PDA

Zobacz pełną wersję : Problemy ze skora a wielo...



misia83_83
29-05-2011, 12:37
Ciao!

Mam problem,w zasadzie to jestem mocno sfrustrowana. Tak bardzo chcialam uzywac wielo...przez wiele miesiecy wgryzalam sie w temat,kolekcjonowalam stosik...:frown Kiedy juz Tymianek sie urodzil i minal tydzien postanowilam zaczac przygode z wymarzonymi pieluszkami. I co? To co sie dzialo przeszlo moje wyobrazenie... Zmienialam malego co jakies pol godziny przez caly dzien. Za kazdym razem byl totalnie przemoczony (strugami sie lalo po zdjeciu otulacza). Stwierdzilam,ze moze inny rodzaj pieluch...uzylam wszytskiego co mialam w domu (kazdy rodzaj otulacza z roznymi wkladami). Za kazdym razem to samo. Maly nie spal caly dzien bo ciagle go musialam wybudzac na zmiane pieluchy. Na dodatek mimo tak czestego zmieniania pod koniec dnia jego skora byla w oplakanym stanie. Odparzenia, wysypka, skora byla bordowa!! Moj maz sie wsciekl,ze jakie to zdrowe skoro do takiego stanu doprowadza niemowlaka. POtem okazalo sie,ze Tymcio wogole taki delikatniejszy jest niz moj pierworodny, ma tendencje do wysypek, luszczenia sie skory itp. Po tym dniu nie moglam spac bo nie wiedzialam co robic. Bardzo chce uzywac pieluch wielo ale nie mam sumienia znow przezywac takiego dnia...patrzec jak sie meczy. Czy to normalne??? Czy moze powinnam odczekac troche zanim on troche urosnie, skora sie wygladzi itp...A moze nie wszystkie dzieci sa stworzone do wielo? Nie wiem co mam robic i myslec. Zal mi wszystkich moich przygotowan...wszystkich slicznych pieluszek...z drugiej strony tamten dzien byl traumatyczny!!:duh: POradzcie....

kawiareczka
29-05-2011, 12:44
napisz dokładnie co mu zakładałaś. Bo nie chce mi się wierzyć, żeby noworodek w pół godziny przesikał otulacz...może źle założyłaś (za luźno)? No i jaki materiał miał przy pupie że aż tak bardzo silnie zareagował.
I faktycznie, on ma dopiero 2 tygodnie, poczekałabym jeszcze trochę, żeby się oswoił z życiem poza brzuchem skoro taki wrażliwy typ.

erithacus
29-05-2011, 13:21
Mnie tez wydaje się dziwne, że noworodek przesikiwał wszystko w pół godziny.
Czy wyprałaś pieluszki przed pierwszym użyciem? A może materiały nie nabrały jeszcze pełnej chłonności? Mimo to, pół godziny to i tak bardzo mało.
Możliwe też, że mały ma uczulenie na proszek, w którym wyprałaś pieluszki, proszek w połączeniu z moczem mógł wywołać taką reakcję.

napisz na spokojnie wszystkie okoliczności - czego używasz, jak pierzesz itp., coś wymyślimy ;)

Wiewiórka
29-05-2011, 13:48
Dodam tylko, że czasem zdarzają się reakcje alergiczne przy przestawieniu dziecka z jednorazówek na wielorazówki. Po kilku dniach mijają

mamapatryka
29-05-2011, 15:18
Mój ma rok i musi się mocno postarać,żeby otulacz był przemoczony czy to pulowy czy wełenka,spróbuj lepiej dopasować do nóżek i brzuszka i może rzeczywiście napisz czego używasz,bo może w tym tkwi problem a poza tym jak pierzesz to zawsze płukaj dwa,trzy razy albo rzeczywiście zmień proszek:):):)

Mag
29-05-2011, 16:06
może dziwna prośba,ale nałóż dzieciowi pieluchę i zrób zdjęcie z bliska,wklej,opisz czego dokładnie używasz,jak pierzesz.
nie ma takiego pojęcia,jak dziecko nie stworzone do wielorazówek,to przecież zwykły materiał przy skórze,tak jak podkoszulek (tak samo dotyka skóry jak pielucha,też jest prany,pupa dziecka nie jest jakoś bardziej delikatna niż skóra w zgięciach nóżek czy na szyi choćby,mocz i pot tak samo podrażniają),musi być jakiś problem,a że może nie masz doświadczenia to go nie wyłapujesz.opisz nam dokładnie wsio i zobaczymy co z tą chłonnością i podrażnieniami.co więcej,weź pod uwagę,że jednorazówka ma chemię w środku,która podrażnia,tyle że najczęściej zanim założy się jednorazówkę to smaruje się dziecku skórę kremem,on trochę izoluje skórę od moczu i chemii w jednorazówce,no ale to miecz obosieczny ten krem tak naprawdę,bo sam krem często jest chemią i skóra sama nie broni się i nie odnawia.
podaj troszkę konkretów i zobaczymy:)

