :)
Nowy Rok na forum rozpoczęty :)
No to jesteśmy w Nowym Roku :D
DonKaczka
01-01-2008, 01:38
Marianka przespala fajerwerki, a Hela obudzila sie 2 minuty po polnocy ze strasznym glodem, oproznila dwie piersi i dostala ataku smiechu :)
pierwszy raz smiala sie w glos parskajac do taty i ani mysli spac teraz :)
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku.
olusia_a
01-01-2008, 16:03
wszytskiego najlepszego w nowym Roku
ja ogladałam szkło :) lubie ich
a kompa wylaczyłam bo Paulinka nie mogla zasnac
no to rozpoczał sie NOWY ROK 2008
co sie wydarzy?? :lol:
Wszystkiego dobrego i.... wielu nowych chust :P !!!
Donkaczka - mielismy dok-ład-nie to samo co Ty z Hela!
Pola sie obudzila ok 0.30, troche przestraszona ale spoko
potem widok psów w domu (wpuslismy z ogrodu bo przerazone) wiec na maxa podekscytowana i wiele smiechow
potem cyc. potem usypianie pol godziny. potem cyc 8)) . potem usypianie 20 min.
potem sie poddalam. ogladala z nami film na kompie i bawila sie na podlodze do godziny trzeciej nad ranem.... uffff niezła imprezka
he oby to nie wrozylo calego roku....
DonKaczka
01-01-2008, 21:39
nasza najmlodsza sie obudzila z glodu, fajerwerki nie ruszaly jej specjalnie, potem byla ubawiona ale nie marudna
najlepsze ze Marianka sie obudzila okolo 2 z placzem, przynioslam ja do salonu i ogladala z nami film, lazila po nas, tulila sie, sama slodycz
hela w koncu zasnela w lozeczku, manie odnieslismy i tez bez protestu zasnela - obie okolo 4 rano :) co sylwester to sylwester
i tez mam nadzieje ze to nie wrozba na caly rok :)
Ania z Tulikowa
02-01-2008, 12:36
Dziewczyny wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ w Nowym Roku, niech nasze maluchy zdrowo rosną i przynoszą nam duuuużo radości!
Ja przed północą po 3 godz usypiania kolkowego Iguśka padłam :(
Może w przyszłym roku sobie odbiję ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.