PDA

Zobacz pełną wersję : u nas porażka wysadzania):



ilaa
30-05-2011, 22:56
): wysadzam od urodzenia. nagle uzmysłowiłam sobie, że było to zupełnie mechaniczne wyciskanie kupy poprzez dociągnięcie nóżek do brzuszka):

teraz gdy kupka się normalizuje już tak łatwo nie da się jej wycisnąć, a ja uzmysłowiłam sobie, że myśmy się wcale nie komunikowali):

szkoda, bo trochę dużo czasu zmarnowałam sądząc, że odnoszę sukces):
a może da się to jakoś szybko opanować? nie jestem w stanie znieść tych kupek nowej jakości(: tego dnia (bo teraz lecą co 4 dni tylko, nie po każdym posiłku jak wcześniej) zakładam jednorazówki

a siku celowo nie łapaliśmy nigdy): zwykle przez przypadek przy kupce, a pielucha i tak zawsze mokra): mam wrażenie, że musiałabym wysadzać co 20 min., żeby pielucha pozostała sucha):
czy Wasze dzieci robią rzadko siku? czy tak często je wysadzacie?

a jak z sygnałami u Was? mój synek nigdy nie komunikował jakoś szczególnie. rzecz jasna można było odkryć, że będzie kupa przez te charakterystyczne zamyślone oczy, ale to już za późno przecież(:

erithacus
30-05-2011, 23:09
Ja wysadzam nawet, jak młody jest w trakcie.
Postępowałam podobnie, jak ty, przy obu dzieciach. Sygnalizowanie pojawiło się dużo później niż w 8 mies. teraz jesteśmy na etapie sygnalizowania kupy, jak ona już 'dzień dobry' mówi. Siku młody w ogóle nie sygnalizuje, za to nauczył się siusiać za komendę ;)

ilaa
30-05-2011, 23:31
najgorsze jest to, że on się teraz w ogóle nie chce dać wysadzić. od razu prostuje całe ciało): nie wiem czy to jakiś bunt czy po prostu wtedy mu się nie chce, a gdybym trafiła w odpowiedni moment to by się nie buntował

gouraanga
30-05-2011, 23:39
bunt, przejdzie.
ale nie rób nic na siłe, bo się zniechęci.

mama-donna
31-05-2011, 15:31
Też myślę, że to bunt i, że minie. U nas nagle teraz się pojawił. Z połowę razy jak wchodzę z Julą do łazienki i sięgam po nocnik to jest afera i ona mi ucieka po czym sika za chwilę w pieluchę albo w spodnie, albo na podłogę jak mi ucieknie bez gaci :D

Co do wysadzania na kupę to nawet jak było w trakcie tez wysadzałam. Może spróbuj tak robić a z czasem będzie sygnalizował wcześniej albo spróbuje chwile się wstrzymać.

ilaa
31-05-2011, 21:43
Co do wysadzania na kupę to nawet jak było w trakcie tez wysadzałam. Może spróbuj tak robić a z czasem będzie sygnalizował wcześniej albo spróbuje chwile się wstrzymać.

zawsze tak robiłam z mleczną kupą. teraz z półstałą nie jest to takie łatwe, bo pupa umorusana strasznie, fuj!(: zresztą jakoś to tak szybko idzie, kilka sekund i jest po sprawie, nawet nie zdążę zdjąć pieluchy. potem na szybko wycieram i mimo wszystko wysadzam. i jest awantura, bo "przecież już zrobiłem, co ty ode mnie chcesz"(: więc odpuszczam i pod kran się udajemy(: