PDA

Zobacz pełną wersję : Kraków ul. Św. Jana



aniakom
12-10-2008, 23:31
Minęliśmy dzisiaj mamę z maleństwem z przodu, w chwytającym za serce brązowym ponczo, a pod spodem chyba w niebieskiej chuście. Kolorek wyglądał na Fale Dunaju Nati, ale widziałam tylko mały kawałeczek.
Chętnie podpytałabym o to ponczo....

dundubha
26-10-2008, 00:41
To nie byłam ja, ale też z Krakowa, też bardzo często na Jana, i w ponczu, ha, ha:)
A wtrącam się tylko dlatego, bo pytałaś o ponczo. Ja dużo pięknych na Allegro
widywałam, dopóki nie kupiłam swego wymarzonego ponczo dla mojej małej...
takiego etnicznego-tybetańskiego. Teraz już nie muszę szukać.
Bardzo zresztą polecam ponczo dla dzieciorków chustowych na jesienno- zimową pluchę.
Moje np. z tych cieplejszych. Ubieram teraz dziecko w samo body, wsadzone w kieszonkę,
a na to dopiero ponczo z kapturem.
Kiedy wchodzę do wnętrza jakiegoś, po prostu zdejmuję jednym ruchem ponczo i dziecko
mi się nie zagrzewa. Niesamowita wygoda!

aniakom
26-10-2008, 20:21
No, faktycznie dobry pomysł na niegotowanie się. Ale ja już częściej noszę w Mt i nosidłach na plecach. Tu nie bardzo mam pomysł na ponczo?...