PDA

Zobacz pełną wersję : kangurek "egejn" tym razem nasz...



odynka
16-06-2011, 16:55
kurczaki no to takie fajne wiązanie (którego wcześniej nie uświadczyliśmy) ale czuję, że coś robię nie tak - helpunku:)

http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/252411_230798940266258_100000084600123_1071103_667 1127_n.jpg

http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/247334_230798956932923_100000084600123_1071104_148 8728_n.jpg

http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/254135_230798976932921_100000084600123_1071105_585 8764_n.jpg

tylko pls nie patrzeć proszę na moje podomowe ciuchy:P i wyglad (kolka nerkowa mnie dzis dopadla) i foty krzywe bo żaba robiła;)

ithilhin
16-06-2011, 19:03
cześć Odynko!

kangurek Twój ładny ale skoro czujesz, że coś nie tak, to być może obawiasz się o stabilność górnej połowy, przy karczku.
zobacz instrukcję:
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/kangurek_instrukcja
i jak będziesz przy punkcie 8 to się zatrzymaj chwilę i postaraj się poły (najpierw jedną oczywiście) ułożyć tak, żeby na całym przedramieniu była chusta rozłożona, jak ściereczka kelnera. na górze ma być ta sama strona materiału, która jest na plecach dziecka. no i zbierasz w garść tę część poły, którą masz bliżej dłoni i dociągasz po kawałku, bardziej górną część. podczas dociągania możesz ruszać ramieniem, żeby chusta się zebrała dokładniej.
i jeszcze taka rada praktyczna - jak układasz chustę na plecach malucha do wiązanie to odwrotnie niż przy kieszonce pod karczkiem nie musi być zmarszczonego materiału dużo. wystarczy ciut a cała reszta gładko na plecach i reszta wędruje pod pupol.

odynka
16-06-2011, 19:12
cześć Odynko!

kangurek Twój ładny ale skoro czujesz, że coś nie tak, to być może obawiasz się o stabilność górnej połowy, przy karczku.
zobacz instrukcję:
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/kangurek_instrukcja
i jak będziesz przy punkcie 8 to się zatrzymaj chwilę i postaraj się poły (najpierw jedną oczywiście) ułożyć tak, żeby na całym przedramieniu była chusta rozłożona, jak ściereczka kelnera. na górze ma być ta sama strona materiału, która jest na plecach dziecka. no i zbierasz w garść tę część poły, którą masz bliżej dłoni i dociągasz po kawałku, bardziej górną część. podczas dociągania możesz ruszać ramieniem, żeby chusta się zebrała dokładniej.
i jeszcze taka rada praktyczna - jak układasz chustę na plecach malucha do wiązanie to odwrotnie niż przy kieszonce pod karczkiem nie musi być zmarszczonego materiału dużo. wystarczy ciut a cała reszta gładko na plecach i reszta wędruje pod pupol.

:* uwielbiam Cie:) sprobuje z inna chusta bo lana do prob toporna moze;)