PDA

Zobacz pełną wersję : plecak hanti- czemu mi niewygodnie?



MonikaK
04-06-2011, 10:29
Dziewczyny potrzebuję rady :)
ostatnio dużo Iga noszę, bo my totalnie nie wózkowi.
Do tej pory stosowałam zwykły plecak z krzyżem, ale wiążę go zanim zaczynam zakładac te iksowe poły (gdzieś był filmik, jak zakładam pierwszą warstwę, to z przodu związuję i dopiero potem poły iksowe)

Tyle, że chciałam odciążyć brzuszek trochę i myślę sobie no to plecak hanti. Zawiązałam i myślałam że mi plecy odpadną, ramiona bolały, masakra.
ignaś był dobrze dociągnięty, nie wiem co mogło być nie tak. Pomocy...

rzufik
04-06-2011, 10:39
moze masz wrażliwe ramiona? bo jednak może chestbelt (to o czym mówisz- to zawiazanie) idealnie Cię odciąza? ja wole hantiowy ale po jakimś czasie lewa ręka mi drętwieje :roll: bo mi zawsze szelka uciska nerw pośrodkowy. kosmos.
chestbelt u mnie odpada.
a próbowałaś double hammocka? imo jest najwygodniejszy :) (a na ciążowy brzuch można zawsze zrobić tybetana, tylko wtedy z pół metra szmaty więcej jeszcze potrzeba...)

MonikaK
04-06-2011, 10:41
rzufciu dzięki
A podeslesz jakiś link do double hammocka?
chestbelt jest dla mnie super, czuję jakby Ignacy ważył co najmniej z 2-3 kilo mniej.. no ale o brzuch się boję.

Karusek
04-06-2011, 10:46
przepraszam, że się wetnę, Moniko :oops:
Rzuf, co to jest tybetan :oops: Jak to wygląda? zawsze myślałam, że to wykończenie jak w plecaku hanti, ale chyba się myliłam?

rzufik
04-06-2011, 10:47
ale chestbelt nie ma wpływu na brzuch, zawsze mozesz tybetanem wykończyć, nie wiąząc na dole tylko zahaczajac jakoś o chestbelt własnie. tylko to trochę motania jest ;)

a dh jest np. tu (http://www.youtube.com/watch?v=LcCksvl1chw&feature=player_embedded#at=34)

rzufik
04-06-2011, 10:48
przepraszam, że się wetnę, Moniko :oops:
Rzuf, co to jest tybetan :oops: Jak to wygląda? zawsze myślałam, że to wykończenie jak w plecaku hanti, ale chyba się myliłam?
nie myliłaś się. to takie wykończenie ze już końcówki zahaczasz o szelki na ramionach, tylko naprzeciwlegle i związujesz. prawda?
bo o tybetana w dh chodziło mi zamiast zwykłego wiazania na brzuchu z przodu - dh tak sie standardowo wykańcza, prawda? noo to zeby monia ciężarna na brzuchu nie wiązała to zaporoponowałam zeby pokombinowała z tym ;)

Karusek
04-06-2011, 10:50
nie myliłaś się. to takie wykończenie ze już końcówki zahaczasz o szelki na ramionach, tylko naprzeciwlegle i związujesz. prawda?

:D właśnie tak myślałam, ale ostatnio zaczęłam wątpić ;) Dzięki :)

rzufik
04-06-2011, 10:53
:D właśnie tak myślałam, ale ostatnio zaczęłam wątpić ;) Dzięki :)
nie nie, zapewniam że wszystko z Twoim rozumieniem w porządku, jesli juz, to ja sie motam ;)

MonikaK
04-06-2011, 11:07
dzięki :kiss: nie wiem czy mi chusty starczy, kurcze, chyba musze jakąs 4,6 letnią kupić bo mam tylko wełnianą :)

kubutkowa
04-06-2011, 11:14
Rzuf, a nie wkurza ce spłaszczanie przodów?Bo normalnie szału można dostać :roll: przy chestbeltach tybetanach etc.A takie wykonczenie jest wygodniejsze imo.