misia83_83
29-05-2011, 16:35
Przeczytalam mojego posta ponownie i wybaczcie ale nieco nieprecyzyjnie sie wypowiedzialam. Maly nie przesikal otulacza. Byl suchy ale po zdjeciu otulacza w srodku ani milimetr szmaty nie byl suchy...mialam wrazenie,zeTymcio lezy w kaluzy moczu! Mimo wiec tego,ze ubranka mial suche ciagle myslalam o tym,co dzieje sie pod otulaczem. Przebieralam go wiec czesto a wciaz bylo to samo. Uzywalam: formowanek: frotkowych, bawelnianych, flanelowych (glownie zakupione handmady i imse vimse). Oczywiscie tetra-poskladane pupeko. Przy takim malenstwie nie bylam w stanie upchnac juz nic wiecej aby zwiekszyc chlonnosc. Otulacze: pulowe bambino mio, imse vimse -te byly najgorsze,po zdjeciu ich Tymek wygladal jakby wciaz mial na sobie jakies bordowe majtki (kolor skory-odparzony w ksztalcie otulacza), polarowy -odparzony, welniane. Kazda pielucha byla wczesniej prana. Do prania czegokolwiek w domu uzywam tylko orzechow, kul pioracych, magnoball i Ecover-plyn plus ewentualnie soda plus olejki (herbaciany). Poza tym gdyby to byla kwestia prania to chyba od ubranek tez moglby miec jakas alergie? Do higieny uzywam tylko mydla oliwkowego,oleju z migdalow. Nie uzywam chusteczek nawilzonych. Staram sie,zeby wszystko bylo mega eko a tu taki klops.

kawiareczka
29-05-2011, 17:44
no to otulacz nie puszcza, przynajmniej to dobre;)
nie jestem zbyt biegła w te klocki ale wydaje mi się, że formowanki bawełniane, frotkowe (zależy ile warstw), flanelkowe są jak tetra. Jeden sik i całe mokre. Przynajmniej niektóre z tych co mam/miałam. Oczywiście zależy ile warstw itp ale jeżeli to handmady to raczej są cienkie, choć mogę się mylić. I faktycznie mogło być tak, że co młodego otwierałaś i był po sikaniu, to był cały mokry. Zwłaszcza, że taki dzieć to często sika. Jakie masz najchłonniejsze formowanki albo kieszonki/AIO?
Co do otulaczy, to nie znam się za bardzo, mam dwa na krzyż, pulowe. Ale może ten IV ma inny materiał niż pozostałe, że malutki aż tak na niego zareagował? może dobrym pomysłem byłoby pakowanie w wełnę - jaki masz otulacz wełniany?

misia83_83
29-05-2011, 18:04
No wiec wlasnie,niemowlak sika i sika i jasna to sprawa ,ale tez duzo sypia. Wybudzanie go co pol godziny na przebieranie bylo naprawde nieprzyjemne,zarowno dla mnie,jak i dla niego. A nawet wybudzac czasem nie musialam bo ryczal w nieboglosy,przemoczony. W zwiazku z czym caly dzien skoncentrowana musialam byc na przebieraniu go i probie usypiania na nowo. Kieszonek ani AIO nie mam na stanie,bo z wielu porad tu na forum wyczytalam,ze przy takim maluchu lepiej jechac na tetrze i formowankach i ze ciezko oczekiwac od takich pieluch chlonnosci,tymbardziej,ze niemowlaka i tak czesto sie przebiera. Tylko AZ tak czesto???? Otulacze welniane mam 4. 2-tetro, jeden-handmade i gatki storchena.

Anna H.
29-05-2011, 20:32
Ja używałam od 3 tygodnia życia Kuby kieszonek. najpierw miałam 4 potem 6 itd. prałam czesto. używałam na zmiane z pieluchami jednoraz. i w ciągu miesiąca skompletowałam większy stosik który mi wystarczał. Otulaczy nie używam bo mi jakoś odciskają pupke i uda.. jakoś tak wole kieszenie i aio.

Kubuś też pupke miał bardzo delikatną. Po kupie myję pod kranem.:)

anitanelka
29-05-2011, 21:20
My też na kieszonkach od ok 4,5kg. Formowanki też używamy ale jedyny otulacz, który nam nóżek nie odciska to Flip

U nas zaczerwienienie zauważam tylko po pieluszkach z frotką konopną od pupy... ale to chyba ze względu na szorstkość bo po innych mokrych nie zauważyłam niczego niepokojącego... może tylko większe zniecierpliwienie :ninja:

erithacus
29-05-2011, 21:36
Zagadkowe to trochę.
ja bym zrobiła tak - testowałabym po jednej, dwie pieluszki dziennie. Np. zakładasz formowankę bawełnianą z wełnianym otulaczem w czasie, kiedy mały nie śpi i sprawdzasz reakcję. Innym razem pielucha frotowa plus pul. W międzyczasie jednorazówki. W ten sposób wybadasz problem.
Możesz też spróbować kłaść polar pomiędzy pupę, a pieluszkę, bo to może mocz tak podrażnia.
I ja bym odstawiła olejek, przynajmniej na razie. Ubranka mogą nie podrażniać, bo są suche. W pieluszce ewentualne resztki olejku czy innego środka do prania/płukania rozpuszczają się w moczu.

kawiareczka
29-05-2011, 21:48
zrobiłabym jak radzi erithacus tylko chyba wcześniej doprowadziłabym pupkę do ładu, na jedno. Mąka ziemniaczana i wietrzenie powinny pomóc. Jak pupka będzie ok to codziennie inna wersja ale na zmianę z jedno, żeby nie przesadzić. Może w ten sposób uda się dojść o co małemu chodzi.

ewaibartek
29-05-2011, 22:02
moj pierwszy nie miał zadnymch problemów ze skora a drugi to masakra(ale tylko na poczatku) wlasnie pierwsze 2-3 tygodnie zycia,skora odchodziła płatami na pupie ,w pachwinach i
i w calej okolicy
położna mi pokazała zeby przemywac wacikami z woda a potem obficie posmarowac kremem np bepathen
i tu sie wykluczaja pewne pieluszki,wiec proponuje na razie jechca na tetrze albo wogole za dupina sie zagoi jednorazówki,
ja zaczełam jak mały miał miesiac a i tak jestem szczesliwa :)
powodzenia i nic na sile,zdazysz jeszcze sie nacieszyc pieluszkami