Ananke
04-06-2011, 11:15
Tu jest jeszcze fajny filmik do double hammock:


http://www.youtube.com/watch?v=CMW_GUkMdZw&feature=BFp&list=FLNxyFwBLyaZM&index=9

MonikaK
04-06-2011, 11:18
Ale chestbelt nic nie spłaszcza? :)

Ananke dzięki :)

rzufik
04-06-2011, 11:20
Rzuf, a nie wkurza ce spłaszczanie przodów?Bo normalnie szału można dostać :roll: przy chestbeltach tybetanach etc.A takie wykonczenie jest wygodniejsze imo.
powiedzmy sobie tak : kazdy plecak jest dla mnie niekorzystny. z każdym wykończeniem. cóż. bywa. najlepiej mi w kieszonce z połami po bokach ;)
bo jak zawiazane na brzuchu to wybulwia sie góra i pod węzłem.
jak chestbelt to juz w ogóle bo wiązę nad biustem (na sie nie da :P ) i mi dół wybulwia.
jak dh to mi cały przód wybulwia. tybetan na biuscie to koszmar u mnie.
szelki proste tez wybulwiają to i owo. a raczej TO i OWO.
masakra.
teraz możecie sie śmiac.
:lool:

lati
04-06-2011, 11:59
powiedzmy sobie tak : kazdy plecak jest dla mnie niekorzystny. z każdym wykończeniem. cóż. bywa. najlepiej mi w kieszonce z połami po bokach ;)
bo jak zawiazane na brzuchu to wybulwia sie góra i pod węzłem.
jak chestbelt to juz w ogóle bo wiązę nad biustem (na sie nie da :P ) i mi dół wybulwia.
jak dh to mi cały przód wybulwia. tybetan na biuscie to koszmar u mnie.
szelki proste tez wybulwiają to i owo. a raczej TO i OWO.
masakra.
teraz możecie sie śmiac.
:lool:
ehh jak ja Cię rozumiem...
najlepiej wygląda prosty ale najwygodniejszy z chestbeltem oczywiście nad :)

marza
04-06-2011, 12:02
Monika, a prosty z wykonczeniem tybetańskim? :)
Jaką masz dlugość chusty?

kubutkowa
04-06-2011, 12:21
Rzufiu :kiss: mam podobnie :hide:
Monia ,przepraszam ,ze Ci sie tak wcinam :kiss:

No,to kogo jeszcze wycałować?

Karusek
04-06-2011, 14:42
a ja płaczę, bo chciałabym mieć taki problem jak Wy! :cryy::oops:

rzufik
04-06-2011, 18:06
a ja płaczę, bo chciałabym mieć taki problem jak Wy! :cryy::oops:
ze w plecakach nie mozesz nosic ? :ninja: :kiss:

MonikaK
04-06-2011, 19:13
a wcinajcie sie ile wlezie, mi tam bardzo miło.
Marzenko wypróbuję prosty z tybetanem, tylko Ignacy już trooochę waży, nie wiem czy jedna warstwa chusty wystraczy ;)
Mam 4,2 indio natur z lnem, kiedyś mówiłam że to szmatan, ale zaczynam wątpić :ninja:

sheana
04-06-2011, 19:18
Ja noszę prosty z wykończeniem tybetańskim. Daje radę. Młoda mi się pospała i przespała 3 godziny i dopiero poczułam, że jednak ciągnie. No ale Smo waży 8kg.

Z krzyżem się jakoś nie naumiałam jeszcze. A DH nada się w ciąży? W sumie też wiązanie na brzuchu? Choć chyba ten pas otulający głównie trzyma ciężar, a na dole tylko już wiązanie? Dobrze myślę?

agnieszkazd
04-06-2011, 21:08
Tu jest jeszcze fajny filmik do double hammock:


http://www.youtube.com/watch?v=CMW_GUkMdZw&feature=BFp&list=FLNxyFwBLyaZM&index=9

O ja pitolę... Ale to trzeba mieć cierpliwego Chuściocha, żeby coś takiego na nim zawiązać. Moje Dziecię by w życiu się nie dało.

Karusek
04-06-2011, 23:16
ze w plecakach nie mozesz nosic ? :ninja: :kiss:

:lool:

marza
04-06-2011, 23:23
Wystarczy:) Polka waży ok 14-15kg i noszę w prostym z wykończeniem tybetańskim.

rzufik
04-06-2011, 23:29
:lool:
no to co? chcesz nosić w plecakach i w kazdym innym wiązaniu i wyglądać przecudownie czy mieć duze cycki? :ninja: :lol:
bo kangur tez odpada. i biodro tak samo.
a wyobraź sobie mnie z noworodkiem w pouchu - toz normalnie dziecko mozna udusic ;)

marza
04-06-2011, 23:34
no to co? chcesz nosić w plecakach i w kazdym innym wiązaniu i wyglądać przecudownie czy mieć duze cycki? :ninja: :lol:

wolałabym mieć duże piersi, no dobra wystarczyły by średnie ;) :mrgreen:

rzufik
04-06-2011, 23:36
wolałabym mieć duże piersi, no dobra wystarczyły by średnie ;) :mrgreen:
mnie też, ale to nie ode mnie zależy. albo bierzesz ogromne (bo duze to za słąbe okreslenie) albo wszystkie wiązania (i ubrania i łatwo dostępne, tanie staniki i ogólnei lepsze samopoczucie ;) ) nie ma średnie.

Karusek
04-06-2011, 23:38
rzuf - ujmę to tak: dziecko ponoszę rok/dwa, a cyckami nacieszyłabym się dłużej (w dodatku nie tylko ja :lol::lol::lol:) :ninja:

edit: wyobraziłam sobie dziecię w pouchu z twojego opisu :lool:

rzufik
04-06-2011, 23:39
rzuf - ujmę to tak: dziecko ponoszę rok/dwa, a cyckami nacieszyłabym się dłużej (w dodatku nie tylko ja :lol::lol::lol:) :ninja:

edit: wyobraziłam sobie dziecię w pouchu z twojego opisu :lool:
poczekaj, jak urodzę, podeśle Ci fote na pw :P

zaczęło się od pierwszej ciąży, wczesniej były tylko duże. no i co ? nosze je juz 4 rok. a potem nie zmaleją jakoś bardzo.

jenyyy sory w ogóle za ten OT :hide:
niedługo mnie zbanują...

Karusek
04-06-2011, 23:42
poczekaj, jak urodzę, podeśle Ci fote na pw :P

zaczęło się od pierwszej ciąży, wczesniej były tylko duże. no i co ? nosze je juz 4 rok. a potem nie zmaleją jakoś bardzo.



:lol:
i przestaję Cię czytać, bo coraz bardziej zazdroszczę :lol:

rzufik
04-06-2011, 23:45
:lol:
i przestaję Cię czytać, bo coraz bardziej zazdroszczę :lol:
ide wygrzebac jakąs fote i wysyłam na pw bo mi nie wierzysz chyba :P o ile wygrzebie - zwykle wszystkie kasuje z kompa bo takie są piekne :roll: :lool:

marza
04-06-2011, 23:47
fajny OT :lol::lool:
Po namysle zostaje przy swoich ;)

MonikaK
05-06-2011, 08:45
rzuf OTuj sobie, przynajmniej się od rana uśmiałam :D
Marzena to spróbuję, Ignacy waży coś ok 12,5 kg, więc może przeżyje. Tylko ja ważę 50, więc może to jest problem :D

kubutkowa
05-06-2011, 08:50
poczekaj, jak urodzę, podeśle Ci fote na pw :P



ja sobie stanę do foty. :cool: W sumie teraz też możesz zrobić.

ledunia
05-06-2011, 09:01
aaa... to i ja fotę chcem Rzuficzku:ninja:
A ja też mam za bardzo niecierpliwe dziecko i w plecaku tylko noszę i już ciężko a wzmocnione rebozo jest super - tylko ten węzeł na ramieniu mnie pije :(
A wszelkie cyckowe uciśnienia też mnie denerwują ;)

rzufik
05-06-2011, 10:23
ja sobie stanę do foty. :cool: W sumie teraz też możesz zrobić.
Ty na zywo moze zobaczysz :kiss:
Leduniu, widziałaś już :)

atelka
05-06-2011, 13:11
rzuf! dawaj foty- FOTY_ FOTY !!! ;)

OT c.d - mi urosly teraz jedynie do G a kiedyś miałam piękne B i nie wisiały i rozstępów nie miały....

rzufik
05-06-2011, 16:02
rzuf! dawaj foty- FOTY_ FOTY !!! ;)

OT c.d - mi urosly teraz jedynie do G a kiedyś miałam piękne B i nie wisiały i rozstępów nie miały....
przy 65 tez mogę mieć G :P mam 75K :/
fot nie pokaze :P

Amparo
05-06-2011, 16:36
przy 65 tez mogę mieć G :P mam 75K :/
fot nie pokaze :P

To faktycznie poszalałaś kobieto :wink:
Ach gdzie te cudne czasy, kiedy przez rok po porodzie miało się fantastyczne 65H :D

Żeby nie było zupełnie OT, plecak z krzyżem porzuciłam po pierwszej próbie - dusił mnie. To kwestia kiepskiego wiązania, czy osobniczej wrażliwości?

rzufik
05-06-2011, 16:40
To faktycznie poszalałaś kobieto :wink:
Ach gdzie te cudne czasy, kiedy przez rok po porodzie miało się fantastyczne 65H :D

Żeby nie było zupełnie OT, plecak z krzyżem porzuciłam po pierwszej próbie - dusił mnie. To kwestia kiepskiego wiązania, czy osobniczej wrażliwości?
może za wysoko zrobiłaś chestbelt po prostu?
ja plecack z krzyżem wiążę tylko taki hantiowy - na prostych szelkach a potem wiążę na brzuchu - nie tybetan.

koniec tego OT :P